MGŁA

[Paranoik]

O klasie Mgły najlepiej wypowiadają się wyniki sprzedaży. Komercja jak chuj. Nie to co zajebiście kultowy, pierwszoligowy Watain który Mgła zjada na śniadanie. Po opiniach na temat nowego Mayhem i tak już nic mnie nie zdziwi.

[Only_True_Believers]

[quote][i]Wysłane przez Paranoik[/i]
O klasie Mgły najlepiej wypowiadają się wyniki sprzedaży. Komercja jak chuj. Nie to co zajebiście kultowy, pierwszoligowy Watain który Mgła zjada na śniadanie. Po opiniach na temat nowego Mayhem i tak już nic mnie nie zdziwi. [/quote]

Watain jest chujowy swoją drogą ...

[Paranoik]

To prawda

[Ihasan]

[quote][i]Wysłane przez ultravox[/i]
[quote][i]Wysłane przez boroowa[/i]
Hodur [/quote]

Hodur był niezły. "Wilczyca z SS!!!"

A Mgła jest całkiem ok. Z pewnością nie jest to mistrzostwo świata, ale całkiem solidny zespół. Co do polskiej sceny to lubię jeszcze (może nawet bardziej) Thunderbolt, ale żadna z obecnie grajacych u nas kapel(które słyszałem) nie ma startu do wczesnych płyt i demówek Christ Agony, ani do "Devilri". [/quote]

Wiesz, ciężko porównywać MGŁE do Christ Agony, kiedy CHA zaczynali można powiedzieć, że nasze podziemie było słabiutkie. Nie było wielu zespołów wartych uwagi, a i death metal w tamtym okresie był o wiele bardziej popularny, dlatego nie lubię segregowania i pisania, że CHA to i tak większy kult itp. rzeczy.

MGŁA ma swój specyficzny klimat, który mnie cholernie wciąga. Muzyka jest niezwykle ekspresyjna, żywiołowa, magnesująca i nie wiedzieć czemu, cholernie mnie waląca na kolana. Dawno nie słyszałem tak dobrego kawałka bm. Wspominany był Kreigsmachine, lubię ... ale osobiście bardziej podoba mi się MGŁA.



Wspominaliście, że mamy przeciętną scenę: nie zgodzę się z tym.
Mamy przede wszystkim zmarnowanych wiele zespołów, które przez brak promocji, brak zainteresowania, brak kasy nie zaistniały na scenie bm, a szkoda, bo swego czasu pałając się naszym podziemiem, tak w latach 90tych cholernie dużo fajnych rzeczy przesłuchałem, o których niestety już w tej chwili mało kto słyszał ...
zawsze pozostają kasety ze starymi reh`ami.

[Left-Hand-Path]

[quote][i]Wysłane przez So_It_Is_Done[/i]
Portugalia ma Corpus Christi, Morte Incandescente
Węgry - Witchcraft, Tormentor, Nefarious, Koprofaagia
Ukraina - Nokturnal Mortum, Drudkh i starczy
Grecja - Nocternity, Vorphalack, Zemial
Włochy - Mefitic, Spite Extreme Wing, Aborym
Hiszpania - Argar, Akerbeltz
itd

Z każdego z tych państw można wybrać spokojnie 1szo ligowy zespoł o wiele lepszy niż jakikolwiek bm z polski. [/quote]rozumiem że to jest żart z twojej strony, kiepski bo kiepski ale żart. Jeżeli wg ciebie taki syf jak Akerbeltz czy inny Morte Incandescente może konkurować z czymkolwiek z polskiej sceny to doprawdy jestem lekko załamany

[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
Root akurat jest zajebisty moim zdaniem. [/quote]w root na wokalu jest pedał więc logicznie rzecz biorąc nie może być zajebisty

[quote][i]Wysłane przez NifelheiM[/i]
Watain jest chujowy swoją drogą ... [/quote]co, juz moda się skończyła?

