Absolutnie nie wykluczam takiej interpretacji, malo tego wydaje mi sie wysoce prawdopodobna, aczkolwiek w takim przypadku bylaby, moze to za mocne slowo - dosc infantylna. Mam wrazenie, ze postrzeganie tresci dso wylacznie poprzez pryzmat wspolczesnego chrzescijanstwa i nauk kosciola moze byc mylace. Mozliwe, ze panowie z dso tak sobie to zaplanowali aby powloką tresci, ktore powszechnie mozna uznac za bluzniercze i satanistyczne, nakryc prawdy majace glebsze, przedchrzescijanskie korzenie. Wroce do kenozy - spojrzmy na to pod katem gnostycznej Kenomy, ktora jest wlasnie pustka, proznia, jej przeciwienstwem Pleroma bedaca spelnieniem, idealna forma. Ponadto dso oprocz slowa pisanego, w swojej tworczosci posluguje sie dwoma rownie waznymi srodkami przekazu - obrazem, ktory jest niezwykle waznym (jesli nie najwazniejszym) aspektem tradycji gnostycznej - tu nalezy podkreslic symboliczna forme obrazu - bogatą zarowno u gnostykow jak i dso. Druga forma jest oczywiscie muzyka, ktora w obecnej chwili moze wyrosnac (a wlasciwie wyrasta) do "nowego obrazu" - bo to przeciez na nia glownie zwracamy uwage i to ona przyciaga nas, i zacheca do obcowania ze zjawiskiem jakim jest dso na tle wspolczesnej sceny muzyki ciezkiej (nie chce sie tutaj ograniczac tylko do black metalu). Ciezko tez interpretowac tworczosc dso w oderwaniu od ich miejsca pochodzenia - Francja odegrala fundamentalna role w rozwoju sekt gnostycznych (ze wspomne tylko najpopularniejszych Katarow) i ogolnie tradycji ezoterycznej/okultystycznej. Wydaje mi sie wiec, ze gdzies ta spuscizna musiala przetrwac, znajdujac w koncu ujscie. No i z takich juz calkiem ludzkich rzeczy, ktore moga wydawac sie na pierwszy rzut oka bardzo banalne, to cala otoczka tajemniczosci unoszaca sie dookola dso - cecha scisle charakteryzujaca gnoze i gnostykow. Wyjatkiem jest tu oczywiscie Aspa, ale znajac jego tworczosc i wczesniejsze dokonania, mam wrazenie, ze to bardziej narzedzie sluzace do wzmocninia przekazu niz sila sprawcza. Oczywiscie wszystko to jest tylko moim zdaniem i moge sie mylic.Drone pisze:Wydaje mi się, że w tekście jest mowa o chrześcijańskim rozumieniu kenozy - o ogołoceniu Boga z boskich atrybutów i dalej - ogołoceniu wszechświata z wszelkich wartości. Kiedy wszystko będzie totalnie, nieskończenie bezwartościowe, zniszczone, potrzaskane, to przeciwieństwo tego będzie nieskończenie wartościowe.olgims pisze: Wydaje mi sie, ze tak - doskonalym przykladem jest Kenose, a raczej powinnismy uzywac greckiego Kenosis i walentynianskiego Kenoma. W tym tekscie znajduja sie bezposrednie odwolania do nauk gloszonych przez tych gnostykow -np. Pleroma.
"The advent of Plerosis is the destiny of Man and shall shatter up to the Heavens,
A savage aperture to the High Mass of the Comforter:"
Comforter = Parakletos emanujacy z Czlowieka (Anthropos) i Kosciola/Wspolnoty(Ekklesia).
Np. na wewnetrznej stronie okladki Chaining the Katechon, znajduje sie grafika przedstawiajaca istote powstajaca z wody - co moim zdaniem jest nawiazaniem do Ogdoady czyli koncepcji bostw wystepujacych w praoceanie - ekipskiej personifikacji
cech pierwotnego Chaosu. A dokładnie mit powstania Ra - jaja zlozonego na kpcu wylaniajacym sie z oceanu/wody.- Na ogdoadzie zbudowany jest walentynianski system Eonow.
DEATHSPELL OMEGA
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1670
- Rejestracja: 06-09-2010, 23:25
Re: DEATHSPELL OMEGA
Seein' me is def not repeated or done twice
I laugh as I cast the first stones at Christ
I laugh as I cast the first stones at Christ
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: DEATHSPELL OMEGA
Jakoś od razu pomyślałem o "Superion" EXCOMMUNION, które dla mnie przebija wszystko co słyszałem z dorobku bohaterów tego wątku.Riven pisze:to nie jakis death metal z empire za 10 zeta.

