
Teraz nagle ciepły kocyk i netflix

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir
Ich nie stać na 10 autopsji "ofiar"koronawirusa, a nawet na jedną, ale stać na ponad 6 tys. za chorego na Covid-19. Dobry interes. Nie badać, nie dociekać, nie zdawać pytań. Wierzyć i trwać.Hatefire pisze: ↑02-10-2020, 09:55Co ty chrzanisz w ogóle. Jak sobie wyobrażasz robienie ilu tam autopsji więcej , czyli przeprowadzania procedury wyjątkowej na masową skalę. Skąd wziąć dodatkowe środki techniczne i personel? Ponadto do szpitala ludzie z COVID nie trafiają masowo, tylko dopiero jak pojawią się groźne objawy, w rodzaju niedoczynności oddechowej i trzeba kogoś podłączyć do respiratora. Reszta kwarantanna, ciepły kocyk i oglądanie Netflixa.Pacjent pisze: ↑02-10-2020, 08:48Najłatwiej wykreować sobie przeciwnika, a więc nie osobę, która neguje występowanie pandemii i sens narzuconych obostrzeń, ale jakiegoś dzbana, który kwestionuje istnienie koronawirusa. Świetny sposób dla człowieka o mentalności niewolnika na spokój ducha i dobre samopoczucie.
Co do chorych na cukrzycę i inne tego typu choroby to na co umierali do tej pory skoro wartość zgonów jest na stałym poziomie? Czyżby nie na swoje choroby, a czasem w duecie z jakimiś chorobami zakaźnymi? Dlaczego zatem do tej pory nie wprowadzano obostrzeń np. w czasie tzw. sezonu grupowego? Były miesiące gdy zgonów pojawiało się znacznie więcej niż za teraz i niekoniecznie musiały być związane z grypą.
Jeszcze kwestia tego dlaczego nie przeprowadza się autopsji osób rzekomo zmarłych na Civid-19, mimo że wirus jest dalej nieodgadniony, a wyniki takich badań są kluczowe dla nauki. Bo gdyby okazało się, że denat zmarł na inną chorobę, wirus nie spustoszył jego organizmu, choć był zakażony (a może nawet nie był) i w związku z powyższym był leczony niewłaściwie to upada kluczową narracja, a szpital traci sporą kasę za leczenie na Covid-19.
nie nie dobrze. bo nie ma takiej potrzeby. to raz. a dwa spaślaku, jak nie łapiesz sarkazmu, ironii to nie kłap tym nalanym katolskim ryjem.
No a kto ma wykonywać te nadmiarowe autopsje? Pani Kazia z portierni szpitalnej? Po drugie w szpitalu leczy się tylko tych zakażonych COVIDEM, którzy mają np problemy z oddychaniem, ci z łagodnymi objawami siedzą w domu, więc ten twój argument z 6 000 zł jakiś dziwaczny jest. Jak ktoś ma niewydolność oddechową mamy go odesłać do domu? Nie rozumiem twojej tezy.
Faktycznie nic nie rozumiesz. Mają zwłoki osoby, która oficjalnie trafia na listę "ofiar" koronawirusa, ale nie weryfikują przyczyn śmierci i celowości podjętego leczenia, przy pomocy jedynej niezawodnej, ale bardzo niewygodnej dla władz metody.Hatefire pisze: ↑02-10-2020, 10:17No a kto ma wykonywać te nadmiarowe autopsje? Pani Kazia z portierni szpitalnej? Po drugie w szpitalu leczy się tylko tych zakażonych COVIDEM, którzy mają np problemy z oddychaniem, ci z łagodnymi objawami siedzą w domu, więc ten twój argument z 6 000 zł jakiś dziwaczny jest. Jak ktoś ma niewydolność oddechową mamy go odesłać do domu? Nie rozumiem twojej tezy.
No, ale leczą tylko pacjentów z konkretnymi objawami, zagrażającymi życiu jak np niewydolność oddechowa. Gdzie ty widzisz masowe leczenie na COVIDA. Zdecydowaną większość chorych po prostu odsyłają na kwarantannę, leczą jakiś procent. Postawiłeś chochoła i w niego bijesz
hehe. nikt nie rozumie, tylko brunatny rozumiePacjent pisze: ↑02-10-2020, 10:28Faktycznie nic nie rozumiesz. Mają zwłoki osoby, która oficjalnie trafia na listę "ofiar" koronawirusa, ale nie weryfikują przyczyn śmierci i celowości podjętego leczenia, przy pomocy jedynej niezawodnej, ale bardzo niewygodnej dla władz metody.Hatefire pisze: ↑02-10-2020, 10:17No a kto ma wykonywać te nadmiarowe autopsje? Pani Kazia z portierni szpitalnej? Po drugie w szpitalu leczy się tylko tych zakażonych COVIDEM, którzy mają np problemy z oddychaniem, ci z łagodnymi objawami siedzą w domu, więc ten twój argument z 6 000 zł jakiś dziwaczny jest. Jak ktoś ma niewydolność oddechową mamy go odesłać do domu? Nie rozumiem twojej tezy.
