NAJWIĘKSZE ROZCZAROWANIE 2007

[rob]

przegrana pisuarów i rozpad samoobrony, Deathspell Omega,trądzik Angeli z Arch Enemy, Zagłębie Sosnowiec,
edit.- BEHEMOTH w New York Times

[stefan]

Nowe płyty Darkthrone, Samael i DHG - nuda, nuda, nuda

[Morph]

Ooooooooo, na to czekałem. W tym roku pragnę wylać swój jad na (ver. 2.0):
ANAAL NATHRAKH hell is empty (po tym zespole czegoś tak kompromisowego i ugładzonego się nie spodziewałem)
DARKTHRONE f.o.a.d. (przegięcie panowie, przegięcie)
NECROMANTIA the sound of lucifer storming heaven (może się przegryzie, na razie mnie odrzuca)
LIMBONIC ART the legacy of evil (bleeeeeeeeeeee.....)
BLUT AUS NORD odinist (płyta dalej ponadprzeciętna ale po BAN oczekiwałem trochę więcej)
SAMAEL solar soul (Reign of Light było bardzo dobre, to jest skrajnie gówniane)
TRELLDOM til minne (jak tak można, no jak tak można...)
THERION gothic kabbalah (po świetnym Secret i nienajgorszych Lemuria/Sirius B takiej kupy nie oczekiwałem)
DHG supervillain outcast (ziiieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeew)

[Krek]

Watain

[zekke]

dhg najwieksze rozczarowanie? kuurwa

[Morph]

No płyta raczej dobra nie jest...

[Morbid Marcin]

nie rozumiem jak mozna DHG uznac za rozczarowanie.

[Krek]

[quote][i]Wysłane przez Morbid Marcin[/i]
nie rozumiem jak mozna DHG uznac za rozczarowanie. [/quote]

ja też nie, to bardzo dobra płyta przecie ;(

[twoja_stara_trotzky]

[quote][i]Wysłane przez Morph[/i]
THERION gothic kabbalah (po świetnym Secret i nienajgorszych Lemuria/Sirius B takiej kupy nie oczekiwałem)
[/quote]

no przecież to ich pierwszy słuchalny album od czasów Theli

a w temacie:

THE CULT, MONSTER MAGNET - duże rozczarowania
THE YOUNG GODS - lekkie rozczarowanie

rzeczy typu King Diamond, Anaal Nathrakh czy Blut Aus Nord nie wymieniam, bo w zasadzie to niewiele się spodziewałem

[Morph]

[quote][i]Wysłane przez Morbid Marcin[/i]
nie rozumiem jak mozna DHG uznac za rozczarowanie. [/quote]

Bo po zespole który wypluł tyle fajnych płyt mam się prawo spodziewać płyty nieprzeciętnej, a dostaję zwykły, kompromisowy i grzeczny, gniot.

[zekke]

A co mieli nagrywac, szumiace lesne gowno na dwa riffy?

[Stygmat]

Amorphis - Silent Waters
Behemocz - The Apostasy
Overkill - Immortalis
Megadeth - United Abomination

[So_It_Is_Done]

Mayhem, Shining, Mutiilation, wszystko gówniane.

[Morph]

[quote][i]Wysłane przez zekke[/i]
A co mieli nagrywac, szumiace lesne gowno na dwa riffy? [/quote]

Mayhem mogło nagrać płytę nowoczesną a nie nudzącą słuchacza...

[twoja_stara_trotzky]

[quote][i]Wysłane przez So_It_Is_Done[/i]
Mayhem, Shining. [/quote]

deceniam absurdalne poczucie humoru

[zekke]

[quote][i]Wysłane przez Morph[/i]
[quote][i]Wysłane przez zekke[/i]
A co mieli nagrywac, szumiace lesne gowno na dwa riffy? [/quote]

Mayhem mogło nagrać płytę nowoczesną a nie nudzącą słuchacza... [/quote]
mnie nie nudzi ani 'nowoczesny' mayhem ani nowoczesny dhg.

[Pan_Kimono]

Watain. Po genialnym Casus Luciferi, nowa plytka wieje nudą...

[So_It_Is_Done]

Genialna to jest okładka tego albumu.

[Rattlehead]

FOAD wiadomo kogo, no i niestety Angelcorpse i tu ubolewam najbardziej

[rob]

[quote][i]Wysłane przez twoja_stara_trotzky[/i]

THE CULT, MONSTER MAGNET - duże rozczarowania
THE YOUNG GODS - lekkie rozczarowanie[/quote]
nie słyszałem tych płyt jeszcze, faktycznie taka kupa?