Raczej pokazuje to tylko, że nawet obniżając cenę do 5 zł nie da rady pozbyć się płyty, która jest kupą gówna. ;)Maria Konopnicka pisze:Oczywiście, że tak - moim zdaniem takie "promocje" są szkodliwe i chyba nieskuteczne, skoro Mystic nie może wyprzedać od kilkunastu lat po 5 zł, płyt Sadness. :)Adrian696 pisze:Ale Karol zabija muzyke?? Niszczy swoja promocja wizerunek zespołu?? Robi z fanów debili?? Bo takie argumenty padały w stosunku do ekipy z Mystic?? A Tomek z Pagan sprzedajacy cos Lux Occulty za 10 zł tez niszczy sztuke??
Promocje poniżej pasa!
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Silent_Sea
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1736
- Rejestracja: 18-12-2006, 22:54
Re: Promocje poniżej pasa!
Marzyłem, żeby to było miejsce spotkań kulturalnych ludzi.
Re: Promocje poniżej pasa!
Jakbym wiedział wszystko najlepiej to nie byłoby mnie na tym forum :)) nie mam np. pojęcia jak zrobić karmnik dla ptaków :)Adrian696 pisze:Przeciez Ty z Dronem wiecie wszystko najlepiej. :)
Już chyba Ci wyżej odpisałem. :) Takie jest moje zdanie - choć uważam, że każda strategia jest dobra jeśli jest skuteczna. Jako wydawca lub zespół nie czułbym jednak specjalnej dumy sprzedając owoce swojej pracy za takie grosze.Adrian696 pisze:Kamilku - nadal czekam na Twoj komentarz odnosnie promocji w SelfMadeGod i Pagan - oni tez sprzedaja swoje płyty ponizej ceny paczki papierosów...
Re: Promocje poniżej pasa!
Nie pytałem, internet mi wczoraj padł. :)Drone pisze:Marian, ile Mystic ma tych płyt? Pytałeś?
- Adrian696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3562
- Rejestracja: 22-06-2007, 20:44
Re: Promocje poniżej pasa!
a czy rozdawanie owocu swojej pracy za darmo jest powodem do dumy??Maria Konopnicka pisze: Jako wydawca lub zespół nie czułbym jednak specjalnej dumy sprzedając owoce swojej pracy za takie grosze.
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
- Clochard
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1093
- Rejestracja: 26-11-2011, 07:32
Re: Promocje poniżej pasa!
Zapytam bdb kolegę o setlistę!!! ;-)))
a nie kurwa, to nie ten temat. Chcesz być mądry i wesoły? Pal płyty, niszcz nikczemnych wydawców co sprzedajo za 7złotych owoce pracy artystuh.
a nie kurwa, to nie ten temat. Chcesz być mądry i wesoły? Pal płyty, niszcz nikczemnych wydawców co sprzedajo za 7złotych owoce pracy artystuh.
Re: Promocje poniżej pasa!
Pokazuje, że jak ktoś jest zainteresowany to zapłaci normalną ceną, a jak nie jest to nie weźmie nawet za 5 zł. Paradoksalnie sądzę, że tego Sadness zeszłoby więcej gdyby wystawili po 50 zł z opisem "ostatnie sztuki pierwszego, jedynego wydania". A sam materiał nie jest przecież zły - choć oczywiście młodzież patrzy i myśli - co to za gówno? Płyta za 5 zł? To musi być totalne szambo skoro nikt tego nie chce za takie pieniądze. Bardziej dociekliwi wpiszą w youtube - nie znajdą i tyle... będzie leżało przez następne 50 lat w magazynach, chyba, że się wkurwię - wykupię ten nakład i wystawie na Allegro za dwa lata z opisem "Unikatowe, nigdy nie wznawiane MCD kultowego Sadness. Album całkowicie wyprzedany i od lat niedostępny." od 100 zł za sztukę. :)) Nie zdziwiłbym się jakby zeszło. :)))Silent_Sea pisze:Raczej pokazuje to tylko, że nawet obniżając cenę do 5 zł nie da rady pozbyć się płyty, która jest kupą gówna. ;)
Re: Promocje poniżej pasa!