[Paranoik]

[quote][i]Wysłane przez Left-Hand-Path[/i]
[quote][i]Wysłane przez NifeheiM[/i]
Watain jest chujowy swoją drogą ... [/quote]co, juz moda się skończyła? [/quote]Jest wtórny i leci na popularności patentów Mayhem. Muza, jasne, da sie sluchać i ma swój urok, ale samego kultu tej kapeli nie rozumiem.

[ultravox]

[quote][i]Wysłane przez Ihasan[/i]
Wiesz, ciężko porównywać MGŁE do Christ Agony, kiedy CHA zaczynali można powiedzieć, że nasze podziemie było słabiutkie. Nie było wielu zespołów wartych uwagi, a i death metal w tamtym okresie był o wiele bardziej popularny, dlatego nie lubię segregowania i pisania, że CHA to i tak większy kult itp. rzeczy.
[/quote]

Porównuje tylko w tym sensie, że muzyka Christ Agony bardziej mi się podoba. Nie chodzi tutaj o żaden kult, po prostu takie granie bardziej do mnie trafia. Co do samego podziemia to nie moge się zgodzić, było może mniej zespołów, ale poziom chyba wyższy, choć oczywiście dzisiaj też znajdzie się kilka kapel godnych uwagi.

[So_It_Is_Done]

[quote][i]Wysłane przez Left-Hand-Path[/i]
[quote][i]Wysłane przez So_It_Is_Done[/i]
Portugalia ma Corpus Christi, Morte Incandescente
Węgry - Witchcraft, Tormentor, Nefarious, Koprofaagia
Ukraina - Nokturnal Mortum, Drudkh i starczy
Grecja - Nocternity, Vorphalack, Zemial
Włochy - Mefitic, Spite Extreme Wing, Aborym
Hiszpania - Argar, Akerbeltz
itd

Z każdego z tych państw można wybrać spokojnie 1szo ligowy zespoł o wiele lepszy niż jakikolwiek bm z polski. [/quote]rozumiem że to jest żart z twojej strony, kiepski bo kiepski ale żart. Jeżeli wg ciebie taki syf jak Akerbeltz czy inny Morte Incandescente może konkurować z czymkolwiek z polskiej sceny to doprawdy jestem lekko załamany

[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
Root akurat jest zajebisty moim zdaniem. [/quote]w root na wokalu jest pedał więc logicznie rzecz biorąc nie może być zajebisty

[quote][i]Wysłane przez NifelheiM[/i]
Watain jest chujowy swoją drogą ... [/quote]co, juz moda się skończyła? [/quote]

Argar i Akerbeltz - wiedziałem że sie przyjebiesz bo są rzeczywiscie chujowe, niestety porównywalne do naszej sceny. Ale czegoś tak dobrego jak włoski Spite Extreme Wing, węgierski Forest Silence, albo Ukraiński Astrofaes u nas nie ma. Mam racje i nie ma co dużo pierdolić na ten temat.

Moda na Watain może w końcu przeminie i dobrze. Najlepiej żeby przeminęła z modą na religijny black i większośc pierdół ze szwecji które wkurwiają do oporu.

[Left-Hand-Path]

no, ja myślę że zwłaszcza Astrofaes to stworzył wybitne dzieła na miare pierwszej ligi... nawet taki chujowy polski Perdition nie ma startu do geniuszu ich muzyki

[So_It_Is_Done]

Boli Cie ten fakt że kiepsko przędziemy, ale nie jest mi przykro.

[Left-Hand-Path]

a mnie nie jst przykro że twoja wiedza o polskiej scenie i muzyce ogólnie ogranicza się do tego co przeczytasz w megasinie, 7gates czy innym traszemolu

[So_It_Is_Done]

Nie czytam tego typu magazynów i nigdy nie czytałem. Kiedyś Tylko Rock ale to bardzo dawno temu.

[So_It_Is_Done]

W sumie po kiego wała to czytać?
Recenzje złamasów gówno wiedzących o black metalu i wtórne wywiady z chujowo dobranymi kapelami to jest to co znajdziesz w magazynach. Kiedyś może to i przydawało się jako źródło odkryć, teraz jak jest jebany net to czasopisma o takiej muzie nie mają sensu.

