POlitykowanie

[535]

Spoko tawariszcz wołk. Lecę teraz na plac. Marchwi ci wziąć?

[wolff]

Nie wiem kogo mogą oburzać tego typu zdjęcia? Twardych chłopaczków siedzących we wózkowniach na twardych ławkach ze sztangami samoróbami w garści? Przecież każdy porządny człowiek zlituje się nad psiną i rzuci kawałek kotleta, czy pieczonego ziemniaka. Zwyczajny ludzki odruch.

Lewactwo w pełnej krasie, mam nadzieję, że na dzielni nie oglądasz się za nieletnimi a pedofilię również obracasz w żart.

[535]

Boję się chodzić po dzielni. Nie chcę, żeby dzieci wycierały sobie nosy moimi rękawami wśród wesołych okrzyków. WIELORYB! WIELORYB!

[Hatefire]

O tak. Pan Artek to jest jeden z tych arystokratów, któremu z przyjemnością naplułbym pod nogi, a może nawet wyżej.

Trzeba jednak faktycznie celować wyżej.

Były poseł Artur Zawisza, który wczoraj rano spowodował wypadek drogowy prowadząc samochód bez prawa jazdy, wieczorem kolejny raz został zatrzymany za kółkiem. Przed godziną 22:00 przy ulicy Chełmskiej w Warszawie patrol służby drogowej policji zatrzymał do kontroli mercedesa, którym - jak się okazało - kierowała osoba nie mająca prawa jazdy. Nieoficjalnie, był to były poseł, który tego samego dnia rano spowodował na skrzyżowaniu ulic Beethovena i Sobieskiego wypadek - wymuszając pierwszeństwo przejazdu na rowerzystce, poruszającej się ścieżką rowerową.

Podsumujmy, nachlał się i wsiadł do za co stracił prawo jazdy. Jakiś czas później kierując bez uprawnień potrąca człowieka. Wieczorem beztrosko wsiada znowu do samochodu. Bezczelność niektórych kurew jest zadziwiająca.

[Triceratops]

No coz, wolnosciowec....

[83koper83]

O tak. Pan Artek to jest jeden z tych arystokratów, któremu z przyjemnością naplułbym pod nogi, a może nawet wyżej.

Trzeba jednak faktycznie celować wyżej.

Były poseł Artur Zawisza, który wczoraj rano spowodował wypadek drogowy prowadząc samochód bez prawa jazdy, wieczorem kolejny raz został zatrzymany za kółkiem. Przed godziną 22:00 przy ulicy Chełmskiej w Warszawie patrol służby drogowej policji zatrzymał do kontroli mercedesa, którym - jak się okazało - kierowała osoba nie mająca prawa jazdy. Nieoficjalnie, był to były poseł, który tego samego dnia rano spowodował na skrzyżowaniu ulic Beethovena i Sobieskiego wypadek - wymuszając pierwszeństwo przejazdu na rowerzystce, poruszającej się ścieżką rowerową.

Podsumujmy, nachlał się i wsiadł do za co stracił prawo jazdy. Jakiś czas później kierując bez uprawnień potrąca człowieka. Wieczorem beztrosko wsiada znowu do samochodu. Bezczelność niektórych kurew jest zadziwiająca.

No przecież tłumaczył, że rano jechał w stanie wyższej konieczności, jako jedyny żywiciel rodziny. Pewnie wieczorem była jeszcze wyższa konieczność.

[535]

Świetne określenie. Pamiętajcie moi drodzy. Gdy dzisiaj wieczorem machnę tradycyjną zgrzewkę mojego ulubionego specyfiku, to będę znajdował się w stanie wyższej konieczności.

[Ascetic]

we wczorajszym zapierdalaniu, trochę mi przeszkadzał w wywiadzie z Lizutem (te jego zlewy, pogoń myśli, lalamidowe zjazdy), ale cóż. te x kilo, co wczoraj było do zgarnięcia to nie wszystko, czym człowiek żyje.

tak więc, posłuchajmy w nowej - electro - odsłonie Pana Tymona*

[youtube][/youtube]


".... witajcie w kraju, dyletantów, dewotów, mutantów ... za prawicę przeb(p)ranych populistów ..."

* i żeby nie było. niespecjalnie szanuję Pana Tymona. po ostatnich akcjach z kolejną młó∂ką. i wycieraniem sobie gęby buddyzmem. gdzie się da.

