Chłopie nie pisz takich rzeczy bo jeszcze który przeczyta i szepnie słówko gdzie trzebamoonfire pisze: ↑26-01-2021, 18:03A co, jeśli się okaże, że zwierzętami, które najbardziej roznoszą wirusa, są szczury. Dworczyk by się chyba posrał, a lokdałnu nie wyszlibyśmy w tym wieku.Panopticon pisze: ↑26-01-2021, 17:52Czyli w 3 lata zaszczepią ludzi, później ze 2 lata na szczepienia zwierząt i może roślin jadalnych. I jak nie będzie nowej straszliwej mutacji to w 2026 wracamy do normalności.![]()
SARS-CoV-2
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir
Regulamin forum
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
- iGrinder
- postuje jak opętany!
- Posty: 572
- Rejestracja: 26-02-2018, 18:40
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: SARS-CoV-2
Syf.Kiła.Mogiła
-
Pacjent
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: SARS-CoV-2
Że niby każą szczurom nosić maseczki?iGrinder pisze: ↑26-01-2021, 20:48Chłopie nie pisz takich rzeczy bo jeszcze który przeczyta i szepnie słówko gdzie trzebamoonfire pisze: ↑26-01-2021, 18:03A co, jeśli się okaże, że zwierzętami, które najbardziej roznoszą wirusa, są szczury. Dworczyk by się chyba posrał, a lokdałnu nie wyszlibyśmy w tym wieku.Panopticon pisze: ↑26-01-2021, 17:52Czyli w 3 lata zaszczepią ludzi, później ze 2 lata na szczepienia zwierząt i może roślin jadalnych. I jak nie będzie nowej straszliwej mutacji to w 2026 wracamy do normalności.![]()
![]()
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- moonfire
- zahartowany metalizator
- Posty: 3483
- Rejestracja: 10-05-2011, 00:48
Re: SARS-CoV-2
Chętnie odszczekam,
Szurom?Pacjent pisze:]Że niby każą szczurom nosić maseczki?
Dzisiaj sobie uświadomiłem, że od 10 miesięcy nie widziałem uśmiechu na ulicy, powodem są nie tylko maski, bo nawet ci nieliczni, którzy ich na sobie nie mają, przemykają pod domami i patrzą spod byka. A wszystko z powodu relatywnie nie tak niebezpiecznej choroby, jak przedstawiają ją media. Człowiek ma żreć, srać, pracować zdalnie, a jeśli wychodzi z domu, ma czuć wyrzuty sumienia, że za sprawą jego wyjścia gdzieś tam umiera senior. Ma utrzymywać dystans społeczny, bo drugi człowiek jest zagrożeniem, albo on sam - dla tego drugiego. Ja wiem doskonale, że zdrowie jest ważne, ale kurwa, ci jebnięci w mózg macherzy od dystansu społecznego traktują je mechanicznie, tępo - jako brak covida. Tak, kurwa, zdrowie dzisiaj to brak covida. Zdychasz na raka? Chuj z tobą, zdrowy jesteś, więc maska na ryj i spierdalaj. A już takie sprawy jak zdrowie psychiczne, albo zdrowie rozumiane holistycznie to dla tych tępaków zbyt dużo do ogarnięcia. JEST pandemia (jeszcze "uwielbiam" te zdania bez orzeczników, jakby je konstruował debil), to siedź, chuju, w domu, a twoje zdrowie psychiczne mamy w piździe. Siłownię ci zamknęli? Posłuchaj mędrca Horbana, kup hantle i ćwicz w domu.
Kultura istnieje tylko w formie on-line, nawet do muzeum pójść nie można na obrazy popatrzeć, tak jakby tam przewalały się dzikie tłumy. Na koncert nie pójdziesz, chyba że on-line. Do kina nie, do teatru nie (osobiście nie chodzę od paru lat, ale niektórzy chodzą), na wystawę nie, na spotkanie z pisarzem też nie, chyba że online. Bo przecież chodzi o to, aby covida nie złapać. W Amsterdamie już się napierdalają z psiarnią, czekać tylko, aż u nas ulica się ruszy. Wymyślili lekarstwo gorsze od choroby, kurwa ich mać.
-
tomaszm
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10398
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: SARS-CoV-2
Ludzi odpowiedzialnych za lockdown należny postawić przed trybunałem stanu i ściąć im głowy bez możliwości jakiejkolwiek obrony prawnej . Tak żeby tym kurwom co nami rządzą i będą rządzić na przyszłość dać do zrozumienia,że ludzie to społeczeństwo, mnóstwo pierdolonych mrówek gdzie bez pracy tych mrówek ci bezmóżdżą co nami rządzą nic by nie znaczyli. Państwo nie ma swoich pieniędzy- to my jako obywatele,pracownicy ,przedsiębiorcy dajemy środki finansowe na finansowanie tego burdelu, którego finansowania poprzez brak możliwości zarobkowania w dużej części społeczeństwa pozbawiono.
