nie wiem /nie znam

[grot]

Tak lakonicznie to powiem, że "Drinking Songs" to klasowe smęcenie, ale nie słucham za często, bo mnie przygnębia

[est]

Zwłaszcza na kacu ...hehe

[Maleficio]

słuchał ktoś HOLY DEATH, co to za twór? Czytałem z tym kolesiem wywiad w Najświętszym napletku i z tego co mówił jest jakimś kultowcem.

[Arisowicz]

random black metal, nic ciekawego.

[Melepeta]

Holy Death nie znasz? Widocznie Ryłkołak w połowie lat 90tych nie gościł u Ciebie z kolędą

"Triumph of evil" niezła.

[lucass]

słuchał ktoś HOLY DEATH, co to za twór? Czytałem z tym kolesiem wywiad w Najświętszym napletku i z tego co mówił jest jakimś kultowcem.

Pamietam to z jakiejs skladanki VOX MORTIS bodajze, pamietam, ze był to black. Wiecej szegółów nie pamietam

[twoja_stara_trotzky]

no przecież on sobie jaja z was robi

[Scaarph]

i to dosyć spore

[Wódz 10]

Czy wcześniejsze albumy Molvaera są tak samo dobre/lepsze/niegorsze jak/niż tegoroczny?

Jeśli oczekujesz "pustynnych" klimatów jak na Hamada, to możesz się nieco rozczarować Ale debiut najlepsiejszy, później, z tych co słyszałem NP3 (przy Nebulizer odlecisz ), ER , Re-Vision. Generalnie, odpowiadając na Twoje pytanie, Ostatni najgorszy (choć i tak daje radę), później (tzn. wcześniej) jest już tylko lepiej

Nabyłem i słucham NP3, w istocie inna niż Hamada, ale wkręca. Póki co powiem tak - doszedł brakujący kawałek układanki, już widzę kilka rzeczy z którymi mialem styczność wcześniej, a niewątpliwie korzystających z patentów tego zawodnika. Dobre.

[wombat]

watain (ogólnie), 1349 (ostatnia plyta) - dobre to?

ostatnio nadrabiam blackowe zaleglosci, tegoroczny funeral mist i marduk rozjebaly mnie calkowicie, szukam czegos co wywoła podobny efekt.

[Morph]

Watain - jedynka = 9/10 > dwójka = 7/10 > trójka 6.9/10.

1349 - Im dalej tym gorzej.

[Morph]

Rany boskie, nie sądzisz że gdyby tak było to bym o tym wiedział?

[Morph]

Aha, oczywiście nie mam na myśli tworu powszechnie znanego jako Celtic 1349 Band

[Pan_Kimono]

Watain - jedynka = 9/10 > dwójka = 7/10 > trójka 6.9/10.

Casus Luciferi na 9 i się zgodzę:) Nie rozumiem tych spustów na trójką, mi ta płyta nie podeszła, nie żeby była zła, ale jest strasznie przeciętna.

[Morph]

Watain - jedynka = 9/10 > dwójka = 7/10 > trójka 6.9/10.

Casus Luciferi na 9 i się zgodzę:) Nie rozumiem tych spustów na trójką, mi ta płyta nie podeszła, nie żeby była zła, ale jest strasznie przeciętna.

Ni chuja, wtedy musiałbym dać RDC 11/10 a nijak na tyle nie zasługuje

[longinus696]

Watain - jedynka = 9/10 > dwójka = 7/10 > trójka 6.9/10.

Zgadzam się całkowicie. Jedynka nie do pobicia.

[Nerwowy]

A tam, dwójka i trójka są zajebiste.

[Block69]

Najbardziej polecam "Sworn to the Dark" a 1349 to nic specjalnego, debiut wystarczy.

[Heretyk]

A ja powiem tak: Watain warto i trzeba poznać, natomiast 1349 już niekoniecznie

[Scaarph]

Watain - jedynka = 9/10 > dwójka = 7/10 > trójka 6.9/10.

1349 - Im dalej tym gorzej.

zgoda, jeśli brać pod uwagę płyty do hellfire. najnowsza oczywiście kasuje pozostałe zebrane do kupy.