Kill-Town Death Fest X – 1-5.05.2025

[Panopticon]

Ja tam bym chętnie zobaczył Corpus Offal, debiut niedługo wychodzi.

Ale trafiłem

[nagrobek]

jest i plakat.

skład oceniam na bdb, no i przynajmniej nie będzie tak jak w przypadku reaktywacyjnej edycji gdy był taki wysyp zabójczych nazw, ze ciężko było o przerwę na kibel xd

[r o b e r t]

A to nie we wrzesniu ?

[Sybir]

Kol. r o b e r t, toć jest napisane na plakacie, że festiwal odbędzie się w dniach 4-7 września 2025 r.

[r o b e r t]

wiem wiem zakręciłem się Dzięki jedzie Doktor?

[Sybir]

Nie, na razie nic na to nie wskazuje. Planuję obrać inny kierunek.

[Ascetic]

Stało się. biletto wysyła.


Całościowo kilka kapel, których pewnie nigdy później nie będzie mi danych oblukać. Ze 5-6 sobie pewnie odpuszczę, powodów jest kilka. Zobaczymy też, czy dzień smętów i przynudzania nie przegra z rodzinnym zwiedzaniem Kopen-hagi. Może głowa i tak będzie na tyle przegrzana, że sama podsunie, żeby zluzować.


Takich strzałów, po nazwach, co by mnie zmiotło i pozostawiło, zmiecionym, nie uświadczam, może poza Portal, który i tak byłaby perspektywa w PL zobaczyć. Z Morpheusa się cieszę jak dziecko, z Offal'a też. Ze 4 świeżynki rynkowe intrygujące, a i tak włoskie techniki def metylowe chyba są tym na co stawiam najbardziej, no i norweskie udawacze obliterejszonowate, też.

No, tak jak patrze na zestawik, świetnie, świetnie, ale, bez jakieś oszałamiającej ekscytacji. Chyba bardziej sam obchód 50 urodzin, na bogato, rodzinnie, w urokliwym mieście, z muzyką w tle i tak trochę przy okazji mnie rajcują. Teraz trzeba jakoś dożyć do września, sobie odświeżyć kilka przebojów z recitali co mnie tam i córce zagrają.