nie wiem /nie znam

[Scaarph]

to ja sie zapytam o In The Woods, dobre ?

dobre.

[Ihasan]

to ja sie zapytam o In The Woods, dobre ?

a nie ściemniasz?
nie słyszałeś wcześniej?

[Heretyk]

serio, nigdy nie miałem z nimi do czynienia

[Scaarph]

to ja sie zapytam o In The Woods, dobre ?

a nie ściemniasz?
nie słyszałeś wcześniej?

też o tym pomyślałem hehe

[Heretyk]

no dobrze, skoro już ustaliliśmy, że nie ściemniam, to napisze ktoś ze 2-3 zdania w temacie ?

[Ihasan]

serio, nigdy nie miałem z nimi do czynienia

polecam!
choć każdy materiał jest inny, w szczególności cholernie duża przepaść między dwójką a trójką ("Omnio" a "Strange in Stereo")
osobiście mam duży sentyment do debiutanckiego krążka, choć nie wiem czy gdybym to teraz usłyszał tak samo by mnie powaliło;

[Block69]

Jak Blackult przyjdzie to bardzo poleci "Strange In Stereo" i pewnie coś więcej dorzuci. Czekaj cierpliwie !

[Skaut]

to ja sie zapytam o In The Woods, dobre ?

dobre.

mnóstwo dobre, w zasadzie wszystkie płyty są godne polecenia, ale skup się na dwóch ostatnich (Live'a nie liczę, bo nie słyszałem).

[Ihasan]

no dobrze, skoro już ustaliliśmy, że nie ściemniam, to napisze ktoś ze 2-3 zdania w temacie ?

Isle of Men" - demo - prymitywne granie jeszcze ale już miało swój klimat w który wpleciono kilogramy black metalu.
Heart of the Ages - debiutancki album - rozwinięcie tego co było na demo, choć za cholernie nie można porównać tych materiałów do siebie. Tu jest tona klimatu, przestrzeni rysujących się pejzaży, lasów, smutku etc. i połączone to wszystko z black metalem w umiejętny sposób. Bardzo klimatyczna płytka, chciało by się powiedzieć że jak na tamten okres jedyna w swoim rodzaju - nietuzinkowa, szczerze powiedziawszy ciężko jest porównać do jakiegokolwiek zespołu, gdyż In the Woods samo sobie wypracował własny styl;

Omnio - drugi album - tu już rozwinięcie klimatycznego charakterystycznego dla In the Woods ... grania. Całkowicie odeszli od ciężkiego pierdolnięcia na rzecz klimatu. Jak dla mnie słabszy album od debiutu, choć wiele osób uważa go za szczytowe osiągnięcie In the Woods. Osobiście najrzadziej gości w moim sprzęcie ten album;

Strange in Stereo - to całkowicie inne granie niż to co dotychczasowo nagrali, płytka mimo iż hipnotyzująca, klimatyczna, wciągająca to na pewno nie nużąca, tu się cholernie dużo dzieje, ciężko zaszufladkować ten album, pewne jest jedno jeszcze bardziej zaskoczyli tym albumem niż po debiucie "Omnio".


posłuchaj i sam oceń;

[Heretyk]

dzięki bardzo

[Skaut]

Heart of the Ages - debiutancki album - rozwinięcie tego co było na demo, choć za cholernie nie można porównać tych materiałów do siebie. Tu jest tona klimatu, przestrzeni rysujących się pejzaży, lasów, smutku etc. i połączone to wszystko z black metalem w umiejętny sposób. Bardzo klimatyczna płytka, chciało by się powiedzieć że jak na tamten okres jedyna w swoim rodzaju - nietuzinkowa, szczerze powiedziawszy ciężko jest porównać do jakiegokolwiek zespołu, gdyż In the Woods samo sobie wypracował własny styl;

posłuchaj i sam oceń;

nie irytują Cię te "skrzeki" na Heart of the Ages? Dla mnie ten album trąci mychą nieco.

[Ihasan]

właśnie nie
i powiem więcej, rozpierdala mnie to wejście w pierwszy numerze (skrzeczące) hehehe
ma coś w sobie;

tak na marginesie bardziej podoba Ci się "Omnio"?

[Skaut]

tak na marginesie bardziej podoba Ci się "Omnio"?

tak, już właściwie sam kawałek, który wkleiłeś z youtube by wystarczył (no przesadzam, bo początek "I Am Your Flesh" też mnie kładzie na łopatki). Wiem, że to wszystko może trochę pretensjonalne jest, ale sentyment też odgrywa znaczącą rolę, no i bez tych "skrzeków" muzyka jakoś brzmi "dojrzalej". W zasadzie dobrze, że już nie ma tutaj tego blackmetalowego posmaku

[Ihasan]

ale sentyment też odgrywa znaczącą rolę

to tak jak u mnie odnośnie debiutu

[Riven]

znam plyte Omnio i mam w sumie jedno zasadnicze zastrzezenie - jakie to jest kurwa placzliwe. Ale przy odpowiedniej dozie dobrej woli moze uda sie na to przymknac oko -- sprobuje, bo nie sluchalem x lat.

[Blackult]

Jak Blackult przyjdzie to bardzo poleci "Strange In Stereo" i pewnie coś więcej dorzuci. Czekaj cierpliwie !

Co ja mogę więcej dorzucić, jak mi wystarcza jedna-dwie płyty z każdego gatunku?
Polecam "SIS" w chuj. Total. Teksty grube, muzyka przednia, zastosowane instrumentarium dobrze robi, wykonanie prima sort.
Jest w Katowicach zespół Melancholy który chyba próbuje grać pod nich (nie wiem) albo pod coś innego (nie wiem), ale to bardzo nie ta liga. Chociaż brat kumpla tam na basie łupie.

[twoja_stara_trotzky]

to ja sie zapytam o In The Woods, dobre ?

w chuj przecenianie. nie rozumiem zupełnie fenomenu tego zespołu.

[pogodancer]

A od czego by zacząć "przygodę" z Taake?

[Block69]

Może od końca ("Taake") bo bardzo fajna płyta im wyszła.

[pogodancer]

a to wypada tak od analnej strony?