POSTAWA ROSZCZENIOWA

[beastov23]

pewnie noise czy inny power electronics.

Dziwnym nie jest*. Mimo wszystko, nie ma nic weselszego, niż widok słuchacza grzecznego thraszyku o grzecznym brzmieniu, nagranego w grzecznym studio, z pretensją do bycia drugim biczmasterem, przekonanego o ekstremalności grzecznego metalu, gdy puści mu się coś ekstremalniejszego niż wycyckany w studio metal do piwka. :D

*choć to też do czasu.

[Loathe]

harsh noise?

http://www.youtube.com/watch?v=103cVwnh ... dAVRa64uw=

[Morph]

(harsh) noise to ten sam etap dźwiękowej ekstremy co dark ambient.

[beastov23]

to raczej przerasta ekstremalnych kamratów bdb!!!!;-)))) trollu lansujący się pisaniem o niczym ;-))))))

[Loathe]

Dark Ambient bardzo lubie i nie widze w tym nic ekstremalnego, od tego zaraz mi łeb pierdolnie.

[Morph]

Słuchaj dalej, bardzo proszę.

[Loathe]

arogancki chuj

[beastov23]

[Only_True_Believers]

harsh noise?

http://www.youtube.com/watch?v=103cVwnh ... dAVRa64uw=

Chujowe.

[DCI Hunt]

szukam rzeczy równie intensywnych/ekstremalnych jak Anima damnata - Agonizing Journey Through the Burning Universe and Transcendental Ritual of Transfiguration :)

Tak naprawdę Anima Damnata ma sporo wspólnego z brutal death metalem, więc poszukaj sobie w takich klimatach, bo tak naprawdę Animkom pod względem muzycznym bliżej do kapel pokroju Disgorge niż do klimatów, z którymi kojarzy się ich image.

[beastov23]

Co ci biedni ludzie mają z tego wiedzieć, przeciez to pogubić się można :D.

[twoja_stara_trotzky]

Ekstremalność jest - obok Marianowego "zajebista płyta" - najczęściej nadużywanym pojęciem na tym forum.

W sumie death metal czy grind core to w jakimś sensie synonimy słowa ekstrema. Ekstrema muzyczna żeby nie było niedomówień.

Dzisiejszy death metal jest równie ekstremalny jak włoski rock progresywny.

[Baton]

Ekstremalność jest - obok Marianowego "zajebista płyta" - najczęściej nadużywanym pojęciem na tym forum.

W sumie death metal czy grind core to w jakimś sensie synonimy słowa ekstrema. Ekstrema muzyczna żeby nie było niedomówień.

A w życiu. Słownikowo:
ekstremalny
1. «skrajny, krańcowy»
2. «mający skrajne poglądy i metody działania»
3. «wyjątkowo trudny, niebezpieczny»
4. «o wielkości matematycznej: minimalny lub maksymalny»

http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2456691

Ani death metal ani grindcore nie doprowadzają (już) muzyki do żadnych skrajności, więc i żadna to ekstrema, na pewno nie muzyczna.

[beastov23]

[Self]

szukam rzeczy równie intensywnych/ekstremalnych jak Anima damnata - Agonizing Journey Through the Burning Universe and Transcendental Ritual of Transfiguration :)

Tak naprawdę Anima Damnata ma sporo wspólnego z brutal death metalem, więc poszukaj sobie w takich klimatach, bo tak naprawdę Animkom pod względem muzycznym bliżej do kapel pokroju Disgorge niż do klimatów, z którymi kojarzy się ich image.

Dokładnie tak, ja bym od Dying Fetus zaczął na jego miejscu.

[hcpig]

Ja pierdolę, jasne że teraz dm to jest taka spokojna, 'kapciowa' muzyka podstarzałych typów, którzy już nic nie oczekują od życia, ew. dzieci zapatrzonych w ww, a kolejne płyty są jak 25774 odcinek Mody na suckes. Wielkie kapele jak MA albo Entombed już spierdoliły z tego poletka jak poczuły ścierwo nosem.

[Self]

Ano, MA spierdoliło z poletka dm, nagrywając na IDI jedne z najnudniejszych deathmetalowych utworów roku 2011.

[hcpig]

Nevermind, ekshumujcie se te trupy dalej.

Szukam kapel grających smutne rockowe piosenki po fińsku trochę w stylu genialnego 'Amok', tylko nie jakieś chamskie rip-offy ww ani też nic na granicy porzygania jak Poisonblack bo tak szukam szukam i póki co wychodzi że 'Amok' jest tylko jeden...

[Only_True_Believers]

Trzecie cd KAUAN.

[Morph]

Szukam kapel grających smutne rockowe piosenki po fińsku

Ilmestyskirjan peto
Ilmestyskirjan peto