Pralnia tu, pralnia tam, pralnia pranie zrobi nam

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5472
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

Pralnia tu, pralnia tam, pralnia pranie zrobi nam

29-01-2022, 09:46

Zakładam sobie ten temat po przeczytaniu jednego wpisu na Facebooku, w którym autor podzielił się z czytelnikami tym jak to w przeszłości jego zmarły znajomy dla którego rzeźbił swego rodzaju epitafium "wyprał" go na coś tam ze świata awangardowych dźwięków. W trakcie czytania tych paru zdań dotarło do mnie jak obce jest mi to zjawisko, zarówno z pozycji "sprawcy" jak i "ofiary". Zacząłem się zastanawiać i nie mogę sobie przypomnieć, żeby w ciągu ostatnich 20+ lat, to jest od końca ery kierowania się (do pewnego stopnia) recenzjami prasowymi, miał miejsce choć jeden przypadek kiedy ktokolwiek zainspirował mnie do sięgnięcia po nagrania jakiegoś nieznanego mi wcześniej wykonawcy, zaraził fascynacją do płyty/zespołu, skierował zainteresowanie na czyjąś muzykę. Wszystko zawsze wyszukuję sobie sam. Czasami na kapelę trafiam przypadkowo, czasami przeglądając od A do Z ofertę jakiegoś distro lub sprzedawcy na Allegro. W zasadzie kojarzę tylko dwa przypadki kiedy skorzystałem z usług publicznej pralni. Oba miały miejsce na tym forum, oba kilkanaście lat temu. W 2003 r. użytkownik Roman, który od wielu lat się już tutaj nie udziela skierował moją uwagę na demko "Critical Mass" Toxic Holocaust co sprawiło, że na premierę debiutu mocno czekałem. Kilka lat później (2009 r.) na forum spore zamieszanie zrobił debiut Ravens Creed i ja również uległem wówczas magii "Albion Thunder". Więcej "grzechów" nie pamiętam. Kapitalne znaczenie może mieć tu fakt, że jestem całkowicie zaimpregnowany na współczesne oblicza muzyki metalowej, ale fakt pozostaje faktem.

Jak jest w waszym przypadku?
Only SŁUCHANIE płyt is real!
Awatar użytkownika
bartwa
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8217
Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
Lokalizacja: pruska dziura

Re: Pralnia tu, pralnia tam, pralnia pranie zrobi nam

29-01-2022, 09:51

W moim nie ma reguły, obojętne mi jest czy sam o jakiejś kapeli przeczytałem (kiedyś w zinie, czy z flyera, dziś na necie), czy ktoś mi przeczytał/polecił. Grunt, żeby mi się podobało.

Zresztą ta granica jest dość płynna wydaje mi się, bo co to znaczy, że SAM odkryłem jakąś kapelę?
PLASTIK NIE JEST METALEM
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10846
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: Pralnia tu, pralnia tam, pralnia pranie zrobi nam

29-01-2022, 11:32

Prasą sie totalnie nie sugeruje, raczej traktuje to do ewentualnego wyszukiwania tytulów anizeli faktycznej zachety do siegniecia po coś. W osttanich latach bylo jednak kilka polecanek od znajomych, które zazarły. Np. Kolega ze Skarzyska polecił Last Sacrament, sybir (chyba) wykopał Infenal Coil, est Succumb, kolega z Czarnkowa polecił mi fenomenalny debiut Twelfth Night, ascetic francuskie postpunkowe Frustration. Troche by sie znalazło. Ale zwazywszy, ze pracuje z chaty i pracuje przy kompie to 99% wykopalisk mam od siebie
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16378
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Pralnia tu, pralnia tam, pralnia pranie zrobi nam

