Mantar - „Post A D” 14.02.2025 data premiery . Data odsłuchu.
Singiel dupny, a tu na całości równo, nie gówno, jest. Przebojów ze 3 się znajdzie. Najmarniej. Równiutko, znów, do machania tym i owym. Wał po niemniecku najlepszy. Keine zdziwko dziwko.
Sodomysz w temacie o fińskim BM przypomniał Forgjord i mnie naszło na przypomnienie. A aura sprzyja jak cholera.
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Kiedy zaraz po premierze wysłuchałem tego materiału, byłem rozsmarowany. Ta płyta mnie po prostu rozjebała. Dawno nie słuchałem i tak jakoś mnie natchnęło by sobie załączyć. Nadal kopie to niemiłosiernie po tylu latach. Świeżość aż bije od tych kawałków. Niesamowita płyta.
Bardzo przyjemna płyta. Minimalistyczny, bardzo smętny i nostalgiczny post-punk na pograniczu zimnej fali. Nic odkrywczego, ale słucha się wybornie. Spokjnie mogła wyjśc w latach 80.
Co ci Szwedzi mają w wodzie? Kolejny swedrock/ actionrock - act, jak to u nich, na rnr'lowo, stylowo, melodyjnie, gitarowo und hardrockowo, na ludzie, w rozciągniętej katanie, mając na wszystko wyjebane.
+
Glorious Bankrobbers
Weterani, ze Szwecji, no bo skąd. Z tej samej wytwórni. Opisywania jako glam, pudel rnr. Dla mnie sleazy, czyli glam na pankowo, na 77' wajbie. Co by to nie było, tego mnie potrzeba, to mną buja dziś.
Ostatnio zmieniony 15-02-2025, 13:28 przez Ascetic, łącznie zmieniany 1 raz.