ekonomia - o cenach cebuli, jarmużu, masła i majonezu

[535]

Mniejsze zło w pigułce. https://www.money.pl/gospodarka/glapins ... 9072a.html

[vicotnick]

Wczorej to słyszałem i przecierałem oczy i uszy ze zdumienia, jakim cudem taki typ jest tu gdzie jest i bredzi to co bredzi:

Jak przez podwyżkę stóp procentowych o 1 pkt proc. można płacić o 200 zł większe raty kredytu miesięcznie? – dopytywał na antenie Radia Zet minister rolnictwa Henryk Kowalczyk. – To trzeba policzyć, a nie opowiadać takie rzeczy – dodawał.

[Pukajacy Bob]

wazne,ze wykresy poparcia dla komitetu centralnego z nowogrodzkiej sie zgadzaja.
te dwie loszki przy glapinskim dalej sie puszą czy juz je ukryli pod stolem?

[Ascetic]

wazne,ze wykresy poparcia dla komitetu centralnego z nowogrodzkiej sie zgadzaja.
te dwie loszki przy glapinskim dalej sie puszą czy juz je ukryli pod stolem?

Oj Ty świntuszku, oj Ty.

[Sgt. Barnes]

Tak będzie

[mistrzsardu]

Dokładnie, klasyczny błąd matrixa.

[Ascetic]

[535]

Nic dodać , nic ująć. Te chuje dobrze wiedzą, że szkatułka pusta i tematem chrześcijańskiego przedmurza kupują sobie czas. Być może jest to wstęp do wiosennego rozdania. Koalicjant w osobie konpederastii wydaje się oczekiwać w pozycji wypiętej. Niekoniecznie na baczność.

[mistrzsardu]

Rzeczywista inflacja w USA dobija do 15%
Tomasz Gessner - Exeria.com
12 listopada 2021 16:15


O tym, że oficjalna miara CPI nie ma zbyt wiele wspólnego z realiami, w jakich żyje większość obywateli, nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Jak tylko się da, CPI jest zaniżana. Widać to chociażby na podstawie danych z ShadowStats, gdzie pokazana jest inflacja CPI, ale mierzona cały czas metodologią przyjęta w 1980 roku. Dzisiejsze +6,2% to w rzeczywistości poziomy bardziej zbliżone do 15%, według ShadowStats, którego metodologia była jednak poddawana także mocnej krytyce za brak szczegółowych badań empirycznych i arbitralnie przyjęty wskaźnik korygujący, o czym szerzej w poniższym artykule.

https://stooq.pl/mol/?id=22676

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Jesli u nas inflacja wynosi blisko 7%, a dolara 15%, to dlaczego dolar od dluzszego czasu drozeje?

[mistrzsardu]

Jesli u nas inflacja wynosi blisko 7%, a dolara 15%, to dlaczego dolar od dluzszego czasu drozeje?

15% to szacunki bazujące na starej metodologii. Oficjalne dane są inne jak wiesz.
Inflacja pokazuje tak naprawdę tempo grabienia obywateli przez rząd.

Tak naprawdę to złotówka traci względem innych walu
Na początek 4,25 -4,30 za dolara i mam nadzieje, że na tym się skończy.

[535]

Ja dodam jedynie tyle, że podobno dodrukowali około dwudziestu procent papieru krążącego w obiegu. Także na wyczucie i bez gmatwania się w metodologię jest raczej piętnaście, a nie siedem. Ważne też kto w jakim koszyku się porusza, bo jeżeli mamy do czynienia z konsumentem podstawowych produktów, podtrzymujących czynności życiowe to inflacja wygląda zupełnie inaczej, niż w przypadku kogoś z rozgrzebaną budową. Tak czy owak opowieści bandytów u steru tej przeciekającej krypy można sobie wsadzić w dupę.

[mistrzsardu]

Być może ludzie potrzebują chleba po 10 zł żeby zacząć się interesować innymi rzeczami niż tylko promocja schabu w Lidlu. Jak to było? Wełna - bawełna byle kicha pełna.

[Sgt. Barnes]

https://www.o2.pl/biznes/pokazal-jakie- ... 586815232a

[Hatefire]

https://www.o2.pl/biznes/pokazal-jakie- ... 586815232a

To trochę jak te wakacyjne "paragony grozy"

Ja myślę, że problem tak naprawdę uderzy w rząd w sondażach po świętach. Ludzie będą robić duże zakupy na raz no i faktycznie wyjdą im "paragony grozy". Póki co to jest rozbite jakoś na mniejsze kwoty i się rozmywa.

[535]

Żarcie jak żarcie. Większości się przyda zmniejszenie racji żywnościowych, natomiast prawdziwą zagadką pozostaje ruch na stopach. Jeżeli ktoś liczy, że rządzący bandyci będą przejmować się ludnością, która dzięki szerokiej i wieloletniej promocji kredytów bankowych zrealizowała marzenie o własnym em, to się po prostu przeliczy. Najśmieszniejsze (choć to śmiech przez łzy) jest to, że ludzie, którzy widzieli na własne oczy wzrost kursu franka z dwóch do pięciu, a także spadek oprocentowania z dwudziestu do zera, kompletnie nie przyjmują do wiadomości, że taka sama podróż może się odbyć w drugą stronę. To jest w ogóle ciekawy przypadek z zakresu chamskiego marketingu oraz psychologii z elementami myślenia magicznego. Tak, czy owak dziwię się karakanowi, że nie wbił na tę minę donka tylko prawdopodobnie sam na niej wyleci w powietrze. Bo przecież nawet tępaki od mniejszego zła w końcu się zorientują.

[trup]

https://www.o2.pl/biznes/pokazal-jakie- ... 586815232a

To trochę jak te wakacyjne "paragony grozy"

Ja myślę, że problem tak naprawdę uderzy w rząd w sondażach po świętach. Ludzie będą robić duże zakupy na raz no i faktycznie wyjdą im "paragony grozy". Póki co to jest rozbite jakoś na mniejsze kwoty i się rozmywa.

Kupiłem wczoraj w "ŻABCE" 1x masło i 1xmleko zapłaciłem 13,30 pln.
Pani powiedziała, że to nie koniec takich cen. Po nowym roku będzie drożej a może już w grudniu.
Braki w dostawach. Nowe cenniki.

[535]

Pejpal dzisiaj 4,91 za euro.

[vicotnick]

Tam zawsze droży jest, mają swoje kursy walut, inna sprawa, że tak drogo to chyba jeszcze nie było

[mistrzsardu]

Tam zawsze droży jest, mają swoje kursy walut

Aj-waj!