Poziom kretynizmu sięgnął apogeum. Zamknięta gastronomia, hotelarstwo, wszelakie usługi, branże kulturowa, sportową -ale juz kurwa w supermarkecie budowlanym czy w biedronce gdzie każdy stoi na każdym w kolejce chucha i kaszle już ryzyka zarażenia nie ma .Kurwa nagle wirus tutaj już nie istnieje. Takich absurdów można wymieniać bez końca.
Wymiar funkcjonowania wszelakich urzędów, instytucji czy wymiaru sprawiedliwości doprowadzony praktycznie do totalnej bez-funkcjonalności Wszystko pozapychanie, odwleczone, totalny chaos organizacyjny w sprawach dotyczących obywateli. Ludzie czekali miesiącami, latami na rozpoznanie swoich spraw a przez obecną bezmyślna sytuację będą czekać po wielokroć dłużej.
Służba zdrowia poza covidem nie widzi innych chorych- ludzie z znacznie poważniejszymi schorzeniami są praktycznie pozbawieni opieki- może nie wszędzie ale na prowincjach po przekształceniach na oddziały covidove lokalni ludzie zostali pozbawieni opieki. Weż kurwa wytłumacz schorowanej kobiecie z rakiem piersi, że ma zapierdalać 100 km dalej do innego szpitala ,bo dzisiaj u siebie takiej opieki nie uświadczy w lokalnym szpitalu gdzie kobita ma skromną emeryturę ,której ledwo jej starcza na opłacenie biletu w pksie.
Jednostka rodzinna rozjebana- konflikty rodzinne , piętrzące się na wyżyny maksimum- brak pieniędzy, bo wiele osób potraciła pracę a przedsiębiorcy zamykają bądź wyprzedają swój majątek i są zmuszani do zwalniani ludzi, narastające konflikty rodzinne choćby przez narastające problemy finansowe, głupiejące społeczeństwo dorastających dzieci pozbawionych sensowej edukacji, piętrzące się konflikty w parze z przemocą domową, problemem alkoholizmu absolutnie nie będącym marginalnym przynajmniej u nas w kraju idący w parze z narastającymi problemami o których mowa powyżej.
W imię czego kurwa? Ja nie neguję choroby- absolutnie tylko kuriozum jest to ,że budujemy otoczkę jakby to był jakaś dżuma co dziesiątkuje masowo społeczeństwo a tak kurwa nie jest. Choroba może i ma cięższy wydźwięk jak grypa ale skutki takiego lockdownu spowodują daleko idące konsekwencje z którego jako ludzie- społeczeństwo będziemy wychodzić latami przez stygmatyzację garstki ludzi ,którzy tą chorobę przejdą ciężko albo na nią umrą co będzie stanowić krople w morzu-co pociągnie tak daleko idące skutki na resztę ludzi ,którzy na ten los co ich spotka sobie nie zasłużyli kosztem tych których choroba dotknęła. Rozpaczy ludzi pozbawionych pracy, zbankrutowanych firm, beznadziejni życiowych i dalszych historii prowadzących do najgorszych z scenariuszy pozbawienia się życia, zniszczonych jednostek rodzinnych i finansowego zobowiązaniowa społeczeństwa obywateli wobec państwa na spłacenie zaciągniętego długu na które tych idiotów w rządzie nie stać -bo długi zaciągnięte przez państwa my będziemy musieli spłacić jako obywatele tego chorego kuriozum.
Spokojnie -będziemy tu wchodzić jak glan w ryja za jakiś czas kiedy obrońcy lockdownu w końcu zrozumieją w jakiej ciemnej umysłowej piździe byli. Ja przynajmniej będę wchodzić,bo ciężko uwierzyć ,ze są zwolennicy tego syfu. Kwestia czasu.
Poziom kretynizmu sięgnął apogeum. Zamknięta gastronomia, hotelarstwo, wszelakie usługi, branże kulturowa, sportową -ale juz kurwa w supermarkecie budowlanym czy w biedronce gdzie każdy stoi na każdym w kolejce chucha i kaszle już ryzyka zarażenia nie ma .Kurwa nagle wirus tutaj już nie istnieje. Takich absurdów można wymieniać bez końca.
Wymiar funkcjonowania wszelakich urzędów, instytucji czy wymiaru sprawiedliwości doprowadzony praktycznie do totalnej bez-funkcjonalności Wszystko pozapychanie, odwleczone, totalny chaos organizacyjny w sprawach dotyczących obywateli. Ludzie czekali miesiącami, latami na rozpoznanie swoich spraw a przez obecną bezmyślna sytuację będą czekać po wielokroć dłużej.
