przyjdzie czas że przejrzą na oczy Piotr!! :)twoja_stara_trotzky pisze:o tak, głupiec moc, ale o czym my tu gadamy, zaraz przyjdą jakieś pedały i powiedzą, że to jak The Doors brzmi, a prawdziwy folk to hagalaz ruradance czy inny kaszalot czy tam agalloch........
Folk/pagan/viking metal i niemetal w Polsce i na świecie.
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Ihasan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2406
- Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
- Lokalizacja: East Prussia
- Kontakt:
Re: Folk/pagan/viking metal i niemetal w Polsce i na świecie
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10088
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Folk/pagan/viking metal i niemetal w Polsce i na świecie
Ja tam lubię ISENGARD, STORM, ukraiński KNELL, litewski OBTEST. I tak lepiej włączyć płyty KAPELI ZE WSI WARSZAWA hehe.
Yare Yare Daze
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 334
- Rejestracja: 01-04-2010, 10:37
Re: Folk/pagan/viking metal i niemetal w Polsce i na świecie
Ktoś tu powiedział, że Agalloch to prawdziwy folk? Masz chyba problemy z czytaniem.twoja_stara_trotzky pisze:o tak, głupiec moc, ale o czym my tu gadamy, zaraz przyjdą jakieś pedały i powiedzą, że to jak The Doors brzmi, a prawdziwy folk to hagalaz ruradance czy inny kaszalot czy tam agalloch........
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: Folk/pagan/viking metal i niemetal w Polsce i na świecie
Jeśli o polskim folku mowa to tylko Perunwit.
Temat można zamknąć.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- Ihasan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2406
- Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
- Lokalizacja: East Prussia
- Kontakt:
Re: Folk/pagan/viking metal i niemetal w Polsce i na świecie
ale to jest biedne!! na maxa!Lykantrop pisze:
Jeśli o polskim folku mowa to tylko Perunwit.
Temat można zamknąć.
przecież tego się słuchać nie da! Dramat!!!!!
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Folk/pagan/viking metal i niemetal w Polsce i na świecie
LOL
kurwa, aranzacja troche jak u takich "indian" co stoja w pioropuszach na deptakach betonowych kurortow i graja na fletni pan do akompaniamentu disco-polo :D
w sumie to wlasnie taki z tego 'folk' jest. odpust zupelny.
kurwa, aranzacja troche jak u takich "indian" co stoja w pioropuszach na deptakach betonowych kurortow i graja na fletni pan do akompaniamentu disco-polo :D
w sumie to wlasnie taki z tego 'folk' jest. odpust zupelny.
this is a land of wolves now
-
- rozkręca się
- Posty: 86
- Rejestracja: 22-02-2011, 15:57
Re: Folk/pagan/viking metal i niemetal w Polsce i na świecie
twoja_stara: Ani ja Ciebie nie znam, ani Ty mnie i nie bardzo lubię, jak ktoś mnie wyzywa od pedałów tylko dlatego, że mogłem mieć inne zdanie niż akurat Ty. Napisałem tylko, że Agalloch mi się podoba, akurat ten konkretny kawałek, cover. Hagalaz również mi się podoba, znam część utworów na pamięć. Z różnych powodów, może miałem dobre ruchanie przy nich? Nie wiesz tego. Nie ukrywam, że wiele muzyki (właściwie większość) po prostu nie znam, uczę się, poznaję, kształtuję swój gust, dlatego właśnie jest ten temat - żebym poznawał coś nowego. A Twoje niekoniecznie wysokiego poziomu notki wcale tego stanu nie poprawiają :) Mam nadzieję, że następnym razem będę mógł się i od Ciebie czegoś nauczyć, bo prawdopodobnie wiedzę masz wielką.
A tak w innym temacie, a właściwie tym właściwym - nie przeszkadza Wam, że Q z Bathorego właściwie mocno fałszuje jak śpiewa? W niektórych miejscach po prostu się tego koszmarnie słucha. Oczywiście całe kompozycje są przemocarne i ich rola w muzyce nie budzi żadnych wątpliwości, ale ciekawi mnie - nie raziło Was to nigdy?
A tak w innym temacie, a właściwie tym właściwym - nie przeszkadza Wam, że Q z Bathorego właściwie mocno fałszuje jak śpiewa? W niektórych miejscach po prostu się tego koszmarnie słucha. Oczywiście całe kompozycje są przemocarne i ich rola w muzyce nie budzi żadnych wątpliwości, ale ciekawi mnie - nie raziło Was to nigdy?
