nie wiem /nie znam
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: nie wiem /nie znam
The Hellacopters, anyone?
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5330
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
Re: nie wiem /nie znam
Kiss gra punka... swietna rzeczMorph pisze:The Hellacopters, anyone?
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: nie wiem /nie znam
brać śmiało.Morph pisze:The Hellacopters, anyone?
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: nie wiem /nie znam
wszystko masa ok, najlepsza jednak By the Grace of God
Re: nie wiem /nie znam
Wczesny THOU ART LORD - warto sobie tym głowę zawracać? Kiedyś słyszałem, ale to było bardzo dawno.
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: nie wiem /nie znam
"Mniwięcy" tak jak całą grecką sceną z tamtych lat, fajne granie bez uniesień.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
Re: nie wiem /nie znam
Spoko, i tak przegrałem tę aukcję
Za to kupiłem sobie cześć dyskografii Rotting Christ, która mnie interesowała.

- grot
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1352
- Rejestracja: 24-05-2008, 11:30
- Lokalizacja: Transformed God Basement
Re: nie wiem /nie znam
First Human Ferro - próbować czy obchodzić szerokim łukiem?
- Odkryłem swoją drugą osobowość. Ma na imię Jan.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
- kampeki
- postuje jak opętany!
- Posty: 438
- Rejestracja: 27-06-2009, 19:47
Re: nie wiem /nie znam
JOHN ZORN
Nie to, że nie wiem kto zacz (od kiedy zacząłem eksplorować jazz kupiłem kilka jego płyt: In Search of The Miraculous, The Big Gundown, Naked City, Bar Kokhba, Kristallnacht, At The mountains...), ale dyskografia jest tak BOGATA, że nie wiem, w którym kierunku iść dalej.
Pytanie jest do wszystkich, którzy znają twórczość Zorna NIE POWIERZCHOWNIE (myślę, że jest na forum kilka osób), które albumy to absolutny must buy?
Nie to, że nie wiem kto zacz (od kiedy zacząłem eksplorować jazz kupiłem kilka jego płyt: In Search of The Miraculous, The Big Gundown, Naked City, Bar Kokhba, Kristallnacht, At The mountains...), ale dyskografia jest tak BOGATA, że nie wiem, w którym kierunku iść dalej.
Pytanie jest do wszystkich, którzy znają twórczość Zorna NIE POWIERZCHOWNIE (myślę, że jest na forum kilka osób), które albumy to absolutny must buy?
Za młody jesteś na Heroda!
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: nie wiem /nie znam
wszystko zależy od tego, które rejony zornowych wycieczek chcesz penetrować... przyznam się szczerze, że sam się gubię w jego dyskografii, bo też i NIE DA SIĘ jej znać na wylot, po prostu za dużo tego...
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2224
- Rejestracja: 11-04-2006, 09:36
Re: nie wiem /nie znam
Był gdzieś temacik o Zornie. W sumie to wymieniłeś te najbardziej absolutne must buy, po nich zaczyna się już zabawa na własną rękę. Na różne rzeczy można trafić. Niestety wydając po 10 pozycji rocznie nie da się tworzyć samych absolutów, no i oczywiście nie na wszystkich swoich albumach John sam gra.
Z ostatnich pozycji poleciłbym cieplutkie i przyjemne O'o, kobieco - niepokojącą Femina (tutaj właśnie Zorna nie ma, grają same kobitki) , czy dzikie i zimne Moonchild z Pattonem. A jeśli już przy Pattonie jesteśmy to nie sposób pominąć płyty Astronome. Chyba najcięższy Zorn, z najbardziej ześwirowanym Pattonem. Bardzo mocna rzecz. No a jak już te dwie przeżyjesz to zostaje jeszcze ogarnąć Six Litanies for Heliogabalus i masz wybuchową trylogię zamkniętą.
Żeby liznąć trochę historii, w ramach ciekawostki można też poznać materiał , który został stworzony przez Zorna 19-latka. Wydane jakoś w połowie lat 90 'First Recordings 1973' nieźle ryje bańkę, ale w sumie to wielkiej wartości artystycznej nie ma;)
Osobiście lubię też płytkę Spy vs Spy, nagraną zaraz przed Naked City. Dużo energii, takiego pozytywnego szału no i uwielbienia dla Ornette Colemana.
Jeśli chodzi o żydkowanie to lubię czasem włączyć sobie Masada Guitars (bardziej senne) i Masada Rock (bardziej żywiołowe i zdecydowanie ciekawsze)
No i na koniec zostają Ci niezliczone bootlegi dostępne w sieci, w różnych składach i kolaboracjach. Warto się rozglądać, bo to też istotna część twórczości. Czasem nuda, a czasem takie smakołyki, że cała morda upaprana czekoladą.
Z ostatnich pozycji poleciłbym cieplutkie i przyjemne O'o, kobieco - niepokojącą Femina (tutaj właśnie Zorna nie ma, grają same kobitki) , czy dzikie i zimne Moonchild z Pattonem. A jeśli już przy Pattonie jesteśmy to nie sposób pominąć płyty Astronome. Chyba najcięższy Zorn, z najbardziej ześwirowanym Pattonem. Bardzo mocna rzecz. No a jak już te dwie przeżyjesz to zostaje jeszcze ogarnąć Six Litanies for Heliogabalus i masz wybuchową trylogię zamkniętą.
Żeby liznąć trochę historii, w ramach ciekawostki można też poznać materiał , który został stworzony przez Zorna 19-latka. Wydane jakoś w połowie lat 90 'First Recordings 1973' nieźle ryje bańkę, ale w sumie to wielkiej wartości artystycznej nie ma;)
Osobiście lubię też płytkę Spy vs Spy, nagraną zaraz przed Naked City. Dużo energii, takiego pozytywnego szału no i uwielbienia dla Ornette Colemana.
Jeśli chodzi o żydkowanie to lubię czasem włączyć sobie Masada Guitars (bardziej senne) i Masada Rock (bardziej żywiołowe i zdecydowanie ciekawsze)
No i na koniec zostają Ci niezliczone bootlegi dostępne w sieci, w różnych składach i kolaboracjach. Warto się rozglądać, bo to też istotna część twórczości. Czasem nuda, a czasem takie smakołyki, że cała morda upaprana czekoladą.

- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5330
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2224
- Rejestracja: 11-04-2006, 09:36
Re: nie wiem /nie znam
nie lubisz żydów?
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5330
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
- Adrian696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3562
- Rejestracja: 22-06-2007, 20:44
Re: nie wiem /nie znam
i CracoviiMaleficio pisze:nie lubię Widzewa:P

Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: nie wiem /nie znam
a Kiss lubisz? 

- Adrian696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3562
- Rejestracja: 22-06-2007, 20:44
Re: nie wiem /nie znam
Arki tez nie lubietwoja_stara_trotzky pisze:a Kiss lubisz?

Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: nie wiem /nie znam
a jak ci się podoba LIVERPOOL GRAJĄCY W PUCHARACH W TYM ROKU (np. z Jagą hehehe)
- Adrian696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3562
- Rejestracja: 22-06-2007, 20:44
Re: nie wiem /nie znam
co za kurwa pech - było tak blisko i dostali miejsce fuksemtwoja_stara_trotzky pisze:a jak ci się podoba LIVERPOOL GRAJĄCY W PUCHARACH W TYM ROKU (np. z Jagą hehehe)



oczywiscie ładny kartonik piwa bedzie gotowy

Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.