Co teraz czytacie? v.2

[Plastek]

Hmmm. Ze względu, że dawno temu czytałem poprzednie części, na początku zrobiłem minę jak nasz forumowy kolega morbid, gdy próbuje zgłębić zasadę funkcjonowania młynka do pieprzu. W trakcie lektury zaś czułem się jak szympans, który ze zdziwieniem spostrzegł, że banan, którego z ukontentowaniem ściska w łapie, posiada z boku zamek błyskawiczny... Nie wiem czy coś mi się w duszyczce odmieniło, ale jakoś mnie ta książka nie bawi.

[Jimmy Boyle]

Jerzy Strzelczyk jak zwykle w mistrzowskiej formie.

[Maro]

[Sgt. Barnes]

^ i jak tam, warto?

[Heretyk]

Hmmm. Ze względu, że dawno temu czytałem poprzednie części, na początku zrobiłem minę jak nasz forumowy kolega morbid, gdy próbuje zgłębić zasadę funkcjonowania młynka do pieprzu. W trakcie lektury zaś czułem się jak szympans, który ze zdziwieniem spostrzegł, że banan, którego z ukontentowaniem ściska w łapie, posiada z boku zamek błyskawiczny... Nie wiem czy coś mi się w duszyczce odmieniło, ale jakoś mnie ta książka nie bawi.

jeszcze nie czytałem, ale już po poprzedniej mam trochę podobnie. jakiś spadek formy następuje i trochę za bardzo się to wszystko staje pogmatwane. niestety momentami wkrada się też lekka nuda. nie wiem, chyba się pan Wegner trochę pogubił, albo ja oczekiwałem po prostu czegoś nieco innego

[Deathhammer66]

Poprzednia była ciężka... przez pierwsze 200 stron, potem było doskonale. Ale faktycznie, ta seria skręciła z "heroic fantasy" w stronę "epic fantasy", co nie każdemu musi przypasować. Mnie nadal się podoba, bo postacie, sposób budowania świata oraz intrygi wciąż są na najwyższym poziomie.

[Deathhammer66]

i jak?

[Plastek]

Hmmm. Ze względu, że dawno temu czytałem poprzednie części, na początku zrobiłem minę jak nasz forumowy kolega morbid, gdy próbuje zgłębić zasadę funkcjonowania młynka do pieprzu. W trakcie lektury zaś czułem się jak szympans, który ze zdziwieniem spostrzegł, że banan, którego z ukontentowaniem ściska w łapie, posiada z boku zamek błyskawiczny... Nie wiem czy coś mi się w duszyczce odmieniło, ale jakoś mnie ta książka nie bawi.

jeszcze nie czytałem, ale już po poprzedniej mam trochę podobnie. jakiś spadek formy następuje i trochę za bardzo się to wszystko staje pogmatwane. niestety momentami wkrada się też lekka nuda. nie wiem, chyba się pan Wegner trochę pogubił, albo ja oczekiwałem po prostu czegoś nieco innego

Wegner już zapowiedział trzy następne tomy. Będzie więc ich łącznie osiem, a kto wie czy nie więcej.
Tak nie powinno być.

[Maro]

@Sgt. Barnes @Deathhammer66

Pomimo tego, że jest czarno biały to jak najbardziej warto. Fajne wydanie w twardej oprawie, a rysunki Serpieriego, jak zwykle zresztą genialne.

[Jimmy Boyle]

[pr0metheus]

fajna ksiazka, chociaz tyle dziwnych imion ze musialem zerkac na drzewo genealogiczne z pierwszej strony, zeby sie nie pogubic kto jest kto

[Triceratops]

U mnie lezy na polce od premiery i jakos sie nie moge zebrac. Ciagle cos mi wskakuje przed.

[Pelson]

Było:


I nie powiem, wciąga.

Jest:

[Plastek]

Piękna historia. Zakończenie niesamowite, rozjebało mnie. Kto mówi, że dzisiejszy King obniżył formę, ten ma napierdolone pod deklem.

[WaszJudasz]

Tak właśnie jest, świetna rzecz :)

[nagrobek]

trzecia cześć nieco rozczarowała ale i tak zakup zbiorczego wydania był koniecznością.

[Plastek]

Kupowałem faje i zobaczyłem to w kioseku za 10 zł.

[Heretyk]

Kupowałem faje i zobaczyłem to w kioseku za 10 zł.

heh, wczoraj właśnie gadałem z bratem i tak się zastanawialiśmy, czy coś co kosztuje dychę, może mieć jakiś sens w ogóle. daj później znać

u mnie

[Plastek]

Kupowałem faje i zobaczyłem to w kioseku za 10 zł.

heh, wczoraj właśnie gadałem z bratem i tak się zastanawialiśmy, czy coś co kosztuje dychę, może mieć jakiś sens w ogóle. daj później znać

"Złoty pociąg" Antkowiaka już przeczytałem. Łyknąć można, ale jeśli siedzisz w temacie to nie dowiesz się niczego nowego. Stała litania: Lubiąż, Srebrna Góra, MRU, Książ, poszukiwania i teorie S. Siorka itp. Na plus, ze gość wspomniał o Toruniu, ale skoro jest z Grudziądza to nie ma się czemu dziwić:)
W sumie za śmieszne 10 zł można to kupić; następne już będą droższe i nie będę kupował.

[Heretyk]

ok dzięki