islam

[Riven]

Ale nikt nie napisał, że tamtejsi przedsiębiorcy są chujowi - oni działają po prostu w takich, a nie innych warunkach i w pewnym sensie nauczyli się "oszukiwać" system. Problemem jest jednak brak możliwości finansowania prawdziwie innowacyjnych, ale co za tym idzie również bardzo ryzykownych przedsięwzięć. Wynalazki pchające ludzkość do przodu upowszechniają się właśnie dlatego, że znajdują się "wariaci" przekonani o tym, że ich pomysł na biznes odniesie sukces i "lichwiarze", którzy gotowi są go sfinansować biorąc przy tym wysoki procent będący premią za niemałe ryzyko. Znasz jakąś ogólnoświatową markę z Turkmenistanu? Masz może jakiś sprzęt wyprodukowany przez tamtejsza firmę? Może program komputerowy, cokolwiek?

Pięknie powiedziane, chociaż dziwne, że trzeba tak podstawowe rzeczy pisać.

[Bezdech]

Bezdech > gdyby nie forsowanie pewnych ideologii, to byłoby to tylko ciekawostka przyrodnicza.

Eee tam, kto tam by ich słuchał.

[Riven]

Prośba. Nikt ich nie musi słuchać. Sami działają. Kto wg ciebie zdecydował o wygranej Hollandea?

[Bezdech]

A co to za jeden ten Holender? Jakiś islamista?

[Riven]

Bardzo jalowa "dyskusja", takze ja juz podziekuje.

[Bezdech]

Brak ci cierpliwości.

[Antychróst]

Ale się dajecie podpuszczać. Przecież wiadomo, że Bezdech, jako dobry Chrześcijanin, pierwszy poleciałby rzucać w ciapoli bekonem.

[Lykantrop]

Od przeszło prawie 3 tygodni muszę na co dzień z synami allaha się spotykać w codziennym życiu. Nie wiem czy to przypadłość etniczna czy wiara im poprzestawiała szare komórki w garze, ale kompletnie nie idzie się z nimi porozumieć. W bibliotece zamawiam on-line 4 pozycje, z czego bangladesz jebany przynosi mi aż 5, z czego 3 to kompletna abstrakcja z dziedziny historii rachunkowości, a tylko jedno pozycja trafiona. Dzisiaj w Sainsbury z kolei zabrakło Punk Ipa, więc podchodzę do ciapatego managera z zapytaniem czy mógłby jakiś magazynier dorzucić na półkę, o ile rzecz jasna w stanach magazynowych jest. Stwierdził po chwili grzebania w komputrze, że jest i zaraz przyniesie zarządzający zaopatrzeniem działu. No to sobie kurwa czekam te 5, 10, 15 minut... i spotykam zarządzającego działem "nabiał", aby pospieszył kolegę z działu dla mężczyzn. Ten przychodzi (kolejny kurwa bangladesz) i twierdzi, że nie ma. Przezorny zawsze ubezpieczony, więc cicho zainsynuowałem, że może by jednak kurwa sprawdził w magazynie, skoro w systemie jest. Przyniósł ostatecznie... ale na jebane 4 butelki czekałem kolejne 10 minut, chociaż drzwi magazynu były 5m od nas.

Kwalifikuje się to do tematu "wybitnie mnie wkurwia", ale skoro przywróciliście trupa do życia to niech tak zostanie. Aha, i w mcdonaldzie mnie rozkurwiło jak wpadam, zamawiam kawę, a tam nagle dwóch pracowników na komendę rozkłada na zapleczu kari matę i uprawiają modły na cześć tego co podniósł kamień większy niż życie. Pojebało ich z tą polityczną poprawnością, wyznawcy islamu to podludzie i tyle.

[Riven]

Brak ci cierpliwości.

Dla downow jak najbardziej.

[Efowski]

skoro muzułmanie są w swoich krajach tak bardzo szczęśliwi i tak im dobrze z prawem szariatu, ze swoją bankowością (która zapewnia im wzrost gospodarczy 30% wyższy niż chujowa europejska lichwiarska bankowość) i z PKB Turkmenistanu na czele, to czemu tak masowo migrują do Europy a nie do Turkmenistanu ?

oświećcie mnie. może i ja pojadę za chlebem do Turkmenistanu i nie będę tu pisał głupot na forum.

Circa about 4% (ośrodek Pew Research Center ) - tyle jest wyznawców Islamu w UE. Jeśli chodzi o przyrost. Owszem w niektórych krajach ma to być 10% w 2030.

Czy liczba imigrantów "wyznawców" Islamu z krajów w stylu nie wiem Arabii, Iraku jest spora w Europie? Ciężko mi jednoznacznie stwierdzić. Jestem w stanie natomiast spojrzeć na to z perspektywy ostatnich wydarzeń w stylu Arabskiej wiosny i wojny w Iraku. To zwiększa migracje, to oczywiste. Czy do Europy? Nie do końca jestem przekonany. Natomiast największe ruchy migracyjne w tym momencie, to Afryka - Europa (głównie południowa) i to problem, ale raczej z perspektywy "co z nimi zrobić". To, że w Afryce są wyznawcy Islamu, to oczywiste. Katolicy też są. Zresztą nawiasem - przepychanki Islam - KK w Afryce, to piękny przykład na wojny religijne.

Turkmenistan działa na gazie ziemnym i to jest obecnie ich siła napędowa (z tego co kojarzę na obecnym etapie przy pomocy Chińczyków). Nie wymienię Ci żadnej firmy, bo takowej nie kojarzę. Chociaż nie przepraszam, turkmeńskie dywany robią szał na świecie;] Chodzi mi o ten prosty przykład, że Islam nie wymusza zacofania, biedy, gospodarczego upadku i chuj wie czego tam jeszcze. Zresztą, ktoś tam dobrze zauważył, że jak chcą to Koran obejdą, bo mają mózgi i to nie ciemna masa.

