Dodam jeszcze, że służba zdrowia sama odradzała przychodzenie do lekarza z objawami zwykłej grypy czy przeziębienia, więc kto miałby tę grypę diagnozować i zapisywać w statystykach. Po co ludziom L4 jak i tak siedzieli w domu?
Wg Ciebie mamy wybitne pod względem wiedzy medycznej społeczeństwo, skoro ludzie potrafią odróżnić objawy grypy lub przeziębienia od Covid, więc genialni i samozdiagnozowani Polacy siedzieli z "niegroźną" grypą w domach i dzięki temu nie trafiła do statystyk.
Chęć zapisania się do klubu ludzi rozumnych poprzez fundamentalistyczne podejście do dogmatów SARS-CoV-2 rodzi kabaretowe owoce.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Od czasu wprowadzenia lockdownu spadek zachorowań na wszystkie choroby zakaźne wyniósł od 20 do 75%. Jeszcze jakieś pytania?
Tak o prawdziwość tych wyników w kontekście tego, że na całym świecie państwowe szpitale dostają o wiele więcej kasy za chorego na Covid niż na inne choroby zakaźne, które rozprzestrzeniają się w ten sam sposób. Nie mówię już o innych chorobach i dziwnych przypadkach typu facet z obturacyjną choroba płuc, który niby zalicza zgon na Covid, a podobny los spotyka panią, która zeszła na kolejny w swoim życiu zawał.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Od czasu wprowadzenia lockdownu spadek zachorowań na wszystkie choroby zakaźne wyniósł od 20 do 75%. Jeszcze jakieś pytania?
Tak o prawdziwość tych wyników w kontekście tego, że na całym świecie państwowe szpitale dostają o wiele więcej kasy za chorego na Covid niż na inne choroby zakaźne, które rozprzestrzeniają się w ten sam sposób. Nie mówię już o innych chorobach i dziwnych przypadkach typu facet z obturacyjną choroba płuc, który niby zalicza zgon na Covid, a podobny los spotyka panią, która zeszła na kolejny w swoim życiu zawał.
Dziwisz się, że szpitale dostają za covid więcej niż za grypę, skoro pracownicy więcej ryzykują, muszą zachować poważniejsze środki bezpieczeństwa, co drożej kosztuje i wymaga starań, bo maseczki i kombinezony były niedostępne?
Zgłosisz się kolego Pacjent na wolentariusza do dpsu za darmo i bez środków ochrony?
W USA raczej nie ma zbyt wielu państwowych szpitali, a w Polsce chyba nie dostają mega środków, zresztą nfz oszczędza na braku innych zabiegów.
Drone miał na myśli to, że lockdown spowodował mniejsze zagęszczenie ludzi na ulicach i kontaktujących się ze sobą. Zatem nie dziwne, że zarówno spadły statystyki wypadków (bo mniej ludzi jeździło) i zachorowań na grypę (bo mniej ludzi miało ze sobą kontakt).
SARS-CoV-2 i wirus grypy rozchodzą się tylko w pewnym względzie podobnie. Ich czasy "życia" w środowisku i na powierzchniach są skrajnie różne.
Liczba zabitych na drogach nie spadła przez lockout, chociaż zmalała liczba drobnych kolizji. Ubezpieczyciele głównie na tym zrobili.
Od czasu wprowadzenia lockdownu spadek zachorowań na wszystkie choroby zakaźne wyniósł od 20 do 75%. Jeszcze jakieś pytania?
Tak o prawdziwość tych wyników w kontekście tego, że na całym świecie państwowe szpitale dostają o wiele więcej kasy za chorego na Covid niż na inne choroby zakaźne, które rozprzestrzeniają się w ten sam sposób. Nie mówię już o innych chorobach i dziwnych przypadkach typu facet z obturacyjną choroba płuc, który niby zalicza zgon na Covid, a podobny los spotyka panią, która zeszła na kolejny w swoim życiu zawał.