[hate]

nie kazdy ma dostep do internety
skoro w tego typu magazynach pisza zlamasy gowno wiedzace o black metalu to prosze cie powiedz mi dla ktorej recenzje piszesz ty

[So_It_Is_Done]

Dla Unchained Magazine, ale żadko bo mi sie nie chce.

[Mental]

[quote][i]Wysłane przez So_It_Is_Done[/i]
(...) Kiedyś może to i przydawało się jako źródło odkryć, teraz jak jest jebany net to czasopisma o takiej muzie nie mają sensu. [/quote]

Dla ciebie nie maja, a dla mnie maja wiekszy niz gapienie sie w monitor. Ja wole siasc na klopie, albo polozyc sie w lozku i przed snem poczytac sobie, w jednej rece dzierzac "czasopismo", a w drugiej mojego ulubionego pluszaka...

[So_It_Is_Done]

Skoro nie przeszkadzają ci opinie niektórych patałachów to ok. Mnie to wkurwia jak widze że jeden czy drugi baran podnieca sie nowym Mayhem a np. na Mutiilation jedzie od beztalenci. Zupełne minięcie sie z celem. Magaznyny może są dla ludzi którzy chcą zapoznać sie z muzyką, Ci którzy już coś wiedzą nie powinni sugerować sie opiniami patałachów tylko wyrabiać opinie sami, takie moje zdanie.

[Mental]

[quote][i]Wysłane przez So_It_Is_Done[/i]
Magaznyny może są dla ludzi którzy chcą zapoznać sie z muzyką, Ci którzy już coś wiedzą nie powinni sugerować sie opiniami patałachów tylko wyrabiać opinie sami, takie moje zdanie. [/quote]

No z tym akurat sie zgadzam, dlatego z reguly czytam recenzje tylko tych rzeczy, ktore posiadam - z czystej ciekawosci. Zreszta w ogole skale w recenzjach mnie rozpierdalaja. Na takim np. metal archives jak widze ocene 44% (przykladowo), to sie zastanawiam - za co, kurwa, te 4%? za to, ze booklet ma 4 strony?. Albo cos mi sie podoba, albo nie i chuj. W magazynach interesuja mnie tylko wywiady, zreszta kupuje raptem jeden tytul.

A tworczosc Mgły akurat do mnie trafia, w pewnym stopniu.

[So_It_Is_Done]

Te 4% może mieć znaczenie w prywatnej skali autora. Ja raz dałem 69 dlatego bo 70 dałem innej płycie która jednak była trochę lepsza, a tych co dałem 69 nie chciałem zbytnio obrazić recenzją.

Podsumowanie - Mgła jest dobra i tyle. Nie pierwsza liga, ale u nas najlepsza kapela obecnie.

[Ihasan]

[quote][i]Wysłane przez ultravox[/i]
Porównuje tylko w tym sensie, że muzyka Christ Agony bardziej mi się podoba. Nie chodzi tutaj o żaden kult, po prostu takie granie bardziej do mnie trafia. Co do samego podziemia to nie moge się zgodzić, było może mniej zespołów, ale poziom chyba wyższy, choć oczywiście dzisiaj też znajdzie się kilka kapel godnych uwagi. [/quote]

ale czy nie trafiła ona do Ciebie ze względu na fakt, że w tamtym okresie było tych kapel naprawdę mało?
Kto wie, jak wtedy byś zareagował na taką Ep`7 "Mdłości" w wykonaniu MGŁY.

Co do obecnych czasów, hm... jest mi o tyle ciężko się wypowiedzić, gdyż nie mam czasu na śledzenie tego co się dzieje w podziemiu.
Kiedyś człowiek śledził, korespondował z różnymi ludźmi, gdzie kontakt z niektórymi trzyma się do dziś, z niektórymi się urwał, ale szkoda, że takie kapele jak Marhoth, Memoria Vetus, Bustum, Hodur, Nox Lunaris i tak jeszcze wymieniać można o wiele więcej nie dostały szansy nagrania czegoś, co można nazwać płytą.
ciekawe, czy w obecnych czasach by im się to udało ... ale to raczej pytanie z serii tych, na które odpowiedzi nie poznamy.