POlitykowanie

[uglak]

Tak szczerze mowiac, to kto jest podatny na prymitywna propagande pistv? Czy ktos majacy okreslone poglady zmieni zdanie, bo Korwin cos pierdolnie? Nie sadze. Bo chyba tylko w pisTV beda podrzucac temat w kolko jak z Neumannem. Strzelajac kanalami w tym tygodniu, na pistv ciagle lecial neuman i jego tasmy. To jest kanal dla okreslonej widowni, oni juz wiedza na kogo maja glosowac i tak.

wiedza, ale przed wyborami trzeba mobilizowac swoj elektorat, bo licza sie glosy, a nie "duchowe" poparcie. to w sumie nudy. bardziej ciekawi mnie czy TVN pompuje Konfederacje, a TVP Lewice, bo tutaj sa wieksze szanse zmiany procentow w ostatecznym wyniku, a nie mam telewizji, wiec nie moge sprawdzic.

Nie sadze, ze swiadomy wyborca Konferderacji bedzie sie obrazal, bo Korwin cos pierdolnal. Na pis glosuja ludzie o okreslonej mentalnosci, przestanmy wierzyc w mit, ze z powodu wypowiedzi Korwina cos sie zmienia w wyniku wyborczym. Jezeli Pancerny Marian i Zlotousty Slawomir nie powoduja odplywu elektoratu pis i poko to dlaczego niby inny mialby inaczej reagowac.

tam jest margines bledu - Konfederacja z obecnym popraciem go nie ma. przeciez nie glosuje tylko zelazny elektorat, wiele osob podejmuje decyzje nawet juz po dostaniu listy do reki.

[Hatefire]

Nie sadze, ze swiadomy wyborca Konferderacji bedzie sie obrazal, bo Korwin cos pierdolnal. Na pis glosuja ludzie o okreslonej mentalnosci, przestanmy wierzyc w mit, ze z powodu wypowiedzi Korwina cos sie zmienia w wyniku wyborczym. Jezeli Pancerny Marian i Zlotousty Slawomir nie powoduja odplywu elektoratu pis i poko to dlaczego niby inny mialby inaczej reagowac.

No przecież wyraźnie napisałem, że nie mówię mówię tu żelaznym i świadomym elektoracie PiS czy Konfederacji, tylko o tych, którzy się wahają pomiędzy PiS a Konfederacją. Podobnie jest np trochę ludzi, którzy rozważają na głosowanie pomiędzy PO a Lewicą, czy PiS a PSL. Jest zawsze trochę elektoratu obrotowego, a dla Konfederacji przecież nawet te 2 promile mogą być decydujące dla przekroczenia progu.

[Hatefire]

TVN pompuje Konfederacje, a TVP Lewice

Aż tak to nie. Powiedzmy traktują z pewną taryfą ulgową mam takie wrażenie.

[535]

W ogóle się nie zgadzam, że to nie ma znaczenia. Właśnie ma i to dużo większe niż zazwyczaj. Obserwując wypowiedzi kandydatów konfederacji ewidentnie widać, że budowali wrażenie polityków konkretnych, pewnych siebie, przygotowanych, ale przede wszystkim polityków z ludzką twarzą. Dostaliśmy wersję mocno "ocieploną". I teraz, gdy rzecz idzie o wejście do sejmu, gdy tvpis zrobiła wszystko, by zmarginalizować konfederatów, wchodzi Korwin. Wyjścia są dwa, albo tradycyjnie będą z niego robić wariata, czym go wkurwią i będzie jak zwykle, a to zatrzęsie niezdecydowanymi, którzy w obecnej sytuacji mają głos ostateczny. Albo dziadyga łyknie pigułki i wytrzyma ciśnienie, podtrzymując dobrą passę tego ugrupowania. Można sobie pierdolić różne rzeczy, ale podstawą jest pięć komitetów w sejmie. Wszystkim rozsądnym obywatelom powinno na tym zależeć.

[Triceratops]

TVN pompuje Konfederacje, a TVP Lewice

Aż tak to nie. Powiedzmy traktują z pewną taryfą ulgową mam takie wrażenie.

No to oczywiste, pis z komuchami nie wejdzie w koalicije, jakby konfederacja musialby, tvn sie obudzilo czym zdenerwowalo pana lisa i holdysa. Bo jak konfederacja uzbiera prog to pisiorom zabiera

[535]

Podsumowując. W celu ojczyzny ratowania należy głosować na konfederację.

[uglak]

Bo jak konfederacja uzbiera prog to pisiorom zabiera

to jest troche inaczej - jak Konfederacja nie uzbiera to przy tej metodzie liczenia beneficjentami sa komitety z duzym popraciem - im wyzej tym wieksza korzysc, wiec najwiecej na protokole 4,76% faktycznie zyska PiS. wiec wniosek

Podsumowując. W celu ojczyzny ratowania należy głosować na konfederację.

jest w sumie w pewien sposob prawdziwy :P

[Drone]

Idę o niemałe pieniądze, że z Konfederacją (jeśli się dostanie) będzie tak: albo od razu przystąpią do współrządzenia z PiS albo PiS będzie im stopniowo podbierał posłów aż do skutecznego końca.

[535]

Dramatyczny wybór między towarzyszem Jaskiernią, a pacjentem Braunem. To może ja na grzyby pojadę.

