Summer Dying Loud 5-7.09.2024 Aleksandrów Łódzki

[piotraz]

No nic, wszystko wskazuje, że jutro ok 20 melduję się na SDL...kombinuję jak nic żeby nie jechać ale nawet zebranie rodziców o 16 w tym nie pomaga i moje mataloki zawiozą, podrzucą dziecioka żebym jechał:)

[Sybir]

Całkiem fajny występ Necrowretch. Podobało mi się.

[Sybir]

Messiah.
METAL JEST TU I TERAZ!!!

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Jest może stoisko z kasetami jak rok temu?

[est]

Nie rozglądałem się jeszcze, ale gra Messiah i kolega morbid na gitarze!

[Sybir]

Morbid albo Grzegorz Skawiński bez okularów. Nie do odróżnienia.

[Sybir]

[Ascetic]

Uffomammutt* jak się rozkręcił to było to. Choć po Thaw to trudno coś wykręcić jednak.

* Perkusista to zwierz, bym dodał.

[piotraz]

Ho to na piwo sybira, jestem w koszulce aow w krypcie:)

[Ascetic]

Ho to na piwo sybira, jestem w koszulce aow w krypcie:)

Teraz to na Siege Machine, choć tam pewnie w tłoku też będzie nie za łatwo. tomaszm będzie dla nas znakiem i wskazówka o ile jest na terenie choć go nie widziałem -:)

Co do małej sali. Kurwa, jest klima, zimna, wydajna, lepsza niż w moim hotelu. Spisali się organizatorzy. Nie ma lipy!

[piotraz]

Jest luz i było pięknie...gdzie jest tomaszm

[Sybir]

ASM zagrało bardzo masywnie.
Tomasza M. nie będzie, niestety.
Czekam na Gayhem.

[piotraz]

Macham ci przy wyjściu

[Sybir]

Piotraz, dawaj numer na PM.

[piotraz]

Piotraz, dawaj numer na PM.

jestem przy grumpy geeks...taki wysoki:)

[Sybir]

Panie Kolego, PM.

[Ascetic]

Siege - młodzież, tę starszą i tę młodszą porwało do zabawy

Mejem - magia przeplatana z transem (spokojnie, nie chodzi o kobietę z pindolem). Wgięło mnie, choć przy końcu coś zaczęło ulatywać. Gaz?

Ascended - mogę drugą kreskę na ścianie odznaczyć. Pierwszy raz chyba nie do końca rozumiałem pewne sprawy. Po rewelacyjnym ostatnim albumie łapie więcej. No i Koryn oczywiście mistrz. Umie na gęsto.

Jeszcze raz. Ukłony dla organizatorów za klime na małej. No i za sound. Na choćby takich Norwegach brzmiało to zachwycająco.

[est]

Ascended Dead naprawdę świetnie zagrali. Brzmiało i wyglądało. Fajnie, że mogłem ich obejrzeć.

[Ascetic]

No widzisz, a nasz wspólny kolega z kuj-pom na odchodne wrzucił: „byłoby lepsze gdyby było coś słychać”. Z sali padło też: „teraz coś szybszego” (to mnie akurat rozbawiło, bo dobry zgrywus i śmieszek się trafił, choć wiadomo, że to żart był). Co człowiek to opinia, ale jak dla mnie w przeciwieństwie do tego, czego, co zdążyliśmy wymienić się uwagami, to AD zjadał Mesaja, które poza najstarusieńkimi kawałkami z misiem w tle i ze zbliżonego okresu, mi średnio zagrał. Ku mojemu zaskoczeniu, najbardziej Młodej podobał się właśnie szwajcarski klasyk. Pewnie przez thrashowe wjazdy. (Ona jakby nie patrzeć zajarana jest możliwością zobaczenia Ovrk”la a moją rozdziawioną gębą na Mejem była zaskoczona). Właśnie. Jak Mejem u Ciebie z przyjęciem? Dla mnie widowisko, bo nawet już nie koncert na miarę zeszłorocznego Crnr”a, a może i lepiej. Budują markę takimi gigami. Ten SDL buduje znaczy się.

[Sybir]

Ascended Dead naprawdę świetnie zagrali. Brzmiało i wyglądało. Fajnie, że mogłem ich obejrzeć.

Warto dodać, że Tom Araya przesiadł się z basu na gitarę.