Myślisz, że się zagalopowałem? Miałem co prawda na myśli thrash metal, ale i tak jego granie, szczególnie w szybkich partiach, jest bardziej "dociśnięte".
Coroner - Najlepszy Album
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10112
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: Coroner - Najlepszy Album
- Żwirek i Muchomorek
- zaczyna szaleć
- Posty: 126
- Rejestracja: 30-05-2025, 23:31
Re: Coroner - Najlepszy Album
No właśnie nie bardzo wiem co myśleć, bo nie wiem o co Ci chodzi. Tłumić można lewą ręką albo prawą. Jeśli chodzi o tłumienie prawą - palm muting - to nie wiem czy jest zespół metalowy, który tego nie używa, a w thrashu to już szczególnie, bo można w ten sposób świetnie grać dynamiką. Z kolei tłumienie niechcianych strun lewą ręką to raczej standardowa technika gry na gitarze, a szczególnie tam, gdzie gra się szybko i z niuansami. Inaczej po prostu gówno słychać przez morze sprzężeń. W black metalu to jeszcze ujdzie, nawet fajnie brzmi często, ale thrashu czy śmierćmietalu bez tego raczej trudno sobie wyobrazić. W Coroner jedno i drugie jest na najwyższym poziomie, to jasne, ale twierdzenie że nikt inny tego nie robi w metalu czy nawet w thrash metalu jest... no mi się wydaje po prostu bez sensu. Dlatego jak przeczytałem co napisałeś to się zdziwiłem.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1667
- Rejestracja: 06-09-2010, 23:25
Re: Coroner - Najlepszy Album
słaby ten numer, jakiś mało coronerowy, nie czekam.
Seein' me is def not repeated or done twice
I laugh as I cast the first stones at Christ
I laugh as I cast the first stones at Christ
- martyrdoom
- postuje jak opętany!
- Posty: 508
- Rejestracja: 18-09-2010, 22:36
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Coroner - Najlepszy Album
Może nie wyrwał mnie z kapci, ale tego zarzutu o "mało coronerowym" nie kupuję. Mamy tu mega charakterystyczny sposób riffowania oraz ten lekko przytrzymany wokal Rona Royce'a. Poczekam na całą płytę. Poprzeczka nie jest zawieszona na żadnym poziomie, bo cokolwiek by teraz nie nagrali, to zawszę mogę wrócić do starych albumów, które są doskonałe.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10112
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: Coroner - Najlepszy Album
No ok, przyznaję, że na fali sentymentu poleciałem mocno górnolotnie, ale napisałem, że nikt tego tak nie robi, a nie, że nikt inny tego nie robi. W thrashu jest wielu bdb gitarianów, ale ten zawsze był dla mnie jakby bardziej charakterystyczny, Przy pierwszych kontaktach z Coroner wyczuwałem w tym coś wręcz nie do końca na miejscu, nie od razu stali się lubianym przeze mnie zespołem.Żwirek i Muchomorek pisze: ↑18-08-2025, 11:20No właśnie nie bardzo wiem co myśleć, bo nie wiem o co Ci chodzi. Tłumić można lewą ręką albo prawą. Jeśli chodzi o tłumienie prawą - palm muting - to nie wiem czy jest zespół metalowy, który tego nie używa, a w thrashu to już szczególnie, bo można w ten sposób świetnie grać dynamiką. Z kolei tłumienie niechcianych strun lewą ręką to raczej standardowa technika gry na gitarze, a szczególnie tam, gdzie gra się szybko i z niuansami. Inaczej po prostu gówno słychać przez morze sprzężeń. W black metalu to jeszcze ujdzie, nawet fajnie brzmi często, ale thrashu czy śmierćmietalu bez tego raczej trudno sobie wyobrazić. W Coroner jedno i drugie jest na najwyższym poziomie, to jasne, ale twierdzenie że nikt inny tego nie robi w metalu czy nawet w thrash metalu jest... no mi się wydaje po prostu bez sensu. Dlatego jak przeczytałem co napisałeś to się zdziwiłem.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18381
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10112
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: Coroner - Najlepszy Album
Tak, podbiłem legitymację orzełkiem z rewersu pięćdziesięciogroszówki i nie bywałem nigdy na obozach karate.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18381
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16347
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Coroner - Najlepszy Album
Oklapł po tym singlu. Ofensywne to takie, jakieś takie goniące bez sensu do przodu i wyczyszczone. <Taki baton. "Pawełek" taki. Opierdolisz te 40 gr. Zasłodzisz się w uj. Dojebiesz kalorii. Niby słodycz, jaki lubisz, ale jak opierdolisz taki, to kolejny raz masz ochotę wrócić, dopiero jak masz zjazd na cukrach. Taki ostry zjad. A poszedłeś tylko przesyłkę kurierską wysłać, albo cośtam.>
Nie jest chyba "zaspecjalnie" jak ludziom się ten kawałek kojarzy z FF, Maczugą. Mnie się nasuwa jedna ekipa wybitnie koncertowa z Francji. Tutaj są takie podkłady, nazwijmy je "symfoniczne" (na drugiej niemalże równo minucie to wchodzi, w drugiej połowie kawałka wraca jak raczysko jakieś), których bym nie słyszał, nie skojarzyłoby się mnie jak wcześniej, gdybym był głuchy.
Właściwie żałuję, że się trzymałem, i się puściłem i posłuchałem. Tak bym kupił w ciemno i bym cmokał, jak już tę kasę wydałem.
ps. Basista brał udział w tej sesji?
Nie jest chyba "zaspecjalnie" jak ludziom się ten kawałek kojarzy z FF, Maczugą. Mnie się nasuwa jedna ekipa wybitnie koncertowa z Francji. Tutaj są takie podkłady, nazwijmy je "symfoniczne" (na drugiej niemalże równo minucie to wchodzi, w drugiej połowie kawałka wraca jak raczysko jakieś), których bym nie słyszał, nie skojarzyłoby się mnie jak wcześniej, gdybym był głuchy.
Właściwie żałuję, że się trzymałem, i się puściłem i posłuchałem. Tak bym kupił w ciemno i bym cmokał, jak już tę kasę wydałem.
ps. Basista brał udział w tej sesji?
lys på slutten av lys
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18381
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Coroner - Najlepszy Album
A to oglondaliscie?
Kurna szkoda, ze Marky nie gra i ciesze sie ze go widzialem live. To jak Slayer z Lombardo
Kurna szkoda, ze Marky nie gra i ciesze sie ze go widzialem live. To jak Slayer z Lombardo
woodpecker from space