Płyty 10/10

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
panthyme
w mackach Zła
Posty: 850
Rejestracja: 01-05-2004, 11:34
Lokalizacja: Local Graveyard

Re: Płyty 10/10

18-04-2011, 12:56

Drone pisze:telewizja od rana do nocy karmi nas emocjami a la QUEEN, są takie drobnomieszczańskie
Tu pojechałeś. Telewizja to karmi ludzi emocjami Lady Zgaga.
011011000110010101110000011100100110100101100011011011110110010001100101

http://www.myspace.com/bloodfeastpl
http://www.facebook.com/bloodfeastpl
Awatar użytkownika
Block69
zahartowany metalizator
Posty: 4949
Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Płyty 10/10

18-04-2011, 13:04

Drone pisze:Obiektywnie rzecz ujmując, BLASPHEMY > QUEEN.
Wiadomo. Oczywista sprawa.
PENIS METAL
Awatar użytkownika
Pteroczłek
postuje jak opętany!
Posty: 505
Rejestracja: 27-12-2010, 10:07

Re: Płyty 10/10

18-04-2011, 13:04

Odnoszę dziwne wrażenie, że większość ekspertuff krytykujących tu Queen zna ten zespół wyłącznie z kilku teledysków :)
Awatar użytkownika
panthyme
w mackach Zła
Posty: 850
Rejestracja: 01-05-2004, 11:34
Lokalizacja: Local Graveyard

Re: Płyty 10/10

18-04-2011, 13:05

Przyjdzie Bonny, będzie prostował:)
011011000110010101110000011100100110100101100011011011110110010001100101

http://www.myspace.com/bloodfeastpl
http://www.facebook.com/bloodfeastpl
535

Re: Płyty 10/10

18-04-2011, 13:07

[quote="Harlequin"]
O widzisz. Nawet nie to ,że QUEEN mi się kompletnie nie podoba, czy nie jestem w stanie ich muzyki słuchać. Swego czasu byli obecni dość mocno w mediach, nawet w naszej wspaniałej telewizji i nie przypominam sobie, bym miał z tym jakiś problem, w sensie negatywnych odczuć.Nie mówię, że nie było kontrowersji, ale jak już gdzieś pisałem - ja do majtek muzykom nie zaglądam i nie odbieram twórczości przez pryzmat ich preferencji - tych , czy tamtych:)

Myślę, że "nie moja estetyka" jest dobrym w tym przypadku stwierdzeniem, a przynajmniej nie moja, na tyle, bym jakoś specjalnie starał się badać ich twórczość.
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: Płyty 10/10

18-04-2011, 13:08

od blasphemy to bym polecał się odstosunkować :)
a co do queen: coś na kształt szacunku do tego zespołu mam. chyba nawet lubię, choć wieki już nie słuchałem. zanim zacząłem słuchać metalu queen to był mój absolutny numer jeden, słuchałem w kółko i prawie na wyłączność. jakiś tam sentyment został i bardziej jestem na tak, niż na nie.
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9023
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: Płyty 10/10

18-04-2011, 13:08

Drone pisze:Obiektywnie rzecz ujmując, BLASPHEMY > QUEEN.
Mówię o wartości muzyki, a nie umiejętnościach muzyków. Filharmonie są pełnie wykwalifikowanych muzyków.
Mówię o też o wartości emocjonalnej dzieła - telewizja od rana do nocy karmi nas emocjami a la QUEEN, są takie drobnomieszczańskie, nawet ten homoseksualizm Freddiego był taki meblościankowy.
Obiektywnie rzecz ujmując Queen > Blasphemy :)

I nie mówię tu już o umiejętnościach instrumentalnych, ale o szerokim spektrum źródeł inspiracji, różnorodności nagrań, a jednoczesnym pozostawaniu przy swoim stylu. Zdecydowanie bardziej cenię sobie artystów, którzy się rozwijają niż takich co stoją w miejscu.

Czy emocjonalność utworów Queen jest nieszczera? Hmmm, ja kupuję tę łzawą sentymentalność "Innuendo" ubraną w teatralno-kabaretowe fatałaszki. I nie mogę powiedzieć, że tamte emocje nie są szczere, tym bardziej, że i teksty niebanalne. Oczywiście nie umniejszam tu szczerej prostocie wyrazu Blasphemy.

A jaki to jest homoseksualizm meblościankowy? Weź poprawkę, że jednak 30 lat temu inaczej niż teraz odbierano homoseksualizm. Teraz Biedroń najchętniej wlazł by ludziom do łóżka by zdobyć poparcie. xD

Więc Droniu nie przekonałeś mnie. :)
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9023
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: Płyty 10/10

18-04-2011, 13:12

Scaarph pisze:od blasphemy to bym polecał się odstosunkować :)
a co do queen: coś na kształt szacunku do tego zespołu mam. chyba nawet lubię, choć wieki już nie słuchałem. zanim zacząłem słuchać metalu queen to był mój absolutny numer jeden, słuchałem w kółko i prawie na wyłączność. jakiś tam sentyment został i bardziej jestem na tak, niż na nie.
O to to ! I chyba też dlatego zawsze będzie moim No. 1 i nie będę chyba do końca obiektywny wobec nich :) Tym bardziej, że nadal lubię ich od czasu do czasu posłuchać. :)

I żeby nie było - do Blasphemy nic nie mam. :) Rzuciłem tylko jako przykład ogólnej masterfulowej fascynacji wszystkim co oldschoolowe i kvltowe. :) Może akurat zły przykład przytoczyłem. :)
Drone pisze:Ale ja nie pisałem o nieszczerości QUEEN. Czy emocje gospodyni domowej są nieszczere? Nie, przeważnie są szczere, ale dość płytkie.
To gdzie mam doszukiwać się emocjonalnej głębi Blasphemy? :) Ja w tym widzę po prostu solidną, radosną, klasycznie metalową napierdalankę, trochę kiepawo wyprodukowaną. :) i nic więcej. :) Miło się tego słucha, jest żwawo, dziko... i to jest ta emocjonalność o której piszesz?
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9023
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: Płyty 10/10

