Wasza pierwsza płyta/kaseta w kolekcji...

[Riven]

pierwszy winyl: imperator the time before time
tu juz lepiej niz pierwsze cd hehe

pierwsza kaseta: the offspring americana :DDDDD

[witchfinder]

pierwsza kaseta: the offspring americana :DDDDD

tak, same here, do tego to mój pierwszy świadomie słuchany album. Olbrzymi sentyment pozostał mi po dziś dzień, ale chyba już gdzieś-kiedyś o tym tu pisałem ;)
Pamiętam też drugą kasetę, też z podstawówki: Portrait of an American Family :D

Pierwsze CD: Number of the Beast.

[aziraphael]

Exumer -Possessed by Fire...nagrana z audycji Muzyka młodych w mroźny niedzielny poranek pod koniec lat 80...oczywiście na starego dobrego Kasprzaka

[Mort]

kaseta: Fear Factory - Obsolate
płyta: Slipknot - Slipknot

[strappado]

1. Rage Against the Machine
2. Ride The Lightning
3. Far Beyond Driven

[Riven]

pierwsza kaseta: the offspring americana :DDDDD

tak, same here, do tego to mój pierwszy świadomie słuchany album. Olbrzymi sentyment pozostał mi po dziś dzień, ale chyba już gdzieś-kiedyś o tym tu pisałem ;)
Pamiętam też drugą kasetę, też z podstawówki: Portrait of an American Family :D

Pierwsze CD: Number of the Beast.

Chyba wszyscy ludzie urodzeni w okolicach magicznego roku '88 sluchali Offspringa w podstawowce:). Ja sobie wrocilem do nich ostatnio i w sumie jedyna sluchalna plyta wydaje mi sie "Ignition" - i jest to nawet calkiem zajebista muza bym powiedzial. Z pozostalych sa fajne pojedyncze numery, ale tylko ta wchodzi w calosci.

[maciek z klanu]

sam zaczynałem szczerze mówiąc od masy mp3

Albo bardzo wcześnie założyłeś sobie neta albo dość późno zacząłeś się interesować muzyką na poważnie.
Ja kasety zacząłem kupować w połowie 3 klasy podstawówki... Od zawsze słuchałem rocka, a nie kurwa Scootera, dlatego pierwszą rzeczą jaką kupiłem była taśma Lady Pank "Nana".

Na poczatku lat 90-tych tez mialem kasety Lady Pank, Big Cyca itd... wiec nie wiem o co chodzi, a o Scooterze mowie za czasow gdy mialem mniej niz 10 lat to sluchalem ostrego hardcore z okolic techno... Potem sam zaczalem ksztaltowac moj gust muzyczny. :)

[kampeki]

IRON MAIDEN - No Prayer For Dying. Pamiętam jak dziś. Wycieczka w 1 lub 2 klasie podstawówki. Sklep muzyczny w Gnieźnie. Stałem przed ladą i miałem w ręce Ironów i AC/DC. Wybrałem tych pierwszych, po latach przeprosiłem się z tymi drugimi ;).

Kaseta TAKT ;)

[kampeki]

Kolejność absolutnie nieprzypadkowa i wzorowo zapamiętana (oczywiście wszystko taśmy):

1. IRON MAIDEN - No Prayer For The Dying
2. METALLICA - Ride The Lighting
3. SLAYER - Show No Mercy

HAHAHAHA, mój Ziom ;)

[kampeki]

Pierwszy pirat - Reload
Pierwsza kaseta - Thy Mighty Contract
Pierwsze CD - Secret of the Runes

:D

Ile Tywogóle masz lat? ;)

[Morph]

naście

[kampeki]

Popacz, mam tyle samo od nastu...

[Nerwowy]

zajebisty winyl - rip :DDDDD

[Only_True_Believers]

pierwsze kasety:




pierwsze płyty:

[Maleficio]

Motley Crue - Too Fast For Love na kasecie made in USA

[Baton]

Hm. Pierwsza kaseta to musi Dark Side Of The Moon PINKA FŁOJDA, kupione za piątaka. A cd to Bitches Brew.
Ach te wspomnienia.

[Knokkelmann]

Pierwszy pirat: Slayer - South of Heaven
licencja: Nocturnus - Thresholds
Co do Death - Human, to pamiętam, że kaseta była mocno zbasowana. Piraty z "taktu" brzmiały zdecydowanie lepiej.

Pierwsza własna płyta CD to kompilacja z Morbid Noizz (okładka Impaled Nazarene). Chyba pierwszy polski magazyn muzyczny z dołączoną płytą CD.
W 1997 pierwszy oryginalny krążek: Emperor - Anthems to the Welkin at Dusk

winyl: Katatonia - Discouraged Ones

koszulkę też dobrze pamiętam: Pestilence - Testimony of the Ancients, którą mam gdzieś jeszcze w szafie

[Pestilential Mists]

Pierwszy pirat: KAT - Oddech wymarłych światów (wydanie Polton)
Kaseta licencyjna a właściwie to dwie: MASTER - On the seventh day god created ...master oraz DEATH - Human (wydania metal majdanek rekords)
Płyta CD (przywieziona z Niemiec) - BATHORY - Blood on ice
Pierwszy winyl: LADY PANK - Drop everything ;)

[Nasum]

Koszulkę też dobrze pamiętam: Pestilence - Testimony of the Ancients, którą mam gdzieś jeszcze w szafie.

Moja pierwsza bluza z kapturem to Kreator "Coma of souls", t-shirt to Cannibal Corpse "Eaten back to life".

[aginsiak]

Pierwszy pirat: KAT - Oddech wymarłych światów (wydanie Polton)

To nie był pirat tylko pierwsze wydanie /ta okładka z ponurymi planetami hehe i fatalnym czerwonym "logo". Dobrze, że w Na Przełaj doklepali na środku plakat i teksty, bo za chuja nie mogłem zrozumiec. :)