Za słaby jestem intelektualnie na łączenie tych wszystkich kropek. Nie umiem włączyć myślenia. Pewnie za mało korzystam z niezależnych mediów, żeby ogarnąć PRAWDĘ.
Niezupełnie, napisałeś o drobnych kolizjach, a kolizja to takie zdarzenie, w którym nie ma poszkodowanych. A tymczasem liczba poszkodowanych znacząco spadła. Jedyne, co nie spadło, to liczba zabitych. Ale mniejsza z tym, nie jestem małostkowy,
Niezupełnie, napisałeś o drobnych kolizjach, a kolizja to takie zdarzenie, w którym nie ma poszkodowanych. A tymczasem liczba poszkodowanych znacząco spadła. Jedyne, co nie spadło, to liczba zabitych. Ale mniejsza z tym, nie jestem małostkowy,
Wracając do tematu. Na razie jest zawieszenie w większości operatorów jeśli mowa o pożyczki unijne. Dobra- kurwa wiem sporo kiedy to ruszy, bo mam to( szczęście, nieszczęście?) ,że znam ludzi którzy za to odpowiadają i muszę pić z nimi wódkie:) W każdym bądź razie - nie czekajcie, składajcie wnioski, miał nabór ruszyć od 15 czerwca ale pule muszą zwiększyć więc Mateo(nasz premieri) spotyka się w przyszłym tygodniu z operatorami . Tylko nie wiecie tego ode mnie:)
Dobra jak się już tak rozkręciłem to coś Wam zdradzę. Od razu zaznaczam, że jak jakieś forumowe kurwy mnie podjebią, nie pozostane dłużny. Dziwni ludzie teraz piszą na forume więc trzeba zachować śrokdki ostrożność. Idę zapalić później napiszę
Kupię Nunslaughter Goat ale nie ten w czerwonym digipacku.
Dobra-kurwa, obsysaj wiejski filozofie. Wiesz tyle ile zeżresz albo wyczytasz w necie. Turlaj Grażynkę. Ja podjebie pierwszy(choć pewnie zaraz wyskoczysz z jakimś kapiszonem) masz jak w banku.
Idż z stąd. Przenieś się do innego działu, Jakbyś chciał porady natury prawno-finansowej to jeszcze nikomu tutaj nie odmówiłem . Popytaj ludzi z forume.
Kupię Nunslaughter Goat ale nie ten w czerwonym digipacku.
Jeśli mowa o pożyczkach unijnych to zresztą dowiecie się tego co tu piszę z prasy za(2-4 tygodnie?). Okres spłaty zostanie podniesiony do 12 lat a karencja od momentu uruchomienia do 12 miesięcy. Nie będzie drugiego naboru na okres jesień-zima przy powrocie covida ,bo zwyczajnie kasy na to nie będzie. Jeśli macie możliwość korzystajcie. Jeśli ktoś chce zapytać jacy operatorzy się otwarzą poproszę o pma. Wszystkiego dobrego.
Kupię Nunslaughter Goat ale nie ten w czerwonym digipacku.
Niezupełnie, napisałeś o drobnych kolizjach, a kolizja to takie zdarzenie, w którym nie ma poszkodowanych. A tymczasem liczba poszkodowanych znacząco spadła. Jedyne, co nie spadło, to liczba zabitych. Ale mniejsza z tym, nie jestem małostkowy,
Panie doktorze, też nie do końca. Możesz mieć nawet L4, ale wypadek zaczyna się od L4 powyżej 7 dni. Jeśli jest inaczej, to mnie poprawcie.
No, oczywiście płynna jest wtedy kategoria poszkodowanego. Ja po czymś, co TU określało mianem kolizji, siedziałem na L4 4 miesiące (jebie mnie w karku do dzisiaj). Ich reprezentant nawet nie śmiał pojawić się w sądzie
If you believe the western sun
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.