['] Place me into the book of death... [']

[nicram]

Dzisiaj zmarł Krzysztof Penderecki.

[Stoigniew]

no i mamy problem, no bo jak go tu teraz pochować ?
na pogrzeb z pompą raczej nie ma teraz warunków :)

[Harlequin]

Dzisiaj zmarł Krzysztof Penderecki.

Wielka szkoda. Z którymś z wywiadów czytalem, kilka lat temu, że prywatnie lubił słuchac metalu.

[Medard]

Dzisiaj zmarł Krzysztof Penderecki.

Wielka szkoda. Z którymś z wywiadów czytalem, kilka lat temu, że prywatnie lubił słuchac metalu.

Prywatnie był mega złamasem, wiem to od ludzi którzy studiowali na akademii w Krakowie, bardzo podważał pozycję lutosławskiego.

On i jego żonka przejęli tę uczelnię, organizowali większość imprez na akademii, gdzie oczywiście tylko jego utwory były wykonywane. Nie można czepiać się jego muzyki, ale to gość, który wiele przeginał.

[Stoigniew]

^ do tego podobno bufon z ego wyjebanym w kosmos
stąd moja sarkastyczna uwaga zamieszczona kilka postów wyżej o pogrzebie bez pompy która odpowiadałaby jego ego :)

[Medard]

^ do tego podobno bufon z ego wyjebanym w kosmos
stąd moja sarkastyczna uwaga zamieszczona kilka postów wyżej o pogrzebie bez pompy która odpowiadałaby jego ego :)

Dokładnie, cały czas był skonfliktowany, można sobie pogrzebać w necie i pełno tego wyszukać. Kiedyś domagał się kasy od miasta na jakąś rocznicę jego twórczości czy urodzin. Innym razem wyburzyli jakiś kościół, po sąsiedzku do jego domu, to odbudowa miała być taka jak on sobie życzył.

Na akademii muzycznej jest dawne podejście do kształcenia, tego raczej już nie ma na innych uczelniach. Profesor prowadzi studentów do pierwszego roku do ostatniego, więc tam się ludzie znają.

[Sybir]

Dzisiaj zmarł Krzysztof Penderecki.

Wielka szkoda. Z którymś z wywiadów czytalem, kilka lat temu, że prywatnie lubił słuchac metalu.

Obstawiam Gorguts ;)

[Medard]

Dzisiaj zmarł Krzysztof Penderecki.

Wielka szkoda. Z którymś z wywiadów czytalem, kilka lat temu, że prywatnie lubił słuchac metalu.

Obstawiam Gorguts ;)

Gorguts to bardziej pod Lutosławskiego, muzyka pendereckiego jest dosyć przystępna, często monumentalna, dobra na różne uroczystości i akademie.

[Drone]

Kol. Medard, opamiętajcie się trochę...

[Medard]

Kol. Medard, opamiętajcie się trochę...

Wyluzuj, jak nie znasz to nie pisz.
Kiedyś byłem na jednej akademii pendereckiego, ówczesna dziewczyna grała w zespole akademickim, zresztą tam studiowała, to małe środowisko ludzie ze św. Tomasza w Krakowie się dobrze znają.

To wybitny kompozytor ceniony w świecie, ale porównując do polityki, to taki Wałęsa muzyki poważnej, jeśli chodzi o jego zachowanie.

[Drone]

A ja kiedyś wszedłem na forum masterful i przeczytałem posty Medarda :)

[Ascetic]

A ja kiedyś wszedłem na forum masterful i przeczytałem posty Medarda :)

najnowsze ostrzeżenie :



- uwaga. uwaga. czytanie postów medarda ryje banie. uwaga. uwaga. -

[Medard]

A ja kiedyś wszedłem na forum masterful i przeczytałem posty Medarda :)

A ja przeczytałem posty Drone i miałem też dosyć, bo pisze stale o tym samym, jest zwichrowany ideologicznie w jedną stronę i co to właściwie zmienia?

[Drone]

Problem jest taki, że posługujesz się ogólnikami i generalizacjami w stopniu jeżącym włosy na plecach. Rzeczywistość jest bardziej zniuansowana niż twoje proste wizje i jednoznaczne opinie.

[Medard]

Problem jest taki, że posługujesz się ogólnikami i generalizacjami w stopniu jeżącym włosy na plecach. Rzeczywistość jest bardziej zniuansowana niż twoje proste wizje i jednoznaczne opinie.

Mam wrażenie, że sam często rzucasz prostymi przepisami.