18-04-2011, 13:27

Ja już swoje egzaminy pozdawałem. :) Ale Ci ułatwię domysły, ja raczej w masterfulowy mainstream nie wpadam. :) Zdecydowanie bardziej wolę ambitniejsze i bardziej wymagające granie niż to proste, prymitywne sięgające do "korzeni". :) Ale jeśli jesteś bardzo ciekawy mojej opinii to podeślij. :)
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9023
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: Płyty 10/10

18-04-2011, 13:59

1) RUBICON - What Starts, Ends - nie słuchałem. Z kręgu rocka gotyckiego/post-punku raczej sięgam po The Cure, Joy Division, Killing Joke.
2) HEXX - Morbid Reality - lubię tego typu granie, choć to jedyny album Hexx jaki znam. Jednak jeśli chodzi o techniczny thrash to Coroner, Voivod i debiut Annihilator rullezz.
3) D.V.C. - Molecular Shadow - takie dziwadła też lubię, na pewno ciekawe, choć zachwycać się nie będę. Wolę Psychotic Waltz z fletem i tym psychodelicznym duchem.
4) G.G.F.H. - Disease - nigdy nie słuchałem tej kapeli, więc nic nie powiem.
5) MAIN - Hydra Calm - nie znoszę dronu/ambientu, unikam tego typu grania jak ognia. Muza do szorowania kibla.
6) MASSACRE - From Beyond - solidny death metal do pomachania głową, aczkolwiek na co dzień nie słucham tak prostych dźwięków. Wolę już pierwsze 2 płyty Death, ale wyżej cenię niż którekolwiek Obituary.
7) SLAYER - Undisputed Attitude - generalnie nie uznaję wydawnictw koncertowych, kompilacji i wydawnictw z coverami. Zły przykład podałeś, bo jak dla mnie tego typu wydawnictwa są bezwartościowe, wolę autorskie materiały.
8) NAPALM DEATH - Fear, Emptiness, Despair - dla mnie second best ND zaraz po dwójce. Wolę jednak debiut Terrorizer
9) DREAM THEATER - Octavarium - o DT to chyba ja mógłbym Ciebie pytać. :) "Awake" i "Images...' moje top 10 ever. Jeśli chodzi o Octavarium to "Sacrificed sons" i tytułowy fantastyczne, ale w ogólnym rozrachunku dość średni album, trochę rozwleczony z fatalnie brzmiącymi garami.
10) GORGUTS - Obscura - POTĘGA!!! Moje TOP 3 death metalu ever (zaraz po dwójce Atheist i ITP Death)
Awatar użytkownika
boroowa
weteran forumowych bitew
Posty: 1623
Rejestracja: 25-11-2005, 21:07
Lokalizacja: 3miasto

Re: Płyty 10/10

18-04-2011, 14:04

Harlequin pisze:4) G.G.F.H. - Disease - nigdy nie słuchałem tej kapeli więc nic nie powiem
karygodne zaniedbanie
I'll give you black sensations up and down your spine
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9023
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: Płyty 10/10

18-04-2011, 14:11

A co Ty Droniu mi powiesz o tym:

1. Faith no More - Angel Dust
2. Fear Of God - Within The veil
3. Fallen Christ - Abduction Ritual
4. Sword - Metalized
5. Solstice - s/t (The Sentencing)
6. Skinny Puppy - Mind: A Perpetual intercourse
7. Gorelust - Reign Of Lunacy
8. XIII Stoleti -Ztraceni V Karpatech
9. Pink Floyd - Division Bell
10. King Crimson - Lizard
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9023
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: Płyty 10/10

18-04-2011, 14:13

boroowa pisze:
Harlequin pisze:4) G.G.F.H. - Disease - nigdy nie słuchałem tej kapeli więc nic nie powiem
karygodne zaniedbanie
właśnie wyłypałem, ze to jakieś elektroniczne cus. raczej nie moja parafia :(
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Płyty 10/10

18-04-2011, 14:18

parafiami to sie katole przejmuja ;)
zajebista plyta, posluchaj.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9023
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: Płyty 10/10

18-04-2011, 14:19

może i obadam, bo ta nazwa nic mi nie mówiła wcześniej :P
Barbapapa
rozkręca się
Posty: 94
Rejestracja: 15-09-2010, 17:30
Lokalizacja: Płock/Warszawa

Re: Płyty 10/10

18-04-2011, 14:28

Harlequin pisze:może i obadam, bo ta nazwa nic mi nie mówiła wcześniej :P
Koniecznie, jedna z płyt po których nic nie jest takie jak było wcześniej, ciary przez całość trwania gwarantowane.
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9023
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: Płyty 10/10

18-04-2011, 14:29

no to obadam :)

Droniu się coś ociąga xD
Awatar użytkownika
koreaniec
w mackach Zła
Posty: 888
Rejestracja: 24-10-2009, 21:06

Re: Płyty 10/10

18-04-2011, 15:16

Harlequin, jako fan późnego Death, Dream Theater, Queen - zamęczysz się na tym forum ;)
Lefthandpathyoga
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: Płyty 10/10

18-04-2011, 15:19

a nie można było od razu się nazwać harlequeen? :)
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3285
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: Płyty 10/10

18-04-2011, 15:19

Drone pisze:Nie tylko fan, także pan redaktor ;)
to tym gorzej ;)
ODPOWIEDZ