wydaje mi s e ze w ktoryms z zachodnich distro widzialem to za calkiem znosne pieniadze chyba bedzie trzeba sprowadzic jak sie uda nawet kilka egzemplarzy i zaczac zbijac kokosy na allegro

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Skąd mam wiedzieć? Jest cała rzesza ludzi, którzy się tym zajmują, ale ja do nich nie należę. Ja nawet nie zajmuję się słuchaniem żadnej kultowej kapeli, a co dopiero kreowaniem. Na pewno podstawową zasadą jest wydawanie wszystkiego w niewielkich limitach, żeby zdecydowana wiekszość zainteresowanych obeszła się smakiem. Dobrze jest też kiedy członek kultowej kapeli wspomni o innej w wywiadzie (w kultowym periodyku rzecz jasna), wtedy ta również ma szansę. Można też wydać materiał jedynie na winylu, żeby usłyszała tylko garstka zainteresowanych, dysponujących odpowiednim sprzętem odtwarzającym. Można wydać w kultowej wytwórni - wszystkie wydawnictwa od razu namaszczone. Kultowe studio, producent, gość, albo autor grafik też mile widziani. Lepiej też rozpaść się za wcześnie niż za późno. Do tego kryminalna przeszłość przynajmniej jednego z członków i/lub choć jeden zgon. Można też nagrywać incognito i robić sobie zdjęcia na których nic nie widać. Co poza tym? Nie wiem. Technik jest zapewne jeszcze cała masa.a jak sie knuje kult?
Dobra, jeszcze HAVOHEJ, SLAUGHTER LORD (chyba, że przesadzam?) i to naprawdę wszystko. Dosłownie kilka nazw. Ale moje ego by nie ucierpiało gdyby ich płyty były normalnie dostępne w Media Markt.Wysłane przez Maria Konopnickakłamiesz - słuchasz SLaughter - ich pierwsza płyta jest nie do zdobycia. Blasphemy też uchodzi za zespół kultowy, a ceny ich płyt nie należą do najtańszych.Wysłane przez Gore_Obsessed
Ja nawet nie zajmuję się słuchaniem żadnej kultowej kapeli