Najlepsze płyty roku 2017
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9009
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Najlepsze płyty roku 2017
Necrofulgurate leci i na ten moment najbardziej mi sie widzi z tych 3, moze dlatego, ze najmniej gruzowate. Niemniej jednak i VA i BC bardziej mi siadły. BC to w ogole nie powinna byc moja bajka, ale to ma taki urok... cos jak bardziej podły i troche prostszy Qrixkuor :))
edit: No nie, jednak i VA i BC bardziej mi sie podobają.
edit: No nie, jednak i VA i BC bardziej mi sie podobają.
- EatMyFuck
- postuje jak opętany!
- Posty: 452
- Rejestracja: 03-08-2017, 13:27
Re: Najlepsze płyty roku 2017
nie myślałem tak o tym. jest to nowe spostrzeżenie dla mnie ;-)Harlequin pisze:Necrofulgurate leci i na ten moment najbardziej mi sie widzi z tych 3, moze dlatego, ze najmniej gruzowate. Niemniej jednak i VA i BC bardziej mi siadły. BC to w ogole nie powinna byc moja bajka, ale to ma taki urok... cos jak bardziej podły i troche prostszy Qrixkuor :))
co do tej zbieżności u mnie kluczową role jak ostatnio odkryłem odgrywa "realizacja". tutaj bym doszukiwał się podobieństw. taka wiesz, pogłosowa, nieczytelna. taka moda.
Z głębokim zapałem będziemy starać się kultywować ducha samo wyrzeczenia się.
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9009
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: Najlepsze płyty roku 2017
Straszne to czasy kiedy płyta jakiegoś zespołu okazuje się dla kogoś rozczarowaniem już w dniu premiery :D
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9009
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Najlepsze płyty roku 2017
Albo jeszcze przed premierą :Dest pisze:Straszne to czasy kiedy płyta jakiegoś zespołu okazuje się dla kogoś rozczarowaniem już w dniu premiery :D
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: Najlepsze płyty roku 2017
Co z Broken Hope, Blasphemer, Neocaesar, Skeletal, Incantation, Obituary, Cenotaph, Suffocation?Harlequin pisze:Na ten moment:
Płyty bez żadnego "ale":
Akercocke - Renaissance In Extremis (płyta roku)
John Zorn - The Garden Of Earthly Delights
Płyty bardzo dobre z jakimś "ale":
Phrenelith - Desolate Endscape
Frío y Vacío - No Somos Máquinas
Afterbirth - The Time Traveler's Dilemma
The Horrors – V
OMNI – Multi-Task
Variete – Nie Wiem
Get Your Gun - Doubt Is My Rope Back To You
Faceless Burial - Grotesque Miscreation
Bardzo dobrze odgrzane kotlety: Immolation, Necroblood, Roger Waters
Demówki gniotące jaja:
Vile Apparition - Atrocious Captivity
Blooming Carrions - Sparkling Rotten Dreams
Rozczarowania:
Cannibal Corpse - Red Before Black
Power Trip - Nightmare Logib
Sinister - Syncretism
Excommunion - Thronosis
Dephosphorus - Impossible Orbits
Algiers - The Underside Of Power
Spectral Voice - Eroded Corridors Of Unbeing
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: Najlepsze płyty roku 2017
hehe, masz rację, samo Suffo kładzie wszystko co projszczok wrzucił pod odgrzane kotlety, ale on jest w gorącej wodzie kąpany (jak to wieprzek), jak sobie coś założy to potem tylko dąży do tego by to udowodnić, taki jego urok ;)
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: Najlepsze płyty roku 2017
Daj koledze szansę na poprawę :)est pisze:hehe, masz rację, samo Suffo kładzie wszystko co projszczok wrzucił pod odgrzane kotlety, ale on jest w gorącej wodzie kąpany (jak to wieprzek), jak sobie coś założy to potem tylko dąży do tego by to udowodnić, taki jego urok ;)
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: Najlepsze płyty roku 2017
Wiesz, tak na serio to nie ma takiej potrzeby, bo nie raz się kłócimy o byle bzdury, a Harlequin jest typem, który naprawdę przeżywa muzykę i się nią jara, nawet jeżeli czasami wydaje mi się, że zbytnio coś ukwieca czy z innej strony zbyt mocno czymś pogardza. To wszystko wynika z tego, że się angażuje i jest szczery. Full szacun :)
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: Najlepsze płyty roku 2017
Nie oszukujmy się: jest jednym z fundamentów tego forum.est pisze:Wiesz, tak na serio to nie ma takiej potrzeby, bo nie raz się kłócimy o byle bzdury, a Harlequin jest typem, który naprawdę przeżywa muzykę i się nią jara, nawet jeżeli czasami wydaje mi się, że zbytnio coś ukwieca czy z innej strony zbyt mocno czymś pogardza. To wszystko wynika z tego, że się angażuje i jest szczery. Full szacun :)
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: Najlepsze płyty roku 2017
Chyba zauważyłeś, że ja zaglądam tutaj już raczej sporadycznie, najczęściej jak siedzę w robocie. Co prawda ostatnimi czasy nieco więcej niż prze ostatnie lata, ale to chyba tylko właśnie z tego powodu, że w pracy mi się trochę pozmieniało i mam trochę więcej przestrzeni na internet. Nie chcę się rozpisywać i wywlekać wspomnień, ale kiedyś jak się na chwilę wylogowałem to potem musiałem nadrabiać niedojadając żeby wszystko ogarnąć, a teraz to mnóstwo nieruszonych tematów i parę nowych postów, do których chciałoby się odnieść. Taka kolej rzeczy, wszystko ma swój czas, a to forum ten najlepszy ma już za sobą.