Oooo kurwa prawie jeblem:D To ja nie potrafię sie doprosić nie raz o sekcje zwlok w przypadkach gdzie ewidentnie mam podejrzenie popełnienie przestepstwa bo zaplecze mamy jakie mamy a tu takie ciosy. Pacjent jedz lepiej do naszego forumowego Kolegi Morbida to Ci coś opowie na temat choroby. W chuju się nie mieści co tu się czyta. Pamietaj jeszcze Pacjent że większego przeciwnika od tego co się odpierdala w postaci lockdownu nie ma ode mnie. Tylko proszę trochę pokory w stosunku do tego coravidovego kurestwa.Hatefire pisze:Co ty chrzanisz w ogóle. Jak sobie wyobrażasz robienie ilu tam autopsji więcej , czyli przeprowadzania procedury wyjątkowej na masową skalę. Skąd wziąć dodatkowe środki techniczne i personel? Ponadto do szpitala ludzie z COVID nie trafiają masowo, tylko dopiero jak pojawią się groźne objawy, w rodzaju niedoczynności oddechowej i trzeba kogoś podłączyć do respiratora. Reszta kwarantanna, ciepły kocyk i oglądanie Netflixa.Pacjent pisze: ↑02-10-2020, 08:48Najłatwiej wykreować sobie przeciwnika, a więc nie osobę, która neguje występowanie pandemii i sens narzuconych obostrzeń, ale jakiegoś dzbana, który kwestionuje istnienie koronawirusa. Świetny sposób dla człowieka o mentalności niewolnika na spokój ducha i dobre samopoczucie.
Co do chorych na cukrzycę i inne tego typu choroby to na co umierali do tej pory skoro wartość zgonów jest na stałym poziomie? Czyżby nie na swoje choroby, a czasem w duecie z jakimiś chorobami zakaźnymi? Dlaczego zatem do tej pory nie wprowadzano obostrzeń np. w czasie tzw. sezonu grupowego? Były miesiące gdy zgonów pojawiało się znacznie więcej niż za teraz i niekoniecznie musiały być związane z grypą.
Jeszcze kwestia tego dlaczego nie przeprowadza się autopsji osób rzekomo zmarłych na Civid-19, mimo że wirus jest dalej nieodgadniony, a wyniki takich badań są kluczowe dla nauki. Bo gdyby okazało się, że denat zmarł na inną chorobę, wirus nie spustoszył jego organizmu, choć był zakażony (a może nawet nie był) i w związku z powyższym był leczony niewłaściwie to upada kluczową narracja, a szpital traci sporą kasę za leczenie na Covid-19.
to nie u tego niedorozwoja. on wie lepiej. zawsze. bo mu ruskie onuce napisały na fejsie konfy. nie dotrzesz do gościa. przynajmniej na miękko.tomaszm pisze: ↑02-10-2020, 13:23Oooo kurwa prawie jeblem:D To ja nie potrafię sie doprosić nie raz o sekcje zwlok w przypadkach gdzie ewidentnie mam podejrzenie popełnienie przestepstwa bo zaplecze mamy jakie mamy a tu takie ciosy. Pacjent jedz lepiej do naszego forumowego Kolegi Morbida to Ci coś opowie na temat choroby. W chuju się nie mieści co tu się czyta. Pamietaj jeszcze Pacjent że większego przeciwnika od tego co się odpierdala w postaci lockdownu nie ma ode mnie. Tylko proszę trochę pokory w stosunku do tego coravidovego kurestwa.Hatefire pisze:Co ty chrzanisz w ogóle. Jak sobie wyobrażasz robienie ilu tam autopsji więcej , czyli przeprowadzania procedury wyjątkowej na masową skalę. Skąd wziąć dodatkowe środki techniczne i personel? Ponadto do szpitala ludzie z COVID nie trafiają masowo, tylko dopiero jak pojawią się groźne objawy, w rodzaju niedoczynności oddechowej i trzeba kogoś podłączyć do respiratora. Reszta kwarantanna, ciepły kocyk i oglądanie Netflixa.Pacjent pisze: ↑02-10-2020, 08:48Najłatwiej wykreować sobie przeciwnika, a więc nie osobę, która neguje występowanie pandemii i sens narzuconych obostrzeń, ale jakiegoś dzbana, który kwestionuje istnienie koronawirusa. Świetny sposób dla człowieka o mentalności niewolnika na spokój ducha i dobre samopoczucie.
Co do chorych na cukrzycę i inne tego typu choroby to na co umierali do tej pory skoro wartość zgonów jest na stałym poziomie? Czyżby nie na swoje choroby, a czasem w duecie z jakimiś chorobami zakaźnymi? Dlaczego zatem do tej pory nie wprowadzano obostrzeń np. w czasie tzw. sezonu grupowego? Były miesiące gdy zgonów pojawiało się znacznie więcej niż za teraz i niekoniecznie musiały być związane z grypą.
