POlitykowanie
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir
Regulamin forum
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10017
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: POlitykowanie
podejrzewam, ze na Slasku z racji wiekszej przestrzeni aglomeracji i tak macie z tym lepiej niz np. u nas w Krakowie, gdzie jest absolutny dramat. zreszta zdjecie tego smiesznego budynku jest z akurat z Krakowa - na zywo wyglada to jeszcze bardziej kuriozalnie niz na zdjeciach.
Guilty of being right
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10388
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: POlitykowanie
Co by złego nie powiedzieć o PRL,
to akurat budowano całkiem nieźle jakościowo i nie oszczędzano terenu.
Wszystko było blisko, szkoła, przychodnia sklepy. Teraz tylko sklepy są blisko.
Pewnie będzie, że mieszkałem na każdej dzielni we stolicy, ale nie mieszkałem. Za to prawie rok pomieszkiwałem na osiedlu z lat 60. Jedyną wadą był brak balkonu w niektórych mieszkaniach, w tamtym akurat był nieduży.
Ale co to był za budynek, grube mury jak w bunkrach, jedna ceglana ściana, uwaga, w środku, miała 60 cm grubości, starczyło trochę grzać w jednym pokoju i było ciepło w całym mieszkaniu.
W piwnicy zamknięte na cztery spusty wejście do schronu pod budynkiem.
Tak budowano mdm, na muranowie, budynki przy placu Hallera, czy bloki na Żoliborzu niedaleko domu Jarosława.
Potem była gorsza jakościowo wielka płyta, ale nadal osiedla były dobrze planowane.
A teraz jest z tym różnie i wysoka cena wcale nie gwarantuje dobrej jakości.
Rekojmia z tego, co pamietam to tylko trzy lata, a potem zostaje sądowe dochodzenie wad ukrytych, ale to też jest kosztowne i trwa latami.
Jeszcze zauważyłem, że obecnie największe mieszkania są często na ostatnim piętrze lub poddaszu, nie wiem czemu, może ze względu na duże tarasy,
albo, że nikt nie tupie nad głową.
Chociaż bywają też fani partnerów.
to akurat budowano całkiem nieźle jakościowo i nie oszczędzano terenu.
Wszystko było blisko, szkoła, przychodnia sklepy. Teraz tylko sklepy są blisko.
Pewnie będzie, że mieszkałem na każdej dzielni we stolicy, ale nie mieszkałem. Za to prawie rok pomieszkiwałem na osiedlu z lat 60. Jedyną wadą był brak balkonu w niektórych mieszkaniach, w tamtym akurat był nieduży.
Ale co to był za budynek, grube mury jak w bunkrach, jedna ceglana ściana, uwaga, w środku, miała 60 cm grubości, starczyło trochę grzać w jednym pokoju i było ciepło w całym mieszkaniu.
W piwnicy zamknięte na cztery spusty wejście do schronu pod budynkiem.
Tak budowano mdm, na muranowie, budynki przy placu Hallera, czy bloki na Żoliborzu niedaleko domu Jarosława.
Potem była gorsza jakościowo wielka płyta, ale nadal osiedla były dobrze planowane.
A teraz jest z tym różnie i wysoka cena wcale nie gwarantuje dobrej jakości.
Rekojmia z tego, co pamietam to tylko trzy lata, a potem zostaje sądowe dochodzenie wad ukrytych, ale to też jest kosztowne i trwa latami.
Jeszcze zauważyłem, że obecnie największe mieszkania są często na ostatnim piętrze lub poddaszu, nie wiem czemu, może ze względu na duże tarasy,
albo, że nikt nie tupie nad głową.
Chociaż bywają też fani partnerów.
Ostatnio zmieniony 14-10-2019, 00:39 przez Medard, łącznie zmieniany 2 razy.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18227
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: POlitykowanie
Ogladalem spotkanie przedstawicieli partii u Rymanowskiego, Korwin od razu dal do pieca :D Ale najciekawsze w sumie powiedzial na koniec, ze to dobrze, ze pisem rzadzi prezes, bo prezesa da sie do czegos przekonac, a jakby pis byl partia demokratyczna to by sie nie dalo ;)
Generalnie nie ma co biadolic, 4 lata jakos sie dalo wytrzymac, wiec kolejne 4 tez powinno. Jakby co zrobie promocje na kursy glodowek.
