THIN LIZZY

[Duvelor]

Przeglądałem te recenzje i mam wrażenie, że to są przedruki ze starego "Tylko Rock", a dokładnie numeru z wkładką o... tak, Thin Lizzy.

W recenzji, "Chinatown" w sumie zjebane, a to potęga!

[Gore_Obsessed]

Ostro też potraktowano "Nightlife" i "Renegade". Nie wiem dlaczego.

[Edinazzu]

A ja stopniowo uzupełniam dyskografię THIN LIZZY. Na razie mam cztery krążki: Jailbreak, Black Rose, Chinatown no i Thunder & The Lightning(reszty poza przebojami nie znam). Który z nich najbardziej mi sie podoba? To ciężki orzech do zgryzienia, w zasadzie wszystkie trzymaja poziom i wszystkie lubię(uwielbiam takie odp :) ). Zresztą akurat dyskografia ekipy Gorhama jawi mi sie jako bardzo wyrównana. Nie ma jakichś ewidentnych wtop czy innych klocków. Jakieś rekomendacje które albumy w dalszej kolejności kupować?

[Bonny]

Bad Reputation, Live and Dangerous, Johnny the Fox

[Gore_Obsessed]

Wszystkie. Najlepiej byłoby iść po kolei, ale w Twoim przypadku już za późno. Mimo wszystko polecałbym zacząć uzupełnianie od debiutu.

[Duvelor]

Edinazzu, popatrz na allegro. Można kupić w zasadzie każdą ich płytę za grosze. Kupiłbym od razu wszyskie ;)

[Gore_Obsessed]

Najlepiej. Jak się ma szczęście to można wszystko kupić za mniej niż 200 zł. Nie ma co rozdrabniać.

[Gore_Obsessed]

Bardzo ciekawy pakiet ma się ukazać w tym miesiącu.

[Gotharus]

^^Jeszcze ciekawszy jest w planach:

http://www.roadrunnerrecords.com/blabbe ... mID=167891

[Gore_Obsessed]

Tak, widziałem. To wręcz sensacyjna wiadomość... byłaby kiedyś. Teraz obchodzi to tylko garstkę.

[Gore_Obsessed]

Jakikolwiek komentarz zbyteczny...

[hcpig]

Zmienili nazwę na Black Star Riders brawo, bardzo dobrze.

[Edinazzu]

No i jak tam słyszał ktoś ten nowy album Thin Lizz... tzn Black Star Riders? Ja słyszałem, ale opinii jeszcze sobie nie wyrobiłem.