Malarstwo

[[V]]

ja nie wiem z czym ty sie chcesz droczyc i kogo meczyc poza soba samym ,chciales prosta odpowiedz dotyczaca ODCZUC to tak dostales a wyskakujesz jak jakis cwaniak albo zakomleksiony pryszcz który wszystko wie lepiej i wszystkich wyruchal w dupe a ma skojarzenia na poziomie slimaka i kury.

[Scaarph]

o kurwa,jakie emocje:D

edit: ty naprawdę masz takiego kija w dupie, że nie dociera do ciebie że ta kura to - nomen omen - jaja takie tylko? no sorry, ale inaczej już nie wiem jak to napisać :)

[[V]]

a co kurwa .ku wojnie

[Scaarph]

wyskakujesz jak jakis cwaniak albo zakomleksiony pryszcz który wszystko wie lepiej i wszystkich wyruchal w dupe

a to to o mnie na pewno? :)

[[V]]

wyskakujesz jak jakis cwaniak albo zakomleksiony pryszcz który wszystko wie lepiej i wszystkich wyruchal w dupe

a to to o mnie na pewno? :)

naturalnie.przeciez musisz udowodnic ze wszyscy inni równiez nic nie widza w tych obrazach,tak jak ty.inaczej nie zasniesz przeciez;D i jeszcze obróc swój pustostan umyslowy w zart.zajebista strategia:DDD

[beastov23]

o kurwa,jakie emocje:D

edit: ty naprawdę masz takiego kija w dupie, że nie dociera do ciebie że ta kura to - nomen omen - jaja takie tylko? no sorry, ale inaczej już nie wiem jak to napisać :)

Trzeba mieć kija, by móc widzieć go u innych, nawet gdy go nie ma. Po prostu uwiera, co ostatnio widać ;-))).

[zekke]

ktos tu ma "te dni" ;d

[Scaarph]

wyskakujesz jak jakis cwaniak albo zakomleksiony pryszcz który wszystko wie lepiej i wszystkich wyruchal w dupe

a to to o mnie na pewno? :)

naturalnie.przeciez musisz udowodnic ze wszyscy inni równiez nic nie widza w tych obrazach,tak jak ty.inaczej nie zasniesz przeciez;D i jeszcze obróc swój pustostan umyslowy w zart.zajebista strategia:DDD

hehehe jaja se robisz? co mnie inni obchodzą? ja dla siebie chciałem przecież z ciebie wyciągnąć co w tym widzisz, bo ja nie widziałem za wiele, interesowało mnie szczerze jak wypadnie ten rozdźwięk między moim i twoim postrzeganiem. nigdzie tez nie napisałem niczego w stylu "ludzie, to gówno, nie kupujcie tego!", wręcz przeciwnie, niejednokrotnie podkreślałem swoją niekompetencję i subiektywnośc poglądów. ani razu też nie wyrwałem się z jakimiś przedszkolnymi docinkami personalnymi bo chciałem normalnie pogadać, jak biali ludzie, a ty mi tu wyjeżdżasz że to mnie emocje ponoszą. no powagi trochę, kto tu się zachowuje jak zakompleksiony pryszcz?
do tego właśnie pierdolnęła ci żyłka bo komuś bezczelnie nie przypadło do gustu coś, co dla ciebie jest przezajebiste. szczyt powagi, daj pan spokój.

[[V]]

to wiedz ze ten rozdzwiek jest olbrzymi :DDD dzieci w przedszkolu tez widza slimaki i kury:DDDa picasso?oczy w uszach a usta w nosie,co za bazgroly nie?:DD
nie masz bladego pojecia o czym gadasz a wpierdalasz sie w temat.

[Scaarph]

:DDD stary, coś ci pod kapslem się mocno poprzesuwało, weź se to popraw bo nie wierzę, że wydawałoby się łebski gość może takie zacietrzewione kocopoły sadzić :)

[0ms]

Byl kiedys taki temat... Nada sie teraz w sam raz
viewtopic.php?f=4&t=9826&start=1400

:D

[Plasfodeur]

Nie jestem żadnym ekspertem ale swego czasu odebrałem pewną dawkę wiedzy na temat historii sztuki, w tym tej nowoczesnej, i kontekst w odbiorze dzieła jest tak zajebiście ważny, że czasami wątpię, czy moje "zwyczajne" odczucia, pojawiające się w chwili oglądania obrazu, pozwalają na ferowanie wyroków, jakichkolwiek.

Taki tam, kawałek, do Waszego sporu.

[[V]]

ja nie widze kur i slimakow w obrazach jednego z najwybitniejszych przedstawicieli ekspresjonizmu abstrakcyjnego.twoje podoba mi sie/nie podoba mi sie nie ma znaczenia,nie masz skali ani perspektywy porownawczej i sprowadzasz rzeczy których nie rozumiesz do dziecinnich bazgrolów,to jest smieszne tylko na poczatku,ale skala tego zjawiska jest ogromna,pokazuje tylko jak bardzo ludzie sa zachukani i w jak infantylny sposób reaguja na sztuke wspólczesna.