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Folk/pagan/viking metal i niemetal w Polsce i na świecie
hehe , widac ze nigdy wczesniej nie czytales tego forum ;D
co do quorthona - oczywiscie, ze zdarzalo mu sie koszmarnie falszowac i nie, absolutnie mi to nie przeszkadza ;). nawet nie musze sie z tym meczyc, powiem wiecej - gdyby jego wokal byl lepszy technicznie, to ta muzyka stracilaby troche uroku ;)
co do quorthona - oczywiscie, ze zdarzalo mu sie koszmarnie falszowac i nie, absolutnie mi to nie przeszkadza ;). nawet nie musze sie z tym meczyc, powiem wiecej - gdyby jego wokal byl lepszy technicznie, to ta muzyka stracilaby troche uroku ;)
this is a land of wolves now
-
- rozkręca się
- Posty: 86
- Rejestracja: 22-02-2011, 15:57
Re: Folk/pagan/viking metal i niemetal w Polsce i na świecie
I ma to jeszcze jeden wielki plus - próbować śpiewać przy Bathorym może każdy, to nie jest aż tak skomplikowane ;) W sensie przy odrobinie praktyki można zafałszować podobnie ;)
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 334
- Rejestracja: 01-04-2010, 10:37
Re: Folk/pagan/viking metal i niemetal w Polsce i na świecie
Wokale Q dodają całej jego muzyce właśnie sporo dobrego. Takie bardziej prawdziwe to się wydaje ; )
I chyba Riven ma rację, że gdyby wszystko było w tym temacie dopieszczone i wypolerowane, to utwory Forsberga straciłyby trochę uroku.
I chyba Riven ma rację, że gdyby wszystko było w tym temacie dopieszczone i wypolerowane, to utwory Forsberga straciłyby trochę uroku.
-
- rozkręca się
- Posty: 86
- Rejestracja: 22-02-2011, 15:57
Re: Folk/pagan/viking metal i niemetal w Polsce i na świecie
Jeny, ja pamiętam, że jako szczyl w liceum słuchałem jeszcze jakiegoś hmmm.... popu, trochę t.love... potem kumpel mi dał Bathorego jeszcze na kasecie, Blood on ice, The Woodwooman, strasznie słaba jakość, zresztą pozostała taka do dzisiaj, takie szumy, charakterystyczny brak 'czystości' wszystkich utworów... Wtedy jeszcze nie wiedziałem, jak wielkiej rzeczy słucham :D Potem się nawróciłem ;)
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Folk/pagan/viking metal i niemetal w Polsce i na świecie
Hammerheart = Twilight of the gods >>>> Nordland 1,2 >>>> Blood on Ice (i tak bardzo lubie jak cos)
this is a land of wolves now
- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Folk/pagan/viking metal i niemetal w Polsce i na świecie
+1 absolutnie tak.Riven pisze: co do quorthona - oczywiscie, ze zdarzalo mu sie koszmarnie falszowac i nie, absolutnie mi to nie przeszkadza ;). nawet nie musze sie z tym meczyc, powiem wiecej - gdyby jego wokal byl lepszy technicznie, to ta muzyka stracilaby troche uroku ;)
Generalnie tak, z lekką tendencja zwyzkową w stronę Młotoserca.Riven pisze:Hammerheart = Twilight of the gods
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Folk/pagan/viking metal i niemetal w Polsce i na świecie
Hammerheart jest rowniejszy, ale kurwa... Under the Runes !!!
this is a land of wolves now
- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Folk/pagan/viking metal i niemetal w Polsce i na świecie
Ale kurwa akustyczny wstęp do tytułowego kawałka!! Jeden z najpiękniejszych motywów na akustyku jakie w życiu słyszałem.
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Folk/pagan/viking metal i niemetal w Polsce i na świecie
no mysle ze nie ma co tak rozkladac na czynniki pierwsze, bo tak zeszloby z 30 stron tematu na spusty nad poszczeglnymi minutami :D dla mnie jedna z plyt absolutnych i tyle.
this is a land of wolves now
- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Folk/pagan/viking metal i niemetal w Polsce i na świecie
No, powiedzmy poprostu że przy tych dwóch płytach Quorthona 99,9% jakiegokolwiek śmiesznego folk metalu nie istnieje i można zamknąc temat ;)
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
-
- rozkręca się
- Posty: 86
- Rejestracja: 22-02-2011, 15:57
Re: Folk/pagan/viking metal i niemetal w Polsce i na świecie
Ej no, nie przesadzaj... Quorthona już nie ma, żyć trzeba dalej... i chodzić na jakieś koncerty ;)
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 334
- Rejestracja: 01-04-2010, 10:37
Re: Folk/pagan/viking metal i niemetal w Polsce i na świecie
Jakiegokolwiek śmiesznego pewnie tak.Alsvartr pisze:No, powiedzmy poprostu że przy tych dwóch płytach Quorthona 99,9% jakiegokolwiek śmiesznego folk metalu nie istnieje i można zamknąc temat ;)
- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Folk/pagan/viking metal i niemetal w Polsce i na świecie
"śmiesznego" pojawiło sie tam przez przypadek ;)
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran