POlitykowanie

[Pacjent]

pisiory zrobily taki trik, ze jak ktos nie przyjmie mandatu to kieruja do Sanepidu a tam nie ma odwolan ani procesow, dodatkowo kara jest od razu kilka razy wieksza.

Serio? Tu nie chodzi o tę karę administracyjną, a nie o mandat do 500 zł?

[Triceratops]

Tu chodzi o kase, glina moze pare stowek dac, sanepid moze dac nawet 30 stowek i sie nie odwolasz. Dziura w budzecie jak ozonowa to nie dziwne, ze jebia ludzi. Jakis koles wlazl na trawe przy szosie i okazalo sie, ze to "teren zielony", ponoc mu sanepid dojebal, tak pisali w netach ze 2 dni temu ale nie sprawdzalem w paru zrodlach. Ale politykiery z roznych opcji pisza, ze pisiory w nocy poprzepychaly w chuj takiego gowna o 4 nad ranem

[Pacjent]

Niezłe szambo, ale sytuacja nie jest jednoznaczna:
https://bezprawnik.pl/kara-administracy ... s-in-idem/" onclick="window.open(this.href);return false;

[nicram]

Kościół płaci podatki. Wszystkie, a nawet jeden więcej bo ten od ilości wiernych w danej parafii również.

podatki płaci się w urzędzie skarbowym, urzędzie gminy lub miasta
pierwsze słyszę żeby pan ksiądz płacił podatki w w/w urzędach na takich samych zasadach jak zwykli zjadacze chleba
a ta opłata od ilości wiernych to żaden podatek, bo z podatków ma korzyść państwo, a to jest tylko zwykła danina jaką ksiądz płaci swojemu szefowi czyli biskupowi, tak więc jest to zwykła danina / haracz (zwał jak zwał) z którego korzyść ma tylko pasibrzuch w kurii a nie żaden podatek tak więc proszę nie mylić pojęć

https://www.money.pl/gospodarka/czy-ksi ... 1601a.html" onclick="window.open(this.href);return false;
https://ksiegowosc.infor.pl/podatki/ryc ... siezy.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Nieźle się samozaorałeś. Przy okazji forumowego Zbyszka Ziobrę też.

[trup]

Od jutra odwilż w obostrzeniach. Gospodarka ruszy z kopyta! A fryzjer pyta:

[youtube]https://youtu.be/VXysngOBq_o[/youtube]

[535]

Pięknie sobie kurwo strzelasz w kolano. Jesteś głupszy, niż ustawa przewiduje.

Milcz, chamie.

Pierdol się produkcie uboczny żebraczego intelektu. To jak tępa pało? Mogę jako obywatel tego burdelu płacić tyle samo co księżulo? Genialny cieciu jesteś.

[Pacjent]

Nieźle się samozaorałeś. Przy okazji forumowego Zbyszka Ziobrę też.

Polscy duchowni czy siostry zakonne, które są zatrudnione np. na stanowisku katechety nie różnią się niczym od przeciętnego Kowalskiego na etacie i są zobligowani do zapłaty podatku dochodowego. Podobnie rzecz się ma w sytuacji, gdy instytucje kościelne prowadzą działalność gospodarczą - rozliczają się z fiskusem na tych samych zasadach co świeckie instytucje. Jeśli chodzi o ulgi podatkowe, kościół zdaje się być w tym aspekcie instytucją uprzywilejowaną. Opodatkowanie nie dotyczy bowiem wpływów z tzw. „tacy”, które wedle litery prawa stanowią dochód z niegospodarczej działalności kościoła. Podobnie rzecz się ma ze ślubami, pogrzebami, chrztami czy bierzmowaniami – wpływy ze świadczonych usług tego typu również nie podlegają opodatkowaniu.
Serio? Chcecie podatku od jałmużny? Bo dla mnie naturalne jest, że nikt nie powinien takiego podatku płacić. Gdzie jest sprzeczność z tym co napisałem?

Pierdol się produkcie uboczny żebraczego intelektu. To jak tępa pało? Mogę jako obywatel tego burdelu płacić tyle samo co księżulo? Genialny cieciu jesteś.

Prowadzisz działalność religijną? Twój kościół okradło komunistyczne państwo?
Idź po rozum do głowy, kuternogo umysłowy.

[nicram]

^ Czyli taca to jałmużna a nie dochód? "Co łaska, ale nie mniej niż 1000 zł" to nie dochód? Zajebista relatywizacja. Gratulacje. Ciekawe, czy jak ktoś da Tobie Bentleya to czy nie będziesz musiał uiścić podatku od niego, nawet jak będziesz się tłumaczył, że to jałmużna...

[Pacjent]

^ Czyli taca to jałmużna a nie dochód? "Co łaska, ale nie mniej niż 1000 zł" to nie dochód? Zajebista relatywizacja. Gratulacje. Ciekawe, czy jak ktoś da Tobie Bentleya to czy nie będziesz musiał uiścić podatku od niego, nawet jak będziesz się tłumaczył, że to jałmużna...

