Alkohole domowe

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Major Zagłoba
postuje jak opętany!
Posty: 416
Rejestracja: 08-11-2024, 16:30
Lokalizacja: Zaolzie
Kontakt:

Alkohole domowe

28-09-2025, 18:26

Jest temat o jabolach, jest o mocnych trunkach gdzie zero pół kosztuje połowę 800+,jest pokój AA a nie ma placu dla domowych winiarzy i innych alkotwórców. Robicie coś czy tylko harnold z biedry w promce 8+8?

Ja wczoraj na próbę wstawiłem miód pitny czwórniak, co prawda z najtańszego miodu z biedry ale gdyby nie wystartowało to nie żal by było wyjebać. Jeden baniaczek jest już w pół drogi do klekotu passerati befunf, drugi widzę że drożdże pracują ale jeszcze nie bulka.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18886
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Alkohole domowe

28-09-2025, 18:44

Co wy macie z ta biedra, tam serio jest jakas zywnosc dla ludzi?
woodpecker from space
piotraz
rasowy masterfulowicz
Posty: 2089
Rejestracja: 01-04-2011, 11:14

Re: Alkohole domowe

28-09-2025, 18:45

:nerd: ja mam nastawioną pigwówkę, ale do picia jest za 9 miesięcy, śliwkowka nastawiona za 1,5 miesiąca będzie można pić, no i cytronówka tylko schłodzić i jest petarda :darksidepepe:
Owoce od znajomych rolników, oprócz cytryn bonte z biedry/kaufa/Lidla zależy gdzie promka :krzyk:
HCDamage
postuje jak opętany!
Posty: 389
Rejestracja: 16-06-2023, 12:58

Re: Alkohole domowe

29-09-2025, 05:24

W kuchni 50 litrów bulgota jak pojebane aż u siebie w pokoju słyszę. Wkurwia mnie to tym bardziej że nie piję.
Awatar użytkownika
Najprzewielebniejszy
zahartowany metalizator
Posty: 4419
Rejestracja: 31-12-2001, 18:22

Re: Alkohole domowe

29-09-2025, 07:00

Zeszłej jesieni zrobilem pigwówkę. Na bimbrze od znajomka. Niestety za słodka i trzeba rozcienczyc spirytusem lub bimbrem. I tak stoi i czeka w trzech wielkich słojach. Owoców nadal nie wyjmuje. Dobrze robie?
Awatar użytkownika
Kilgore
rasowy masterfulowicz
Posty: 2155
Rejestracja: 21-12-2010, 20:34

Re: Alkohole domowe

29-09-2025, 07:12

Najprzewielebniejszy pisze:
29-09-2025, 07:00
Zeszłej jesieni zrobilem pigwówkę. Na bimbrze od znajomka. Niestety za słodka i trzeba rozcienczyc spirytusem lub bimbrem. I tak stoi i czeka w trzech wielkich słojach. Owoców nadal nie wyjmuje. Dobrze robie?
Pigwówka słodka? Musiałeś Pan cukru dowalić, Zlać, nastawić nowej na tegorocznej pigwie zlać za miesiąc BEZ CUKRU wymieszać, Będzie dwa razy więcej i dwa razy lepiej
Wyobraź sobie że zawsze masz czas
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18886
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Alkohole domowe

29-09-2025, 07:15

Koledzy opanujcie sie, juz gazeta o was pisze! :hehehe:
Obrazek
woodpecker from space
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12801
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: Alkohole domowe

29-09-2025, 08:41

Major Zagłoba pisze:
28-09-2025, 18:26
Jest temat o jabolach, jest o mocnych trunkach gdzie zero pół kosztuje połowę 800+,jest pokój AA a nie ma placu dla domowych winiarzy i innych alkotwórców. Robicie coś czy tylko harnold z biedry w promce 8+8?