To zależy od sytuacji i od tego co jest owocem Twojej pracy. Za korzystanie z facebooka ludzie nie płacą, za darmo oglądasz Polsat i TVN - bo nie jesteś klientem twórców tych narzędzi, ale potencjalnym klientem ich klientów, którzy płacą za to, żeby do Ciebie dotrzeć.Adrian696 pisze:a czy rozdawanie owocu swojej pracy za darmo jest powodem do dumy??
Gdybyś jednak rozdawał za darmo karmniki to byłbyś w czarnej dupie. Chyba, żebyś znalazł firmy, które zechciałby zaprezentować swoje logo na tych karmnikach, a one wystawiane byłyby w publicznych miejscach. :))) Może to jest jakaś nisza? Załóżmy razem firmę. :)))
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Promocje poniżej pasa!
Adrianek już się zesrał w gacie z wrażenia. :)535 pisze:Szyderstwa z Pandy trwają, a tymczasem nasz bohater zmężniał i urósł nieco. Patrzcie w lusterka , bo nie znacie dnia, ani godziny...
Ciułaj, ciułaj, Adi!
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
Ale już ostatni cytat wyciąłeś, który w sumie był najważniejszy. :DMaria Konopnicka pisze:Wczoraj. Jakie ma to znaczenie w tym temacie?Skaut pisze:Marian, kiedy stwierdziłeś, że Can to dobry zespół? Kiedy odkryłeś psychodelę?
Mam ich wszystkie płyty poza "The Lost Tapes", a że muzycznie bardzo mi się ten materiał podoba to stwierdziłem, że warto go mieć w atrakcyjnym wydaniu:Skaut pisze:Co takiego zadecydowało, że jednak "The Lost Tapes" za taką kasę jest warte zakupu? Przecież ich najlepsze płyty czasem w promocji można kupić za góra 30 zł.
http://allegro.pl/can-the-lost-tapes-5l ... 78241.html
Nie mam zielonego pojęcia o co Ci chodzi. :)Skaut pisze:A skoro zadajesz pytanie czy ceny przesądzają o popycie na dany towar w kontekście Can, to tym bardziej zapytaj siebie w kontekście Armagedon.
Wytłumaczę jak prostemu małorolnemu chłopkowi, bo widzę, że inaczej się nie da. Gdyby nie hype na forum nigdy byś po Can nawet nie sięgnął, a inni pewnie też nawet by tej muzyki nie skubnęli. Zainteresowani uzupełnili sobie ich kolekcję, a niektórzy po prostu czekali/czekają aż się fajna oferta trafi w jakimś distro i wtedy kupili/kupią taniej. Z Armagedon jest podobnie, wiele osób pewnie stwierdziło, że nie ma parcia na płytę "Death Then Nothing" w chwili premiery, więc teraz mogą sobie kupić za grosze.
To, że podpaski i Prodigy Cię nie interesują nie ma nic do rzeczy. Są osoby, do których to trafia i jak nadarzy się super okazja, to kupią sobie albo jedno albo drugie, albo jak wyżej, uzupełnią kolekcję. Zresztą nawet dobrze, że nie liznąłeś nic z Prodigy, przynajmniej tutaj nie będziesz zgrywał eksperta. ;]
Coś tam było! Człowiek!
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 591
- Rejestracja: 07-03-2002, 15:34
- Lokalizacja: ZSRE
Re: Promocje poniżej pasa!
Cóż za brak szacunku dla twórczości RUSH - sprzedają ich płyty poniżej minimalnej stawki godzinnej, w dodatku netto.