Tak, taca to jałmużna. Tak, nie powinno być w ogóle podatku od darowizn i nie powinno się aktem zawiści obarczać nim związków religijnych (bo to nie tylko Kościół Katolicki!). Wiem, że jestem zwolennikiem ograniczonej liczby w miarę niskich podatków i tu się nie zgodzimy, ale rozumiesz...

[535]

Nieźle się samozaorałeś. Przy okazji forumowego Zbyszka Ziobrę też.

Polscy duchowni czy siostry zakonne, które są zatrudnione np. na stanowisku katechety nie różnią się niczym od przeciętnego Kowalskiego na etacie i są zobligowani do zapłaty podatku dochodowego. Podobnie rzecz się ma w sytuacji, gdy instytucje kościelne prowadzą działalność gospodarczą - rozliczają się z fiskusem na tych samych zasadach co świeckie instytucje. Jeśli chodzi o ulgi podatkowe, kościół zdaje się być w tym aspekcie instytucją uprzywilejowaną. Opodatkowanie nie dotyczy bowiem wpływów z tzw. „tacy”, które wedle litery prawa stanowią dochód z niegospodarczej działalności kościoła. Podobnie rzecz się ma ze ślubami, pogrzebami, chrztami czy bierzmowaniami – wpływy ze świadczonych usług tego typu również nie podlegają opodatkowaniu.
Serio? Chcecie podatku od jałmużny? Bo dla mnie naturalne jest, że nikt nie powinien takiego podatku płacić. Gdzie jest sprzeczność z tym co napisałem?

Pierdol się produkcie uboczny żebraczego intelektu. To jak tępa pało? Mogę jako obywatel tego burdelu płacić tyle samo co księżulo? Genialny cieciu jesteś.

Prowadzisz działalność religijną? Twój kościół okradło komunistyczne państwo?
Idź po rozum do głowy, kuternogo umysłowy.

Ładnie cię tam przecwelili. Po pierwsze, tępy błaźnie, to państwo okradło nas wszystkich, a po drugie mule bagienny, to kościółek najpierw wyciąga nam kasę z kieszeni, a potem udaje, że coś tam płaci. O wysokości opłaty do zus, czy podatku od nieruchomości skromnie milczysz. Ja wiem kurwo spod dworca, że ci się wydaje, że możesz każdemu wcisnąć to czym ci sprano łeb. Problem w tym, że nie tutaj. Więc łaskawie zrób co ci zaleciłem. Albo zamknij ryj, albo wypierdalaj, a najlepiej zrób jedno i drugie.

[nicram]

^ Czyli taca to jałmużna a nie dochód? "Co łaska, ale nie mniej niż 1000 zł" to nie dochód? Zajebista relatywizacja. Gratulacje. Ciekawe, czy jak ktoś da Tobie Bentleya to czy nie będziesz musiał uiścić podatku od niego, nawet jak będziesz się tłumaczył, że to jałmużna...

Tak, taca to jałmużna. Tak, nie powinno być w ogóle podatku od darowizn i nie powinno się aktem zawiści obarczać nim związków religijnych (bo to nie tylko Kościół Katolicki!). Wiem, że jestem zwolennikiem ograniczonej liczby w miarę niskich podatków i tu się nie zgodzimy, ale rozumiesz...

Nie, nie rozumiem kolego. Albo wszyscy po równo, albo nikt. Jeżeli wszyscy to niech KK także płaci, tak samo jak szary obywatel. Także podatki o których wspomniał 535. To nie żadna zawiść, a sprawiedliwość.

[Stoigniew]

^ Czyli taca to jałmużna a nie dochód? "Co łaska, ale nie mniej niż 1000 zł" to nie dochód? Zajebista relatywizacja. Gratulacje. Ciekawe, czy jak ktoś da Tobie Bentleya to czy nie będziesz musiał uiścić podatku od niego, nawet jak będziesz się tłumaczył, że to jałmużna...

Tak, taca to jałmużna. Tak, nie powinno być w ogóle podatku od darowizn i nie powinno się aktem zawiści obarczać nim związków religijnych (bo to nie tylko Kościół Katolicki!). Wiem, że jestem zwolennikiem ograniczonej liczby w miarę niskich podatków i tu się nie zgodzimy, ale rozumiesz...

taaaaak, taca to jałmużna, datek... ale plik kopert wypełnionych banknotami które są prezentem ślubnym dla młodej pary to już nie jest datek tylko dochód który para młoda w świetle prawa musi zgłosić do US i zapłacić podatek
na szczęście jest to przepis martwy i nikt za nie zgłoszenie tego nie wsadza do więzień (jeszcze), ale paragraf jest, natomiast na tacę paragrafu póki co nie ma.
dalej więc uważasz że księżulkowie są traktowani na równi z szarym obywatelem ??

