Cover lepszy od oryginału?
Moderatorzy: Gore_Obsessed, ultravox, Heretyk, Nasum, Sybir
- Only_True_Believers
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3166
- Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
- Lokalizacja: planeta małp
Re: Cover lepszy od oryginału?
Infernal War - Chainsaw Gutsfuck
Chciałbym aby nagrali wiecej w takiej stylistyce, kawałek mistrz, zagrali z większym jadem niż Mayhem.
Chciałbym aby nagrali wiecej w takiej stylistyce, kawałek mistrz, zagrali z większym jadem niż Mayhem.
Black metal is the last bastion of white people culture. Everything else has been degenerated.
- Deviant
- w mackach Zła
- Posty: 937
- Rejestracja: 04-04-2007, 12:25
Re: Cover lepszy od oryginału?
Cała plyta BAABA KULKA ;)
- HobGoblin
- zaczyna szaleć
- Posty: 233
- Rejestracja: 13-11-2011, 17:56
- Lokalizacja: Chmurokukułczyn
Re: Cover lepszy od oryginału?
Fajne, ale dla mnie trochę zbyt szybkie. Za to wokal zajebisty.535 pisze:Co do Freezing Moon to moim zdaniem jedyną prawidłową wersją jest ta z Lipska.
W ramach ciekawostki rzućcie okiem na FLEURETY, według opisu ten cherlawy młodzian to sam Vicotnik.
Ceterum censeo Mosquam delendam esse.
Re: Cover lepszy od oryginału?
Tamten jest zbyt ogólny. :)Olo pisze:w zasadzie to jest to powielanie tematu: viewtopic.php?f=4&t=5198
Zgadzam się.535 pisze:Co do Freezing Moon to moim zdaniem jedyną prawidłową wersją jest ta z Lipska.
- witchfinder
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1064
- Rejestracja: 13-01-2010, 21:45
Re: Cover lepszy od oryginału?
1. Jaki cover usłyszałeś zanim poznałeś oryginał, i się okazało, że oryginalna wersja nie była już w stanie przyćmić wersji coverowanej?
Hehe, Laibach - Volk, po całości ;))))))))))
A poważniej, to jeden, jedyny przypadek: Room 429 w wykonaniu Strapping Young Lad. Możliwe, że sentymentalnie, ale jednak.
2. Usłyszałeś cover kawałka, który znasz i bardzo lubisz w wersji oryginalnej i uznałeś, że ta nowa wersja jest jeszcze lepsza niż oryginał.
Nie stwierdzono.
3. Bardzo lubiłeś jakiś cover (często nawet nie zdając sobie sprawy, że to cover), usłyszałeś oryginał ...i dopiero poczułeś moc tego kawałka ! :)
Jak u Ultravoxa. Niemal zawsze.
Acz jest kilka coverów, które imo stoją blisko oryginału:
1) Voivod - Astronomy Domine
2) The Devil's Blood - White Faces
3) Judas Priest - Diamonds and Rust
4) Melvins - The Green Manalishi & Going Blind
Hehe, Laibach - Volk, po całości ;))))))))))
A poważniej, to jeden, jedyny przypadek: Room 429 w wykonaniu Strapping Young Lad. Możliwe, że sentymentalnie, ale jednak.
2. Usłyszałeś cover kawałka, który znasz i bardzo lubisz w wersji oryginalnej i uznałeś, że ta nowa wersja jest jeszcze lepsza niż oryginał.
Nie stwierdzono.
3. Bardzo lubiłeś jakiś cover (często nawet nie zdając sobie sprawy, że to cover), usłyszałeś oryginał ...i dopiero poczułeś moc tego kawałka ! :)
Jak u Ultravoxa. Niemal zawsze.
Acz jest kilka coverów, które imo stoją blisko oryginału:
1) Voivod - Astronomy Domine
2) The Devil's Blood - White Faces
3) Judas Priest - Diamonds and Rust
4) Melvins - The Green Manalishi & Going Blind
O tempora, o mores! ||| HARDCORE JP OGIEŃ JP
Re: Cover lepszy od oryginału?
Myślałem o Astronomy Domine, ale chcąc wrzucić porównanie znalazłem to
i stwierdziłem, że nie będę robił z siebie większego idioty , niż potrzeba.
i stwierdziłem, że nie będę robił z siebie większego idioty , niż potrzeba.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: Cover lepszy od oryginału?
ale to jest zajebiste, nie wyobrazam sobie, zeby ten kawałek w wykonaniu jakiekolwiek innej grupy zabrzmial tak doskonale535 pisze:
I AM MORBID
- witchfinder
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1064
- Rejestracja: 13-01-2010, 21:45
Re: Cover lepszy od oryginału?
Proste.
Ale "z płyty" aż tak wielkiej przepaści nie ma. Tzn. jest, jasne, ale mniejsza, niż zazwyczaj to bywa w przypadku coverów.
Ale "z płyty" aż tak wielkiej przepaści nie ma. Tzn. jest, jasne, ale mniejsza, niż zazwyczaj to bywa w przypadku coverów.
O tempora, o mores! ||| HARDCORE JP OGIEŃ JP
- maciek z klanu
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12504
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: Cover lepszy od oryginału?
Po scenicznej aparycji to bardzo mozliwe ze to Victonik. :DDD535 pisze:W ramach ciekawostki rzućcie okiem na FLEURETY, według opisu ten cherlawy młodzian to sam Vicotnik.
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
Re: Cover lepszy od oryginału?
Niedawno w Trójce słyszałem jakąś wersję tego utworu w wykonaniu PF i pomyślałem, k... wykonanie VOIVOD bardziej do mnie przemawia. Jak zobaczyłem i usłyszałem TO^ - powiedziałem do siebie tylko, ty głupi chuju. Poza tym Ci goście, jedli chyba pastę do butów, perkusja? Jakieś pytania?
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: Cover lepszy od oryginału?
jaki cios :D
krytyk :DDD
- Olo
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2059
- Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Cover lepszy od oryginału?
właśnie to oglądałem :)... kurwa.. złe bo za głośne :)
no ale wyobraź sobie dziś, że w publicznej TV redaktor mówi występującemu w programie zespołowi bez ogródek, że ich wykonanie i ogólne brzmienie mu się nie podobają. I to jeszcze paląc przy tym peta ;) (nie no, oczywiście pamiętam jeszcze doskonale czasy kiedy palenie w studio, na antenie było czymś zwyczajnym).
no ale wyobraź sobie dziś, że w publicznej TV redaktor mówi występującemu w programie zespołowi bez ogródek, że ich wykonanie i ogólne brzmienie mu się nie podobają. I to jeszcze paląc przy tym peta ;) (nie no, oczywiście pamiętam jeszcze doskonale czasy kiedy palenie w studio, na antenie było czymś zwyczajnym).
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
- koreaniec
- w mackach Zła
- Posty: 878
- Rejestracja: 24-10-2009, 21:06
Re: Cover lepszy od oryginału?
Jest całkiem sporo dobrych kowerów numerów Mayhem, ale akurat ten to największa końska spierdolina jaką słyszałem. Chociaż przyznaję, że znam osobę która zainteresowała się muzyką Norwegów po usłyszeniu wersji Vader. Wydaje mi się to takie smutne.HobGoblin pisze:"Freezing Moon" Vader
Podobny do Franciszka Pieczki.twoja_stara_trotzky pisze:
Jaki cios... :D
Krytyk... :DDD
Lefthandpathyoga
Re: Cover lepszy od oryginału?
Czekaj, czekaj przypomina mi tego gościa z czyjegoś awatara, z kieliszkiem się obnosił, ten jest starszy i ma więcej włosów, ale trochę jakby podobny.
Widzę to oczyma wyobraźni. Program z udziałem Infernal War, jeden numer, facio mówi, że było źle i za głośno. Następnie widzimy pokaz gaszenia papierosa w odbycie prowadzącego i koniec programu.