Oczywiście, to na rynku brytyjskim, który od zawsze jest jednym z najbardziej liczących się i najbardziej prężnych na świecie. Pod względem liczby znakomitych artystów UK zawsze była i do dziś jest numerem jeden, w przeciwieństwie do Polski, gdzie zdziercze stawki za płyty i bilety koncertowe hamują wszelki, muzyczny rozwój. Ale za to w Polsce muzykę się szanuje i byle kto nie może sobie pozwolić na oryginalne CD. Tak więc Polska oraz niektóre kraje afrykańskie są ostatnimi państwami, w których CDki pozostają dobrem na wpół luksusowym. Promocje na płyty Armageddon mają szansę dokonać zmiany i doprowadzić w dalszej perspektywie do ucywilizowania polskiego rynku. Obawiam się jednak, że wcześniej pozytywne zmiany nastąpią w Zimbabwe albo w Ghanie, bowiem u nas zbyt wielu jest wsteczników, takich jak Maria i Drone.
Oczywiście, to na rynku brytyjskim, który od zawsze jest jednym z najbardziej liczących się i najbardziej prężnych na świecie. Pod względem liczby znakomitych artystów UK zawsze była i do dziś jest numerem jeden, w przeciwieństwie do Polski, gdzie zdziercze stawki za płyty i bilety koncertowe hamują wszelki, muzyczny rozwój. Ale za to w Polsce muzykę się szanuje i byle kto nie może sobie pozwolić na oryginalne CD. Tak więc Polska oraz niektóre kraje afrykańskie są ostatnimi państwami, w których CDki pozostają dobrem na wpół luksusowym. Promocje na płyty Armageddon mają szansę dokonać zmiany i doprowadzić w dalszej perspektywie do ucywilizowania polskiego rynku. Obawiam się jednak, że wcześniej pozytywne zmiany nastąpią w Zimbabwe albo w Ghanie, bowiem u nas zbyt wielu jest wsteczników, takich jak Maria i Drone.
In God We Trust
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
http://allegro.pl/cd-rush-caress-of-ste ... 89466.htmlAgony pisze:Cóż za brak szacunku dla twórczości RUSH - sprzedają ich płyty poniżej minimalnej stawki godzinnej, w dodatku netto.
Już bez przesady. W tym przypadku nie rozbija się o ceny płyt, tylko o stosunek zarobków europejskich do polskich. Tutaj jest największy problem.
Coś tam było! Człowiek!
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 591
- Rejestracja: 07-03-2002, 15:34
- Lokalizacja: ZSRE
Re: Promocje poniżej pasa!
Dokładnie. Jaka jest teraz stawka minimalna w Polsce? Chyba znacznie mniejsza, niż 22,90 zł. Poza tym, żywność i ubrania na Zachodzie też są tańsze, więc po opędzeniu podstawowych wydatków, nawet najmniej zarabiający robotnik ma bez porównania więcej środków do przeznaczenia na kulturę. Aha - ja swoje płyty Rush kupowałem po 2,5 funta.
In God We Trust
Re:
Ale przecież to bez sensu - dzięki forum poznają jakąś kapelę, która mi się cholernie podoba i zamiast kupić sobie jej płyty...czekam, czekam... bo może będzie kiedyś promocja? A jak nie będzie? To nigdy nie będę miał ich płyt?Skaut pisze: Gdyby nie hype na forum nigdy byś po Can nawet nie sięgnął, a inni pewnie też nawet by tej muzyki nie skubnęli. Zainteresowani uzupełnili sobie ich kolekcję, a niektórzy po prostu czekali/czekają aż się fajna oferta trafi w jakimś disrto i wtedy kupili/kupią taniej.
Ktoś nie miał parcie, żeby mimo pozytywnych opinii na temat tej płyty ściągnąć sobie mp3 albo wrzucić na youtube i obadać kilka kawałków, a teraz wyda 7 zł żeby kupić płytę? Naprawdę w to wierzysz? Prędzej uwierzę, że ktoś sobie kupi drugą sztukę do słuchania w samochodzie ....Skaut pisze: Z Armagedon jest podobnie, wiele osób pewnie stwierdziło, że nie ma parcia na płytę "Death Then Nothing" w chwili premiery, więc teraz mogą sobie kupić za grosze.