[Bloodcult]

To jest idiota jakich mało. A ta piosenka to dno jakich mało - rasizm ? narodowy socjalizm ? reżim ? Beznadziejny rząd ale aby wymyślać bzdury rodem z SokuZBuraka ?

[Ascetic]

1. To jest idiota jakich mało. A ta piosenka 2. to dno jakich mało - rasizm ? narodowy socjalizm ? reżim ? Beznadziejny rząd ale aby wymyślać bzdury rodem z SokuZBuraka ?

1. coś więcej? czy tylko sucha ocena człowieka, którego jak sądze nie znasz. i jak się to ma do twojego wyznania. można tak nieładnie się wypowiadać bez miłości do bliźniego, jaki by on nie był?

2. na takie reakcje zapewne czekał. ta piosenka to jest nic innego jak druga strona medalu. po jednej wojujący katotaliban, co po latach stłamszenia, zupełnie niesłusznego i błędnego ze względów psychologicznych, uderza ze zdwojoną siłą, a po drugiej Pan Tymon ze swoją potrzebą ekshibicjonizmu politycznego. reasumując jesteście tacy sami a wam sie wydaje, że tacy różni.

o tych pozornych różnicach jest druga piosenka. tym razem Pana Macieja.


[youtube][/youtube]

[Bloodcult]

1. coś więcej? czy tylko sucha ocena człowieka, którego jak sądze nie znasz. i jak się to ma do twojego wyznania. można tak nieładnie się wypowiadać bez miłości do bliźniego, jaki by on nie był?

1. Związki z kobietami na granicy wieku przyzwolenia
2. Wojujący buddyzm (SIC!)
3. Idiotyczne tatuaże
4. Nie nagrał nic fajnego, nigdy
5. Angaż polityczny na poziomie licealisty (PiS be bo Kaczyński kartofel, PO cacy)
6. Prowadził żałosny blog gdzie podniecał się jaki to on fajny bo bardziej lubi Zappę niż Pink Floyd

[Hatefire]

No przecież tłumaczył, że rano jechał w stanie wyższej konieczności, jako jedyny żywiciel rodziny. Pewnie wieczorem była jeszcze wyższa konieczność.

Właśnie tu widać jak zacofanym krajem jest Polska. Słyszałem, że na zachodzie istnieją ludzie świadczący usługi przewozu samochodem. Taxi to się nazywa czy jakoś tak. Gdyby tylko takie coś istniało w Warszawie pan Artur Z. nie musiałby łamać prawa, oh wait.... ;-)

Tymczasem okazuje się, że "kolizja drogowa jakich setki" w związku z którą Artur Z. "daje świadectwo ludzkiego dylematu, prawdziwego życia i ponoszonej odpowiedzialności" zakończyła się złamanym barkiem i zmiażdżonym kolanem, z konieczną interwencją operacyjną.

[Pacjent]

Przypominam, że p. Zawisza był w ZChN i tylko z tego tytułu jest mocno podejrzany :)

[Ascetic]

1. coś więcej? czy tylko sucha ocena człowieka, którego jak sądze nie znasz. i jak się to ma do twojego wyznania. można tak nieładnie się wypowiadać bez miłości do bliźniego, jaki by on nie był?

1. Związki z kobietami na granicy wieku przyzwolenia
2. Wojujący buddyzm (SIC!)
3. Idiotyczne tatuaże
4. Nie nagrał nic fajnego, nigdy
5. Angaż polityczny na poziomie licealisty (PiS be bo Kaczyński kartofel, PO cacy)
6. Prowadził żałosny blog gdzie podniecał się jaki to on fajny bo bardziej lubi Zappę niż Pink Floyd

punkt drugi jest dość zabawny w Twoich ustach. co nie zmienia postaci, że zupełnie słuszny. ta sfera dla Ciebie, niego wielu innych dużo by zyskała jakby była subtelnie podawana a nie tak prostacko.

punkt pierwszy. pogubiony jest. to fakt. to już nie kryzys wieku średniego. mocno niesmaczne akcje, przy których nergal to wzór etyczny niemalże do naśladowania.

punk trzeci. nie oglądałem go.

punkt czwarty. biały miś z wesela to jednak kosa była. w pewnym kontekście. polovirusy dla mnie zabawne też.

punkt piąty. ?. jesteś jego kronikarzem? jakaś fiksacja. kompleksy. bo kobiet miał tyle, ile ... dobra. dam na luz z osobistymi wycieczkami.

punkt szósty. zasadaniczo zappa bardziej twórczy chyba. ale samego bloga nie czytałem. jedyny jaki ogarniam to orbitowskiego.

