Zdziwiłbyś się. Koleżanka z pracy, trochę młodsza, zapodaje mi regularnie takie świeże frykasy. Poznałem dzięki niej takie hordy, jak Bad Omens, Sleep Token czy Spiritbox. Jak mi podesłała nową płytę Linkin Park, to doznałem ulgi i uznałem, że to coś, czego da się posłuchać - w odróżnieniu do wcześniej wymienionychWAROL_KOJTYLA pisze: ↑01-10-2025, 10:44zawsze jak widzę wynalazki typu Ice Nine Kills to zastanawiam się czy ktoś w polsce tego słucha? ja rozumiem że organizatorzy chcą trafić do młodszych odbiorców i stąd te wszystkie wynalazki, ale serio jestem ciekaw czy ktoś zobaczył ogłoszenie i pomyślał 'wow, zajebiście, kupuję karnet'.

Dla mnie to są kompletnie niestrawne rzeczy, ale z tego, co widziałem i słyszałem, to na koncertach ludziów jak mrówków.