Winyl nad CD?

[PureHate]

Jaka jest żywotność CD ? Słyszałem,że 15 lat,ale to chyba można włożyć między bajki bo niektóre płyty wydanie w okolicach 91-95 roku grają jak nowe.

[Alkoholokaust]

Ja z kolei słyszałem o dwudziestu latach, choć moje tłoczenia z końca lat 80tych dalej grają idealnie. Nie przeszły jeszcze próby czasu.

[PureHate]

Ja z kolei słyszałem o dwudziestu latach, choć moje tłoczenia z końca lat 80tych dalej grają idealnie. Nie przeszły jeszcze próby czasu.

W takim razie gdzie jest sens kolekcjonowania 1 wydań.Pozostaje jeszcze kwestia tego jak ta żywotność się odznacza bo jeżeli tylko słabszym dzwiękiem to ok.

[Alkoholokaust]

Mnie tam się wydaje że odpowiednio szanowane CD może przetrwać spokojnie o wiele dłużej niż datują to sceptycy. Ale to tylko moje zdanie, poparte tym, że żaden CD jeszcze nie przestał mi grać ot tak, bądź obniżyła się jakość dźwięku. Dużo pewnie zależy od jakości tłoczenia, miałem przypadek że płyta z kraju trzeciego świata wygięła się jak naleśnik, ale to cały nakład był prawdopodobnie w ten sposób spierdolony.

[PureHate]

Mnie tam się wydaje że odpowiednio szanowane CD może przetrwać spokojnie o wiele dłużej niż datują to sceptycy. Ale to tylko moje zdanie, poparte tym, że żaden CD jeszcze nie przestał mi grać ot tak, bądź obniżyła się jakość dźwięku. Dużo pewnie zależy od jakości tłoczenia, miałem przypadek że płyta z kraju trzeciego świata wygięła się jak naleśnik, ale to cały nakład był prawdopodobnie w ten sposób spierdolony.

Teraz wyczytałem,że pierwsze nośniki CD jakie weszły w obieg pod koniec lat 80 i początek lat 90 miały gwarantowaną żywotność nawet 200 lat.Może to troszkę przesada,ale to dobra wiadomość.

[Heretyk]

Jaka jest żywotność CD ? Słyszałem,że 15 lat,ale to chyba można włożyć między bajki bo niektóre płyty wydanie w okolicach 91-95 roku grają jak nowe.

może jakieś CDry. normalne oryginalne płyty spokojnie z 30 lat albo i dłużej

[PureHate]

Jaka jest żywotność CD ? Słyszałem,że 15 lat,ale to chyba można włożyć między bajki bo niektóre płyty wydanie w okolicach 91-95 roku grają jak nowe.

może jakieś CDry. normalne oryginalne płyty spokojnie z 30 lat albo i dłużej

Chyba tak ponoć nawet ponad 100 lat.Czytałem,że najmniejszą żywotność mają właśnie Cd-r za za zapisanymi zdjęciami.

[Alkoholokaust]

Z ciekawości ostatnio odświeżyłem kilka Cdrow mających +/- 10 lat i dalej wszystko pięknie gra, z wyjątkiem dema Mordhell (2003). Ciekawe jak długo jeszcze. Wg. mnie największy wpływ poza jakością CDr ma też prędkość nagrywania.

[nicram]

Teoretycznie zapis na CD, które przechowuje się w odpowiednich warunkach (na sucho) jest wieczny. :-)

[Czesław]

Ta, a ja nie dawno odświeżałem DDtM Beherit i już płyta skacze.

[PureHate]

Może rys sporo ?

[mysticcum]

Co innego dzisiejsze CD-Ry a co innego te sprzed kilkunastu lat (które kosztowały zdecydowanie więcej niż dzisiejsze). Mam jakieś Dysany nagrywane ok. 2000-2001 r. i chodzą do dziś bez zająknięcia. Te sprzed kilku lat często już przeskakują (a wybieram zawsze wolne prędkości). Czytałem kiedyś coś o różnicach w grubościach warstw - dziś są ponoć robione zdecydowanie bardziej oszczędnościowo. Coś podobnego czytałem też o CD. Podobno te z lat 80-tych przetrwają dłużej niż tłoczone dzisiaj.

Może rys sporo ?

Uszkodzenia od strony odczytu są dużo mniej istotne niż te od strony nadruku bo danych z tej strony nie chroni gruba warstwa plastiku a jedynie cienka lakieru.

[PureHate]

Nie mam pojęcia jak to już jest,ale większość żródeł mówi o tych stu latach w przypadku oryginalnych płyt z zawartością audio.A zastanawiałem się nad tym bo skoro płyta miała by mieć żywotność 20 pare lat nie było by sensu kolekcjonowanie jakiś starych wydań.

[AdrianSmith]

mam płyty cd które mają ponad dwadziescia lat i śmigjaą ....

[Lykantrop]

mam płyty cd które mają ponad dwadziescia lat i śmigjaą ....

Ale nie da się też ukryć, że płyty z lat 80 brzmią ciszej. Słychać, że ząb czasu ima się tego nośnika. Niektóre pyty, jak np. pierwsze bicia płyt Skullflower z lat 90 już są nie do odtworzenia.

[mysticcum]

Ale czy przypadkiem nie brzmią ciszej bo nie było wtedy loudness war? Czy w ogóle w zapisie cyfrowym zestarzenie się (utlenienie) nośnika może skutkować cichszym dźwiękiem czy raczej przeskakiwaniem i ogólnymi problemami z odczytem?

[PureHate]

mam płyty cd które mają ponad dwadziescia lat i śmigjaą ....

Ale nie da się też ukryć, że płyty z lat 80 brzmią ciszej. Słychać, że ząb czasu ima się tego nośnika. Niektóre pyty, jak np. pierwsze bicia płyt Skullflower z lat 90 już są nie do odtworzenia.

Wogóle nie odtwarza dzwięku ?

[Heretyk]

Z ciekawości ostatnio odświeżyłem kilka Cdrow mających +/- 10 lat i dalej wszystko pięknie gra, z wyjątkiem dema Mordhell (2003). Ciekawe jak długo jeszcze. Wg. mnie największy wpływ poza jakością CDr ma też prędkość nagrywania.

10 to jeszcze, ale ja mam kilka w wieku ~15 i zaczynają się problemy

[AdrianSmith]

mam zbyt wiele płyt , by je teraz wszystkie sprawdzić , ale poza jedną - złoty dysk god forsaken jak mnie pamięc nie myli ( są prześwity ) wszystkie działają miodzio .... jest parę takich co zostały zniszczone w trakcie jakiś tam balang bezalkoholowych :-) te planuję podmienić lub już wymieniłem :-)

[Alkoholokaust]

jest parę takich co zostały zniszczone w trakcie jakiś tam balang bezalkoholowych :-)

hehe, mnie się tylko raz zdarzyło rzucać jakimiś gównianymi promówkami z okna :-)