Medard pisze: ↑11-02-2021, 12:52
535 pisze: ↑11-02-2021, 12:28
Akurat Gadowski z tą kawą powinien być ostrożny, bo ostatnio jego kompetencje mocno są z nią związane. Co do vatu to już napisałem . Jebać frajera. Jest jeszcze słynny podatek od lokat bankowych na którym styropianowcy wjechali na salony. Nikt tego nie ruszył, a darcie mordy przed wyborami było powszechne. Tu oczywiście pis ostatecznie ma jakiś tam sukces. Skutecznie obniżyli ten podatek, praktycznie likwidując odsetki....Tylko nie jestem pewien, czy o to chodziło.
Belki podatek,
to już tylko dodatek.
To już jest polityka właściwie prawie wszystkich banków centralnych, żeby stopy procentowe były bliskie zera, bywają nawet stopy ujemne, wtedy klient dokłada do trzymanych lokat.
Kto rządzi nie ma znaczenia, szef NBP musi słuchać, gdzieś wrzucałem filmik o tym niecnym procederze, więc fruktów z lokat nie ma i nie będzie, trzeba konsumować i kupować, brać kredyty itp.
Medard. Ty jesteś jednak bezcenny. Naprawdę bywają stopy ujemne? Coś podobnego. Nawiasem gdyby nie te ujemne stopy miałbyś już dawno gruby milion ludzi pod mostem, albo pod sejmem.. Przecież ja w ogóle nie o tym. Chodzi o mechanizm działania tych kurew. Jeszcze raz. Gdy Belka wprowadzała podatek od siana leżącego w bankach, bo był pożar w burdelu i deficyt, poprawcie mnie jeżeli się mylę, 80 miliardów. Pisano o końcu świata i wszyscy musieli się dołożyć. Kolejni kandydaci na arystokratów strzelali z dupy, że złodziejstwo i jak tak kurwa można zabierać obywatelom. Tak się dziwnie składa, że mimo iż styropianowcy przed każdymi wyborami, prócz tych ostatnich wytykali ten podatek poprzednikom, żaden z nich nie cofnął tej złodziejskiej opłaty. To wiele mówi na temat intencji i skurwienia całej tej szajki. Ty natomiast pierdzielisz, że to nic , bo stopy i takie tam. Weź mnie nie wkurwiaj. Idź już na ten balkon , czy taras się przewietrzyć. Ta banda walczy z wszelkimi przejawami przedsiębiorczości, oszczędności , a na koniec własności. Kręci tym zawodowo bezrobotny nieudacznik, pomieszkujący w zapuszczonej norze po partii nieboszczce. To się kurwa nie mieści w głowie. I teraz najlepsze. Wtedy było 80 miliardów i była sraczka. Teraz jest 500, a ten zakłamany chuj bez żenady twierdzi, że gospodarka jest w znakomitym stanie i szykuje się do skoku po pandemii...