Re: Promocje poniżej pasa!
LOL! Powiedzcie jeszcze, że ludzie nie chodzą na koncerty bo są drogie bilety :))))Agony pisze: Pod względem liczby znakomitych artystów UK zawsze była i do dziś jest numerem jeden, w przeciwieństwie do Polski, gdzie zdziercze stawki za płyty i bilety koncertowe hamują wszelki, muzyczny rozwój. .
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
To nie jest tak, że specjalnie czekam na niższą cenę, co po prostu nie da się wszystkiego kupić od razu. Poza tym, co to za przyjemność kupować setki płyt w miesiącu na zapas? Z reguły przecież jest tak, że zainteresowania muzyczne nie ograniczają się do jednego zespołu/gatunku, więc jedne płyty kupuje się od razu, a inne wpadają niejako "przypadkiem" przy jakimś większym zamówieniu, albo po prostu przy przeglądaniu katalogu wydawcy. Akurat z Can miałem tak, że trafiła się promocja, więc zdecydowałem się wtedy na kupno. Z innej parafii, nie pamiętasz co działo się nawet tutaj na masterfulu, kiedy okazało się, że mystic obniżył cenę "The Destroyers of All" Ulcerate do 20zł? Chyba połowa masterfula wtedy to kupiła ;]Maria Konopnicka pisze:Ale przecież to bez sensu - dzięki forum poznają jakąś kapelę, która mi się cholernie podoba i zamiast kupić sobie jej płyty...czekam, czekam... bo może będzie kiedyś promocja? A jak nie będzie? To nigdy nie będę miał ich płyt?Skaut pisze: Gdyby nie hype na forum nigdy byś po Can nawet nie sięgnął, a inni pewnie też nawet by tej muzyki nie skubnęli. Zainteresowani uzupełnili sobie ich kolekcję, a niektórzy po prostu czekali/czekają aż się fajna oferta trafi w jakimś disrto i wtedy kupili/kupią taniej.
Nie tyle wierzę, co po prostu uważam, że ludzkie zachowania są po prostu różne. Tak jak napisałem wyżej, ktoś kupi od razu, ktoś poczeka (niekoniecznie na promocję poniżej pasa), albo zleje kompletnie. Nie widzę w tym nic dziwnego. Pozytywne opinie ma też ostatni krążek Prodigy - kupiłeś? ;]Maria Konopnicka pisze:Ktoś nie miał parcie, żeby mimo pozytywnych opinii na temat tej płyty ściągnąć sobie mp3 albo wrzucić na youtube i obadać kilka kawałków, a teraz wyda 7 zł żeby kupić płytę? Naprawdę w to wierzysz? Prędzej uwierzę, że ktoś sobie kupi drugą sztukę do słuchania w samochodzie ....Skaut pisze: Z Armagedon jest podobnie, wiele osób pewnie stwierdziło, że nie ma parcia na płytę "Death Then Nothing" w chwili premiery, więc teraz mogą sobie kupić za grosze.
Ostatnio zmieniony 20-04-2013, 13:24 przez Skaut, łącznie zmieniany 1 raz.
Coś tam było! Człowiek!
- Herezjarcha
- w mackach Zła
- Posty: 700
- Rejestracja: 28-06-2009, 23:46
- Lokalizacja: skądinąd
Re: Promocje poniżej pasa!
Jak ktoś bierze 1500 na rękę to wszystko jest drogie. Polska to nie TVNMaria Konopnicka pisze:LOL! Powiedzcie jeszcze, że ludzie nie chodzą na koncerty bo są drogie bilety :))))Agony pisze: Pod względem liczby znakomitych artystów UK zawsze była i do dziś jest numerem jeden, w przeciwieństwie do Polski, gdzie zdziercze stawki za płyty i bilety koncertowe hamują wszelki, muzyczny rozwój. .