Służba zdrowia poza covidem nie widzi innych chorych- ludzie z znacznie poważniejszymi schorzeniami są praktycznie pozbawieni opieki- może nie wszędzie ale na prowincjach po przekształceniach na oddziały covidove lokalni ludzie zostali pozbawieni opieki. Weż kurwa wytłumacz schorowanej kobiecie z rakiem piersi, że ma zapierdalać 100 km dalej do innego szpitala ,bo dzisiaj u siebie takiej opieki nie uświadczy w lokalnym szpitalu gdzie kobita ma skromną emeryturę ,której ledwo jej starcza na opłacenie biletu w pksie.
Jednostka rodzinna rozjebana- konflikty rodzinne , piętrzące się na wyżyny maksimum- brak pieniędzy, bo wiele osób potraciła pracę a przedsiębiorcy zamykają bądź wyprzedają swój majątek i są zmuszani do zwalniani ludzi, narastające konflikty rodzinne choćby przez narastające problemy finansowe, głupiejące społeczeństwo dorastających dzieci pozbawionych sensowej edukacji, piętrzące się konflikty w parze z przemocą domową, problemem alkoholizmu absolutnie nie będącym marginalnym przynajmniej u nas w kraju idący w parze z narastającymi problemami o których mowa powyżej.
W imię czego kurwa? Ja nie neguję choroby- absolutnie tylko kuriozum jest to ,że budujemy otoczkę jakby to był jakaś dżuma co dziesiątkuje masowo społeczeństwo a tak kurwa nie jest. Choroba może i ma cięższy wydźwięk jak grypa ale skutki takiego lockdownu spowodują daleko idące konsekwencje z którego jako ludzie- społeczeństwo będziemy wychodzić latami przez stygmatyzację garstki ludzi ,którzy tą chorobę przejdą ciężko albo na nią umrą co będzie stanowić krople w morzu-co pociągnie tak daleko idące skutki na resztę ludzi ,którzy na ten los co ich spotka sobie nie zasłużyli kosztem tych których choroba dotknęła. Rozpaczy ludzi pozbawionych pracy, zbankrutowanych firm, beznadziejni życiowych i dalszych historii prowadzących do najgorszych z scenariuszy pozbawienia się życia, zniszczonych jednostek rodzinnych i finansowego zobowiązaniowa społeczeństwa obywateli wobec państwa na spłacenie zaciągniętego długu na które tych idiotów w rządzie nie stać -bo długi zaciągnięte przez państwa my będziemy musieli spłacić jako obywatele tego chorego kuriozum.
Spokojnie -będziemy tu wchodzić jak glan w ryja za jakiś czas kiedy obrońcy lockdownu w końcu zrozumieją w jakiej ciemnej umysłowej piździe byli. Ja przynajmniej będę wchodzić,bo ciężko uwierzyć ,ze są zwolennicy tego syfu. Kwestia czasu.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12841
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: SARS-CoV-2
Lubię takie teksty. No grypka taka, staruszki umierają. Proponuję abyś poszedł do jakiegoś szpitala i pomógł pielęgniarkom przy zmienianiu pieluch i karmieniu pacjentów covidowych. Okazałoby się jaka to "nie tak niebezpieczna choroba", nie tylko dla starych. Porozmawiaj z kolegą morbidem (z tego co wiem nie jest staruszkiem) o tej "nie tak niebezpiecznej" chorobie, to może relacja naocznego świadka, nie związanego z mediami, coś ci uświadomi.moonfire pisze: ↑27-01-2021, 00:33
Dzisiaj sobie uświadomiłem, że od 10 miesięcy nie widziałem uśmiechu na ulicy, powodem są nie tylko maski, bo nawet ci nieliczni, którzy ich na sobie nie mają, przemykają pod domami i patrzą spod byka. A wszystko z powodu relatywnie nie tak niebezpiecznej choroby, jak przedstawiają ją media.
all the monsters will break your heart
-
tomaszm
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10398
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: SARS-CoV-2
jak wleiić vidoe z komórki które trwa powyżej 3 min?
-
Pacjent
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: SARS-CoV-2
Brawo. Jest to najważniejszy tekst jaki tu zamieszczono w tej sprawie. Świetne podsumowanie chorej sytuacji. Dobrze, że masz immunitet u kolegów oszołomów i nie zwyzywają Cię od szurów, antyszczepionkowców i jeszcze gorszych. Pozdrawiam.tomaszm pisze: ↑27-01-2021, 02:17Ludzi odpowiedzialnych za lockdown należny postawić przed trybunałem stanu i ściąć im głowy bez możliwości jakiejkolwiek obrony prawnej . Tak żeby tym kurwom co nami rządzą i będą rządzić na przyszłość dać do zrozumienia,że ludzie to społeczeństwo, mnóstwo pierdolonych mrówek gdzie bez pracy tych mrówek ci bezmóżdżą co nami rządzą nic by nie znaczyli. Państwo nie ma swoich pieniędzy- to my jako obywatele,pracownicy ,przedsiębiorcy dajemy środki finansowe na finansowanie tego burdelu, którego finansowania poprzez brak możliwości zarobkowania w dużej części społeczeństwa pozbawiono.
