Co teraz czytacie? v.2

[Triceratops]

[Jimmy Boyle]

[Ascetic]

http://www.wygracnowezycie.pl" onclick="window.open(this.href);return false;

wywiad z Protein.

[Lord Gorloj]

SZTOS

Poddziedzicowi opowiadał je Hynek jako zagadki udzielane przez wężowego króla ze Starolasa, a Poddziedzic zadawał je grafini:
-Mamo, mamo, co to je: "Czarna kurka, czarnem dzióbkiem bdździ"?
Hrabini nie podobało się chłopstwo języka gminowego, osobliwie słówko "bźdźi", ale odpowiadała, że nie wie, na co panicz wyjaśniał:
- Nie znasz? To łatwe! Komin! Cha, cha.
Śmiała się, ale prostaczność tej drugiej zagadki osłupiła ją a potem rozwścieczyła:
- Mameczko, co to je? "Stoi pani w czubie, chłop ji w dupie dłubie, dobywa kawalce, oblizuje palce"?
Za tę kartofladę dziedziczka wytrzepała panięciu srakę, a on przez łzy wyjaśniał, że to ul, i że Hynek miał racyj - niektórzy ludzie jak nie wiedzą, to biją pytającego.

[Żułek]

nawet ciekawe chociaż długo się rozkręcało

nastepną tylko sobie przejrzałem ;)

teraz


i starczy tego dobrego bo co za dużo to nie zdrowo :P

[Hatefire]

[Block69]

SZTOS

Poddziedzicowi opowiadał je Hynek jako zagadki udzielane przez wężowego króla ze Starolasa, a Poddziedzic zadawał je grafini:
-Mamo, mamo, co to je: "Czarna kurka, czarnem dzióbkiem bdździ"?
Hrabini nie podobało się chłopstwo języka gminowego, osobliwie słówko "bźdźi", ale odpowiadała, że nie wie, na co panicz wyjaśniał:
- Nie znasz? To łatwe! Komin! Cha, cha.
Śmiała się, ale prostaczność tej drugiej zagadki osłupiła ją a potem rozwścieczyła:
- Mameczko, co to je? "Stoi pani w czubie, chłop ji w dupie dłubie, dobywa kawalce, oblizuje palce"?
Za tę kartofladę dziedziczka wytrzepała panięciu srakę, a on przez łzy wyjaśniał, że to ul, i że Hynek miał racyj - niektórzy ludzie jak nie wiedzą, to biją pytającego.

Fragment bardzo zachęcający

[Jimmy Boyle]

[Ascetic]

jeszcze se jebne sok z marchwi i buraka i lulu. bo z(s)tyrany jeste. jakoś tak.

ale jeszcze przed tym jak odlecę zaczerpnę inspiracji jako to się ładnie mówi w tym naszym świecie.

[Scorn]

Swoja drogą ciekaw jestem czy ktokolwiek stąd w ogóle czyta jakąś poezję? Poza postami Medarda naturalnie.

Prawdziwy metalowiec czytaniem poezji gardzi i poezję co najwyżej pisze, ale po kryjomu, żeby wyrywać gotyckie lochy na wrażliwą duszę skrywaną pod warstwami łoju.

Poezja ma więcej wspólnego z muzyką niż z resztą literatury. Nie da się tego po prostu czytać, trzeba wchłaniać teksty całym sobą, mielić w kółko aż się przebiją gdzieś głębiej. Tomiki wierszy są prawie jak płyty, trzeba przeczytać kilkadziesiąt razy żeby wszystko wyłapać i poczuć.

Mi się zdarza czytać, na wypadach rowerowych, całodniowych lub dłuższych, albo jak gdzieś w ogóle sobie jadę podróżować. Nie biorę ze sobą żadnej prozy tylko jeden, wybrany zwykle na pałę, tomik wierszy i potem jak mam chwilę i nic lepszego do roboty to sobie czytam. Taka lektura w terenie ma swój klimat nie do podrobienia.
A w domu prawie nigdy tego nie robię, nie mam nastroju ani ochoty.