[Hatefire]

Przypominam, że p. Zawisza był w ZChN i tylko z tego tytułu jest mocno podejrzany :)

Ma szerokie znajomości "Dawne posłowanie z Prawa i Sprawiedliwości, trwałe znajomości w tym kręgu politycznym czy obecne głosowanie do Sejmu na listę Konfederacji oraz koleżeńskie uczestnictwo w jej wieczorze wyborczym nie mają tu żadnego znaczenia.".

[Pacjent]

Przypominam, że p. Zawisza był w ZChN i tylko z tego tytułu jest mocno podejrzany :)

Ma szerokie znajomości "Dawne posłowanie z Prawa i Sprawiedliwości, trwałe znajomości w tym kręgu politycznym czy obecne głosowanie do Sejmu na listę Konfederacji oraz koleżeńskie uczestnictwo w jej wieczorze wyborczym nie mają tu żadnego znaczenia.".

Co i tak jest drobnostką przy tym:

i wobec faktu, że ten człowiek wraz z 5 swoimi towarzyszami i postkomuną wszedł do Sejmu.

[Jimmy Boyle]

O tak. Pan Artek to jest jeden z tych arystokratów, któremu z przyjemnością naplułbym pod nogi, a może nawet wyżej.

Trzeba jednak faktycznie celować wyżej.

Były poseł Artur Zawisza, który wczoraj rano spowodował wypadek drogowy prowadząc samochód bez prawa jazdy, wieczorem kolejny raz został zatrzymany za kółkiem. Przed godziną 22:00 przy ulicy Chełmskiej w Warszawie patrol służby drogowej policji zatrzymał do kontroli mercedesa, którym - jak się okazało - kierowała osoba nie mająca prawa jazdy. Nieoficjalnie, był to były poseł, który tego samego dnia rano spowodował na skrzyżowaniu ulic Beethovena i Sobieskiego wypadek - wymuszając pierwszeństwo przejazdu na rowerzystce, poruszającej się ścieżką rowerową.

Podsumujmy, nachlał się i wsiadł do za co stracił prawo jazdy. Jakiś czas później kierując bez uprawnień potrąca człowieka. Wieczorem beztrosko wsiada znowu do samochodu. Bezczelność niektórych kurew jest zadziwiająca.

No, coś jak Najsztub, czy Cimoszewicz, tu się z towarzyszem zgadzam; Bezczelność niektórych kurew jest zadziwiająca.

[Hatefire]

No, coś jak Najsztub, czy Cimoszewicz, tu się z towarzyszem zgadzam; Bezczelność niektórych kurew jest zadziwiająca.

No i dobrze, że się zgadzacie. Może jest szansa na jakieś ogólnopolskie porozumienie ponad podziałami i ktoś w końcu postanowi tą dzicz na polskich drogach chwycić za ryj.

[Triceratops]

O tak. Pan Artek to jest jeden z tych arystokratów, któremu z przyjemnością naplułbym pod nogi, a może nawet wyżej.

Trzeba jednak faktycznie celować wyżej.

Były poseł Artur Zawisza, który wczoraj rano spowodował wypadek drogowy prowadząc samochód bez prawa jazdy, wieczorem kolejny raz został zatrzymany za kółkiem. Przed godziną 22:00 przy ulicy Chełmskiej w Warszawie patrol służby drogowej policji zatrzymał do kontroli mercedesa, którym - jak się okazało - kierowała osoba nie mająca prawa jazdy. Nieoficjalnie, był to były poseł, który tego samego dnia rano spowodował na skrzyżowaniu ulic Beethovena i Sobieskiego wypadek - wymuszając pierwszeństwo przejazdu na rowerzystce, poruszającej się ścieżką rowerową.

Podsumujmy, nachlał się i wsiadł do za co stracił prawo jazdy. Jakiś czas później kierując bez uprawnień potrąca człowieka. Wieczorem beztrosko wsiada znowu do samochodu. Bezczelność niektórych kurew jest zadziwiająca.

No, coś jak Najsztub, czy Cimoszewicz, tu się z towarzyszem zgadzam; Bezczelność niektórych kurew jest zadziwiająca.

Otoz to.

[uglak]

w sumie calkiem przystepne wyjasnienie.