29-01-2022, 11:45

Mnie w huj śmieszy jak po praniu od 2016 roku w dziale OI, rozrzuca się jak nawóz po polu uwielbienie do OI-a przez sierściuchów. Fakt, że krążą po internecie, dwie nazwy, prany tutaj B&G und nie prany specjalnie, bo słabiutki LC, pokazuje to co oczywiste i niespecjalnie dziwne. Tak na marginesie, jakby odkryli o czym śpiewają emeryty z Red London, czy Komintern Sect to pewnie by im przeszło xD
Ostatnio zmieniony 29-01-2022, 11:56 przez Ascetic, łącznie zmieniany 2 razy.
.
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8581
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: Pralnia tu, pralnia tam, pralnia pranie zrobi nam

29-01-2022, 11:52

Mnie wszyscy sprali na wszystko. byrgh na jazz a jester na chujowe płyty exodus.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16378
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Pralnia tu, pralnia tam, pralnia pranie zrobi nam

29-01-2022, 11:58

Przy umiarkowanym nakładzie pracy i czasu, pobieżnej znajomosci języka jednego albo drugiego można się na luzaku samemu sprać. W weekend przeglądasz getmetal, czy metalarea, w dzień powszedni zaglądasz na metalarchives a w pt. się bardziej przykładasz co jest dodane jako premiera. Spoglądasz na decibel magazine, voiceofdarkside, może cvlt. Przerzucisz pobieżnie z 5 stron z recenzjami, dodasz revelationofdoom, brutalla, oraz polskaie distra i masz względnie dobry obraz co się kręci w interesie. Jak jesteś skończonym tumanem lukasz na lasta i paczysz na similar artist. Jak masz jako takie rozeznanie, i szukasz czegoś bliżej i głębiej masz na tapecie kilka zagramanicznych lejbeli, distr (headspility, caligari, grindfathery itd. itp.) co się w czymś specjalizują i za tym podążasz. Mogłeś jak nie masz 20 lat kupować też terrorizera, brytyjskiego metal humera, teraz został ci tylko zero tolerance magazine albo jak jesteś zdeterminowany decibel w wersji papierowej*. Możesz też w wolnej chwili ogarnąć kena na yt. Jak odkryłeś funkjcę na yt, dziennego wyszukiwania, możesz wpisać słowo klucz; i coś tam podsunie. Naturalnie yt, ma cykliczne kanały, typu "dydmetyl", abyś nie musiał zaśmiecać sobie dysku i kraść z getmetala, czy slsk-a. Oczywiście jak się jest kompletnie ułomnym można polegać również na jakichś podsuwajkach na yt, spotifaju. Jest tyle możliwości, że takie miejsce jak to jest ... wiadomo co ... jak się lubi ogarniać tematy po pół roku .... to też wiadomo co. To w temacie def metalu, krosowera, czy tego co mnie aktualnie interesi.

Z klimatami dla mnie ..... już trudniej. Old skulowy anarcho pank, dobre sajko (kompletnie wymierający), jakaś hardcorowa fińszyczzna, staroszkolny postpank, czy wyjściowy archeologiczny hc ... jakby trudniej, aby się nagrzebać i samosprać.


* polską prasę muzyczną kupujesz, aby poczytać jakie dzbany śmigają po polskich scenach, albo jak się łączy politykę, socjologię z muzyką. No chyba, że lubisz inne klimaty to kupujesz pasażera, gdzie masz w pytę dużo pracy redaktorów i zaangażowanie a co najważniejsze sporo ścieżek muzycznych. Jak ktoś lubi czytać o grzebaniu w kubłach może zapodać sobie coraz rregularniej wychodzący chaos. Ten ostatni zahacza też o to co ktoś tutaj pytał. "Czy jest to możliwe, i dlaczego, tak> o boże-o kurwa-o nie, że grajnd to taki lewy jest? xD

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
itd. jak np. przypadkowo, stając pod biurem, nie mogąc wjechać na parking, w radiu, "odkrywasz", że laska z fajarbyrd'z, nie jest już laską a dorosłą kobietą i nagrywa zupełnie przyjemny singiel, który chodzi za Tobą, śledzi cię wręcz, przy codziennym wsadzaniu garów do zmywarki.
.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15997
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Pralnia tu, pralnia tam, pralnia pranie zrobi nam

29-01-2022, 13:03

535 pisze:
29-01-2022, 11:54
Mnie z kolei sprał redaktor Wiernik na The Cult.
Wiernik wrucil do Trujki i ma to bardzo duzo sensu, postawil te stacje na nogi.

