POlitykowanie

Scena polityczna, konflikty wojenne, problemy globalne

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir

Regulamin forum
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
Awatar użytkownika
Lord Gorloj
w mackach Zła
Posty: 764
Rejestracja: 20-12-2018, 15:54

Re: POlitykowanie

08-07-2019, 12:29

Drone pisze:Chodzi o to, że dzięki temu relacje między osobami w związku są uporządkowane prawnie - tylko tyle. A postęp polega na tym, że w przestrzeni publicznej sankcjonuje się zjawiska coraz bardziej oddalone od statystycznej normy, o ile oczywiście te zjawiska nie są związane z kwestiami przemocowymi.
Uwaga, ja się jak zwykle wpierdolę w filozofię, i będę tłumaczył jak jest. Bloodcult, czytaj uważnie..

Państwa postępowe to takie, które umożliwiają ludziom zachowanie w zgodzie z tym, co uznają za słuszne, bez względu na to, czy ci ludzie faktycznie zachowują się moralnie czy nie. Postęp polega na tym, żeby ludzie mogli swobodnie sami decydować o tym, czy będą decydować o sobie, czy nie, bo tylko wtedy ich zachowania i postawy mogą być moralne.

Jeżeli człowiek nie może sam decydować o tym, w jaki sposób chce postępować, to nie może ponosić odpowiedzialności za to, jak postępuje i nie można jego zachowania oceniać w kategoriach moralnych, dobra i zła. Dosadniej: jeśli Jaś uważa, że zabijanie czarnych jest dobre i zmusi Kasię do zabicia Tomka bo Tomek jest czarny, to Kasia nie ponosi żadnej odpowiedzialności za morderstwo, a to, że zabija czarnych - tak jak tego sobie życzy Jasio - wynika stąd, że jest do tego zmuszana przez Jasia, a nie stąd, że wierzy, że takie zachowanie jest dobre. Zachowanie Kasi (zabicie Tomka) nie jest dobre ani złe, bo Kasia jest zmuszona do morderstwa. To Jasio ponosi odpowiedzialność za to, co robi Kasia.
Jesli natomiast pozwolimy Kasi zdecydować o tym, czy czarni są fajni czy nie, wtedy Kasia może sama zdecydować, czy zabije Tomka czy nie i bez względu na to, co wybierze, jej działania będą mogły być uznane za moralne lub nie. Za dobre lub złe.

W państwie, które zmusza ludzi do określonych działań, nie ma mowy o moralności i nie dotyczy to tylko państw totalitarnych, bo "postepowość" to kontinuum a nie wybór między czarnym a białym. Państwa postępowe to te, które umożliwiają, za pomocą prawa, możliwość moralnego lub niemoralnego postępowania każdemu w każdej dziedzinie. Państwa anachroniczne, regresywne, to te, które zmuszają ludzi do wyznawania określonego kodeksu zachowań. Im bardziej narzucają ludziom swoja wizję tego, co wolno i nie wolno robić, tym mniej obywatele tego państwa mogą postępować w zgodzie z jakąkolwiek moralnością. Ich zachowania są wymuszone i ludzie ci nie mogą ponosić za nie odpowiedzialności tak, jak ponosiliby, gdyby prawo im ich nie zabraniało.
Granicą jest przemoc i tylko przemoc - narzucanie innym siłą tego, co wolno, a co nie.