[Triceratops]

Dobra robota skarpet, bardzo lubie takie akcje. Cztery z plusem sie nalezy :))))

Swoja droga bylem niedawno skarpet w twojej wiosce na spotkaniu ze znana u was tam pania socjolog sztuki. Wlasnie wrocila z Liverpoolu gdzie miala nawet wlasny odczyt na corocznym John Moores Painting Prize. Jezeli chcesz i lubisz posluchac jak ktos niemal ekstatycznie i z niemal religijno-zarliwym entuzjazmem rozmawia o sztuce i wlasnie posiada te cenna umiejetnosc "chlopskiego" wytlumaczenia dlaczego cos jest dla niej zajebiste to sie rozejrzyj ;)

[[V]]

super akcja .dwóch gosci obala na metalowym forum zajebistosc malarza którego nawet nie zna.yeah!

[Scaarph]

Nie jestem żadnym ekspertem ale swego czasu odebrałem pewną dawkę wiedzy na temat historii sztuki, w tym tej nowoczesnej, i kontekst w odbiorze dzieła jest tak zajebiście ważny, że czasami wątpię, czy moje "zwyczajne" odczucia, pojawiające się w chwili oglądania obrazu, pozwalają na ferowanie wyroków, jakichkolwiek.

wcale nie twierdzę, że nie, ja tam się chuja znam ale poniekąd mnie to interesuje więc o takie rzeczy pytam, nie sądziłem tylko że tu chodzi o przerzucanie się obrazkami a ewentualne wątpliwości i próby dyskusji to już wielkie kurwa faux pas i obraza autorytetu.

ja nie widze kur i slimakow w obrazach jednego z najwybitniejszych przedstawicieli ekspresjonizmu abstrakcyjnego.

pa raz trzeci tłumaczę, że był to żart a ty się tego uczepiłeś jak rzep psiego ogona. chcesz, bym ci to tłumaczył tyle samo razy ile prosiłem o kilka zdań na temat tamtych obrazów? może napisz za którym razem załapujesz co się do ciebie mówi to pierdolnę tyle postów pod rząd i będzie z dyni.

[Scaarph]

super akcja .dwóch gosci obala na metalowym forum zajebistosc malarza którego nawet nie zna.yeah!

widzisz, i tu masz właśnie jakiś dziwny problem. wydaje ci się, że ja tu chciałem coś obalać, co cię przy okazji strasznie boli, jakby to coś personalnego było, a ja zwyczajnie chciałem się tylko czegoś dowiedzieć, i choćbym się zesrał pisząc to po raz kolejny to ty wraz będziesz się kurwa tego trzymał chuj wie po co i na co, i jeszcze pryszcze mi doprawiał.

[[V]]

ja jestem w stanie uwierzyc ze wiekszosc ludzi widzi kury i slimaki w takich rzeczach.nie raz widzialem takie akcje,wiec..

[Scaarph]

Swoja droga bylem niedawno skarpet w twojej wiosce na spotkaniu ze znana u was tam pania socjolog sztuki. Wlasnie wrocila z Liverpoolu gdzie miala nawet wlasny odczyt na corocznym John Moores Painting Prize. Jezeli chcesz i lubisz posluchac jak ktos niemal ekstatycznie i z niemal religijno-zarliwym entuzjazmem rozmawia o sztuce i wlasnie posiada te cenna umiejetnosc "chlopskiego" wytlumaczenia dlaczego cos jest dla niej zajebiste to sie rozejrzyj ;)

jak umie wytłumaczyć to chuja się tam zna i chuj z niej a nie autorytet. raczej odpuszczę. tu nauczę się więcej :)

[Plasfodeur]

Nie jestem żadnym ekspertem ale swego czasu odebrałem pewną dawkę wiedzy na temat historii sztuki, w tym tej nowoczesnej, i kontekst w odbiorze dzieła jest tak zajebiście ważny, że czasami wątpię, czy moje "zwyczajne" odczucia, pojawiające się w chwili oglądania obrazu, pozwalają na ferowanie wyroków, jakichkolwiek.

wcale nie twierdzę, że nie, ja tam się chuja znam ale poniekąd mnie to interesuje więc o takie rzeczy pytam, nie sądziłem tylko że tu chodzi o przerzucanie się obrazkami a ewentualne wątpliwości i próby dyskusji to już wielkie kurwa faux pas i obraza autorytetu.

Ale ja sam nie będę tego bronił specjalnie bo uważam, że odbiór jakiejkolwiek sztuki powinien być PRZEDE WSZYSTKIM intuicyjny, niewymuszony i emocjonalny. Dopiero później można dokładać do tego kolejne klocki, im więcej mamy ich w naszym pudełku, tym więcej rzeczy możemy zbudować. Pewne dzieła sztuki zachwycą nas z miejsca, inne zaintrygują, jeszcze inne zniesmaczą - ale jeśli sięgniemy po ichniejszy kontekst wtedy będziemy mogli uzupełnić i, co ważniejsze, zweryfikować każdą z tych postaw. Więc jeśli coś Cię zaciekawiło w tym obrazie to poczytaj o autorze, może znajdziesz jakiś manifest artystyczny lub coś podobnego :)