Blood Incantation 27.04 / 28.04 2024 /Warszawa / Kraków

zareklamuj koncert / wrazenia z koncertow...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Awatar użytkownika
Gunman
weteran forumowych bitew
Posty: 1680
Rejestracja: 13-07-2012, 20:23

Re: Blood Incantation 27.04 / 28.04 2024 /Warszawa / Kraków

28-04-2025, 07:56

Wokalu nie było słychać na początku praktycznie wcale i dwa razy zjabało się całkiem nagłośnienie.
Hollowman
w mackach Zła
Posty: 815
Rejestracja: 28-12-2010, 13:53
Lokalizacja: Warszawa

Re: Blood Incantation 27.04 / 28.04 2024 /Warszawa / Kraków

28-04-2025, 12:12

Gunman pisze:
28-04-2025, 07:56
Wokalu nie było słychać na początku praktycznie wcale i dwa razy zjabało się całkiem nagłośnienie.
No może i wokalu nie było słychać na początku ale za to na końcu też nie za bardzo :exitexit:
Awatar użytkownika
Anzhelmoo
weteran forumowych bitew
Posty: 1337
Rejestracja: 19-03-2017, 08:51

Re: Blood Incantation 27.04 / 28.04 2024 /Warszawa / Kraków

28-04-2025, 17:47

Jeśli chodzi o przerwania sygnału, to było ich około 4 i występowały w losowych momentach. Stałem tuż obok budki realizatorskiej i bacznie się im przyglądałem, nie był to efekt jakiegoś przypadkowego kliknięcia, czy coś w tym stylu, a raczej błędu z podłączeniem do konsolety. Ilekroć incydent się zdarzał, realizator bezradnie rozkładał ręce i niczego nie zmieniał w ustawieniach, tylko czekał, aż samo się naprawi. Za ktorymś podejściem podeszła inna osoba, pomogła chyba docisnąć kable, czy coś w tym stylu i od tego momentu problemu nie było.

W miejscu gdzie stałem naglośnienie było okej, z tym, że a noszę specyficzne stopery, więc moje doświadczenia niekoniecznie są miarodajne dla innych. Moim zdaniem praktycznie każdy koncert w PL jest zbyt głośny, a stopery sa tutaj game changerem. Pomimo, że nie jestem szalikowcem BI, koncert wywarł na mnie duże wrażenie, a poziom profesjonalizmu muzyków wyrwał z butów.
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
valmir
postuje jak opętany!
Posty: 322
Rejestracja: 17-08-2004, 15:32
Lokalizacja: Warszawa

Re: Blood Incantation 27.04 / 28.04 2024 /Warszawa / Kraków

28-04-2025, 18:57

Masz jakieś konkretne stopery na myśli? Po doświadczeniach tego weekendu chyba zacznę się z nimi przepraszać (:
controle and abuse
Awatar użytkownika
masterful
weteran forumowych bitew
Posty: 1063
Rejestracja: 07-11-2001, 13:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Blood Incantation 27.04 / 28.04 2024 /Warszawa / Kraków

28-04-2025, 19:19

Mi nadal szumi w uchu :copium:

Ostatnio tak miałem po koncercie chyba. death to all w poprzedniej lokalizacji progresji. Wtedy prawie miesiąc to trwało.
ORTBO
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10688
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: Blood Incantation 27.04 / 28.04 2024 /Warszawa / Kraków

28-04-2025, 19:21

I na co Ci to było?
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Awatar użytkownika
masterful
weteran forumowych bitew
Posty: 1063
Rejestracja: 07-11-2001, 13:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Blood Incantation 27.04 / 28.04 2024 /Warszawa / Kraków

28-04-2025, 19:22

Serio. ¯\_(ツ)_/¯
ORTBO
Awatar użytkownika
Olo
rasowy masterfulowicz
Posty: 2287
Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Blood Incantation 27.04 / 28.04 2024 /Warszawa / Kraków

28-04-2025, 21:12

Anzhelmoo pisze:
28-04-2025, 17:47
Jeśli chodzi o przerwania sygnału, to było ich około 4 i występowały w losowych momentach. Stałem tuż obok budki realizatorskiej i bacznie się im przyglądałem, nie był to efekt jakiegoś przypadkowego kliknięcia, czy coś w tym stylu, a raczej błędu z podłączeniem do konsolety. Ilekroć incydent się zdarzał, realizator bezradnie rozkładał ręce i niczego nie zmieniał w ustawieniach, tylko czekał, aż samo się naprawi. Za ktorymś podejściem podeszła inna osoba, pomogła chyba docisnąć kable, czy coś w tym stylu i od tego momentu problemu nie było.