Zaraz ktoś wyskoczy z argumentem "ale przecież nie zabraniam pedałom się jebać, niech się jebią, tylko niech nie wchodzą w małżeństwa, bo to akt zaślubin przed Bogiem!".
Państwo, które nie uwzględnia w swoim prawie możliwości prawnej regulacji związków jednopłciowych i w ogóle każdych, wyrzuca je automatycznie za margines życia społecznego jako zjawisko na tyle nieistotne, że niewarte uwagi, co przeczy zasadzie równości wobec prawa. Dla dwóch homoseksualistów kwestia prawnego uregulowania np. własności majątkowej albo dostępu do informacji medycznej jest równie ważna jak dla osób heteroseksualnych. Państwo, które to uniemożliwia, niejako odmawia tym ludziom prawa do tego, by postępowali w sposób wolny - głosi, że "pewnie, róbcie sobie co chcecie, ale liczcie się z tym, że nie będziemy wam iść na rękę, wy jebane pedały". To jest sprzeczne z ideą równości wobec prawa, która nie jest tylko domeną liberalną, ale na której w ogóle się prawo, o ile mi dobrze wiadomo, opiera.
Prawna regulacja - a regulacją jest także oddanie ludziom swobody co do decydowania o sobie - większej ilości zjawisk prowadzi do rozszerzenia pola moralności. Im więcej prawo ludziom zezwoli robić, tym bardziej pozwala im działać moralnie, w zgodzie z wyznawanym kodeksem wartości.

Nie ma to żadnego związku z tęczową propagandą i innymi tego typu patologicznymi zjawiskami. Państwo, które dopuszcza prawną regulację każdego rodzaju związków, traktuje wszystkich równo i pozwala każdemu postępować nie tylko w zgodzie z tym, co każdy uważa za dobre, ale i z tym, co - być może - jest OBIEKTYWNIE dobre. Państwo, które tego nie robi, decyduje za ludzi, co jest dla nich dobre, a to sprawia, że ludzie nie mogą prawdziwie kierować się wartościami, także konserwatywnymi.
Człowiek, który jest zmuszany do postępowania w zgodzie z wartościami chrześcijańskimi, nie postępuje prawdziwie w zgodzie z nimi, ponieważ nie jest to jego decyzja, tylko państwa. Tylko neutralne, wolne państwo i prawo umożliwia mu postępowanie prawdziwie moralne.

Te poglądy są w pełni zgodne z chrześcijaństwem. Bóg dał ludziom wolność wyboru i decydowania o sobie, a potem rozlicza każdego z jego decyzji. Jeśli ludzie są zmuszani do pewnych zachowań, to nie mogą być z nich rozliczani, bo to nie oni zdecydowali, że będą się tak zachowywać. Nie ponoszą odpowiedzialności przed Bogiem. Możemy sobie zaprowadzić chrześcijańską dyktaturę, proszę bardzo, ale z faktu, że ludzie postępują w zgodzie z tym, co mówi chrześcijaństwo, nie wynika ani to, że w nie wierzą, ani że są chrześcijanami.

Konserwatyzm polegający na tym, że się narzuca ludziom określone wzorce zachowań pod groźbą sankcji - społecznej, prawnej, religijnej i innych - przeczy właściwie sam sobie, bo jeśli konserwatyście zależy, żeby ludzie wyznawali określony zestaw wartości, to nie może zmuszać ludzi do ich przestrzegania, tylko sprawić, żeby ludzie w te wartości uwierzyli. To umożliwia tylko wolne, równo wszystkich traktujące państwo, które nawet jeśli jest rządzone przez ludzi wyznających określone wartości, to musi uwzględniać też tych, którzy ich nie wyznają i obejmuje swoim prawem wszystkich. Tylko w ten sposób konserwatywne wartości mogą zostać prawdziwie realizowane, bo tylko w takich warunkach mogą zostać zrealizowane.

Pogląd przeciwny oznacza, że konserwatyście nie zależy na tym, by ludzie byli dobrzy, tylko żeby robili tak, jak konserwatysta im każe, ponieważ konserwatysta uważa, że wszyscy powinni dostosować się do jego widzimisie oraz, być może, wyznaje dość powierzchowny pogląd, że wartość moralna czynu jest niezależna od jego intencji.

Ot i tyle.
I fell into the pit of language
and couldn't put myself
out
Awatar użytkownika
Bloodcult
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7637
Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
Lokalizacja: Łódź

Re: POlitykowanie

08-07-2019, 12:57

Tyle tylko że współczesne środowiska "postępowe" zabraniają kategoryzować dobro/zło moralne/niemoralne. To już się stało i nie potrzebowaliśmy do tego legalizacji związków partnerskich. Jedyna słuszna narracja zostanie narzucona już w szkole.