Re: Najlepsze płyty roku 2017
Bez wątpienia. Człowiek cały czas poszukujący szatana, na koncertach zwykle otoczony wianuszkiem koleżanek. Rispekt.est pisze:Wiesz, tak na serio to nie ma takiej potrzeby, bo nie raz się kłócimy o byle bzdury, a Harlequin jest typem, który naprawdę przeżywa muzykę i się nią jara, nawet jeżeli czasami wydaje mi się, że zbytnio coś ukwieca czy z innej strony zbyt mocno czymś pogardza. To wszystko wynika z tego, że się angażuje i jest szczery. Full szacun :)
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9009
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Najlepsze płyty roku 2017
Dejcie na luz już :) teraz to już poważny Pan żyjący pod pantoflem pewnego Rudzielca ;)
Blasphemer - o tym zapomniałem, dopisać do listy
Neocaesar - dobre, ale na ten moment tylko tyle
Skelethal - za mało mam osłuchane, choc jak na inspiracje szwedzizną to zaskakująco dobrze wchodziło
Incantation - mnie się ten album podoba mniej niz 2 poprzednie, a naet nie podoba. Gary strasznie płasko nagrane. Ale nigdy nie byłem fanem Incantration
Obituary - fajne, ale za dużo cukru w tym
Cenotaph - nie słuchałem
Suffocation - dobra płyta, ale chyba nie aż tak.
Broken Hope - dobre, ale nie wracam jednak. Co miłości nie było.Pacjent pisze:Co z Broken Hope, Blasphemer, Neocaesar, Skeletal, Incantation, Obituary, Cenotaph, Suffocation?
Blasphemer - o tym zapomniałem, dopisać do listy
Neocaesar - dobre, ale na ten moment tylko tyle
Skelethal - za mało mam osłuchane, choc jak na inspiracje szwedzizną to zaskakująco dobrze wchodziło
Incantation - mnie się ten album podoba mniej niz 2 poprzednie, a naet nie podoba. Gary strasznie płasko nagrane. Ale nigdy nie byłem fanem Incantration
Obituary - fajne, ale za dużo cukru w tym
Cenotaph - nie słuchałem
Suffocation - dobra płyta, ale chyba nie aż tak.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: Najlepsze płyty roku 2017
Chodziło mi o SKELETAL i płytę "Dreadful Life".Harlequin pisze:Skelethal - za mało mam osłuchane, choc jak na inspiracje szwedzizną to zaskakująco dobrze wchodziło
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9009
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Najlepsze płyty roku 2017
Aaaa, to tych Finów nie słuchałem. Myślałem, że piszesz o Skelethal z Żabolandii.Pacjent pisze:Chodziło mi o SKELETAL i płytę "Dreadful Life".Harlequin pisze:Skelethal - za mało mam osłuchane, choc jak na inspiracje szwedzizną to zaskakująco dobrze wchodziło
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: Najlepsze płyty roku 2017
Zapomniałem zapytać o SUNLESS, ale to chyba nie Twoje klimaty.Harlequin pisze:Aaaa, to tych Finów nie słuchałem. Myślałem, że piszesz o Skelethal z Żabolandii.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9009
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Najlepsze płyty roku 2017
Kiedys bardziej lubiłem, ale dysonanse i postmetalowe plumkania troche mi sie przejadły. Trójka Ulcerate i pełniak Flourishing wystarczą mi. Uprzedzając pytana - Gigan nie sluchałem, The Ominous Circle nie zatrybiło.Pacjent pisze:Zapomniałem zapytać o SUNLESS, ale to chyba nie Twoje klimaty.Harlequin pisze:Aaaa, to tych Finów nie słuchałem. Myślałem, że piszesz o Skelethal z Żabolandii.
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11055
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: Najlepsze płyty roku 2017
Tej nowej tylko czy w ogóle nic?Harlequin pisze:Gigan nie sluchałem
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: Najlepsze płyty roku 2017
W sumie całkiem sporo dobrych płyt w tym roku. Nie chce mi się teraz robić listy, ale raczej brakuje czasu na słuchanie, niż rzeczy do słuchania. Piję jednak głównie do metalu, bo niemetalowych nowości jakoś nie chce mi się ostatnio sprawdzać.
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: Najlepsze płyty roku 2017
Pisane w lutym. Do tej pory bez zmian. Sam nie wiem co się ze mną dzieje, ale odczuwam zerowe ciśnienie, żeby sprawdzać nawet płyty zespołów na których się wychowałem (AUTOPSY, INCANTATION, CANNIBAL CORPSE, SINISTER). O tych wszystkich nowych, anonimowych "rewelacjach" wyskakujących co chwilę na forum nawet nie wspominam.Gore_Obsessed pisze:OVERKILL - "The grinding wheel", co było do przewidzenia. Na następcach MOTÖRHEAD można polegać jak na ekipie Lemmy'ego.
Jak to dobrze, że w tym staczającym się w otchłań, chaotycznym współczesnym świecie są jeszcze takie pewniaki...
Co prawda przez długi czas będzie to zapewne jedyna tegoroczna premiera jaką będę miał zaliczoną...
Only SŁUCHANIE płyt is real!