Wystarczyło cofnąć się do postów z okolicy premiery żeby stwierdzić, że była to jedna z lepiej przyjętych płyt na tym forum w ubiegłym roku. Wygląda na to, że usłyszałeś kawałek pół roku po premierze i przyleciałeś na forum jak stulejarz, który zobaczył kawałek cycka i idzie starego uczyć robić dzieci.habit pisze: ↑02-05-2025, 22:54Mistrzostwo świata, nieosiągalne dla większości kapel - i dziwię się, że nikt do tej pory na tym forum nie napisał tego....
Toż to szok ....
Wstydu kurwa nie macie ...
Ten nowy wypierd od Benediction nad którym się tu spora część spuszcza to buty może czyścić temu jednemu utworowi....
DEFEATED SANITY
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Rumburak
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1978
- Rejestracja: 22-12-2016, 20:43
Re: DEFEATED SANITY
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16018
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: DEFEATED SANITY
Tylko, gdzie Rzym, a gdzie Krym? Porównywanie Benediction do Defeated Sanity nie ma kompletnie żadnego sensu, bo chociaż obydwie kapele grają death metal, to formuła w której się poruszają, to kompletnie dwa różne światy.habit pisze: ↑02-05-2025, 22:54
Mistrzostwo świata, nieosiągalne dla większości kapel - i dziwię się, że nikt do tej pory na tym forum nie napisał tego....
Toż to szok ....
Wstydu kurwa nie macie ...
Ten nowy wypierd od Benediction nad którym się tu spora część spuszcza to buty może czyścić temu jednemu utworowi....
Defeated Sanity stworzył album, który depcze po piętach kapelom pokroju Suffocation, czyli takim, które stawiają na technikę, które lubią kombinowanie na gryfach, utrzymując jednocześnie chwytliwość i rozpoznawalność pojedynczych utworów, co w tym gatunku nie jest wcale taką oczywistością. Poza tym, poruszenie było, płyta była zauważona, doceniona, jest nadal słuchana przez tych, którzy wtedy się nią zachwycili. Poziom techniczny tej kapeli to faktycznie, naprawdę wysoki level i każdy o tym wie, niezależnie czy popatrzy na pracę perkusisty, basisty czy gitarzysty. Nqawet wokalista ze swoim growlem stawia wysoko poprzeczke.
A Benediction? Wbrew wszystkim, graja muzykę prostą, ale nie prostacką, to klasyczny death metal z początku lat 90-tych i bardziej byłbym skłonny porównywać ich twórczość do kapel pokroju Bolt Thrower czy Autopsy. To zupełnie inna para kaloszy - nazywanie ich nowej płyty wypierdem jest nie na miejscu.W swojej kategorii to naprawdę dobry kawał death metalu.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10362
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: DEFEATED SANITY
Możecie wyzywać od pozerow. Bohaterów tematu poznałem w tym roku. Nazwa owszem wielokrotnie obijala mi się o uszy. Wszelkie ochy i achy. Z tym brutal death metalem zawsze miałem z należytym dystansem.
Zostałem rozjebany.
Koncert pokazał że mam do czynienia z kompletnymi magikami. Z plyt Panie jaki Oni mają flow muzyczny.
Nie lubię pisać o muzyce jak raptem parę miesięcy ja znam. Jeśli miałbym wskazać na ten moment najlepszą płytę to Sanguinsy Impetus
Co tam się dzieje.
Zostałem rozjebany.
Koncert pokazał że mam do czynienia z kompletnymi magikami. Z plyt Panie jaki Oni mają flow muzyczny.
Nie lubię pisać o muzyce jak raptem parę miesięcy ja znam. Jeśli miałbym wskazać na ten moment najlepszą płytę to Sanguinsy Impetus
Co tam się dzieje.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16018
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: DEFEATED SANITY
Na poznawanie dobrej muzyki nigdy nie jest za późno, Tomaszu. A brutal death metal ma wiele do zaoferowania wbrew pozorom.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10362
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: DEFEATED SANITY
Jasne. To zwyczajne moje zaniedbanis. Bohaterów tematu pokochałem.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16018
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: DEFEATED SANITY
Z drugiej strony, nie można znać wszystkiego, zwłaszcza jeśli nie zatrzymujesz się w wąskich ramach danego gatunku. Ty jak widzę także gruzy, ale i Rap lub hip hop, nie mam fioletowego pojęcia czym się to różni, nie wspominając już o zielonym. To że umknęła Ci wcześniej ta nazwa, to żadna ujma czy wstyd - ważne, że dotarła ta muzyka do Ciebie.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10362
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: DEFEATED SANITY
W sumie racja. Wiadomo zawsze się staram rozglądać za każdą nisza ale faktycznie te gruz metaly czy to HH sa stale w obiegu bo zwyczajnie to kocham. Jak głupio to nie zabrzmi. Bardzo dużo np na przestrzeni lat skonsumowałem BM. Masę zejebieych rzeczy poznałem.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15837
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: DEFEATED SANITY
eeeetam


wcześniej był "fajny basik" i właściwie nic poza tym
musiałem trafić na odpowiedni czas i odpowiedni utwór czyli ten
jak to mówią lepiej późno niż wcale

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2000
- Rejestracja: 01-04-2011, 11:14
Re: DEFEATED SANITY
Ale na gigu byłeś tomi czy pojechałeś do domu?
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10362
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: DEFEATED SANITY
Byłem. W Zawierciu z bdb kolegami forumowimi.