[535]

Pacjencika ktoś bardzo oszukał, wmawiając mu, że jest inteligentny. Zróbmy może taki eksperyment. Mam jeszcze dwie raty podatku od nieruchomości. Może spróbuję nie zapłacić, powołując się na rewelacje naszych forumowych ministrantów?

[Medard]

pisiory zrobily taki trik, ze jak ktos nie przyjmie mandatu to kieruja do Sanepidu a tam nie ma odwolan ani procesow, dodatkowo kara jest od razu kilka razy wieksza.

Ale od kary sanepidu też musi być jakieś odwołanie, nawet jeśli sądowe i potrwa kilka lat.

Ogólnie niezły myk milicji, bo
kary sanepid są >>> kary milicja

Piszo, że kary sanepidu mają natychmiastową wykonalność,
czeba zapłacić, a dopiero można do sądu kierować sprawę, czyli lipa.

[535]

Ciekawe, czy księdzu odważyliby się wlepić mandat. Jakieś typy?

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Ciekawe, czy księdzu odważyliby się wlepić mandat. Jakieś typy?

Któremuś wlepili faktycznie, i to jakoś grubo kilka czy kilkadziesiąt tysięcy, był news parę dni temu.

[Pacjent]

Ciekawe, czy księdzu odważyliby się wlepić mandat. Jakieś typy?

Któremuś wlepili faktycznie, i to jakoś grubo kilka czy kilkadziesiąt tysięcy, był news parę dni temu.

Cebulak nie przyjmuje takich rzeczy do wiadomości, bo to się nie zgadza z jego twardą jak pustak wizją świata.

[Drone]

Koledzy Pacjent i Bloodcult, mam dla was złą wiadomość. Nadchodzą dla katolików (przynajmniej w Polsce) złe czasy. To już nie będzie chodzenie z podniesioną głową, tylko przemykanie i czajenie się za węgłem oraz oblewanie rumieńcem wstydu, gdy ktoś was przyłapie na wychodzeniu z kościoła. Ksiądz dwa razy się zastanowi, zanim w koloratce wyjdzie na ulicę. Nie mówię o tym, że ludność statystycznie zmądrzeje, tylko o tym, że coraz szybciej odrywa się od kościółka z powodów oczywistych. To już się dzieje - u syna mojego kolegi w warszawskim liceum we wszystkich klasach maturalnych na religię zapisała się w tym roku 1 osoba!

Skoro Kościół nie chciał miękko i kręcił nosem na wszystko (zresztą od zawsze był wyłącznie hamulcowym przemian społecznych i każdej emancypacji), to teraz niech się nie dziwi, że zaliczy spektakularny upadek.

[Bloodcult]

Nie, nie rozumiem kolego. Albo wszyscy po równo, albo nikt. Jeżeli wszyscy to niech KK także płaci, tak samo jak szary obywatel. Także podatki o których wspomniał 535. To nie żadna zawiść, a sprawiedliwość.

Ale przecież wszyscy po równo.

Księża to jedyni co płacą podatek ryczałtem ? Przecież na karcie podatkowej są fryzjerzy, kosmetyczki, taksówkarze, itd.

Kościół na płacić podatek od "tacy" ? A inne związki wyznaniowe czy fundacje płacą ?
Owsiakowi ktoś ściąga 19% tego co z puszek ? Albo jakakolwiek inna fundacja płaci podatek od datków tak jakby to był ich przychód ?
No pierwsze słyszę.

Patrz pan, taki sprytny łodzianin sobie teatr otworzył a nazwał to fundacją:
https://www.fundacjamackowiaka.org/" onclick="window.open(this.href);return false;
Bilet można tam kupić, z zgodnie ze sprawozdaniem:
https://www.fundacjamackowiaka.org/pobi ... RYCZNE.pdf" onclick="window.open(this.href);return false;
działalności gospodarczej nie prowadzi :)
Ja jakoś nie bóldupię że "nie płaci podatków jak szary obywatel". Niech sobie robi co chce. Jak mu to odpowiada, proszę bardzo.
Jak księżom odpowiada życie z datków z tacy to proszę bardzo, ja bym się z nimi nie zamienił.

Skoro to takie proste i lukratywne to czemu sami nie założycie fundacji czy związku wyznaniowego ? Podpowiem wam: dobrze wiecie że kasa z datków czy tacy to nie kasa do dyspozycji dla własnych celów. Także to nie żadna "sprawiedliwość" tylko jednak zwykła zawiść i chorobliwa niechęć podszyta własną próżnością :)

[Drone]

Kol. Bloodcult, chętnie założę taką fundację, gdzie można kłaść pieniądze na tacę i żadna skarbówka ani organ kontrolny nie będzie mnie z tej tacy rozliczał. Zabawne są te nieudolne porównania mające na celu obronić tę instytucję.