Poziom kretynizmu sięgnął apogeum. Zamknięta gastronomia, hotelarstwo, wszelakie usługi, branże kulturowa, sportową -ale juz kurwa w supermarkecie budowlanym czy w biedronce gdzie każdy stoi na każdym w kolejce chucha i kaszle już ryzyka zarażenia nie ma .Kurwa nagle wirus tutaj już nie istnieje. Takich absurdów można wymieniać bez końca.
Wymiar funkcjonowania wszelakich urzędów, instytucji czy wymiaru sprawiedliwości doprowadzony praktycznie do totalnej bez-funkcjonalności Wszystko pozapychanie, odwleczone, totalny chaos organizacyjny w sprawach dotyczących obywateli. Ludzie czekali miesiącami, latami na rozpoznanie swoich spraw a przez obecną bezmyślna sytuację będą czekać po wielokroć dłużej.
Służba zdrowia poza covidem nie widzi innych chorych- ludzie z znacznie poważniejszymi schorzeniami są praktycznie pozbawieni opieki- może nie wszędzie ale na prowincjach po przekształceniach na oddziały covidove lokalni ludzie zostali pozbawieni opieki. Weż kurwa wytłumacz schorowanej kobiecie z rakiem piersi, że ma zapierdalać 100 km dalej do innego szpitala ,bo dzisiaj u siebie takiej opieki nie uświadczy w lokalnym szpitalu gdzie kobita ma skromną emeryturę ,której ledwo jej starcza na opłacenie biletu w pksie.
Jednostka rodzinna rozjebana- konflikty rodzinne , piętrzące się na wyżyny maksimum- brak pieniędzy, bo wiele osób potraciła pracę a przedsiębiorcy zamykają bądź wyprzedają swój majątek i są zmuszani do zwalniani ludzi, narastające konflikty rodzinne choćby przez narastające problemy finansowe, głupiejące społeczeństwo dorastających dzieci pozbawionych sensowej edukacji, piętrzące się konflikty w parze z przemocą domową, problemem alkoholizmu absolutnie nie będącym marginalnym przynajmniej u nas w kraju idący w parze z narastającymi problemami o których mowa powyżej.
W imię czego kurwa? Ja nie neguję choroby- absolutnie tylko kuriozum jest to ,że budujemy otoczkę jakby to był jakaś dżuma co dziesiątkuje masowo społeczeństwo a tak kurwa nie jest. Choroba może i ma cięższy wydźwięk jak grypa ale skutki takiego lockdownu spowodują daleko idące konsekwencje z którego jako ludzie- społeczeństwo będziemy wychodzić latami przez stygmatyzację garstki ludzi ,którzy tą chorobę przejdą ciężko albo na nią umrą co będzie stanowić krople w morzu-co pociągnie tak daleko idące skutki na resztę ludzi ,którzy na ten los co ich spotka sobie nie zasłużyli kosztem tych których choroba dotknęła. Rozpaczy ludzi pozbawionych pracy, zbankrutowanych firm, beznadziejni życiowych i dalszych historii prowadzących do najgorszych z scenariuszy pozbawienia się życia, zniszczonych jednostek rodzinnych i finansowego zobowiązaniowa społeczeństwa obywateli wobec państwa na spłacenie zaciągniętego długu na które tych idiotów w rządzie nie stać -bo długi zaciągnięte przez państwa my będziemy musieli spłacić jako obywatele tego chorego kuriozum.
Spokojnie -będziemy tu wchodzić jak glan w ryja za jakiś czas kiedy obrońcy lockdownu w końcu zrozumieją w jakiej ciemnej umysłowej piździe byli. Ja przynajmniej będę wchodzić,bo ciężko uwierzyć ,ze są zwolennicy tego syfu. Kwestia czasu.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12841
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: SARS-CoV-2
Tomaszku, już to przerabialiśmy. Zgadzamy się, że lockdowny nie są dobre, ale skoro nie lockdown to jaką masz alternatywę? W tak skurwiałym społeczeństwie, które dusi maseczka? No powiedz? Gdyby nie lockdown to doszłoby do sytuacji, że liczba ciężko chorujących wielokrotnie przewyższałaby tę, która była w listopadzie. I co wtedy? No nie dostałbyś się do szpitala i byś się udusił. I wtedy nie pierdoliłbyś tych swoich kocopołów jak poparzony. Wyobraź sobie co by się działo. Wszystko by stało i tak.tomaszm pisze: ↑27-01-2021, 02:17Ludzi odpowiedzialnych za lockdown należny postawić przed trybunałem stanu i ściąć im głowy bez możliwości jakiejkolwiek obrony prawnej . Tak żeby tym kurwom co nami rządzą i będą rządzić na przyszłość dać do zrozumienia,że ludzie to społeczeństwo, mnóstwo pierdolonych mrówek gdzie bez pracy tych mrówek ci bezmóżdżą co nami rządzą nic by nie znaczyli. Państwo nie ma swoich pieniędzy- to my jako obywatele,pracownicy ,przedsiębiorcy dajemy środki finansowe na finansowanie tego burdelu, którego finansowania poprzez brak możliwości zarobkowania w dużej części społeczeństwa pozbawiono.