Ja wczoraj na próbę wstawiłem miód pitny czwórniak, co prawda z najtańszego miodu z biedry ale gdyby nie wystartowało to nie żal by było wyjebać. Jeden baniaczek jest już w pół drogi do klekotu passerati befunf, drugi widzę że drożdże pracują ale jeszcze nie bulka.
viewtopic.php?f=19&t=11223&start=40
all the monsters will break your heart
piotraz
rasowy masterfulowicz
Posty: 2089
Rejestracja: 01-04-2011, 11:14

Re: Alkohole domowe

29-09-2025, 09:53

Najprzewielebniejszy pisze:
29-09-2025, 07:00
Zeszłej jesieni zrobilem pigwówkę. Na bimbrze od znajomka. Niestety za słodka i trzeba rozcienczyc spirytusem lub bimbrem. I tak stoi i czeka w trzech wielkich słojach. Owoców nadal nie wyjmuje. Dobrze robie?
Ja po miesiącu zlewam do butelek samą nalewkę, a owoce zalewam białym winem i po 2 tyg dobra rzecz powstaje do pitku, i tak 2-3 zalewy robię.
Awatar użytkownika
Najprzewielebniejszy
zahartowany metalizator
Posty: 4419
Rejestracja: 31-12-2001, 18:22

Re: Alkohole domowe

29-09-2025, 10:30

Kilgore pisze:
29-09-2025, 07:12
Najprzewielebniejszy pisze:
29-09-2025, 07:00
Zeszłej jesieni zrobilem pigwówkę. Na bimbrze od znajomka. Niestety za słodka i trzeba rozcienczyc spirytusem lub bimbrem. I tak stoi i czeka w trzech wielkich słojach. Owoców nadal nie wyjmuje. Dobrze robie?
Pigwówka słodka? Musiałeś Pan cukru dowalić, Zlać, nastawić nowej na tegorocznej pigwie zlać za miesiąc BEZ CUKRU wymieszać, Będzie dwa razy więcej i dwa razy lepiej
GLOS ROZSĄDKU!!

Nie wpadłem na to, serio. Zacznę chyba brac coś na myslenie.
Awatar użytkownika
martyrdoom
postuje jak opętany!
Posty: 520
Rejestracja: 18-09-2010, 22:36
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Alkohole domowe

29-09-2025, 15:17

Nalewki robię od lat i jest to mój ulubiony rodzaj alkoholu. Lubię również degustować wyroby od kolegów. Jest w tym coś, hm, czystego, gdyż przy takich trunkach liczy się kunszt, a nie cena w handlu detalicznym. Wiem z doświadczenia, że nawet dość podłe wyroby można uczynić zdatnymi do picia po prostu lejąc syrop cukrowy do skutku i stąd moim celem jest zawsze zrobienie nalewki, która będzie maksymalnie smaczna, a minimalnie dosładzana.

Z ciekawszych wyrobów mam na koncie np. nalewkę dyniową oraz tatarakową. W zeszłym tygodniu zabutelkowałem likier wiśniowy, który już dobrze rokuje, a za kwartał powinien dobrze wchodzić. Naturalnie w ilości 1-2 kieliszki ;)
Awatar użytkownika
Major Zagłoba
postuje jak opętany!
Posty: 416
Rejestracja: 08-11-2024, 16:30
Lokalizacja: Zaolzie
Kontakt:

Re: Alkohole domowe

29-09-2025, 20:00

nicram pisze:
29-09-2025, 08:41
Major Zagłoba pisze:
28-09-2025, 18:26
Jest temat o jabolach, jest o mocnych trunkach gdzie zero pół kosztuje połowę 800+,jest pokój AA a nie ma placu dla domowych winiarzy i innych alkotwórców. Robicie coś czy tylko harnold z biedry w promce 8+8?

Ja wczoraj na próbę wstawiłem miód pitny czwórniak, co prawda z najtańszego miodu z biedry ale gdyby nie wystartowało to nie żal by było wyjebać. Jeden baniaczek jest już w pół drogi do klekotu passerati befunf, drugi widzę że drożdże pracują ale jeszcze nie bulka.
viewtopic.php?f=19&t=11223&start=40
No i chuj mi w dupe, może jakiś dobry modełe scali tematy?
martyrdoom pisze:
29-09-2025, 15:17
Nalewki robię od lat i jest to mój ulubiony rodzaj alkoholu. Lubię również degustować wyroby od kolegów. Jest w tym coś, hm, czystego, gdyż przy takich trunkach liczy się kunszt, a nie cena w handlu detalicznym. Wiem z doświadczenia, że nawet dość podłe wyroby można uczynić zdatnymi do picia po prostu lejąc syrop cukrowy do skutku i stąd moim celem jest zawsze zrobienie nalewki, która będzie maksymalnie smaczna, a minimalnie dosładzana.

