Co teraz czytacie? v.2

Czytasz coś więcej niż etykiety Domestosa w kiblu?

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11185
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: Co teraz czytacie? v.2

10-09-2025, 15:46

Bolt pisze:
10-09-2025, 10:40
Obrazek

Pierwsze zetknięcie z Barkerem. I w sumie całkiem dobrze się bawię, facet faktycznie ma porytą wyobraźnię i dryg do niezłego przetwarzania motywów (jak opowiadanie o demonie-prześladowcy zamieniające się w komedię o duchu nieudaczniku czy "Nocny pociąg z mięsem", który z gore sieczki przechodzi w tajną historię ludzkości).
Ja też, to niedawno czytałem i mam mieszane uczucia. Generalnie ma świetne pomysły, ale jakoś zawsze, to jakieś nierozwinięte jest jeśli chodzi o kwestie literackie. Postaci ciekawych brakuje, fabułki takie pretekstowe. No wszystko, tak wisi na jakimś, nie powiem zazwyczaj zajebistym pomyśle, no ale czyta się to średnio.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
WaszJudasz
zahartowany metalizator
Posty: 3553
Rejestracja: 16-11-2010, 13:18

Re: Co teraz czytacie? v.2

10-09-2025, 16:58

Osobiście lubię, ale jak dla mnie główne niedomaganie polega u Barkera na tym, że postacie są przedstawiane tak, że czytelnik ma je raczej w dupie. Odwrotność Kinga jakby, który w dwóch akapitach bardzo prostej prozy potrafi naszkicować człowieka tak, że robi się przykro, gdy tę osobę spotyka coś niemiłego.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
Awatar użytkownika
DST
rasowy masterfulowicz
Posty: 2547
Rejestracja: 23-12-2010, 23:02

Re: Co teraz czytacie? v.2

10-09-2025, 17:08

Czytałem "Nocny pociąg z mięsem" jak byłem małolatem (może 11/12 lat miałem) i pamiętam do dzisiaj jal skończyłem to czytać. Był środek dnia, mama dała mi rosół na obiad a ja byłem chyba biały ze strachu :lol:
Awatar użytkownika
Rejwan
weteran forumowych bitew
Posty: 1754
Rejestracja: 17-08-2013, 22:06
Lokalizacja: WWA

Re: Co teraz czytacie? v.2

10-09-2025, 19:01

jak dla mnie Barker to głównie zajebista "Imajica" i imho jeszcze lepszy "Kobierzec" - genialne dark fantasy pełne nietuzinkowych pomysłów i świetnych postaci.
To make a mistake is human but to really fuck things up you need a computer.
Metsejmikin
postuje jak opętany!
Posty: 398
Rejestracja: 17-02-2018, 21:19

Re: Co teraz czytacie? v.2

10-09-2025, 19:07

Wielkie sekretne widowisko i Everville proponuję przed powyższymi, do tego lżejsza, choć wciągająca Potępieńcza gra.
Awatar użytkownika
tomekw48
w mackach Zła
Posty: 902
Rejestracja: 30-10-2018, 23:45

Re: Co teraz czytacie? v.2

10-09-2025, 20:14

Sgt. Barnes pisze:
10-09-2025, 10:07
Obrazek
Jest poziom. :yes:
Ostatnie zbiory opowiadań Kinga są kozackie.
A samo opowiadanie Życie Chucka jest the best. Bardzo mnie zaskoczyło w pozytywnym sensie. Mega pomysł na to opowiadanie.
Jak wewnątrz tak i na zewnątrz.
Triceratops pisze:
12-02-2025, 13:57
A czy Biblia jest spojna....Stary Testament jak najbardziej.
Awatar użytkownika
Maro
weteran forumowych bitew
Posty: 1026
Rejestracja: 30-05-2013, 20:16

Re: Co teraz czytacie? v.2

11-09-2025, 15:25

Obrazek
Awatar użytkownika
wonsz
rasowy masterfulowicz
Posty: 3271
Rejestracja: 18-02-2018, 14:59

Re: Co teraz czytacie? v.2

11-09-2025, 19:30

Obrazek
rzułf
Awatar użytkownika
Żwirek i Muchomorek
zaczyna szaleć
Posty: 208
Rejestracja: 30-05-2025, 23:31

Re: Co teraz czytacie? v.2

11-09-2025, 20:51

WaszJudasz pisze:
10-09-2025, 16:58
Osobiście lubię, ale jak dla mnie główne niedomaganie polega u Barkera na tym, że postacie są przedstawiane tak, że czytelnik ma je raczej w dupie. Odwrotność Kinga jakby, który w dwóch akapitach bardzo prostej prozy potrafi naszkicować człowieka tak, że robi się przykro, gdy tę osobę spotyka coś niemiłego.
Pełna zgoda. Chyba właśnie dlatego King nie ma w tej branży konkurencji - bo rozumie, że pożądany w horrorach efekt grozy to wypadkowa makabry i współczucia dla bohaterów. Pamiętam, że jak czytałem pierwszy raz "Christine" - mój pierwszy King w ogóle - to mi tego głównego bohatera właściciela samochodu było w chuj szkoda. I to właśnie przeraża bardziej niż jakieś wyrafinowane makabry serwowane przez Barkera czy innego Mastertona. To jest efekt przypominający niezgodę na czyjąś chorobę albo śmierć, tylko przeszczepiony z życia do literatury. Czytasz o jakimś człowieku, zaczynasz go lubić... i jeb :krzyk:

Z Barkera mi się podobało jeszcze "Galilee", nikt nie wymienił więc wspominam. Takie nastrojowe, gotyckie dark fantasy - powiedzmy, bo to taki miks gatunkowy. Trochę czerpie z "Ojca chrzestnego", trochę z "Kronik Amberu" Zelaznego, trochę z klimatów RPG spod znaku World of Darkness. Dobre to było w chuj, podobało mi się. Barker miał podobno sequel pisać, ale tyle lat minęło, że już chyba nie ma na to szans.
ODPOWIEDZ