Poziom kretynizmu sięgnął apogeum. Zamknięta gastronomia, hotelarstwo, wszelakie usługi, branże kulturowa, sportową -ale juz kurwa w supermarkecie budowlanym czy w biedronce gdzie każdy stoi na każdym w kolejce chucha i kaszle już ryzyka zarażenia nie ma .Kurwa nagle wirus tutaj już nie istnieje. Takich absurdów można wymieniać bez końca.
Wymiar funkcjonowania wszelakich urzędów, instytucji czy wymiaru sprawiedliwości doprowadzony praktycznie do totalnej bez-funkcjonalności Wszystko pozapychanie, odwleczone, totalny chaos organizacyjny w sprawach dotyczących obywateli. Ludzie czekali miesiącami, latami na rozpoznanie swoich spraw a przez obecną bezmyślna sytuację będą czekać po wielokroć dłużej.
Służba zdrowia poza covidem nie widzi innych chorych- ludzie z znacznie poważniejszymi schorzeniami są praktycznie pozbawieni opieki- może nie wszędzie ale na prowincjach po przekształceniach na oddziały covidove lokalni ludzie zostali pozbawieni opieki. Weż kurwa wytłumacz schorowanej kobiecie z rakiem piersi, że ma zapierdalać 100 km dalej do innego szpitala ,bo dzisiaj u siebie takiej opieki nie uświadczy w lokalnym szpitalu gdzie kobita ma skromną emeryturę ,której ledwo jej starcza na opłacenie biletu w pksie.
Jednostka rodzinna rozjebana- konflikty rodzinne , piętrzące się na wyżyny maksimum- brak pieniędzy, bo wiele osób potraciła pracę a przedsiębiorcy zamykają bądź wyprzedają swój majątek i są zmuszani do zwalniani ludzi, narastające konflikty rodzinne choćby przez narastające problemy finansowe, głupiejące społeczeństwo dorastających dzieci pozbawionych sensowej edukacji, piętrzące się konflikty w parze z przemocą domową, problemem alkoholizmu absolutnie nie będącym marginalnym przynajmniej u nas w kraju idący w parze z narastającymi problemami o których mowa powyżej.
W imię czego kurwa? Ja nie neguję choroby- absolutnie tylko kuriozum jest to ,że budujemy otoczkę jakby to był jakaś dżuma co dziesiątkuje masowo społeczeństwo a tak kurwa nie jest. Choroba może i ma cięższy wydźwięk jak grypa ale skutki takiego lockdownu spowodują daleko idące konsekwencje z którego jako ludzie- społeczeństwo będziemy wychodzić latami przez stygmatyzację garstki ludzi ,którzy tą chorobę przejdą ciężko albo na nią umrą co będzie stanowić krople w morzu-co pociągnie tak daleko idące skutki na resztę ludzi ,którzy na ten los co ich spotka sobie nie zasłużyli kosztem tych których choroba dotknęła. Rozpaczy ludzi pozbawionych pracy, zbankrutowanych firm, beznadziejni życiowych i dalszych historii prowadzących do najgorszych z scenariuszy pozbawienia się życia, zniszczonych jednostek rodzinnych i finansowego zobowiązaniowa społeczeństwa obywateli wobec państwa na spłacenie zaciągniętego długu na które tych idiotów w rządzie nie stać -bo długi zaciągnięte przez państwa my będziemy musieli spłacić jako obywatele tego chorego kuriozum.
Spokojnie -będziemy tu wchodzić jak glan w ryja za jakiś czas kiedy obrońcy lockdownu w końcu zrozumieją w jakiej ciemnej umysłowej piździe byli. Ja przynajmniej będę wchodzić,bo ciężko uwierzyć ,ze są zwolennicy tego syfu. Kwestia czasu.
all the monsters will break your heart
-
535
Re: SARS-CoV-2
Tak. Jestem zdecydowanie tego samego zdania. Należy przypomnieć, że ludziom, którzy podejmują tego typu decyzje kasa w sakwach cały czas się zgadza, a nawet zgadza się bardziej. Dobrodzieje pierdoleni. Jeszcze trochę tej ich troski o zdrowie ludu i kamień na kamieniu tutaj nie zostanie. I nie chodzi nawet o jakieś spektakularne rewolucje. Po prostu psychika rozjebie narodek od dołu.Fajnie jest straszyć liczbami trupów, zakażeń i respiratorów. Może należy podawać ile ludzi właśnie traci ostatnią nadzieję tylko dlatego, że właśnie skończyło się siano na życie i zobowiązania? Ciekawe byłyby te liczby. Oczywiście można wzruszyć ramionami i powiedzieć, że trzeba było myśleć. Ja tak właśnie zrobię w stosunku do osobników popierających zamknięcia, bo jeżeli ktoś myśli, że syf który się za tym toczy jego osobiście nie dotknie to gratuluję bantustańskiej edukacji.
