Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem
Moja stara czasem do mnie przyjeżdża i czasem się z nią widze ale czasem tylko. Mieszka teraz na innej wiosce i ona trochę jest nerwowa. Miała kiedyś problemy ze swoją nerwowością i musiała brać leki różne. Na święta ma nam przywieżć bigosu. Ona czasem robi bigos i go przywozi bo babka to już stara jest i z bigosem długo jej schodzi i ją to męczy. Bo robienie jedzenia wiejskiego jest czasochłonne i wymaga często wysiłku fizycznego. Babka nie ma już tyle siły żeby przenieść np. gar bigosu z kuchni do piwnicy.
- Olo
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2308
- Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem
to jej pomóż do chuja zamiast non-stop przed kompem siedzisz
edit. sorry.. miało być "a nie aby przed kompem siedzisz" \
edit. sorry.. miało być "a nie aby przed kompem siedzisz" \

Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem
to że ja siąde na kompa to moja jedyna rzecz i taka dla mnie, moja. Na początku jak miałem komputer to ze 3 dni go w ogóle nie rozpakowywałem z pudełka i ekranu też, bo mi szkoda było i bałem się że coś zrusze. Pózniej przyjechał do mnie taki chłopak z Lublina. Znajomy Adama i on mi go podłączył. Pamiętam tamten dzień. Trzęsły mi się ręce i byłem cały czerwony jak go podłanczał. Pokazał mi na pcozątku niektóre rzeczy, a póżniej sam dochodziłem. Cały czas trzymam pudełko z kompa w piwnicy i jest przykryte folią i nie ma prawa go babka ruszyć. A babka w kuchni to zawsze pracowała i robiła jeść. Sama wszystko tam robi, ale właśnie takie cięższe rzeczy jak zaniesienie czegoś ciężkiego do piwnicy to już ciężko jej idzie. Ona wie gdzie wszystko stawiać, ma po swojemu poukładane i zresztą zła by była jak bym jej tam pomagał. Już nie mam moja babka takich silnych rąk jak kiedyś, ale cały czas ma w sumie silne.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 170
- Rejestracja: 28-04-2008, 11:54
- Lokalizacja: xxx
Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem
Przemysł muzyczny musi zrezygnować ze sprzedaży muzyki na płytach CD do świąt 2009 roku. Tak przynajmniej wynika z analiz firmy Gartner. PIERDOLENIE !
http://tech.wp.pl/kat,1009785,title,Ost ... caid=1732e
http://tech.wp.pl/kat,1009785,title,Ost ... caid=1732e
- rob
- w mackach Zła
- Posty: 964
- Rejestracja: 31-01-2004, 12:54
- Lokalizacja: z Piekła
Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem
fakt pierdolenie, i nic ponad toarise pisze:Przemysł muzyczny musi zrezygnować ze sprzedaży muzyki na płytach CD do świąt 2009 roku. Tak przynajmniej wynika z analiz firmy Gartner. PIERDOLENIE !
http://tech.wp.pl/kat,1009785,title,Ost ... caid=1732e
jebać frajerów
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem
W Przekroju sprzed 2 tygodni przeczytalen, ze Atlantic wiecej zarabia na sprzedazy mp3 niz CD.
Cale szeczescie, ze metal to konserwatywny gatunek.
Cale szeczescie, ze metal to konserwatywny gatunek.
I AM MORBID
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
- KreatoR
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1121
- Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
- Lokalizacja: rodowity wrocławianin
Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem
Jest, i to bardzo duża.Bonny pisze:nadal jest grupa ludzi, dla których muzyka znaczy coś więcej niż tylko dzwięki. Tak sądzę.
Też tak mam (choć teraz to raczej czas przeszły) z tym że zaczynałem od kaset a potem były CD. Zebrałem około 1000 MC i tyle samo CD. W domu wieża,poza nim discman i płyty przekładane do pustych pudełek, coby się wkładki od noszenia w plecaku nie powycierały. Do tej pory nie umiem nawet obsługiwać tych wszystkich torrentów czy innych emułów. Dla mnie też mp3 mogły nie istnieć. Jednak różnie w życiu bywa i nastąpił taki moment,że musiałem zacząć sprzedawać co się da, żeby coś do gara włożyć. Bo nie tylko mój żołądek musiałem napełnić. