KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH

[Silent_Sea]

info@deathrune-records.com

dzięki ale ten mam ;) chodziło mi o adres zamieszkania na który wysyłałeś płyty na wymianę

[Lykantrop]

Ano bzdura. Szkodliwość społeczna czynu to zagadnienie z karnego. Inna sprawa, że Deathsrune to zagranica, więc dochodzenie swojego jest z lekka bardziej kłopotliwe. Jeśli płaciłeś przez paypal to mały problem, ale jeśli w inny sposób - no to jeśli monity, uprzejme i mniej uprzejme prośby nie poskutkują to musisz dokonać samosądu :-) Wygraj z 30 aukcji kolesia na ebayu i powiedz, że jeśli kasa i towar nie dojdzie to wpierdalasz negatywy. Najlepiej zrób to z 5 różnych kont :-)

Zajrzyj tu - http://www.econsumer.gov

[maciek z klanu]

chwale Lykantropa - jak zwykle bardzo profesjonalna wspolpraca

[nicram]

info@deathrune-records.com

dzięki ale ten mam ;) chodziło mi o adres zamieszkania na który wysyłałeś płyty na wymianę

Poczekaj jeszcze trochę to może Ci będę mógł Ci pomóc. Nie bacząc na Wasze opinie zakupiłem coś od tego pajaca na ebayu i pajac podobno to wysłał. Kontakt był w miarę spoko. Odpisywał na każdy list szybciutko.

[aniola]

Ironiczne Ćpunheady po raz kolejny doskonale- poniedziałek i to nie rano kasa popłynęła a w środę czyli dzis płyty u mnie. Brawo Iron Bonehead !!!!!

A jak u nic z kosztem wysylki interesuje mnie kilka winyli

[boroowa]

zakładka "Preise und Versandkosten / Shipping & Handling" - tam jest wszystko

[metalized]

Ironiczne Ćpunheady po raz kolejny doskonale- poniedziałek i to nie rano kasa popłynęła a w środę czyli dzis płyty u mnie. Brawo Iron Bonehead !!!!!

A jak u nic z kosztem wysylki interesuje mnie kilka winyli

Dałem 9 euro za poczte , wiec raczej przyjaźnie.

[Clochard]

Kaevum 2tyg już idzie :-(((!

[Lykantrop]

Co Ty tak przeżywasz? Nigdy nie robiłeś zakupów za granicą czy ki chuj? :-)

[Clochard]

Sorry, zazwyczaj 4-5 dni max. ;) A jak mnie szpili to kurierzykiem max 3.

[maciek z klanu]

z zagranicy tyle ? :P

[Lykantrop]

Jak 1st class shipping sobie opłacisz to tak.

[aniola]

kurwa a ja z zoologicznego czekam tydzien na jedzenie dla kota i kot zyje:)))

[Lykantrop]

Nie wiem co ta młodzież teraz taka niecierpliwa. Kiedyś to się parę lat czekało na mieszkanie, telefon czy pralkę. W latach 90 takie zamówienie w Black Mark czy Osmose to też średnio 3 tygodnie i więcej czekania. Nie było to tamto, ekspresowych przelewów i innych udogodnień, tylko się popierdalało z druczkami do Western Union. Że nie wspomnę o ginących paczkach, co wtedy było wręcz plagą, a teraz jest niezwykle sporadycznym wypadkiem przy pracy.

A zamówienia z Black Mark to nawet i pół roku czekania. Ale za to jaka euforia towarzyszyła przy rozpakowywaniu takiej paki...

[aniola]

A curde jaka radocha byla jak cos doszlo.Rozerwane paczki standard

[Mol]

kurwa a ja z zoologicznego czekam tydzien na jedzenie dla kota i kot zyje:)))

W jakim distro zamawiales? :D

[Clochard]

Nie wiem co ta młodzież teraz taka niecierpliwa. Kiedyś to się parę lat czekało na mieszkanie, telefon czy pralkę. W latach 90 takie zamówienie w Black Mark czy Osmose to też średnio 3 tygodnie i więcej czekania. Nie było to tamto, ekspresowych przelewów i innych udogodnień, tylko się popierdalało z druczkami do Western Union. Że nie wspomnę o ginących paczkach, co wtedy było wręcz plagą, a teraz jest niezwykle sporadycznym wypadkiem przy pracy.

A zamówienia z Black Mark to nawet i pół roku czekania. Ale za to jaka euforia towarzyszyła przy rozpakowywaniu takiej paki...

Młody to i niecierpliwy ;-)

[Heretyk]

Nie wiem co ta młodzież teraz taka niecierpliwa. Kiedyś to się parę lat czekało na mieszkanie, telefon czy pralkę. W latach 90 takie zamówienie w Black Mark czy Osmose to też średnio 3 tygodnie i więcej czekania. Nie było to tamto, ekspresowych przelewów i innych udogodnień, tylko się popierdalało z druczkami do Western Union. Że nie wspomnę o ginących paczkach, co wtedy było wręcz plagą, a teraz jest niezwykle sporadycznym wypadkiem przy pracy.

A zamówienia z Black Mark to nawet i pół roku czekania. Ale za to jaka euforia towarzyszyła przy rozpakowywaniu takiej paki...

Nie wiem, czy tylko młodzież. Sam się już raczej do niej nie zaliczam, a też lubię kiedy mi paczka przychodzi po 3-4 dniach, a nie np. 2 tygodniach. Szczególnie irytująca jest sytuacja, kiedy na stronie danej firmy wisi informacja "wysyłamy w ciągu 24h", a później się okazuje, że paka poszła po tygodniu od zamówienia. Tu chodzi o zwykły profesjonalizm i podejście do klienta. Później się człowiek zaczyna martwić, czy przesyłka gdzieś nie zaginęła itd., bo wiadomo jak jest z kochaną pocztą czasami. Szkoda nerwów, a chuj mnie obchodzi jak było kiedyś. ;) Ostatecznie kiedyś prądu nie mieli i też żyli, ale to nie znaczy, że będę siedział wieczorami przy świeczkach w XXI w. ;)

[metalized]

kurwa a ja z zoologicznego czekam tydzien na jedzenie dla kota i kot zyje:)))

Rozliczne eksperymenta mające na celu odzwyczajanie kota od jedzenia sie przeważnie udawały - kot do końca zycia juz nic nie jadł. :D.
A czekanie - wkurwia mnie niemiłosiernie, ale nie pogonie w końcu raczej. Fakt, teraz wszystko szybciej sie kręci. Pejpale sporo ułatwiły i przyspieszyły - dobrze ukryty w liście pieniądz wysyłany do np Nowej Żryjlandii a ta sama kwota paypalem to raczej dwa różne gatunki literackie haha. Troche sie czekało na głupia pake z drugiego końca kraju a cóz dopiero zzagramanicy. Ale nadal czekac nie lubie i jak w końcu dorwę taki wyczekiwany karton to mokrości kroczowe i łapkodrżenia wystepuja z emocji hahaha

[DCI Hunt]

Agonio, to twoja chiwla prawdy. Dawaj mój REVENGE fap fap fap