[youtube][/youtube]

[Drone]

Myślisz, że nowi czerwoni będą się znowu kłaniać czarnym? Chyba już nie, mam nadzieję.

[535]

Idę o niemałe pieniądze, że z Konfederacją (jeśli się dostanie) będzie tak: albo od razu przystąpią do współrządzenia z PiS albo PiS będzie im stopniowo podbierał posłów aż do skutecznego końca.

Pytanie tylko, czy lepiej doliczyć pisowi posłów podebranych w sejmie, czy posłów wynikających z premii po tych którzy się nie dostali? Poza tym dla konfederatów, byłby to strzał nie tyle w kolano, co w skroń.

[uglak]

Idę o niemałe pieniądze, że z Konfederacją (jeśli się dostanie) będzie tak: albo od razu przystąpią do współrządzenia z PiS albo PiS będzie im stopniowo podbierał posłów aż do skutecznego końca.

moim zdaniem PSL jest duzo bardziej prawdopodobny jako ewentualny koalicjant. raz bedzie mial wiecej poslow, dwa sa pewniejsi, bo zalezy im na rzadzeniu, a nie idealach, a trzy nie ma tam Korwina.

[Drone]

@535
Trudno tę matematykę precyzyjnie wyliczyć - zależy, ile będzie miał PiS i PO. Co do strzału, to oczywiste, tylko że im będzie się wydawało inaczej, podobnie jak np. LPR czy Samoobrona.

@uglak
To oczywiste. Im wyjątkowo nie ufam.

Najgorsze, co się może stać, to wejście i Konfederacji, i PSL. Wtedy PiS betonuje wszystko.

[535]

Myślisz, że nowi czerwoni będą się znowu kłaniać czarnym? Chyba już nie, mam nadzieję.

Postulaty lewicy w zakresie zepchnięcia na margines KK są tak samo realne jak paliwo po 3 złote. Tu chodzi raczej o zatrzymanie tego szaleństwa rozdawania kasy na lewo i prawo, albo o znaczne jego przyspieszenie, bo to też jest możliwe i kto wie czy nie byłoby nawet korzystniejsze. Ja nawet jestem bardziej przygotowany na tę drugą opcję. Po wszystkim, ciała spłyną do Bałtyku, sytuacja się trochę oczyści i będzie można budować od nowa. Oby tylko zdrowie nie spłatało brzydkiego figla. No ale cóż. To od dawna jest loteria. Na kogo trafi na tego bęc.

[Triceratops]

Najgorsze, co się może stać, to wejście i Konfederacji, i PSL. Wtedy PiS betonuje wszystko.

To brzmi absurdalnie, bo najgorsze co moze sie stac, to nie wejscie Konfederacji i PSL, bo wtedy pis zwija wiekszosc ich %, ktore przepadly w metody d'Hondta. I wtedy pis moze miec nawet wiekszosc kenstytucyjna

[535]

@535
Trudno tę matematykę precyzyjnie wyliczyć - zależy, ile będzie miał PiS i PO. Co do strzału, to oczywiste, tylko że im będzie się wydawało inaczej, podobnie jak np. LPR czy Samoobrona.

@uglak
To oczywiste. Im wyjątkowo nie ufam.

Najgorsze, co się może stać, to wejście i Konfederacji, i PSL. Wtedy PiS betonuje wszystko.

To wcale nie jest najgorsze rozwiązanie. I dla konfederacji i dla tej sprzedajnej kurwy, wejście w obecnej sytuacji w koalicję z Jarkiem oznacza wyprowadzenie sztandarów, jeżeli nie na zawsze, to na długi czas.

[Drone]

Zależy, jak bardzo PSL i Konfederacja będą pod progiem, jeśli nie wejdą.

A zresztą to są pierwsze wybory od dawna, gdzie jakikolwiek program nie jest ważny. Liczy się albo odsunięcie od władzy PiS albo wygrana PiS.

[SODOMOUSE]

Chyba rublem za płyty nie chcę płacić, ale wygląda na to , że jedyny wybór to Konfederacja. Chyba nigdy nie opuściłem
żadnych wyborów, i tom razom głosuję antytrendowo. To wszystko takie byłoby oczywiste, gdy czarne metale byłyby czarne, a Mortification czy Horde białe :)
I do chuja, dlaczemu forume się zawiesza na godzinę?

[Hatefire]

Idę o niemałe pieniądze, że z Konfederacją (jeśli się dostanie) będzie tak: albo od razu przystąpią do współrządzenia z PiS albo PiS będzie im stopniowo podbierał posłów aż do skutecznego końca.

To, że powtórzy się scenariusz przerabiany przez Kukiz'15 jest niemal pewne przecież, to jest kurs u buka 1,01.

[Hatefire]

W ogóle zastanawiam się nad tematem, na kogo zagłosujesz z sondą. Nie żeby się napierdalać, bo od tego jest ten temat :-). Tylko żeby się policzyć. Jestem mega ciekaw jak rozkładają się realne preferencje wyborcze na forume. Nie to co ktoś sądzi na dany temat, bo tu bywają radykalne postawy i ok. Sam mam na pewne kwestie poglądy, które można uznać za radykalne. Chodzi o rzeczywisty wybór, czyli czy w ogóle pójdziesz na wybory, a jak tak to na kogo zagłosujesz z zatkanym nosem.