Kiedys bez prania Magazynu Muzycznego, Non Stopu, Rock'nRolla, Synkopy czy Music News to czlowiek by o polowie muzyki nie wiedzial. Nie bede pisal na ile rzeczy spral mnie red Beksinski, Rzewuski, Lesniewski czy Wiernik samym slowem pisanym, a potem sie latalo z kartka bo bazarach i kaseciarniach. Jak dorwalem katalog CMR Digital z Warszawki to myslalem, ze sie z radosci zesram, tyle dobra tam mieli,
woodpecker from space
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9381
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Pralnia tu, pralnia tam, pralnia pranie zrobi nam

29-01-2022, 14:33

Moim zdaniem takie megapranie odywa się raczej na początku muzycznej drogi, potem są już przypadki pojedynczych płyt.

Takie pranie inicjalne to prawdziwe oranie mózgu ze skutkami na lata. Tak sobie przemyślałem i u mnie były to następujące żródła.

1. Magazyn Legend #2 - kiedyś trochę interesowałem się demosceną (nie chodzi o demówki zespołów o scenę komputerową gdzie tworzy się grafiki, utwory muzyczne czy kombinajce obu - dema), było trochę tzw magów (to ziny tylko elektroniczne i to na ogól zlepiona jako program, odpalane przez pliki egzekucyjne typu exe), pełno było tematyki pobocznej w właśnie w drugim numerze Legend (teskty z roku 1999, wydane rok poźniej) był kącik metalowy. Trochę felietonów o dupie Maryny, trochę grafomańskich ale w tym wieku mocno uderzających do wyobraźnie recenzji i przede wszystkim przedruk z jakiegoś zina tekstu niejakiego Szkieletora, którego większość forumowiczów na pewno kojarzy. Generalnie był to jeden z artykulów wskazujących kto jest trve a kto nie, atakujący różne ówczesne trendy (gotyk, klimaty ale też modę na Cold Meat Industry) itp. generalnie ten tekst mnie rozjebał, całość utrzymana w tonie wielkiej kurwa konspiracji i miałem wrażenie, że odkryłem jakiś inny świat. Ten mag stanowił dla mnie wyznacznik pierwszych zakupów muzycznych, oczywiście nie odróżniałem skali podawanych zespołów bo w chwalonych (np. przez owego Szkieletora) były zarówno rzeczy łatwo dostępne (Morbid Angel, Vader) jak i nazwy z którymi przez jakiś czas nie spotkałem się w obiegu (Terrorizer, Sarcofago, Blasphemy, które autor wszytkie wrzucał do worka z death metalem). Na szczęście w pobliżu miałem dobrze wyposażony sklepik muzyczny i mogłem sobie za uściboloną kasę kupić np. 'Master of Puppets' (pod wpływem kilku polemikach na temat tego jaka jest rzekomo chujowa ówczesna Metallica, której wtedy słuchałem), jedynkę Artrosis (chciałem zobaczyć dlaczego ten zespół tak dzieli ludzi, że jak podano w relacji z Metalmanii '99 ktoś ciągle przecinał kabel) czy Helloween ale też Arcturus, Mayhem, Burzum, Darkthrone... Generalnie ze słuchacza Scorpions / Machine Head / Sonic Mayhem zostałem zapchnięty na właściwe tory i uważam że miałem fhuj szczęścia.

