
bardzo duszny, klaustrofobiczny klimat skażonej, opuszczonej fabryki, w której wnętrzu za każdym rogiem czai się niepokój i nieznane.
płyta przechuj jeszcze pod innym względem - mianowicie samego procesu jej kreacji, ale to już polecam albo poszperać na własną rękę, albo odkopać mojego nie tak dawnego posta o niej z tematu "czego teraz słuchacie".