-
535
Re: SARS-CoV-2
Stary, ale masz świadomość, że ten dystans i przerywanie transmisji to w warunkach niepełnego zamknięcia jest czysta fikcja. Siedzisz cały czas na kwadracie? Nigdzie nie wychodzisz? Rozejrzyj się. Gdybyśmy mieli wszyscy paść na to gówno już byśmy nie żyli, biorąc pod uwagę jak jest to zaraźliwe i jak bardzo teoretyczne jest przestrzeganie zasad.nicram pisze: ↑27-01-2021, 07:40Tomaszku, już to przerabialiśmy. Zgadzamy się, że lockdowny nie są dobre, ale skoro nie lockdown to jaką masz alternatywę? W tak skurwiałym społeczeństwie, które dusi maseczka? No powiedz? Gdyby nie lockdown to doszłoby do sytuacji, że liczba ciężko chorujących wielokrotnie przewyższałaby tę, która była w listopadzie. I co wtedy? No nie dostałbyś się do szpitala i byś się udusił. I wtedy nie pierdoliłbyś tych swoich kocopołów jak poparzony. Wyobraź sobie co by się działo. Wszystko by stało i tak.tomaszm pisze: ↑27-01-2021, 02:17Ludzi odpowiedzialnych za lockdown należny postawić przed trybunałem stanu i ściąć im głowy bez możliwości jakiejkolwiek obrony prawnej . Tak żeby tym kurwom co nami rządzą i będą rządzić na przyszłość dać do zrozumienia,że ludzie to społeczeństwo, mnóstwo pierdolonych mrówek gdzie bez pracy tych mrówek ci bezmóżdżą co nami rządzą nic by nie znaczyli. Państwo nie ma swoich pieniędzy- to my jako obywatele,pracownicy ,przedsiębiorcy dajemy środki finansowe na finansowanie tego burdelu, którego finansowania poprzez brak możliwości zarobkowania w dużej części społeczeństwa pozbawiono.
Poziom kretynizmu sięgnął apogeum. Zamknięta gastronomia, hotelarstwo, wszelakie usługi, branże kulturowa, sportową -ale juz kurwa w supermarkecie budowlanym czy w biedronce gdzie każdy stoi na każdym w kolejce chucha i kaszle już ryzyka zarażenia nie ma .Kurwa nagle wirus tutaj już nie istnieje. Takich absurdów można wymieniać bez końca.
Wymiar funkcjonowania wszelakich urzędów, instytucji czy wymiaru sprawiedliwości doprowadzony praktycznie do totalnej bez-funkcjonalności Wszystko pozapychanie, odwleczone, totalny chaos organizacyjny w sprawach dotyczących obywateli. Ludzie czekali miesiącami, latami na rozpoznanie swoich spraw a przez obecną bezmyślna sytuację będą czekać po wielokroć dłużej.
Służba zdrowia poza covidem nie widzi innych chorych- ludzie z znacznie poważniejszymi schorzeniami są praktycznie pozbawieni opieki- może nie wszędzie ale na prowincjach po przekształceniach na oddziały covidove lokalni ludzie zostali pozbawieni opieki. Weż kurwa wytłumacz schorowanej kobiecie z rakiem piersi, że ma zapierdalać 100 km dalej do innego szpitala ,bo dzisiaj u siebie takiej opieki nie uświadczy w lokalnym szpitalu gdzie kobita ma skromną emeryturę ,której ledwo jej starcza na opłacenie biletu w pksie.
Jednostka rodzinna rozjebana- konflikty rodzinne , piętrzące się na wyżyny maksimum- brak pieniędzy, bo wiele osób potraciła pracę a przedsiębiorcy zamykają bądź wyprzedają swój majątek i są zmuszani do zwalniani ludzi, narastające konflikty rodzinne choćby przez narastające problemy finansowe, głupiejące społeczeństwo dorastających dzieci pozbawionych sensowej edukacji, piętrzące się konflikty w parze z przemocą domową, problemem alkoholizmu absolutnie nie będącym marginalnym przynajmniej u nas w kraju idący w parze z narastającymi problemami o których mowa powyżej.
