Na ludzi młodych, dynamicznych i uśmiechniętych. W każdym razie na pewno nie na smutnych i zgorzkniałych pederastów.Bloodcult pisze:Na kogo więc głosować ?

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir
Na ludzi młodych, dynamicznych i uśmiechniętych. W każdym razie na pewno nie na smutnych i zgorzkniałych pederastów.Bloodcult pisze:Na kogo więc głosować ?
+1000uglak pisze:to oczywisteBloodcult pisze:Na kogo więc głosować ?
A jak, standardy maja tez europejskie535 pisze:Na ludzi młodych, dynamicznych i uśmiechniętych. W każdym razie na pewno nie na smutnych i zgorzkniałych pederastów.Bloodcult pisze:Na kogo więc głosować ?
https://nczas.com/2019/05/10/oto-cala-p ... za-prawde/" onclick="window.open(this.href);return false;„Ostatnimi czasy Monika Pawłowska – koordynatorka regionalna partii Wiosna na Lubelskie – w bardzo dosadny sposób zniechęcała mnie do działania wykorzystując do tego swoją pozycję. Na przykład atakując mnie w bardzo ostry sposób przy grupie obserwatorów, za rzeczy, za które nie byłem odpowiedzialny. Jechaliśmy tego dnia na pierwsze zbieranie podpisów. Monika zaatakowała mnie przy trzech osobach że ,,jakim cudem ona kurwa nie wie, że pierdolona dzieciarnia organizuje jakieś kurwa malowanie tęczy”. Tamtego dnia poczułem, że wszystko co robię, kompletnie nie ma sensu, bo wszystko jest na pokaz. Monika po wszystkim dodała, że ,,jak już kurwa coś takiego robią, to chociaż ona ma być na zdjęciach”. – opisuję patologię w partii Biedronia.
Krótko mówiąc kapitan uważa sam fakt, że nikt się nie utopił za wielki sukces i znakomitą promocję Polski. Z drugiej strony w kraju permanentnego "tupolewizmu", to faktycznie może być uznane za sukces.rmf24.pl pisze:Miał promować Polskę i brać udział w prestiżowych regatach, tymczasem uszkodzony cumuje w małej marinie na Rhode Island w Stanach Zjednoczonych. Jacht "I love Poland" kupiony za 900 tysięcy euro ma złamany maszt i uszkodzoną burtę.
Załoga przez kilka godzin walczyła o uratowanie sprzętu, który jest na jachcie i wprowadzenie jednostki do portu. Koszt naprawy może iść nawet w setki tysięcy złotych.
Jacht "I love Poland" w najbliższych dniach zostanie wyciągnięty z wody i będzie naprawiany na lądzie. Ten remont potrwa wiele tygodni.
O uszkodzeniu jachtu, który miał promować kraj, nikt nie poinformował. O sprawie dowiedział się amerykański korespondent RMF FM Paweł Żuchowski.
W specjalnym systemie ostatnie dane o pozycji jednostki są z 22 kwietnia. Właśnie tego dnia złamał się maszt, który później uszkodził burtę. Jacht "I Love Poland" znajdował się 50 mil na wschód od półwyspu Sandy Hook. Wcześniej wypłynął z portu w Nowym Jorku.
Korespondentowi RMF FM udało się porozmawiać z kapitanem jachtu "I love Poland" Jarosławem Kaczorowskim.
Żadnego błędu jako żeglarze nie zrobiliśmy. Zawiódł sprzęt - tłumaczył kapitan. Jachty to są bardzo skomplikowane przyrządy służące do pływania. Tam jest mnóstwo elementów, które mogą zawieść. Czasami coś pęknie, coś zawiedzie - przekonywał.
Pytany o to, jak długo potrwa naprawa, Kaczorowski przyznał, że trudno to precyzyjnie określić. Ten sprzęt, który musimy dokupić, te elementy takielunku to nie jest coś, co jest w sklepie na półce - wyjaśnił. Są dwie firmy na świecie, które robią takie rzeczy. Jest wiosna, więc wszyscy chcą teraz kupować. Trzeba te elementy zamówić i poczekać w kolejce - przyznał.
Jak tylko się tutaj ogarniemy to będziemy promować Polskę - zapewnił Kaczorowski. To chyba dobra promocja Polski, jak sobie poradziliśmy na morzu z taką awarią, nie wzywaliśmy żadnych służb ratunkowych i nikomu nic się nie stało - zauważył.
Kolejne problemy związane z rejsem, który miał promować Polskę
To nie pierwsze problemy związane z rejsem, który miał promować Polskę z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości. Początkowo projekt - za blisko 20 milionów złotych - nazywał się "Polska 100" , a za jego sterami miał stać Mateusz Kusznierewicz. Jacht trzeba było jednak przemalować - po konflikcie między Polską Fundacją Narodową a słynnym żeglarzem. Strony porozumiały się w czerwcu, wtedy powstał projekt I love Poland.
PFN chwaliła się m.in. wygraną jachtu w pierwszych regatach, ale dość osobliwie wyjaśniała strategię promowania Polski na świecie - na przykładzie "biało-czerwonego weekendu" zorganizowanego w Miami.
Na zdjęciach z wydarzenia widoczne były m.in. puste biało-czerwone leżaki, władze Fundacji i niewielka grupa uczestników. Organizatorzy nie byli w stanie podać, ile osób wzięło w nim udział, wyjaśniali jednak, że biorąc pod uwagę liczbę statków wycieczkowych w porcie, jacht "I love Poland", mogło zobaczyć kilkanaście tysięcy osób. Fundacja sugerowała, że przeczytanie nazwy jest jednoznaczne z promowaniem Polski.
Dalsze losy promocji Polski nie były znane, aż do dziś.
Skoro wg tego PiS-iora przyjmowanie do wiadomości faktu żydowskich roszczeń oznacza bycie ruskim agentem to czyim agentem jest ktoś kto tego faktu nie uznaje?535 pisze:Tymczasem Rychu Majdzik. Bohater narodowy. Zaapelował do swych przyjaciół patriotów , młodych narodowców kochających ojczyznę by przestali wierzyć w słynne żydowskie żądania i ustawę 69 o której trąbią Michalkiewicze i Korwiny bo to wszystko wymysł Kremla i ruskie pieniądze się tam przewijają. Stawiam zatem pytanie następujące. Użytkowniku Pacjent, czy jesteś ruskim agentem? Oczywiście Rysiek namawia do głosowania na jedyną słuszną i katolicką opcję. Myślę że taki autorytet przekonuje.
Chyba wy macie na lewicy lub nie macie, bo w tym się zgadzacie.535 pisze:To macie chłopcy konflikt.
O czym ty do mnie rozmawiasz? Ja mam we chuju lewicę podobnie jak sprawę którą tak przeżywasz.Pacjent pisze:Chyba wy macie na lewicy lub nie macie, bo w tym się zgadzacie.535 pisze:To macie chłopcy konflikt.
Zatem wierz.535 pisze:Nie pierdol. Przed chwilą pani minister Beata powiedziała że żadnych wypłat nie będzie.
Przecież to twój rząd.Pacjent pisze:Zatem wierz.535 pisze:Nie pierdol. Przed chwilą pani minister Beata powiedziała że żadnych wypłat nie będzie.
Jeśli tak to Ciebie rusza grucha nuncjusza.535 pisze:Przecież to twój rząd.Pacjent pisze:Zatem wierz.535 pisze:Nie pierdol. Przed chwilą pani minister Beata powiedziała że żadnych wypłat nie będzie.