Only SŁUCHANIE płyt is real!
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4085
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: DEATHSPELL OMEGA
hahaha ja teżGore_Obsessed pisze:Jakoś od razu pomyślałem o "Superion" EXCOMMUNION, które dla mnie przebija wszystko z dorobku bohaterów tego wątku.Riven pisze:to nie jakis death metal z empire za 10 zeta.
support music, not rumors
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4085
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: DEATHSPELL OMEGA
Co z pewnością?! Po prostu napisałem, że Empire Records również kojarzy mi się z "Superion", czyli moim zdaniem jedna z najlepszych pozycji pod ich skrzydłami.
Ostatnio zmieniony 08-09-2010, 13:08 przez Rattlehead, łącznie zmieniany 1 raz.
support music, not rumors
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: DEATHSPELL OMEGA
U mnie podobnie. Chociaż 'Superion" na drugim, "Imperfect..." to pierwsze skojarzenie. Jak tak łaskawym okiem spojrzeć na listę wydawnictw Empire to spokojnie 5-6 pozycji można określić jako względnie bardzo solidne rzeczy.
Ostatnio zmieniony 08-09-2010, 13:34 przez Lykantrop, łącznie zmieniany 1 raz.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- Castor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1919
- Rejestracja: 08-10-2009, 20:26
- Lokalizacja: z lasu
- Mol
- zahartowany metalizator
- Posty: 3532
- Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
- Lokalizacja: Chocianów
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: DEATHSPELL OMEGA
"Determination" i "Neurotic Mass" to już nie to co "Imperfect...". Kilka schodów w dół. W top5 na pewno się nie znajdą.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: DEATHSPELL OMEGA
no dobra, niech bedzie. poslucham to zobacze.Rattlehead pisze:Co z pewnością?! Po prostu napisałem, że Empire Records również kojarzy mi się z "Superion", czyli moim zdaniem jedna z najlepszych pozycji pod ich skrzydłami.
ale zakladam, ze sa male szanse, ze sie okaze lepsze niz DSO

edit: no jesli te plyty Traumy to top katalogu Empire, to... nie to, ze to jakie 2/10, sam zreszta sie pare lat temu jaralem np. Determination, ale teraz widze ze to cepelia jest

Ostatnio zmieniony 08-09-2010, 13:49 przez Riven, łącznie zmieniany 1 raz.
this is a land of wolves now
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: DEATHSPELL OMEGA
Słyszałem tylko "Contamination" i doznałem uczucia zmęczenia. Dużo lepszy od tej pozycji jest ostatni lp?ostatni Dissenter tez jest w pyte.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- Castor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1919
- Rejestracja: 08-10-2009, 20:26
- Lokalizacja: z lasu
Re: DEATHSPELL OMEGA
no jest on szczególny, widać, a raczej słychać że zespół ma potencjał, ale mimo wszystko coś tam mi jednak brakujeMol pisze:ostatni Dissenter tez jest w pyte.

dla mnie są na równym poziomie. "Imperfect..." katowałem długo i może za długoLykantrop pisze:"Determination" i "Neurotic Mass" to już nie to co "Imperfect...". Kilka schodów w dół. W top5 na pewno się nie znajdą.






- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: DEATHSPELL OMEGA
kurwa, nie ma drugiego takiego topicu na tym forum jak temat o DSO 
tu jest po prostu wszystko - filozofia analityczna/nieanalityczna, slayer, gowno, empire records, kolacja siida, gnoza
masterful w pigulce

tu jest po prostu wszystko - filozofia analityczna/nieanalityczna, slayer, gowno, empire records, kolacja siida, gnoza
masterful w pigulce

this is a land of wolves now
- zekke
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1873
- Rejestracja: 03-08-2006, 16:01
Re: DEATHSPELL OMEGA
ja bym raczej powiedzial ze kazdy topic tutaj tak wyglada
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7641
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: DEATHSPELL OMEGA
no dokładnie
uściśliłbym tylko że każdy, który ma więcej niż dwie strony.

- koreaniec
- w mackach Zła
- Posty: 888
- Rejestracja: 24-10-2009, 21:06
Re: DEATHSPELL OMEGA
przeca ta cała Trauma to jakaś trauma, nudne to pod chuj, can't fap to this
Lefthandpathyoga
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: DEATHSPELL OMEGA
Mogę pohasać z wami?
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: DEATHSPELL OMEGA
no mówiłem, abyś wziął poprawkę na złośliwości względem Grindakahcpig pisze:Czyli serio wciąż SOS - 2/10 a ROP nie istnieje? Niejaki Bonny chyba będzie niepocieszonnytwoja_stara_trotzky pisze: Carcass? mój stosunek do tego zespołu generalnie się w ciągu ostatnich 20 lat ani o jotę nie zmienił.

natomiast generalnie zgadza się - debiutu nie trawię w ogóle - mam bo mam, ale nie trawię. dwójka te mi specjalnie nie robi, głównie przez maksymalnie zjebane brzmienie. mam ją nawet w dwóch wydaniach, ale to nie zmienia faktu, że się do tej płyty nigdy nie mogłem przekonać i się już pewnie nie przekonam. trójka jest wybitna. czwórka jest... fajna, ale to płyta szkodnik, której też nigdy nie łykałem jakoś specjalnie. Łabędzi śpiew jest ok, chociaż to też taki tam heavy metal

- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: DEATHSPELL OMEGA
bez szaleństw
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10126
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: DEATHSPELL OMEGA
Ale co? Lubisz bez szaleństw, czy szaleństwem w/g Ciebie jest lubić Blackstar?twoja_stara_trotzky pisze:bez szaleństw