Widzę to oczyma wyobraźni. Program z udziałem Infernal War, jeden numer, facio mówi, że było źle i za głośno. Następnie widzimy pokaz gaszenia papierosa w odbycie prowadzącego i koniec programu.
- Kraft
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1164
- Rejestracja: 24-06-2011, 19:12
Re: Cover lepszy od oryginału?
Pieczka jak bum cyk. Jeszcze ten podejrzany twardy akcent. ;)koreaniec pisze:Podobny do Franciszka Pieczki.twoja_stara_trotzky pisze:
Jaki cios... :D
Krytyk... :DDD
- pr0metheus
- zahartowany metalizator
- Posty: 6527
- Rejestracja: 08-04-2005, 16:54
- Lokalizacja: pisze neonem
Re: Cover lepszy od oryginału?
knockin on heavens door gunsow to chyba najlepszy cover ever. dobry byl jeszcze sympathy for the devil.
vader i ich freezing moon to chujnia, chyba najgoszy kawalek z tego trybutu
piekna za to jest wersja emperor a fine day to die.
no i norweski shining swietnie zagral schizoid man voivod.
tyle o dobrych coverach ale zeby lepsze od oryginalu to z tego zestawu tylko gunsi (i moze emperor) ;)
vader i ich freezing moon to chujnia, chyba najgoszy kawalek z tego trybutu
piekna za to jest wersja emperor a fine day to die.
no i norweski shining swietnie zagral schizoid man voivod.
tyle o dobrych coverach ale zeby lepsze od oryginalu to z tego zestawu tylko gunsi (i moze emperor) ;)
niech to miejsce niebawem zniknie
-
- w mackach Zła
- Posty: 788
- Rejestracja: 27-06-2009, 01:48
Re: Cover lepszy od oryginału?
o, i doskonałe jest też:
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: Cover lepszy od oryginału?
ten Emperor jest przecież kosmicznie spierdolony, jak w ogóle można to plumkanie przy oryginale stawiać to ja nie rozumiem i nie zrozumiem za chuja.
- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Cover lepszy od oryginału?
Emperor nagrał jeden dobry cover i to nie Bathory, a Mayhem, który i tak do oryginału nie ma startu, ale na pewno jest lata świetlne przed "Freezing Moon" w wykonaniu Astmatycznego Piotra i Spółki.
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
- pr0metheus
- zahartowany metalizator
- Posty: 6527
- Rejestracja: 08-04-2005, 16:54
- Lokalizacja: pisze neonem
Re: Cover lepszy od oryginału?
Funeral fog tez niezly, ale Bathory lepszy.
Dobry cover dla mnie to taki zeby zagrac go w swoim stylu, a nie skopowiac oryginal. Jesli chodzi o Emperor, to po A fine day to die bym rozpoznal Emperor, po Funeral fog juz niekoniecznie. Mgla by mogla to nagrac. :)
z tym ze lepszy od bathory to puscilem oko,ale wokalnie jest doskonale,wpasowali sie w ten kawalek jak ulał ,w odroznieniu od vader i freezing moon.
Dobry cover dla mnie to taki zeby zagrac go w swoim stylu, a nie skopowiac oryginal. Jesli chodzi o Emperor, to po A fine day to die bym rozpoznal Emperor, po Funeral fog juz niekoniecznie. Mgla by mogla to nagrac. :)
yy jakie plumkanie? wez moze sobie odswieztwoja_stara_trotzky pisze:ten Emperor jest przecież kosmicznie spierdolony, jak w ogóle można to plumkanie przy oryginale stawiać to ja nie rozumiem i nie zrozumiem za chuja.
z tym ze lepszy od bathory to puscilem oko,ale wokalnie jest doskonale,wpasowali sie w ten kawalek jak ulał ,w odroznieniu od vader i freezing moon.
niech to miejsce niebawem zniknie