W miejscu gdzie stałem naglośnienie było okej, z tym, że a noszę specyficzne stopery, więc moje doświadczenia niekoniecznie są miarodajne dla innych. Moim zdaniem praktycznie każdy koncert w PL jest zbyt głośny, a stopery sa tutaj game changerem. Pomimo, że nie jestem szalikowcem BI, koncert wywarł na mnie duże wrażenie, a poziom profesjonalizmu muzyków wyrwał z butów.
Nie mam pojęcia o nagłaśnianiu tak dużych imprez, ale z doświadczenia z wzmacniaczami trochę wyższej mocy niż te domowe to te zaniki wyglądały jak przegrzanie się końcówki mocy na wskutek zbyt silnego sygnału i zniekształceń tym spowodowanych. Większość wzmacniaczy ma zabezpieczenie temperaturowe, które odcina po prostu zasilanie tranzystorów na końcówce i załącza je z powrotem po schłodzeniu.

Stopery są bezwzględnie koniecznie w tej jebanej Progresji (i tak, nie tylko tam - do niedawna w lubelskim Zgrzycie, a praktycznie zawsze przez ostatnie lata działania w tym miejscu Graffiti było to samo). Ja pół koncertu Blood Incantation przestałem zatykając uszy palcami. Minami Deutsch zabrzmiało naprawdę dobrze, ale po nich dźwiękowiec zamiast o kilka, zwiększył głośność o chyba 30-40%. :krzyk:

Sam zespół zagrał znakomicie. Nie mam pytań. Przy tym jak głuchy debil za heblami zrujnował im występ to jednak zachowali klasę.
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Awatar użytkownika
Anzhelmoo
weteran forumowych bitew
Posty: 1337
Rejestracja: 19-03-2017, 08:51

Re: Blood Incantation 27.04 / 28.04 2024 /Warszawa / Kraków

28-04-2025, 23:15

masterful pisze:
28-04-2025, 19:19
Mi nadal szumi w uchu :copium:

Ostatnio tak miałem po koncercie chyba. death to all w poprzedniej lokalizacji progresji. Wtedy prawie miesiąc to trwało.
Nie powiem nic odkrywczego, ale nie warto tego lekceważyć. Każdy szum pokoncertowy zbiera swoje żniwo, a komórki słuchowe można porównać do udeptywanego trawnika, który coraz bardziej zaczyna świecić pustkami. Nawet po narażeniu na bardzo intensywny hałas można zminimalizować szkody, natomiast kluczem jest szybka interwencja i wizyta u lekarza w przeciągu 24-48h (po tym czasie, już raczej trudno coś zmienić), który przepisuje specjalne leki sterydowe (Metypred lub Encorton zazwyczaj). Ja też miałem kiedyś kilkutygodniowy szum, ale na etapie życia, na którym byłem, myślałem, że to coś normalnego i cierpliwie czekałem. Szkoda, bo przytłumienie rzeczywiście minęło, ale ubytek słuchu już został na zawsze i niejako zmusił mnie do zainteresowania się tematem, a pewnie to było do uniknięcia. Potem tinnitus... szkoda by gadać, pewnie pół forum ma takie sytuacje na koncie.

To jest walor zdrowotny. Ale jest też druga sprawa, czyli niska jakość nagłośnien w PL w ogóle. To nie jest kwestia, że to tylko Progresja, czy inny klub, tylko ogólnie jest tendencja do robienia koncertów bardzo głośno. Nie wiem z czego to wynika, chyba ze stereotypu, że jak ciężkie granie, to głośność jest niezbędna, a to trochę nie tak. Oczywiście są zespoły, które w bardzo świadomy sposób korzystają z głośności (Boris, Sunn, Swans - tam i tak wszyscy mają zatyczki), ale zazwycza nie ma to żądnego uzasadnienia. Jak koncert średnio brzmi, stopery często poprawiaą jakośc dźwięku.
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11571
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Blood Incantation 27.04 / 28.04 2024 /Warszawa / Kraków

28-04-2025, 23:35

Dlaczego Metypred? Po co immunosupresja?
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
Dragazes
w mackach Zła
Posty: 880
Rejestracja: 27-02-2012, 00:24

Re: Blood Incantation 27.04 / 28.04 2024 /Warszawa / Kraków

29-04-2025, 00:10

Ja od ponad 10 lat (albo i więcej) mam przy sobie zawsze zatyczki do uszu Alpine. Nie zawsze je zakładam (szacuję, że co czwarty koncert ich w ogóle nie wyciągam z kieszeni). Jak tylko poczuję lekki dyskomfort to natychmiast wtykam je do uszu. Słuch to mój ulubiony zmysł i chyba bym ocipiał i dostał totalnej depresji gdybym go uszkodził. Z moich obserwacji wynika, że coraz więcej ludzi korzysta z jakiejś formy ochrony słuchu, bo to niestety prawda, koncerty są o wiele za głośne.
Should the compact Disc become soiled by fingerprints, dust or dirt, it can be wiped with a clean and lint free soft, dry cloth. If you follow these suggestions, the Compact Disc will provide a lifetime of pure listening enjoyment.
Awatar użytkownika
nagrobek
zahartowany metalizator
Posty: 3458
Rejestracja: 15-10-2014, 11:08

