S.O.S. kryzys

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
535

Re: S.O.S. kryzys

19-05-2012, 23:08

Ja za to jak się upiję, to jeśli mogę, gonię w las z Warschau na słuchawkach, a jak siedzę w domu to nigdy nie mam dość. Jadę od prawa do lewa. Tu Bielizna tam Cocteau Twins,czy ukochany UDC, lub Joy Division. Wszystko gra, wszystko się śmieje. Nie ma co się obrażać.

Chyba, że wyjdę "NA TRASĘ" to wtedy mogę zapierdolić każdego.
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 5255
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: S.O.S. kryzys

20-05-2012, 12:51

nigdy nie miałem

kryzys jest dla słabych
Awatar użytkownika
Dragazes
w mackach Zła
Posty: 895
Rejestracja: 27-02-2012, 00:24

Re: S.O.S. kryzys

20-05-2012, 13:29

Takiego kryzysu jak opisujecie to nie miałem. Czasem tylko stoję kilkanaście minut przed pułkami z płytami i zastanawiam się czego posłuchać i cholernie ciężko jest się na coś zdecydować (first world problems). Jak nic nie mogę wybrać to włączam sobie Program 3 Polskiego Radia, bo też lubię sobie czasem posłuchać.

Czasem mam takie poczucie bezsilności jak uświadamiam sobie jak mało zespołów znam i jak ciężko mi będzie wszystko ogarnąć i kupić (bo stare płyty trzeba poznać, a tu ciągle coś nowego wychodzi), ale staram się często nad tym nie zastanawiać, bo po co się męczyć.
Should the compact Disc become soiled by fingerprints, dust or dirt, it can be wiped with a clean and lint free soft, dry cloth. If you follow these suggestions, the Compact Disc will provide a lifetime of pure listening enjoyment.
Awatar użytkownika
KreatoR
weteran forumowych bitew
Posty: 1121
Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
Lokalizacja: rodowity wrocławianin

Re: S.O.S. kryzys

21-05-2012, 21:40

Dragazes pisze:Czasem mam takie poczucie bezsilności jak uświadamiam sobie jak mało zespołów znam i jak ciężko mi będzie wszystko ogarnąć i kupić (bo stare płyty trzeba poznać, a tu ciągle coś nowego wychodzi), ale staram się często nad tym nie zastanawiać, bo po co się męczyć.
To nie kryzys, tylko chęć poznania tego co warte. Normalne. A jak już postawisz te pozycje na półce to dalej będziesz spędzał tyle samo czasu na wybór płyty do słuchania, bo wartościowych rzeczy przybywa:)
535

Re: S.O.S. kryzys

21-05-2012, 22:04

Najważniejsza jest równowaga...we wszystkim.
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10028
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: S.O.S. kryzys

21-05-2012, 22:39

...a Cejrowski uważa inaczej.
535

Re: S.O.S. kryzys

25-05-2012, 23:35

Przecież to łajza i erotoman, bierze wszystko jak leci - piękny sobie wzór do naśladowania znalazłeś.
Obrazek
Awatar użytkownika
metalized
weteran forumowych bitew
Posty: 1292
Rejestracja: 24-08-2009, 23:18
Lokalizacja: Bobolice i okolice

Re: S.O.S. kryzys

26-05-2012, 06:09

KreatoR pisze:
Dragazes pisze:Czasem mam takie poczucie bezsilności jak uświadamiam sobie jak mało zespołów znam i jak ciężko mi będzie wszystko ogarnąć i kupić (bo stare płyty trzeba poznać, a tu ciągle coś nowego wychodzi), ale staram się często nad tym nie zastanawiać, bo po co się męczyć.
To nie kryzys, tylko chęć poznania tego co warte. Normalne. A jak już postawisz te pozycje na półce to dalej będziesz spędzał tyle samo czasu na wybór płyty do słuchania, bo wartościowych rzeczy przybywa:)
I kolejny spory czas grzebiąc za kolejnymi fajnościami.To zajebiste uczucie jak coś wykopie się z jakiejś otchłani i wychłosta, to Antykryzys jest raczej haha.
P.J.E.C.
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10028
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: S.O.S. kryzys

26-05-2012, 06:14

Jestem od 15 minut w robocie i mam kryzys:/
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10028
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: S.O.S. kryzys

