Twój opis brzmi dobrze. założyłem złe założenia.WaszJudasz pisze:Tak naprawdę w tej książce nie ma żadnego ocieplania, co więcej: jest demistyfikacja wielu pobocznych wątków nazistowskiej propagandy, które wciąż gdzieniegdzie pokutują. Hitler dobry sąsiad? No nie bardzo. Jest np. mowa o tym, jak prawie wszyscy autochtoniczni Niemcy z górskich okolic, ludzie-sól ziemi, których tak przecież kochał, zostali z okolic jego górskiego domku brutalnie wygnanii, a ich malownicze domki rozwalone, żeby zrobić miejsce dla willi partyjnych przydupasów.Ascetic pisze:
drugiej nie poznam/ nie będę miał. jestem zasadniczo przeciwny ocieplaniu wizerunku tego pana z wąsem
Ogólnie książka mówi w sumie o tym, jak prywatność Hitlera została zagospodarowana na użytek nazistowskiej propagandy.
możesz mi powiedzieć skąd się bierze takie zainteresowanie tą tematyką? książek jest masa i multum. brakuje tylko faszystowsko-wegańskiego kukbuka. niemalże każdą sferę życia nazioli już opisano. skąd to zainteresowanie ?