SLAYER vs METALLICA

[night_goat]

co to za porównanie w ogóle.
Slayera do dzisiaj chętnie puszczam i zasadniczo żadne inne płyty nie zmuszają mnie tak do machania czerepem
metallica to tylko uśmiech politowania obecnie

[Mike Patton]

Sorry za offtop, ale
Night Goat twój nick ma coś wspólnego z The Melvins :) ? Jeśli tak to gratuluję wyboru nicka :)

[Bloodhammer]

a Overkill i Anthrax nagrały jedne z najlepszych płyt w karierze. nie ważne, przecież Metallica święci teraz artystyczne triumfy, trzeba o nich pisać..

[Aron]

co to za porównanie w ogóle.
Slayera do dzisiaj chętnie puszczam i zasadniczo żadne inne płyty nie zmuszają mnie tak do machania czerepem
metallica to tylko uśmiech politowania obecnie

Cóż zrobić?
Slayer zmusza jestestwo do machania łbem, Metallica wyzwala w człowieku tylko chęć do nucenia sobie refrenów i tupania nóżką.

[Bloodhammer]

machaj bliżej ściany, Metallica stanie się bardziej brutalna. really.

tymczasem odtworzę sobie klasykę czarnego thrashu z czarnego krążka "Deathcrush" The True Mayhem i Bathory "The Wind Of Mayhem" na śniadanie.

[Scaarph]

co to za porównanie w ogóle.
Slayera do dzisiaj chętnie puszczam i zasadniczo żadne inne płyty nie zmuszają mnie tak do machania czerepem
metallica to tylko uśmiech politowania obecnie

no przecież wy zielonego pojęcia nie macie :) kogo kurwa obchodzi metallica ad 2012? przeciez to jakiś ponury żart. ludzie! ten zespół wypierdolił cztery absolutnie ważne płyty metalowe w swoim czasie. kto pierwszy rzuci w kill'em all jest gość. przecież ten zespół jest kurwa niezniszczalny. ok, może i po czwartej płycie ciut nadwyrężony, ok, może potem nawet skurwiały okrutnie, ale ja tu tego nie słyszałem i nie jestem w stanie się wypowiedzieć, natomiast wiem jedno: metallica to jest przekurwaważny zespół jakby na to nie patrzeć. powtarzam: niech sobie nawet i disco polo zaczną grać. pierwsze cztery płyty to kanon. taki sam jak i reign in blood czy south of heaven. nawet nie wiem, jak się można o to spierać.

[Bloodhammer]

nie ma się co spierać bo szmaty Metalliki nigdy nie założę. przynajmniej nie w Polsce żeby nie być identyfikowanym z resztą ich fanuf.

[Scaarph]

:D

[Aron]

Nie ma się o co spierać, szacunek za pierwsze płyty jest niepodważalny, ale Persecution Mania i Pleasure to Kill lepiej mi robią niż jakakolwiek płyta Metalliki...
o Reign czy South nawet nie trzeba wspominać

[535]

ja nie wiem. ja nie potrafię tak do tego podchodzić.

Jedyny utwór tego zespołu, który posiadam na znanej i lubianej składance. Pewnie także pierwszy utwór M, który poznałem. Ni cholery nie mogę znieść tych zaśpiewów. Numer świetny - wokal do wyciszenia. Podobnie mam z Mercyful Fate. Daję sobie czas do pięćdziesiątki, może "zaskoczy". Inna sprawa, że ja nie lubię słuchać czegoś na siłę. Jest przecież tyle ciekawej muzyki. Krytykowany jest tutaj mocno nowy Kreator. Nie chce mi się wierzyć, że Petrozza nagrał gorsze wokale, niż Hetfield.

[Zenek]

Jak bardzo trzeba mieć nie po kolei żeby pisać, że Razor i Agent Steel to lepsze kapele od Metallici, normalnie się uśmiałem :)

[535]

Nie wiem, czy lepsze, ale taki Sheepdog jest z pewnością lepszym wokalistą od Hetfielda.

[[V]]

dalej pijecie?:D

[est]

:D

[Zenek]

Hetfield to jeden z najlepszych wokalistów/tekściarzy wśród zespołów metalowych w ogóle, na dodatek jest świetnym gitarzystą i kopozytorem...w sumie to rozumiem, te pojazdy po tym zespole, mtv, popularność wśród małoletnich...to kłuje w oczy co poniektórych...i tak na koszulkę Burzum nie wyrwiecie kobiety na poziomie...więc po co wam ten underground? te true podziemniackie nastawienie? ;) Co do słabostek Metallici to Lars nigdy nie był świetnym bębniarzem, co najwyżej poprawnym, bardziej z instynktem niż talentem...ale nie w tym leżała siła tego zespołu...a w tym, że nigdy nie bali się podążać swoją drogą, gdyby nie oni to Slayer nie wyszedł by ze swoimi coverami Judas Priest poza Kalifornię, nara pozery ;)

[535]

Pijemy poranną kawę.
Ja, po przeczytaniu i obejrzeniu zdjęć z koncertu na Śląsku, dla przypomnienia
http://www.mmsilesia.pl/382312/2011/8/1 ... egory=news
zdecydowałem zredukować znacznie masę ciała. Może jakiś tatuaż sobie wykonam, wąż z gaci, albo skrzydła na plecach. Do tego wyszywam katanę. Następnie kupuję dostawcze Vivaro oraz nowy wygodny materac i jadę "na trasę". Chętne nastolatki czekają. Może nawet przygniotę kilka do barierki.

Hetfield to jeden z najlepszych wokalistów...

Temu Panu zamiast kawy, proszę podać bawarkę...

[Zenek]

No przecież nie da się nagrać lepszych metalowych wokali niż na AJFA...sad but true...kawkę właśnie piję, czarną...niektórzy wolą te żałosne jęczenia pana z Agent Steel, cóż...internet jest dla wszystkich

[est]

Mi bardzo podobają się teksty Hetfielda.

[535]

No przecież nie da się nagrać lepszych metalowych wokali niż na AJFA...sad but true...kawkę właśnie piję, czarną...niektórzy wolą te żałosne jęczenia pana z Agent Steel, cóż...internet jest dla wszystkich

Nie ma się o co gniewać. Wlej fliżankę ze swoją czarną kawą do wiadra z herbatą, do tego karton mleka i spokojnie pij, na zdrowie.

[Zenek]

nie wiem czy pić tą bawarkę jednak, kiedyś słyszałem, że od tego rosną cycki ;)