Z ciekawszych wyrobów mam na koncie np. nalewkę dyniową oraz tatarakową. W zeszłym tygodniu zabutelkowałem likier wiśniowy, który już dobrze rokuje, a za kwartał powinien dobrze wchodzić. Naturalnie w ilości 1-2 kieliszki ;)
Też mam dyniówke z zeszłego roku, ciekawe jaka wyszła.

W sobotę zlałem jeszcze 5 litrów winka hibiskusa z rodzynkami, chyba najprostsze do zrobienia.
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12801
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: Alkohole domowe

29-09-2025, 20:54

Major Zagłoba pisze:
29-09-2025, 20:00
nicram pisze:
29-09-2025, 08:41
Major Zagłoba pisze:
28-09-2025, 18:26
Jest temat o jabolach, jest o mocnych trunkach gdzie zero pół kosztuje połowę 800+,jest pokój AA a nie ma placu dla domowych winiarzy i innych alkotwórców. Robicie coś czy tylko harnold z biedry w promce 8+8?

Ja wczoraj na próbę wstawiłem miód pitny czwórniak, co prawda z najtańszego miodu z biedry ale gdyby nie wystartowało to nie żal by było wyjebać. Jeden baniaczek jest już w pół drogi do klekotu passerati befunf, drugi widzę że drożdże pracują ale jeszcze nie bulka.
viewtopic.php?f=19&t=11223&start=40
No i chuj mi w dupe, może jakiś dobry modełe scali tematy?
No bez przesady, to tylko zdublowany temat. Nie życzę Ci tak źle. :-D
Major Zagłoba pisze:
29-09-2025, 20:00
martyrdoom pisze:
29-09-2025, 15:17
Nalewki robię od lat i jest to mój ulubiony rodzaj alkoholu. Lubię również degustować wyroby od kolegów. Jest w tym coś, hm, czystego, gdyż przy takich trunkach liczy się kunszt, a nie cena w handlu detalicznym. Wiem z doświadczenia, że nawet dość podłe wyroby można uczynić zdatnymi do picia po prostu lejąc syrop cukrowy do skutku i stąd moim celem jest zawsze zrobienie nalewki, która będzie maksymalnie smaczna, a minimalnie dosładzana.

Z ciekawszych wyrobów mam na koncie np. nalewkę dyniową oraz tatarakową. W zeszłym tygodniu zabutelkowałem likier wiśniowy, który już dobrze rokuje, a za kwartał powinien dobrze wchodzić. Naturalnie w ilości 1-2 kieliszki ;)
Też mam dyniówke z zeszłego roku, ciekawe jaka wyszła.

W sobotę zlałem jeszcze 5 litrów winka hibiskusa z rodzynkami, chyba najprostsze do zrobienia.
Robiłem dyniówkę lata temu. Z niedojrzałej dyni wyszła jak z melona. Nikt nie potrafił zgadnąć z czego to jest. Polecam do kieliszka wrzucić goździk tak na 5 minut przed wypiciem. Robi robotę przy tej nalewce.
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
martyrdoom
postuje jak opętany!
Posty: 520
Rejestracja: 18-09-2010, 22:36
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Alkohole domowe

30-09-2025, 10:54

nicram pisze:
29-09-2025, 20:54
Robiłem dyniówkę lata temu. Z niedojrzałej dyni wyszła jak z melona. Nikt nie potrafił zgadnąć z czego to jest. Polecam do kieliszka wrzucić goździk tak na 5 minut przed wypiciem. Robi robotę przy tej nalewce.
Dobry trik z tym goździkiem. Z niedojrzałej faktycznie wychodzi takie niewiadomoco - grunt to wziąć jakąś mocniej aromatyczną z samej swojej natury, np hokkaido, albo mieć pewność, że egzemplarz jest dojrzały. Lubię ten smak - trudno powiedzieć, czy jest słodki czy wytrawny czy wręcz, hehe, warzywny.
ODPOWIEDZ