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6576
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re:
No właśnie, nie każdy jest Marianem żeby brać wszystko od razu żeby potem połowa leżała w foliach przez rok ;D. Oczywiście decydują tu też względy finansowe. Przykładowo moja kolekcja liczy obecnie kilkaset a płyt, tych które znam i chciałbym mieć jest spokojnie kilka tysięcy. Jak coś z tej listy trafia się w cenie poniżej pasa to przeważnie biorę i założę się, że 99% użytkowników tak robi. Przypadek z Ulcerate to tylko jeden z wielu podobnie jak niedawne promocje w Takcie czy Merlinie.Skaut pisze: To nie jest tak, że specjalnie czekam na niższą cenę, co po prostu nie da się wszystkiego kupić od razu. Poza tym, co to za przyjemność kupować setki płyt w miesiącu na zapas? Z reguły przecież jest tak, że zainteresowania muzyczne nie ograniczają się do jednego zespołu/gatunku, więc jedne płyty kupuje się od razu, a inne wpadają niejako "przypadkiem" przy jakimś większym zamówieniu, albo po prostu przy przeglądaniu katalogu wydawcy. Akurat z Can miałem tak, że trafiła się promocja, więc zdecydowałem się wtedy na kupno. Z innej parafii, nie pamiętasz co działo się nawet tutaj na masterfulu, kiedy okazało się, że mystic obniżył cenę "The Destroyers of All" Ulcerate do 20zł? Chyba połowa masterfula wtedy to kupiła ;]
Marian, gdzieś Ty się nie mył ! Oczywiście, że więcej osób chodziłoby na koncerty gdyby bilety były tańsze. Jeśli majsterfulowicze miewają dylematy czy wydać na koncert znaczną część albo i całą dniówkę to co mają powiedzieć ludzie mniej zainteresowani, którzy za te pieniądze nabędą w markecie kilka ośmiopaków browara.Maria Konopnicka pisze:LOL! Powiedzcie jeszcze, że ludzie nie chodzą na koncerty bo są drogie bilety :))))Agony pisze: Pod względem liczby znakomitych artystów UK zawsze była i do dziś jest numerem jeden, w przeciwieństwie do Polski, gdzie zdziercze stawki za płyty i bilety koncertowe hamują wszelki, muzyczny rozwój. .
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: Promocje poniżej pasa!
Też polecam, fajny nakurw.535 pisze:Hmm...Zapłaciłem za to wspaniałe wydawnictwo około 30 złotych.
http://selfmadegod.com/pl/shop/item/226
Myślicie, że w związku z powyższym, szykować sznurek? Czy ruszyć z piskiem opon i narzędziami w bagażniku oraz zapasem czarnych worków w kierunku Białej Podlaskiej?
Tak poważnie, to polecam wszystkim, którzy jeszcze tego nie mają.
I AM MORBID
- Silent_Sea
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1736
- Rejestracja: 18-12-2006, 22:54
Re: Promocje poniżej pasa!
Kto kupuje płyty w promocji, wyprzedaży i taniej niż ich cena w Empiku jest tak samo winny jak ci którzy je sprzedają ! Są to wyrachowani ludzie bez zasad, wyrzutki muzycznego społeczeństwa tzw. margines płytowy - należy ich zupełnie odseparować od reszty w obozach, co pozwoli na ostateczne rozwiązanie ! Nasze hasło to: PŁYTY DLA WSZYSTKICH PO 50 ZŁ !Mort pisze:535 pisze:Hmm...Zapłaciłem za to wspaniałe wydawnictwo około 30 złotych.
http://selfmadegod.com/pl/shop/item/226
Myślicie, że w związku z powyższym, szykować sznurek? Czy ruszyć z piskiem opon i narzędziami w bagażniku oraz zapasem czarnych worków w kierunku Białej Podlaskiej?
...
Marzyłem, żeby to było miejsce spotkań kulturalnych ludzi.