W imię czego kurwa? Ja nie neguję choroby- absolutnie tylko kuriozum jest to ,że budujemy otoczkę jakby to był jakaś dżuma co dziesiątkuje masowo społeczeństwo a tak kurwa nie jest. Choroba może i ma cięższy wydźwięk jak grypa ale skutki takiego lockdownu spowodują daleko idące konsekwencje z którego jako ludzie- społeczeństwo będziemy wychodzić latami przez stygmatyzację garstki ludzi ,którzy tą chorobę przejdą ciężko albo na nią umrą co będzie stanowić krople w morzu-co pociągnie tak daleko idące skutki na resztę ludzi ,którzy na ten los co ich spotka sobie nie zasłużyli kosztem tych których choroba dotknęła. Rozpaczy ludzi pozbawionych pracy, zbankrutowanych firm, beznadziejni życiowych i dalszych historii prowadzących do najgorszych z scenariuszy pozbawienia się życia, zniszczonych jednostek rodzinnych i finansowego zobowiązaniowa społeczeństwa obywateli wobec państwa na spłacenie zaciągniętego długu na które tych idiotów w rządzie nie stać -bo długi zaciągnięte przez państwa my będziemy musieli spłacić jako obywatele tego chorego kuriozum.
Spokojnie -będziemy tu wchodzić jak glan w ryja za jakiś czas kiedy obrońcy lockdownu w końcu zrozumieją w jakiej ciemnej umysłowej piździe byli. Ja przynajmniej będę wchodzić,bo ciężko uwierzyć ,ze są zwolennicy tego syfu. Kwestia czasu.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18981
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: SARS-CoV-2
100% poparcia tomasz, Sedno sprawy ujete w madre slowa. Jebac pis i ich poplecznikow, ktorzy nie wiedza co to praca na swoimtomaszm pisze: ↑27-01-2021, 02:17Ludzi odpowiedzialnych za lockdown należny postawić przed trybunałem stanu i ściąć im głowy bez możliwości jakiejkolwiek obrony prawnej . Tak żeby tym kurwom co nami rządzą i będą rządzić na przyszłość dać do zrozumienia,że ludzie to społeczeństwo, mnóstwo pierdolonych mrówek gdzie bez pracy tych mrówek ci bezmóżdżą co nami rządzą nic by nie znaczyli. Państwo nie ma swoich pieniędzy- to my jako obywatele,pracownicy ,przedsiębiorcy dajemy środki finansowe na finansowanie tego burdelu, którego finansowania poprzez brak możliwości zarobkowania w dużej części społeczeństwa pozbawiono.
Poziom kretynizmu sięgnął apogeum. Zamknięta gastronomia, hotelarstwo, wszelakie usługi, branże kulturowa, sportową -ale juz kurwa w supermarkecie budowlanym czy w biedronce gdzie każdy stoi na każdym w kolejce chucha i kaszle już ryzyka zarażenia nie ma .Kurwa nagle wirus tutaj już nie istnieje. Takich absurdów można wymieniać bez końca.
Wymiar funkcjonowania wszelakich urzędów, instytucji czy wymiaru sprawiedliwości doprowadzony praktycznie do totalnej bez-funkcjonalności Wszystko pozapychanie, odwleczone, totalny chaos organizacyjny w sprawach dotyczących obywateli. Ludzie czekali miesiącami, latami na rozpoznanie swoich spraw a przez obecną bezmyślna sytuację będą czekać po wielokroć dłużej.
Służba zdrowia poza covidem nie widzi innych chorych- ludzie z znacznie poważniejszymi schorzeniami są praktycznie pozbawieni opieki- może nie wszędzie ale na prowincjach po przekształceniach na oddziały covidove lokalni ludzie zostali pozbawieni opieki. Weż kurwa wytłumacz schorowanej kobiecie z rakiem piersi, że ma zapierdalać 100 km dalej do innego szpitala ,bo dzisiaj u siebie takiej opieki nie uświadczy w lokalnym szpitalu gdzie kobita ma skromną emeryturę ,której ledwo jej starcza na opłacenie biletu w pksie.
Jednostka rodzinna rozjebana- konflikty rodzinne , piętrzące się na wyżyny maksimum- brak pieniędzy, bo wiele osób potraciła pracę a przedsiębiorcy zamykają bądź wyprzedają swój majątek i są zmuszani do zwalniani ludzi, narastające konflikty rodzinne choćby przez narastające problemy finansowe, głupiejące społeczeństwo dorastających dzieci pozbawionych sensowej edukacji, piętrzące się konflikty w parze z przemocą domową, problemem alkoholizmu absolutnie nie będącym marginalnym przynajmniej u nas w kraju idący w parze z narastającymi problemami o których mowa powyżej.
W imię czego kurwa? Ja nie neguję choroby- absolutnie tylko kuriozum jest to ,że budujemy otoczkę jakby to był jakaś dżuma co dziesiątkuje masowo społeczeństwo a tak kurwa nie jest. Choroba może i ma cięższy wydźwięk jak grypa ale skutki takiego lockdownu spowodują daleko idące konsekwencje z którego jako ludzie- społeczeństwo będziemy wychodzić latami przez stygmatyzację garstki ludzi ,którzy tą chorobę przejdą ciężko albo na nią umrą co będzie stanowić krople w morzu-co pociągnie tak daleko idące skutki na resztę ludzi ,którzy na ten los co ich spotka sobie nie zasłużyli kosztem tych których choroba dotknęła. Rozpaczy ludzi pozbawionych pracy, zbankrutowanych firm, beznadziejni życiowych i dalszych historii prowadzących do najgorszych z scenariuszy pozbawienia się życia, zniszczonych jednostek rodzinnych i finansowego zobowiązaniowa społeczeństwa obywateli wobec państwa na spłacenie zaciągniętego długu na które tych idiotów w rządzie nie stać -bo długi zaciągnięte przez państwa my będziemy musieli spłacić jako obywatele tego chorego kuriozum.