2. Mój kuzyn / inny znajomy - obaj wyprali mnie w ten sposób, że ponieważ metal im się generalnie znudził to od pierwszego dostałem worek kaset gdzie oprócz totalnie niestrawnych rzeczy jak Saxon czy Poison mogłem poznać np. Exodus, Nuclear Assault czy Judas Priest. Drugi przegrał mi trochę stuffu na kasetach, mało ale to były killery - Cannibal Corpse, Tormentor, Mortician, December Moon i przede wszystkim jedynka Morbid Angel.

3. Eld, dawny piszący w magazynie Masterful ale równocześnie klepiący recenzje gier w CD-Action, gdzie przemycał masę super płyt w tzw. nowplayach które dopisywał przy reckach. Miał na swoim koncie grzechy, atakował Metallikę i chwalił Children of Bodom ale dzięki niemu poznałem np. szwedzki death metal od Entombed i Dismember.

4. Troche później ale ogólnie cała agenda grupki ludzi stojących za Morbid Noizz / Wolfpack / Bad Taste + zaprzyjaźniony z nimi Infernal Death. Ta pisanina otwierała głowę, po latach bardzo też cenię ich anty-nazi przekaz.

Gdyby nie ci ludzie, byłbym zupełnie innym człowiek a muzycznie to już w ogóle pewnie w ciemnej dupie.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10222
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: Pralnia tu, pralnia tam, pralnia pranie zrobi nam

29-01-2022, 14:46

hcpig pisze:
29-01-2022, 14:33
1. Magazyn Legend #2 - kiedyś trochę interesowałem się demosceną (nie chodzi o demówki zespołów o scenę komputerową gdzie tworzy się grafiki, utwory muzyczne czy kombinajce obu - dema), było trochę tzw magów (to ziny tylko elektroniczne i to na ogól zlepiona jako program, odpalane przez pliki egzekucyjne typu exe), pełno było tematyki pobocznej w właśnie w drugim numerze Legend (teskty z roku 1999, wydane rok poźniej) był kącik metalowy. Trochę felietonów o dupie Maryny, trochę grafomańskich ale w tym wieku mocno uderzających do wyobraźnie recenzji i przede wszystkim przedruk z jakiegoś zina tekstu niejakiego Szkieletora, którego większość forumowiczów na pewno kojarzy. Generalnie był to jeden z artykulów wskazujących kto jest trve a kto nie, atakujący różne ówczesne trendy (gotyk, klimaty ale też modę na Cold Meat Industry) itp. generalnie ten tekst mnie rozjebał, całość utrzymana w tonie wielkiej kurwa konspiracji i miałem wrażenie, że odkryłem jakiś inny świat. Ten mag stanowił dla mnie wyznacznik pierwszych zakupów muzycznych, oczywiście nie odróżniałem skali podawanych zespołów bo w chwalonych (np. przez owego Szkieletora) były zarówno rzeczy łatwo dostępne (Morbid Angel, Vader) jak i nazwy z którymi przez jakiś czas nie spotkałem się w obiegu (Terrorizer, Sarcofago, Blasphemy, które autor wszytkie wrzucał do worka z death metalem). Na szczęście w pobliżu miałem dobrze wyposażony sklepik muzyczny i mogłem sobie za uściboloną kasę kupić np. 'Master of Puppets' (pod wpływem kilku polemikach na temat tego jaka jest rzekomo chujowa ówczesna Metallica, której wtedy słuchałem), jedynkę Artrosis (chciałem zobaczyć dlaczego ten zespół tak dzieli ludzi, że jak podano w relacji z Metalmanii '99 ktoś ciągle przecinał kabel) czy Helloween ale też Arcturus, Mayhem, Burzum, Darkthrone... Generalnie ze słuchacza Scorpions / Machine Head / Sonic Mayhem zostałem zapchnięty na właściwe tory i uważam że miałem fhuj szczęścia.
Ta demo scena, to jeszcze jakoś funkcjonuje? Jakieś 20 lat temu ponad się tym trochę interesowałem. Nie tyle, żeby jeździć na demoparty, ale kolekcję miałem całkiem sporą na dysku.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10182
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: Pralnia tu, pralnia tam, pralnia pranie zrobi nam