Re: Blood Incantation 27.04 / 28.04 2024 /Warszawa / Kraków

29-04-2025, 00:40

w krakowie podobnie, support ustawiony elegancko a Blood Incantation zbyt głośno. obyło się bez wpadek technicznych, selektywnie ale kurewsko głośno. spodziewałem się większego ścisku na sali ale było w sam raz. bdb koncert.
Soundterror
postuje jak opętany!
Posty: 412
Rejestracja: 29-06-2021, 15:15

Re: Blood Incantation 27.04 / 28.04 2024 /Warszawa / Kraków

29-04-2025, 07:42

nagrobek pisze:
29-04-2025, 00:40
w krakowie podobnie, support ustawiony elegancko a Blood Incantation zbyt głośno. obyło się bez wpadek technicznych, selektywnie ale kurewsko głośno. spodziewałem się większego ścisku na sali ale było w sam raz. bdb koncert.
Wg mnie BI brzmiało bdb, z tym że ja również ze stoperami, co też uskuteczniam od co najmniej 15 lat.
Awatar użytkownika
nagrobek
zahartowany metalizator
Posty: 3458
Rejestracja: 15-10-2014, 11:08

Re: Blood Incantation 27.04 / 28.04 2024 /Warszawa / Kraków

29-04-2025, 07:47

moje stopery niestety zostały w domu czego dziś żałuję :copium:
Awatar użytkownika
masterful
weteran forumowych bitew
Posty: 1063
Rejestracja: 07-11-2001, 13:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Blood Incantation 27.04 / 28.04 2024 /Warszawa / Kraków

29-04-2025, 08:14

Co mówisz? Bo nie słyszę!
ORTBO
Awatar użytkownika
Ołówkiiiii
w mackach Zła
Posty: 761
Rejestracja: 17-12-2012, 18:32

Re: Blood Incantation 27.04 / 28.04 2024 /Warszawa / Kraków

29-04-2025, 08:22

Na balkonie w stopera(na)ch było git majonez. Gdyby nie to że było dużo ludzi i że byłem trzeźwy to pewnie były to mój koncert roku. Jak już ktoś wspominał: BI grają na koncertach bezbłędnie!
The fate of all mankind I see Is in the hands of fools.
Awatar użytkownika
masterful
weteran forumowych bitew
Posty: 1063
Rejestracja: 07-11-2001, 13:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Blood Incantation 27.04 / 28.04 2024 /Warszawa / Kraków

29-04-2025, 08:38

Ale mimo rozmachu i ufo które na końcu wszytkich porwalo to jednak ten kameralny w hydrozagadce był o wiele lepszy. A może po prostu inny klimat i tyle. Nie lepszy czy gorszy.
ORTBO
Awatar użytkownika
Ołówkiiiii
w mackach Zła
Posty: 761
Rejestracja: 17-12-2012, 18:32

Re: Blood Incantation 27.04 / 28.04 2024 /Warszawa / Kraków

29-04-2025, 08:44

W 17 w Warsztacie (KRK) też rozjebali, bo było BI oraz Spectral Voice - dla mnie niezłe combo! Klimat też inny, bo Warsztat to praktycznie anarchistyczny squat, a nie typowy klub muzyczny xD
The fate of all mankind I see Is in the hands of fools.
Hollowman
w mackach Zła
Posty: 815
Rejestracja: 28-12-2010, 13:53
Lokalizacja: Warszawa

Re: Blood Incantation 27.04 / 28.04 2024 /Warszawa / Kraków

29-04-2025, 09:04

masterful pisze:
29-04-2025, 08:38
Ale mimo rozmachu i ufo które na końcu wszytkich porwalo to jednak ten kameralny w hydrozagadce był o wiele lepszy. A może po prostu inny klimat i tyle. Nie lepszy czy gorszy.
To że wtedy w klubie było pewnie z 60 stopni też dodawało ekstremalnej aury ;)
Awatar użytkownika
nagrobek
zahartowany metalizator
Posty: 3458
Rejestracja: 15-10-2014, 11:08

Re: Blood Incantation 27.04 / 28.04 2024 /Warszawa / Kraków

29-04-2025, 09:21

Ołówkiiiii pisze:
29-04-2025, 08:44
W 17 w Warsztacie (KRK) też rozjebali, bo było BI oraz Spectral Voice - dla mnie niezłe combo! Klimat też inny, bo Warsztat to praktycznie anarchistyczny squat, a nie typowy klub muzyczny xD
mialem takie wspomnienie wlasnie wczoraj stojac i obserwujac publicznosc. dwa swiaty, dwa rozne koncerty. bez roznicowania na lepszy czy gorszy, zespol jest juz w innym miejscu i przychodzą ludzie "z ulicy" a nie tylko "z piwnicy". no i spoko.
ODPOWIEDZ