Poezji praktycznie nie czytam, poza wierszami Charlesa Bukowskiego + jakieś pojedyncze sztuki innych autorów od czasu do czasu. Problem z poezją mam taki, że Bukowski ją dla mnie odkrył i zamknął jednocześnie. Kiedyś gardziłem tym rodzajem literatury, po lekturze Bukowskiego natomiast nic innego mi się już nie podoba. Może dlatego, że czyta się to jak prozę. Wiersze bez rymów i żadnej ekwilibrystyki, bez wyszukanego słownictwa. Strzały prosto w ryj, zarówno w formie, jak i treści. Zdecydowanie lepiej czyta mi się go jednak w oryginale, moim zdaniem w polskim tłumaczeniu jego wiersze tracą nieco na mocy.

Zgadzam się, że poezja ma więcej wspólnego z muzyką niż z resztą literatury. Również tak to odbieram.

[Triceratops]

[Raf]

postapo, surrealistyczne, niepokojące, chore

[Ascetic]

(że) nasz kolega forumowy OMD jest skromy, ba więcej niż kolega, moderator, to ja z dobroci swej zaanonsuje, że jest wywiade w gazecie tej-poniższej z nim dot. oczywiście Ropnia lub Ropienia jak kto woli . a co!

[Raf]

(że) nasz kolega forumowy OMD jest skromy, ba więcej niż kolega, moderator, to ja z dobroci swej zaanonsuje, że jest wywiade w gazecie tej-poniższej z nim dot. oczywiście Ropnia lub Ropienia jak kto woli . a co!

Ropień 'Początek Końca Świata" to bardzo fajna płyta, posiadam :)

[Raf]

Nie lubię literatury mainstreamowej, bolesne odczuwanie przez bohaterów gęstniejącej wokół egzystencjalnej pustki czy burzenie ścian psychicznych struktur itp, takie pisanie o niczym, debiut Żulczyka kupiłem na Kindla przy okazji jakiejś promocji, podobno kultowa w młodzieżowych kręgach rzecz, której treść można opisać w jednym zdaniu, 25-letni koleś zakochuje się w 15-letniej dziewczynie, ona wyjeżdża, on ją znajduje, trochę podróżują, ona ucieka, on ją odnajduje, koniec. Nie bardzo też wiadomo czemu się zakochuje bo piersi zero, nogi jak patyki i piegi na nosie, no ale podobno jest superinteligentna, jakieś gry na Nintendo z czasem przejścia 40 godzin przechodzi w 4. No ale nie chcę być przesadnie krytyczny, ironiczny opis pewnej punkowo-anarchistycznej komuny w squocie nawet zabawny. Taka książka w sam raz na e-booka, szkoda zajmować miejsca na półce ;)

[Jimmy Boyle]

[Kilgore]

Zapowiada się ciekawie.

[Triceratops]

Tez czytalem fragmenty w Newswicku chyba i dodalem do kosza, ale troche mnie martwi, ze to ten sam Ron Bergman, ktory sie skomromitowal klamaniem, ze jego 5 letnia matka dostala medal przed wojna, a w czasie wojny wyszlo, ze miala ledwo 5 lat. Jezeli ksiazka jest takim samym konfabulowaniem, to marnie to widze. Wg ksiazki izraelski wywiad dwa razy puscil doktora Mengele

[Raf]

Nowości dopiero co z drukarni, wygląda na to że Dom Horroru ostro dogadał się z Edwardem Lee na wydawanie jego kolejnych książek, i to jest znakomita wiadomość, bo często są to rzeczy (np. "Świnia" czy "Jesteś Dla Mnie Wszystkim") których nikt inny nie odważyłby się wydać (too extreme ;)), załapałem się na limit w twardej oprawie "Wyrywacz Rogów" (miękka ma inną okładkę) oraz "Kartki Wyrwane Z Podróżnego Dziennika" po których sobie wiele obiecuję, bo jak coś jest napisane przez E. Lee i oznaczone (18+) to wiadomo, że będzie GRUBO, a w zapowiedziach kolejne książki Lee "Diabelskie Nasienie" , "Inkub" oraz seria "Miasto Piekielne", jaram się :D

[Jimmy Boyle]