Spokojnie -będziemy tu wchodzić jak glan w ryja za jakiś czas kiedy obrońcy lockdownu w końcu zrozumieją w jakiej ciemnej umysłowej piździe byli. Ja przynajmniej będę wchodzić,bo ciężko uwierzyć ,ze są zwolennicy tego syfu. Kwestia czasu.
woodpecker from space
- Rumburak
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1980
- Rejestracja: 22-12-2016, 20:43
Re: SARS-CoV-2
Pierdolicie. Przecież chłopaki na forum tłumaczyli już wam, że życie polega także na lądowaniu pod mostem z gołą dupą. Poprostu teraz cześć społeczeństwa ma okazję się o tym przekonać.
-
535
Re: SARS-CoV-2
Bo to jest prawda. Nie zawsze świeci słońce i nawet zdrowo czasem się o tym przekonać osobiście. Jest jednak zasadnicza różnica, czy wjebiesz się sam ze swojej winy i z powodu popełnionych błędów, czy załatwi cię ten któremu płacisz haracz, bzdurnymi przepisami i decyzjami.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12841
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: SARS-CoV-2
Mam świadomość, że ten niepełny leockdown nie jest tak skuteczny jak pełny był w Chinach. No ale mimo wszystko ogranicza transmisję. Wychodzę i normalnie pracuję, ograniczając kontakt z ludźmi do minimum. I tak, brakuje mi wyjścia na piwo z kumplami i innych rozrywek. Ale co mam teraz zrobić? Pójść na imprezę a później przywlec to gówno do domu?535 pisze: ↑27-01-2021, 07:50Stary, ale masz świadomość, że ten dystans i przerywanie transmisji to w warunkach niepełnego zamknięcia jest czysta fikcja. Siedzisz cały czas na kwadracie? Nigdzie nie wychodzisz? Rozejrzyj się. Gdybyśmy mieli wszyscy paść na to gówno już byśmy nie żyli, biorąc pod uwagę jak jest to zaraźliwe i jak bardzo teoretyczne jest przestrzeganie zasad.nicram pisze: ↑27-01-2021, 07:40
Tomaszku, już to przerabialiśmy. Zgadzamy się, że lockdowny nie są dobre, ale skoro nie lockdown to jaką masz alternatywę? W tak skurwiałym społeczeństwie, które dusi maseczka? No powiedz? Gdyby nie lockdown to doszłoby do sytuacji, że liczba ciężko chorujących wielokrotnie przewyższałaby tę, która była w listopadzie. I co wtedy? No nie dostałbyś się do szpitala i byś się udusił. I wtedy nie pierdoliłbyś tych swoich kocopołów jak poparzony. Wyobraź sobie co by się działo. Wszystko by stało i tak.
Ja już proponowałem alternatywę do lockdownów, ale wiem, że szurom i tak by to nie pasowało. Co do padania na Covid19, to spokojnie, jest jeszcze szansa, całkiem spora.
all the monsters will break your heart
- Rumburak
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1980
- Rejestracja: 22-12-2016, 20:43
Re: SARS-CoV-2
Dla nich chyba bez różnicy, ale mniejsza o to. Nawet jak coś teraz otworzą to zaraz pozamykają. Przyjdzie nowy szczep koronawirusa. Może nawet ten straszliwie zaraźliwy. Ten sam, który na 10 tys kierowców zatrzymanych w Dover zaraził 36.535 pisze: ↑27-01-2021, 08:02Bo to jest prawda. Nie zawsze świeci słońce i nawet zdrowo czasem się o tym przekonać osobiście. Jest jednak zasadnicza różnica, czy wjebiesz się sam ze swojej winy i z powodu popełnionych błędów, czy załatwi cię ten któremu płacisz haracz, bzdurnymi przepisami i decyzjami.
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7641
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: SARS-CoV-2
Głupszej rzeczy tu chyba nie napisano
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18981
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7641
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: SARS-CoV-2
Przecież oni wtedy serio pisali o tym moście
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10419
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: SARS-CoV-2
Myślałem, że chodzi o powietrzny most, że szczepionki będą przywożone z USA do Polski. Sojusznik obiecał.
A one trafiły do Izraela.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7641
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: SARS-CoV-2
Swoją drogą wiecie że Izrael kupił więcej niż potrzebuje ? 