Generalnie nie ma co biadolic, 4 lata jakos sie dalo wytrzymac, wiec kolejne 4 tez powinno. Jakby co zrobie promocje na kursy glodowek.
woodpecker from space
- wolff
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2146
- Rejestracja: 03-07-2017, 19:16
Re: POlitykowanie
Przyjdzie kryzys, gospodarkę naszego niemieckiego dobrodzieja szlag i trafi i my razem z nią na dno, zobaczysz. Dni biedy i głodu blisko, wspomnisz moje słowa!Triceratops pisze: Generalnie nie ma co biadolic, 4 lata jakos sie dalo wytrzymac, wiec kolejne 4 tez powinno. Jakby co zrobie promocje na kursy glodowek.
Jebać żuli.
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10017
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: POlitykowanie
kryzysy kryzysami, ale nasz niemiecki dobrodziej ostatni raz z powodu kryzysu na dnie byl w 1930r ;-)
Guilty of being right
- vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4636
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
Re: POlitykowanie
+1uglak pisze:kryzysy kryzysami, ale nasz niemiecki dobrodziej ostatni raz z powodu kryzysu na dnie byl w 1930r ;-)
Re: POlitykowanie
Z tą jakością budownictwa prlu byłbym bardzo ostrożny. Krakowskie osiedla z lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych budowane z hasioka i styrosupremy oraz tego co było pod ręką, czyli starych gazet i zużytych kufajek są jawnym zaprzeczeniem sugerowanej solidności. To co się dzieje obecnie zależne jest od wykonawcy. Jedni optymalizują zysk "na rympał" inni zachowują normy i odrobinę przyzwoitości. Osobną sprawą są ceny mieszkań. Kompletne kuriozum. Nie jest normalne, że za surowy pierdolnik na obrzeżach dużego miasta, można niewiele dalej zakupić działkę i wybudować całkiem wygodny dom.
edit
Co do planowania to sprawa jest oczywista. Stare osiedla to luksus w porównaniu do tego skurwysyństwa uprawianego obecnie. Osiedle Ruczaj jest tego najlepszym przykładem. Mimo wszystko zawsze znajdzie się klientela na tego typu koszmarek.
edit
Co do planowania to sprawa jest oczywista. Stare osiedla to luksus w porównaniu do tego skurwysyństwa uprawianego obecnie. Osiedle Ruczaj jest tego najlepszym przykładem. Mimo wszystko zawsze znajdzie się klientela na tego typu koszmarek.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10388
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: POlitykowanie
Solidnie budowano do lat 60, potem już gorzej, bo więcej również,535 pisze:Z tą jakością budownictwa prlu byłbym bardzo ostrożny. Krakowskie osiedla z lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych budowane z hasioka i styrosupremy oraz tego co było pod ręką, czyli starych gazet i zużytych kufajek są jawnym zaprzeczeniem sugerowanej solidności. To co się dzieje obecnie zależne jest od wykonawcy. Jedni optymalizują zysk "na rympał" inni zachowują normy i odrobinę przyzwoitości. Osobną sprawą są ceny mieszkań. Kompletne kuriozum. Nie jest normalne, że za surowy pierdolnik na obrzeżach dużego miasta, można niewiele dalej zakupić działkę i wybudować całkiem wygodny dom.
ale przecież straszono, że wielka płyta się rozpada, a jednak się trzyma dobrze.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10388
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: POlitykowanie
Niby czemu?535 pisze:Pomijając, że tego typu mieszkanie jest życiową katastrofą.
Można mieć całkiem wygodne w dogodnym miejscu, a nie połowę życia spędzać na dojazdach.
Nie każdy też lubi koszenie trawy, czy sadzenie kwiatów albo przesuwanie kontenerów śmietnikowych. Można posiedzieć na tarasie z harnasiem zerkając jak biedota pracuje. Nawet dobrodusznie, jako człowiek sukcesu, jakieś uwagi czasami rzucić.