29-01-2022, 15:37

Hatefire pisze:
29-01-2022, 14:46
hcpig pisze:
29-01-2022, 14:33
1. Magazyn Legend #2 - kiedyś trochę interesowałem się demosceną (nie chodzi o demówki zespołów o scenę komputerową gdzie tworzy się grafiki, utwory muzyczne czy kombinajce obu - dema), było trochę tzw magów (to ziny tylko elektroniczne i to na ogól zlepiona jako program, odpalane przez pliki egzekucyjne typu exe), pełno było tematyki pobocznej w właśnie w drugim numerze Legend (teskty z roku 1999, wydane rok poźniej) był kącik metalowy. Trochę felietonów o dupie Maryny, trochę grafomańskich ale w tym wieku mocno uderzających do wyobraźnie recenzji i przede wszystkim przedruk z jakiegoś zina tekstu niejakiego Szkieletora, którego większość forumowiczów na pewno kojarzy. Generalnie był to jeden z artykulów wskazujących kto jest trve a kto nie, atakujący różne ówczesne trendy (gotyk, klimaty ale też modę na Cold Meat Industry) itp. generalnie ten tekst mnie rozjebał, całość utrzymana w tonie wielkiej kurwa konspiracji i miałem wrażenie, że odkryłem jakiś inny świat. Ten mag stanowił dla mnie wyznacznik pierwszych zakupów muzycznych, oczywiście nie odróżniałem skali podawanych zespołów bo w chwalonych (np. przez owego Szkieletora) były zarówno rzeczy łatwo dostępne (Morbid Angel, Vader) jak i nazwy z którymi przez jakiś czas nie spotkałem się w obiegu (Terrorizer, Sarcofago, Blasphemy, które autor wszytkie wrzucał do worka z death metalem). Na szczęście w pobliżu miałem dobrze wyposażony sklepik muzyczny i mogłem sobie za uściboloną kasę kupić np. 'Master of Puppets' (pod wpływem kilku polemikach na temat tego jaka jest rzekomo chujowa ówczesna Metallica, której wtedy słuchałem), jedynkę Artrosis (chciałem zobaczyć dlaczego ten zespół tak dzieli ludzi, że jak podano w relacji z Metalmanii '99 ktoś ciągle przecinał kabel) czy Helloween ale też Arcturus, Mayhem, Burzum, Darkthrone... Generalnie ze słuchacza Scorpions / Machine Head / Sonic Mayhem zostałem zapchnięty na właściwe tory i uważam że miałem fhuj szczęścia.
Ta demo scena, to jeszcze jakoś funkcjonuje? Jakieś 20 lat temu ponad się tym trochę interesowałem. Nie tyle, żeby jeździć na demoparty, ale kolekcję miałem całkiem sporą na dysku.
Co to była ta demo scena i kiedy?
Bo wygląda na kolekcjonowanie mp3 na dysku komputerowym, jakoś kojarzy się z napsterem.

A wracając do głównego tematu, chyba nie dało się rozpocząć przygody z metalem/rockiem w latach 90
bez jakiejś formy wprowadzenia przez starszych, którzy lepiej znali czego się aktualnie słucha, czy nakierowania przez towarzystwo z podwórka, albo szkoły.

Tytuł tematu wydaje się dziwny, pranie mi się kojarzy z patologią lat 90, ustawianiem jednych subkultur przeciwko innym,
z bijatykami punków z metalami, zrywaniem koszulek i naszywek, obijaniem depeszów przez podwórkową praską patolę,
czyli pranie tych, którzy słuchali nie tego, czego by sobie życzyli ci, którzy
dostąpili objawienia muzycznego.
Ostatnio zmieniony 29-01-2022, 15:40 przez Medard, łącznie zmieniany 1 raz.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
bartwa
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8217
Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
Lokalizacja: pruska dziura

