Hatefire pisze:
Pomijając, fakt, że organizator tego spędu niepotrzebnie wdaje się takie dyskusje.
Dobrze, że się wdaje w dyskusje bo ma 100 proc. racji. Co to za narzekanie - jak coś się nie spodoba to będzie czas, żeby pogadać czy napić się piwa. A Suicidal Angels chętnie zobaczę, bo choć nagrywają płyty na 2-3 przesłuchania to na żywo zdecydowanie mogą się sprawdzić. Hirax to dla mnie kapela kultowa i nawet jakby sami grali to pewnie bym się te ponad 300 km przejechał, żeby ich zobaczyć. Death Angel to ekstraklasa, a Sodom to bogowie! Cholera! Dla mnie to zdecydowanie jeden z najbardziej emocjonujących składów tego roku. Jestem wdzięczny, że ktoś taki koncert u nas w kraju zorganizował i jeśli to możliwe to niech gość zarobi jak najwięcej, żeby miał satysfakcję i w przyszłości organizował kolejne koncerty!
Gore_Obsessed pisze:Bo masz robić jeden koncert, a potem bankrutować, albo - w najgorszym wypadku - długo wracać do względnej równowagi finansowej. Oto podejście w pełni prawdziwe!
Kupuj bilet! Dziś już zaklepałem nocleg w Katowicach - jakieś 600 metrów od klubu, co oznacza, że nawet na czworaka uda nam się z tego koncertu trafić z powrotem :)) Jeszcze mi siniaki nie zeszły po Overkill, a już nie mogę się tego Sodom doczekać. Po drodze jeszcze Madball i do obejrzenia dwie części "Lords Of Depravity" w ramach rozgrzewki. Będzie się działo w tym 2011 roku :)