Jeszcze kwestia tego dlaczego nie przeprowadza się autopsji osób rzekomo zmarłych na Civid-19, mimo że wirus jest dalej nieodgadniony, a wyniki takich badań są kluczowe dla nauki. Bo gdyby okazało się, że denat zmarł na inną chorobę, wirus nie spustoszył jego organizmu, choć był zakażony (a może nawet nie był) i w związku z powyższym był leczony niewłaściwie to upada kluczową narracja, a szpital traci sporą kasę za leczenie na Covid-19.
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Spoko. Czyli nie wykonuje się żadnych sekcji zwłok zmarłych na Civid-19, bo państwo jest niewydolne i generalnie pokazuje swoją siłę tylko przy okazji absurdalnych obostrzeń.tomaszm pisze: ↑02-10-2020, 13:23Oooo kurwa prawie jeblem:D To ja nie potrafię sie doprosić nie raz o sekcje zwlok w przypadkach gdzie ewidentnie mam podejrzenie popełnienie przestepstwa bo zaplecze mamy jakie mamy a tu takie ciosy. Pacjent jedz lepiej do naszego forumowego Kolegi Morbida to Ci coś opowie na temat choroby. W chuju się nie mieści co tu się czyta. Pamietaj jeszcze Pacjent że większego przeciwnika od tego co się odpierdala w postaci lockdownu nie ma ode mnie. Tylko proszę trochę pokory w stosunku do tego coravidovego kurestwa.Hatefire pisze:Co ty chrzanisz w ogóle. Jak sobie wyobrażasz robienie ilu tam autopsji więcej , czyli przeprowadzania procedury wyjątkowej na masową skalę. Skąd wziąć dodatkowe środki techniczne i personel? Ponadto do szpitala ludzie z COVID nie trafiają masowo, tylko dopiero jak pojawią się groźne objawy, w rodzaju niedoczynności oddechowej i trzeba kogoś podłączyć do respiratora. Reszta kwarantanna, ciepły kocyk i oglądanie Netflixa.Pacjent pisze: ↑02-10-2020, 08:48Najłatwiej wykreować sobie przeciwnika, a więc nie osobę, która neguje występowanie pandemii i sens narzuconych obostrzeń, ale jakiegoś dzbana, który kwestionuje istnienie koronawirusa. Świetny sposób dla człowieka o mentalności niewolnika na spokój ducha i dobre samopoczucie.
Co do chorych na cukrzycę i inne tego typu choroby to na co umierali do tej pory skoro wartość zgonów jest na stałym poziomie? Czyżby nie na swoje choroby, a czasem w duecie z jakimiś chorobami zakaźnymi? Dlaczego zatem do tej pory nie wprowadzano obostrzeń np. w czasie tzw. sezonu grupowego? Były miesiące gdy zgonów pojawiało się znacznie więcej niż za teraz i niekoniecznie musiały być związane z grypą.
Jeszcze kwestia tego dlaczego nie przeprowadza się autopsji osób rzekomo zmarłych na Civid-19, mimo że wirus jest dalej nieodgadniony, a wyniki takich badań są kluczowe dla nauki. Bo gdyby okazało się, że denat zmarł na inną chorobę, wirus nie spustoszył jego organizmu, choć był zakażony (a może nawet nie był) i w związku z powyższym był leczony niewłaściwie to upada kluczową narracja, a szpital traci sporą kasę za leczenie na Covid-19.
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Ciekawe. Mówisz, że ciężko jest stwierdzić przyczynę śmierci jeżeli pacjent cierpi na zakażenie wirusem (zweryfikowane testami) powodującym zapalenie płuc (co widać np. na prześwietleniu), co prowadzi do niewydolności oddechowej, niedotlenienia ważnych organów i zatrzymania funkcji życiowych. Co tutaj trzeba jeszcze weryfikować?Pacjent pisze: ↑02-10-2020, 10:28Faktycznie nic nie rozumiesz. Mają zwłoki osoby, która oficjalnie trafia na listę "ofiar" koronawirusa, ale nie weryfikują przyczyn śmierci i celowości podjętego leczenia, przy pomocy jedynej niezawodnej, ale bardzo niewygodnej dla władz metody.Hatefire pisze: ↑02-10-2020, 10:17No a kto ma wykonywać te nadmiarowe autopsje? Pani Kazia z portierni szpitalnej? Po drugie w szpitalu leczy się tylko tych zakażonych COVIDEM, którzy mają np problemy z oddychaniem, ci z łagodnymi objawami siedzą w domu, więc ten twój argument z 6 000 zł jakiś dziwaczny jest. Jak ktoś ma niewydolność oddechową mamy go odesłać do domu? Nie rozumiem twojej tezy.
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
ok kilku dni w raportowaniu, podają takie rozgraniczenie, między współistniejącymi a typowym zgonem na Kałvid
Być może tak jest w Polsce, ale nie do końca:tomaszm pisze: ↑02-10-2020, 14:55Nie da sie przeprowadzić sekcji zwlok przy chorobach współistniejący co bylo główna przyczyna zgonu. Clue programu jest takie że wirus najczęściej przyspiesza to co nieuniknione. Wiesz fajnie się gada przez internet ale temat jest i trzeba sobie z nim poradzić. Dalej nie rozumiem w jaką Ty merytoryke brniesz. Ja kończę. Bez sensu to dla mnie.