Poza tym cały czas mówimy tu jako homoseksualizm to było jedyne przeciwieństwo konserwatyzmu a literek w LGBTQ+ jest więcej i to np. środowiska Queer mogą być pionierami moralnej degrandoli wobec np. dzieci. Na wybór między "dobrem" a "złem" będzie wtedy za późno.
Grzegorz Braun to ruski agent

http://allegro.pl/uzytkownik/bloodcult
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: POlitykowanie

08-07-2019, 13:57

To, że środowiska przeważnie skrajnie lewicowe, mają tendencję do podobnej opresyjności w dziedzinie obyczajowej, co ich adwersarze, nie zmienia niczego w tej dyskusji. Na tym właśnie polega moralność każdej konkretnej decyzji: jeżeli rozbiorę się i będę prezentował nabrzmiałe genitalia publicznie twierdząc, że to przecież nikomu NIE POWINNO przeszkadzać, to już jest problem i forsowanie swojego przekonania, co jest WŁAŚCIWE, co można, a czego nie. Rozwiązaniem zawsze jest pewna powściągliwość na co dzień - jej skrajną postacią jest obyczajowa konserwa lub - gdy wahadło wychyli się w drugą stronę - brak hamulców.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: POlitykowanie

08-07-2019, 14:16

Eksponowanie lub promocja homoseksualizmu powinny być zakazane z tego samego powodu co pornografia i narkomania czyli ze względu na dobro dzieci.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11101
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: POlitykowanie

08-07-2019, 14:21

Pacjent pisze:Eksponowanie lub promocja homoseksualizmu powinny być zakazane z tego samego powodu co pornografia i narkomania czyli ze względu na dobro dzieci.
Obrazek

XD
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: POlitykowanie

08-07-2019, 14:22

Eksponowanie homoseksualizmu nie wpływa w żaden sposób na dobro dzieci, jeżeli rozumiemy to tak, że dziecko wie, że np. te dwie panie mieszkają sobie razem, bo się kochają. Co innego gdyby uprawiano seks w przestrzeni publicznej, ale to jest tak samo niepożądane jak seks heteroseksualny.

O promocji homoseksualizmu można by mówić, gdyby wskazywano, że lepiej wybrać związek homoseksualny niż heteroseksualny, a z tym się jak dotąd nie spotkałem, nawet na zgniłym Zachodzie. Chodzi wyłącznie o to, żeby indywidualny wybór nie został stłamszony przez normę społeczną będącą ideologicznym konstruktem mającym trzymać "wiernych" w szachu.

Poza tym uważam, że jeżeli ktoś ma tendencje homoseksualne, to lepiej żeby je zaczął rozwijać w młodym wieku i poszedł swoją drogą (m.in. dzięki temu, że takie osoby bez problemu w przestrzeni społecznej funkcjonują), niż żeby miał potem problemy z powodu tego, że czuje się niedopasowany do roli, jaką narzuciło mu społeczeństwo ze swoją sztywną normą.
Ostatnio zmieniony 08-07-2019, 14:24 przez Drone, łącznie zmieniany 1 raz.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Bloodcult
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7637
Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
Lokalizacja: Łódź

Re: POlitykowanie

08-07-2019, 14:24

Kto i w jaki sposób zdecyduje co jest właściwe a co nie ?

Bo teoretyzować to sobie tutaj możemy bo jesteśmy normalni a jednak rzeczywistość potrafi boleśnie zdeptać teorie.
Grzegorz Braun to ruski agent

http://allegro.pl/uzytkownik/bloodcult
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10388
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: POlitykowanie

08-07-2019, 14:25

W propozycji legalizowania związków dowolnej liczby partnerów, dziecko może mieć przykładowo dwóch tatusiów i trzy mamusie.
Teoretycznie jest to możliwe, ale w praktyce wydaje się nie do ogarnięcia w dzisiejszym społeczeństwie. To mogło działać u ludzi pierwotnych, gdzie cała wioska wspólnie opiekowała się potomstwem. Trzeba też było ruchać kogo się da, by podtrzymać liczebność wspólnoty i nie wymrzeć.