Jeżeli piszesz o Pendereckim to mam tylko pytanie, czy znasz kogoś z akademii krakowskiej, czy piszesz tak sobie na podstawie tego, że jest ceniony, by sobie napisać? Proste Tak/ Nie wystarczy.

Pewnie rozumiesz, że ktoś jako rektor może zdominować środowisko i skupiać się głównie na gloryfikowaniu własnej osoby.
Tworzenie muzyki to jedno, a to jak postępuje z innymi to zupełnie coś innego.

Chociaż mimo tych przywar jego niektórzy studenci z klasy kompozytorskiej go chwalą, być może swoich wspierał, więc nie jest to taka jednoznaczna postać.
Ja znam ludzi po klasach instrumentów, oni mają inne spojrzenie.

To jakieś przykłady medialne.
Spór z Majchrowskim, bez oceny kto miał rację:
https://gazetakrakowska.pl/penderecki-n ... e/ar/55013

tutaj spór o odbudowę kościoła:

https://www.rp.pl/artykul/1102338-Pende ... skiej.html

[TheDude]

Bob Spatula zmarł.

[yossarian84]

https://www.metal-archives.com/artists/ ... aris/15259" onclick="window.open(this.href);return false;

na MA jest już pierwszy ziomeczek, który zszedł od koronawira

[Drone]

Jeżeli piszesz o Pendereckim to mam tylko pytanie, czy znasz kogoś z akademii krakowskiej, czy piszesz tak sobie na podstawie tego, że jest ceniony, by sobie napisać? Proste Tak/ Nie wystarczy.

Znam ludzi z różnych miejsc, nie tylko z Akademii Krakowskiej. W przypadku silnych charakterów i charyzmatycznych postaci zawsze jest grono tych, którym coś nie podoba - i to niezależnie od działań danej osoby.

Pewnie rozumiesz, że ktoś jako rektor może zdominować środowisko i skupiać się głównie na gloryfikowaniu własnej osoby.
Tworzenie muzyki to jedno, a to jak postępuje z innymi to zupełnie coś innego.

Rektorem Penderecki był w latach 80. O czym my w ogóle mówimy?

Chociaż mimo tych przywar jego niektórzy studenci z klasy kompozytorskiej go chwalą, być może swoich wspierał, więc nie jest to taka jednoznaczna postać.
Ja znam ludzi po klasach instrumentów, oni mają inne spojrzenie.

Tak jest na każdej uczelni, zawsze jest grono niezadowolonych. Czasami zasłużenie, czasami nie. W przypadku wykładowców z dorobkiem występuje zjawisko takie, że przeważnie nie stronią od zdecydowanych opinii, bo nie mają czasu na naukę sylabizowania.

To jakieś przykłady medialne.
Spór z Majchrowskim, bez oceny kto miał rację:
https://gazetakrakowska.pl/penderecki-n ... e/ar/55013

Tego typu rzeczy w ogóle nie powinny wpływać na ocenę kogoś, kto jest przede wszystkim kompozytorem i powinien być rozliczany z dzieł. Te się broniły kiedyś, bronią się i dzisiaj. Nie ma osób, które wszystkim się podobają, zwłaszcza jeśli mówimy o osobach z samego szczytu.

tutaj spór o odbudowę kościoła:

https://www.rp.pl/artykul/1102338-Pende ... skiej.html

No tu to już duży plus dla Pendereckiego. Gnębienie ekspansywnych apetytów Kościoła to działanie godne i sprawiedliwe, słuszne i zbawienne.

[Medard]

Drone wrzucasz takie swoje przemyślenia wyssane z palca.

Dlaczego niby nie oceniać człowieka przez pryzmat jego bufonady choćby był geniuszem w jakiejś dziedzinie? A co to za jakieś wybieranie, tego można ocenić a tamtego już nie?

Dochodzimy do sytuacji, trochę z innej beczki, jak z polańskim, że za pedofilię nie można skazać, bo jest znany i ceniony.

Wpływ pendereckiego na to co się działo w akademii czy w środowisku był zawsze,
chociaż większe znaczenie miała działalność jego żony, która prowadzi różne organizacje promujące męża.

Co do budowy kościoła to nie doczytałeś chyba, on był za jego budową, tylko za innym projektem. On nigdy nie walczył z samym KK, raczej wspierał. Jego żona była w komitecie poparcia Lecha Kaczyńskiego.
Prawdę mówiąc to ona podczepia, się wszędzie, gdzie się da, bo Komorowskiego też popierała.

[maciek z klanu]

Medard wyjaśnił Dronea co to się dzieje