Die Welt ist meine Vorstellung.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2198
- Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
- Lokalizacja: Jeteborie
Re: POlitykowanie
+1000.moonfire pisze:Okazuje się, że takim totalnym syfem to nie jest. Mieszkania z lat 50. i 60. często budowano jeszcze z cegły i wyższe niż standardowe 2,50 metrów w bloku. Zdarzało mi się mieszkać w lokum z tamtych lat i w porównaniu do dzisiejszych deweloperskich kurnych chat dla słoików te kurne chaty są po prostu śmieszne. Dzisiaj modny układ: wejście do salonu z aneksem, bez przedpokoju i dwie sypialnie wielkości szalupy ratunkowej to współczesna realizacja wiejskiej chałupy, gdzie wchodziło się wprost do czarnej izby z piecem.Pacjent pisze:Fakty są też takie, że w okresie PRL-u zniszczono więcej budynków niż w czasie II WŚ. Niestety najczęściej były to dworki i kamienice, a więc nierzadko perły naszej architektury. Budowano natomiast totalny syf, który do dziś gryzie w oczy.
Co do późniejszych lat - czyli 70. i 80. - ich największą bolączką jest technologia wielkiej płyty i oszczędności, natomiast wygląd osiedli był nierzadko dość pomysłowy (na przykład osiedle przy Pułaskiego w Rzeszowie), budowane były place zabaw, nie tylko parkingi, było miejsce na zieleń, a budynki nie stały od siebie tak blisko jak dzisiaj. Obawiam się więc, że PRL, chociaż komunizmu nienawidzę, w kwestii estetyki osiedli był daleko przed dzisiejszymi standardami, którym na imię chciwość.
Mała architektura, dostęp do usług, zbiorkomu, szkół, przychodni, nieprzesadna odległość od centrum i spore przestrzenie pomiędzy budynkami. To takie plusy, które wymienię na jednym wydechu. Jakościowo, mając porównanie z "apartamentami 40 m2"- porównywalnie, a nawet często lepiej.
Pisze to ktos wychowany na wrocławskim Gaju.
+1000^2.Hatefire pisze:
Kolego Moonfire napiszmy wprost ponad podziałami. Urbanistyka i planowanie przestrzenne po 89 poległo. Mam zawodowo styczność i to co robią deweloperzy to woła o pomstę do nieba.
Wystarczy godzinna sesja na Skyscrapercity przy paru tematach z gatunku urbanistyki by zapłakać- raz ze smiechu, a drugi raz z rozpaczy. Gwałty na MPZP (jeśli takowy w ogóle istnieje) to nasz sport narodowy, pierwszy przyklad z brzegu taka Wroclavia- moloch wysysający ludzi z ulic bez żadnej miastotwórczej funkcji, zbudowany wg widzimisię developera.
Dołozyć do tego urban sprawl i budownictwo łanowe, bo przecież cena m2 jest najważniejsza, chaos reklamowy z powtykanymi wszędzie gdzie sie da "generatorami PKB" i wyludniające się centra zastawione aptekami, filiami banków oraz żabkami i mamy idealny obraz prymatu wolnego rynku nad regulacją.
A poczekac trzeba jeszcze na efekty "ustawy wieżowej" prezesa- i to dopiero będzie temat na oddział onkologii oczu i mózgu. Czekam z niecierpliwością zacierając ręce na myśl o jeszcze większym polskim wkładzie w światowa architekturę i urbanistykę. Mój ulubiony temat na Skyscraperze, nieśmiało podejrzewam, że kolegi Hatefire też, ma zapewnione paliwo na jeszcze kolejnych, nomen- omen, 100 lat.
Re: POlitykowanie
Czemu? Bo można mieszkać sto razy lepiej i nie spędzać połowy życia na dojazdach. Uwierz Medard, że to tylko kwestia organizacji. No ale nie będę się kłócił. Każdy robi jak chce. Natomiast nie wmówisz mi, że to nie jest patologia, a przynajmniej jej przedsionek zwany także wiatrołapem...