Inaczej, teraz ruchanie kogo się da też jest często praktykowane, ale nie spotkałem się z opinią, że to dobrze, że z tych akcji zawsze ma być potomstwo.
Ostatnio zmieniony 08-07-2019, 14:29 przez Medard, łącznie zmieniany 1 raz.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: POlitykowanie

08-07-2019, 14:26

Dopóki nie wyrządzasz krzywdy innym, nie przymuszasz, nie nagabujesz i nie jesteś natarczywy, to wszystko jest właściwe.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: POlitykowanie

08-07-2019, 14:32

Drone pisze:Eksponowanie homoseksualizmu nie wpływa w żaden sposób na dobro dzieci, jeżeli rozumiemy to tak, że dziecko wie, że np. te dwie panie mieszkają sobie razem, bo się kochają. Co innego gdyby uprawianie seks w przestrzeni publicznej, ale to jest tak samo niepożądane jak seks heteroseksualny.

O promocji homoseksualizmu można by mówić, gdyby wskazywano, że lepiej wybrać związek homoseksualny niż heteroseksualny, a z tym się jak dotąd nie spotkałem, nawet na zgniłym Zachodzie. Chodzi wyłącznie o to, żeby indywidualny wybór nie został stłamszony przez normę społeczną będącą ideologicznym konstruktem mającym trzymać "wiernych" w szachu.

Poza tym uważam, że jeżeli ktoś ma tendencje homoseksualne, to lepiej żeby je zaczął rozwijać w młodym wieku i poszedł swoją drogą (m.in. dzięki temu, że takie osoby bez problemu w przestrzeni społecznej funkcjonują), niż żeby miał potem problemy z powodu tego, że czuje się niedopasowany do roli, jaką narzuciło mu społeczeństwo ze swoją sztywną normą.
Oczywiście to wszystko rozbija się o górę faktów, bo: do homoseksualizmu można kogoś przystosować, jest coś takiego jak homoseksualizm z wyboru, można kogoś homoseksualne uwieść, są też osoby biseksualne, które można do jednej z opcji przekonać, a w końcu można wyleczyć się z tego zboczenia. Jednak ponieważ ta mniejszość żyje znacznie krócej od heteroseksualnej większości że względu na swój ryzykowny styl życia należy zakazać propagowania tego w przestrzeni publicznej czyli wśród dzieci. Dla ich dobra.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: POlitykowanie

08-07-2019, 14:36

Możesz kogoś przystosować do homoseksualizmu, tylko jeżeli ma takie tendencje. Są np. osoby biseksualne itd. I nic w tym nagannego - można sprawdzić, co komu pasuje w danym momencie (bo to potrafi tez ewoluować w czasie).

Medycyna nie zna przypadków "wyleczeń" z homoseksualizmu - to, o czym mówisz, to przypadki zaburzonej seksualności, która manifestuje się na różne sposoby, także np. nałogowym onanizmem, uzależnieniem od pornografii itd. Osoby stricte homoseksualnej nie wyleczysz - to przyznaje nawet mój znajomy katolicki psychoterapeuta ze zrytym beretem.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: POlitykowanie

08-07-2019, 14:46

Drone pisze:Możesz kogoś przystosować do homoseksualizmu, tylko jeżeli ma takie tendencje. Są np. osoby biseksualne itd. I nic w tym nagannego - można sprawdzić, co komu pasuje w danym momencie (bo to potrafi tez ewoluować w czasie).