26-05-2012, 06:17

535 pisze:Przecież to łajza i erotoman, bierze wszystko jak leci - piękny sobie wzór do naśladowania znalazłeś.
Awatar użytkownika
Dragazes
w mackach Zła
Posty: 895
Rejestracja: 27-02-2012, 00:24

Re: S.O.S. kryzys

26-05-2012, 13:14

metalized pisze:
KreatoR pisze:
Dragazes pisze:Czasem mam takie poczucie bezsilności jak uświadamiam sobie jak mało zespołów znam i jak ciężko mi będzie wszystko ogarnąć i kupić (bo stare płyty trzeba poznać, a tu ciągle coś nowego wychodzi), ale staram się często nad tym nie zastanawiać, bo po co się męczyć.
To nie kryzys, tylko chęć poznania tego co warte. Normalne. A jak już postawisz te pozycje na półce to dalej będziesz spędzał tyle samo czasu na wybór płyty do słuchania, bo wartościowych rzeczy przybywa:)
I kolejny spory czas grzebiąc za kolejnymi fajnościami.To zajebiste uczucie jak coś wykopie się z jakiejś otchłani i wychłosta, to Antykryzys jest raczej haha.
Pewnie, że zajebiste. Chodzi mi tylko o to, że wiem iż będę potrzebował bardzo dużo czasu i pieniędzy by ogarnąć wszystko co bym chciał. Ale nie cierpię z tego powodu, bo to nie obowiązek tylko pasja.
Should the compact Disc become soiled by fingerprints, dust or dirt, it can be wiped with a clean and lint free soft, dry cloth. If you follow these suggestions, the Compact Disc will provide a lifetime of pure listening enjoyment.
Awatar użytkownika
Adrian696
zahartowany metalizator
Posty: 3562
Rejestracja: 22-06-2007, 20:44

Re: S.O.S. kryzys

02-09-2012, 09:57

nadszedł
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5447
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

Re: S.O.S. kryzys

02-09-2012, 10:17

Mój kryzys od dawna polega na tym, że nie mogę się sklonować i słuchać dziesięciu płyt na raz.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
Awatar użytkownika
Adrian696
zahartowany metalizator
Posty: 3562
Rejestracja: 22-06-2007, 20:44

Re: S.O.S. kryzys

02-09-2012, 10:37

poza kilkoma arcygenialnymi płytami - nie mam ochoty słuchac metalu
Motorhead (wczesny okres) - Slayer (od 1 do 5) - Death/Autopsy (1 i 2/1 i 2)
czas zrobic jakas odtrutke
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5447
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

Re: S.O.S. kryzys

02-09-2012, 10:39

Przeczytaj kilka odpowiednich biografii/monografii. Może pomoże. :)
Only SŁUCHANIE płyt is real!
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: S.O.S. kryzys

02-09-2012, 10:42

Adrian696 pisze:Motorhead (wczesny okres) - Slayer (od 1 do 5) - Death/Autopsy (1 i 2/1 i 2)
To mało :D?
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
Adrian696
zahartowany metalizator
Posty: 3562
Rejestracja: 22-06-2007, 20:44

Re: S.O.S. kryzys

02-09-2012, 10:43

Ale ja tych płyt słucham już ponad 20 lat. :)
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: S.O.S. kryzys

02-09-2012, 10:45

No to masz wybór - albo słuchasz sobie Reign in Blood, albo nie słuchasz niczego. Wybierz sobie :D.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5447
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

Re: S.O.S. kryzys

02-09-2012, 10:55

Możesz też włączyć największe, "garażowe" gówno z domu kultury jakie znajdziesz na You Tube czy inny "sypialniany" "black" metal nagrany przez niemieckiego nastolatka z aparatem na zębach za pomocą programiku dołączonego do gazety typu "Komputer Świat" i przesłuchać tyle ile dasz radę. Po takiej terapii nawet pierwszą lepszą przyzwoitą płytę przyjmiesz jak szambonurek kończący zmianę łyk świeżego powietrza.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 5255
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: S.O.S. kryzys

02-09-2012, 13:16

albo jakiś nightwish czy inne gówno
na mnie to działa jak sole trzeźwiące
ODPOWIEDZ