Re: Pralnia tu, pralnia tam, pralnia pranie zrobi nam

29-01-2022, 15:40

Tu chyba chodzi o pranie łba.
PLASTIK NIE JEST METALEM
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15997
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Pralnia tu, pralnia tam, pralnia pranie zrobi nam

29-01-2022, 15:41

Mnie medard wypral na machine head
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10182
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: Pralnia tu, pralnia tam, pralnia pranie zrobi nam

29-01-2022, 15:42

Triceratops pisze:
29-01-2022, 15:41
Mnie medard wypral na machine head
zauroczyły cię ich w krótkie spodnie i kolczyki w nosie
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10182
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: Pralnia tu, pralnia tam, pralnia pranie zrobi nam

29-01-2022, 15:44

z prania rozumianego po waszemu, to pamiętam takie pismo Brum, somsiada, który to zbierał wyprał wtedy kuba wojewódzki i jurek owsiak

to pismo, to była motzna onkologia

Obrazek
Ostatnio zmieniony 29-01-2022, 15:46 przez Medard, łącznie zmieniany 1 raz.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15997
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Pralnia tu, pralnia tam, pralnia pranie zrobi nam

29-01-2022, 15:45

Medard pisze:
29-01-2022, 15:42
Triceratops pisze:
29-01-2022, 15:41
Mnie medard wypral na machine head
zauroczyły cię ich w krótkie spodnie i kolczyki w nosie
Raczej twoje zachety, ze garaja jakis growl metal
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10182
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: Pralnia tu, pralnia tam, pralnia pranie zrobi nam

29-01-2022, 15:47

Triceratops pisze:
29-01-2022, 15:45
Medard pisze:
29-01-2022, 15:42
Triceratops pisze:
29-01-2022, 15:41
Mnie medard wypral na machine head
zauroczyły cię ich w krótkie spodnie i kolczyki w nosie
Raczej twoje zachety, ze garaja jakis growl metal
sprałeś to forum na sok z kiszonej kapusty z masłem i majonezem, takiej mieszanki się nie wybacza
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9381
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Pralnia tu, pralnia tam, pralnia pranie zrobi nam

29-01-2022, 17:08

Hatefire pisze:
29-01-2022, 14:46
Ta demo scena, to jeszcze jakoś funkcjonuje? Jakieś 20 lat temu ponad się tym trochę interesowałem. Nie tyle, żeby jeździć na demoparty, ale kolekcję miałem całkiem sporą na dysku.
Ale pytasz o pecetową czy ogólnie? Ja już od lat tego nie śledzę ale cały czas powstają demka np. na Commodore 64 albo ZX Spectrum.
Medard pisze:
29-01-2022, 15:37

Co to była ta demo scena i kiedy?
Bo wygląda na kolekcjonowanie mp3 na dysku komputerowym, jakoś kojarzy się z napsterem.
Ja pierdolę... co za ignorancja.

Masz kolego okruchy geniuszu:




[V] pisze:
29-01-2022, 11:52
a jester na chujowe płyty exodus.
W życiu nie napisałem nic dobrego o Exhibitach.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15997
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Pralnia tu, pralnia tam, pralnia pranie zrobi nam

29-01-2022, 17:15

Najlepsze Exodusy
woodpecker from space
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9381
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Pralnia tu, pralnia tam, pralnia pranie zrobi nam

29-01-2022, 17:24

Triceratops pisze:
29-01-2022, 17:15
Najlepsze Exodusy
W pierwszej chwili pomyślałem że prowokujesz ale przypomniałem sobie że gdzieś koło 2008 (w każdym razie po jak była na rynku pierwsza część a nie wyszła jeszcze druga) pisałeś w jakiejś polemica z Marią że Exo to 'drugoligowe dziadowanie', więc jak tak traktujesz właściwy dorobek tego zespołu to już mnie nie dziwi że możesz te Exhibity stawiać na czele - ale nie ogarniam tego.
Yare Yare Daze
ODPOWIEDZ