Medycyna nie zna przypadków "wyleczeń" z homoseksualizmu - to, o czym mówisz, to przypadki zaburzonej seksualności, która manifestuje się na różne sposoby, także np. nałogowym onanizmem, uzależnieniem od pornografii itd. Osoby stricte homoseksualnej nie wyleczysz - to przyznaje nawet mój znajomy katolicki psychoterapeuta ze zrytym beretem.
To nieprawda. Są takie osoby. Służę nawet ich danymi. Te same środowiska, które uważają, że nie można wyjść z homoseksualizmu twierdzą, że można zmieniać płeć i to nawet parę razy w ciągu życia :)
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
Bloodcult
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7637
Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
Lokalizacja: Łódź

Re: POlitykowanie

08-07-2019, 14:49

Osoby zmieniające płeć często zmieniają też orientuje, czym to tłumaczyć ?
Grzegorz Braun to ruski agent

http://allegro.pl/uzytkownik/bloodcult
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: POlitykowanie

08-07-2019, 14:53

Pacjent pisze:
Drone pisze:Możesz kogoś przystosować do homoseksualizmu, tylko jeżeli ma takie tendencje. Są np. osoby biseksualne itd. I nic w tym nagannego - można sprawdzić, co komu pasuje w danym momencie (bo to potrafi tez ewoluować w czasie).

Medycyna nie zna przypadków "wyleczeń" z homoseksualizmu - to, o czym mówisz, to przypadki zaburzonej seksualności, która manifestuje się na różne sposoby, także np. nałogowym onanizmem, uzależnieniem od pornografii itd. Osoby stricte homoseksualnej nie wyleczysz - to przyznaje nawet mój znajomy katolicki psychoterapeuta ze zrytym beretem.
To nieprawda. Są takie osoby. Służę nawet ich danymi. Te same środowiska, które uważają, że nie można wyjść z homoseksualizmu twierdzą, że można zmieniać płeć i to nawet parę razy w ciągu życia :)
To są sprawy dobrze opisane w literaturze przedmiotu. Jeżeli istnieją tendencje biseksualne, to piorąc komuś beret, można go sformatować do pozostawania tylko w relacji heteroseksualnej - choć często jest to tylko czasowe, problemy lubią pojawić się pod inną postacią i kiedy indziej.

Tendencja do wygadywania bzdur na dany temat nie jest przywilejem żadnej z grup społecznych. To, że podpierają fakty nieprawdą i vice versa, niczego nie zmienia w ocenie faktów. To, że Stalin twierdził, że 2+2=4, nie zmienia przecież algebry ani nie czyni jej komunistyczną.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: POlitykowanie

08-07-2019, 15:11

Bloodcult pisze:Osoby zmieniające płeć często zmieniają też orientuje, czym to tłumaczyć ?
Tym, że jest coś takiego jak spektrum orientacji seksualnej, są osoby 100% heteroseksualne oraz 100% homoseksualne oraz cała masa osób gdzieś pomiędzy. Osoby zmieniające płeć to skomplikowany przypadek, który nie leży z racji biologicznych na skrajach tego spektrum. Podobnie: są nie tak rzadkie przypadki, głównie kobiet, które odeszły od męża i rozpoczęły życie z kobietą - i takie fluktuacje seksualności zachodzą. Natomiast inną sprawą jest tzw. terapia konwersyjna, która ze 100% homo ma zrobić 100% hetero. To wydumany konstrukt niczym nie różniący się od teorii lewicowej, że płeć jest ukonstytuowana wyłącznie kulturowo.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
trup
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16936
Rejestracja: 26-11-2009, 14:38

Re: POlitykowanie

10-07-2019, 09:58

hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: POlitykowanie

10-07-2019, 12:15

Koleś jakiś mało rozgarnięty.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
trup
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16936
Rejestracja: 26-11-2009, 14:38

Re: POlitykowanie

10-07-2019, 13:47

ten po lewej czy po prawej?
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: POlitykowanie

10-07-2019, 14:22

trup pisze:ten po lewej czy po prawej?
Ten z tekstu.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10028
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: POlitykowanie

11-07-2019, 12:22

czasem dobrze sie pocieszyc z cudzego nieszczescia i pokrzepic, ze nie tylko my mamy fatalne wladze miasta. ponoc Warszawa za te wspaniala strefe relaksu zaplacila milion zlotych:

Obrazek

no chyba, ze europalety jakos wyjatkowo ostatnio podrozaly, wtedy zwracam honor ;-)
Guilty of being right
ODPOWIEDZ