-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2198
- Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
- Lokalizacja: Jeteborie
Re: POlitykowanie
Nie spierając się, ale to nie jest az takie złe. Ja tu widę cos na kształ pierzei, kawałki w miare utrzymanej zieleni, przestrzeń i coś na kształt ładu architektonicznego. Swoje robi tez pewnie pora, kiedy to zdjęcie robione, zapewne 11 miesięcy krakowskiej zimy? :) To już jest jakis start.535 pisze:Czemu? Bo można mieszkać sto razy lepiej i nie spędzać połowy życia na dojazdach. Uwierz Medard, że to tylko kwestia organizacji. No ale nie będę się kłócił. Każdy robi jak chce. Natomiast nie wmówisz mi, że to nie jest patologia, a przynajmniej jej przedsionek zwany także wiatrołapem...
Dodać więcej zieleni, odmalowac w sensownym kolorze bloki, zmusic do przestrzegania ładu architektonicznego (jedna antena satelitarna na blok, zakaz wtykania kolorowych szmat w szczeble balkonów by się odparawaniać od sąsiadów, jednakowa stolarka okienna), i zrobić takie zdjęcie w majowy słoneczny dzień- odbiór byłby zapewne inny. O jakości wnętrz sie nie wypowiem- tu masz pewnie lepsze rozeznanie niż ja.
Zmierzam do tego, że takie miejsce mozna stosunkowo niewielkim kosztem przysposobic do sensownego standardu- nie chodzi nawet o kasę, ale o to, by wspolnota i mieszkańcy nauczyli się mówic jednym głosem i szanowali pewne ustalone ramy ładu architektonicznego.
Re: POlitykowanie
Zapomniałeś jak w takich blokach niesie się woń spalonych placków? Smród fajek i zapuszczonych lokali? O uroku posiadania sąsiadów nie wspominając. Psy popierdalające samopas w górę i w dół. Wszechobecny syf w kanale zsypowym, awarie kanalizacji, beztroska współlokatorów. Bądźmy realistami. Każdy kto mieszkał w takim bloku ma świadomość jak to wygląda.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2198
- Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
- Lokalizacja: Jeteborie
Re: POlitykowanie
Nie no, jasne, przeciez napisałem, że o jakości wnętrz się nie wypowiadam, albo przynajmniej nie będę na ich temat generalizować. Miejsce w ktorym spędziłem "młodość górną i durną" akurat nie było pod tym względem takie najgorsze, ale akurat nie było tam zsypów, a więc TAK ZATRWAŻAJĄCEJ ilości szczurów, a sam blok był "wojskowy", więc standard i utrzymywane relacje sąsiedzkie były daleko mniej problemogenne. Ludzie po prostu o swój kawałek pierdolnika dbali wg zasady nie rób drugiemu, co tobie niemiłe.535 pisze:Zapomniałeś jak w takich blokach niesie się woń spalonych placków? Smród fajek i zapuszczonych lokali? O uroku posiadania sąsiadów nie wspominając. Psy popierdalające samopas w górę i w dół. Wszechobecny syf w kanale zsypowym, awarie kanalizacji, beztroska współlokatorów. Bądźmy realistami. Każdy kto mieszkał w takim bloku ma świadomość jak to wygląda.
Re: POlitykowanie
Pozostaje jeszcze kwestia powierzchni, poczucia przestrzeni. Tej fizycznej i tej mentalnej. Już tylko patrząc na taki budynek jest wrażenie klatki, przegródki, wszechobecnego ograniczenia. Dlatego napisałem o katastrofie. Oczywiście to tylko moje zdanie. Nikt nie musi się nim przejmować.
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16901
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: POlitykowanie
nowa homilia.
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16901
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: POlitykowanie
i dla przypomnienia jedno zz mądrzejszych wystąpień w sejmie...
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12626
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: POlitykowanie
Lubię gdy tacy polityczni grzesznicy tak ładnie się nawracają. :-)trup pisze:nowa homilia.
[youtube][/youtube]
all the monsters will break your heart
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16901
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: POlitykowanie
Senat jednak "będzie niepotrzebny"....


hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)