Nieco mi obecna sytuacja z "pogardliwym podejściem do wroga", przypomina czas początku krucjat (oczywiście z zachowaniem realiów obecnych i ówczesnych), kiedy to na poczatku założono, że dzikusów pokonają dzieci, a potem słabo wyszkolona zbierania pijaków i kurwiarzy. I pojawił się problem.

[Riven]

Kurwa, człowieku, przeczytaj sobie 8 razy to co napisał nerwowy i zastanów się co ty pierdolisz. Kraje arabskie ( nie wiem czy Turkmenistan jest arabski ale chuj z nim) NIE ISTNIAŁYBY gdyby nie złoża naturalne. Gospodarka w której piętnuje się lichwę nie ma szans na uczciwe wytworzenie wartości.

Ja jebe, apologia islamu na Masterfulu, świat się kończy.

A, i w ogóle to powoływanie się na wzrost PKB i inne takie bzdury w tym kontekście to niezły żart, mam nadzieję, że przyjdzie ci do głowy dlaczego, bo już nie mam siły pisać na komórce.

[Efowski]

Jeśli uważasz, że ja tutaj bronię Islamu, to znaczy że z czytaniem ze zrozumieniem u Ciebie nie po drodze. Ale pomogę "Nieco mi obecna sytuacja z "pogardliwym podejściem do wroga", przypomina czas początku krucjat (oczywiście z zachowaniem realiów obecnych i ówczesnych), kiedy to na początku założono, że dzikusów pokonają dzieci, a potem słabo wyszkolona zbierania pijaków i kurwiarzy. I pojawił się problem."

Problem nie jest w ciapatych, drących ryja modlących się na ulicy, czy nawet skrajnych radykalnych zamachowcach. Problem leży w krajach arabskich na tyle rozwiniętych i mających wpływ na jedyny realny aspekt, który może doprowadzić do Tango Down, na gospodarkę.

Kurwa, człowieku, przeczytaj sobie 8 razy to co napisał nerwowy i zastanów się co ty pierdolisz. Kraje arabskie ( nie wiem czy Turkmenistan jest arabski ale chuj z nim) NIE ISTNIAŁYBY gdyby nie złoża naturalne.

Nie mój drogi. Kraje zachodnie NIE ISTNIAŁYBY gdyby nie ich złoża naturalne.

[Riven]

Na szczęście pojawił się kapitalizm i można wytwarzać wartość nie tylko na bazie mokrego snu lewaka jakim jest róg obfitości. Socjalistyczny islam może rozwijać się tylko na tej podstawie, plus oczywiście z pomocą żałosnej mentalności Arabów, podatnej na korupcję i nieróbstwo.

Co do rzeczonego problemu, w takim układzie zgadzam się, przy czym mam nadzieję, że te wszystkie dubaje (polecam poczytać, niesamowity przykład ludzkiej głupoty) i inne dziury się zapadną zanim uniezależnią się od ropy.

[Bezdech]

Ale się dajecie podpuszczać. Przecież wiadomo, że Bezdech, jako dobry Chrześcijanin, pierwszy poleciałby rzucać w ciapoli bekonem.

Ale dopiero po zgrillowaniu na stosie ateuszy.

Brak ci cierpliwości.

Dla downow jak najbardziej.

Jak ty ze sobą wytrzymujesz?

[Riven]

hey, we have a comedian over here

[Nerwowy]

Problem nie jest w ciapatych, drących ryja modlących się na ulicy, czy nawet skrajnych radykalnych zamachowcach. Problem leży w krajach arabskich na tyle rozwiniętych i mających wpływ na jedyny realny aspekt, który może doprowadzić do Tango Down, na gospodarkę.

Aj tam, niech się rozwijają, chyba, że faktycznie wierzysz, że kiedyś nagle szejkowie - miliarderzy zamiast pilnować własnych interesów, zgadają się i pójdą na wojnę z tym znienawidzonym Zachodem u którego z taką lubością zaopatrują się we wszystko co drogie, piękne i luksusowe. Dynamiczny rozwój gospodarczy państw arabskich może być jedynie zapalnikiem bomby, którą sami w pewnym sensie sobie skonstruowaliśmy, mogącej z powodzeniem wysadzić światową gospodarkę i względną stabilność i pokój na świecie. Chodzi oczywiście o absurdalnie zadłużone USA karmiące rynki finansowe pustym pieniądzem, którego wartości próbują bronić coraz to bardziej karkołomnymi i skrajnie nieodpowiedzialnymi metodami.

[Efowski]

O i teraz zgadzam się w pełnej rozciągłości:]

[Riven]

Jesli nie masz juz nic przeciwko idei pozyczki i inwestycji, to mozemy sie pogodzic :).

[Aron]

Jebać islam!
Jedynie my Izraelici ciągle trzymamy nuklearny nóż na gardle tym pedofilom i wielbłądojebcą!
A wy kurwa co jebana kurewska Europo? Zapraszacie ich do siebie, dajecie utrzymanie, dach nad głową i inny socjal. A oni w podzięce wypierdalają wam w powietrze autobusy, pociągi i stacje metra. Bądźcie dalej tak tolerancyjni dla nich europejskie skurwysyny! I tylko nie płaczcie później że jakiś mułła nakazał waszej ośmioletniej wnuczce obciągać chuja wielbłądowi na chwałę Allacha.

Kuhwa...

[Efowski]

Jesli nie masz juz nic przeciwko idei pozyczki i inwestycji, to mozemy sie pogodzic :).

he he he;]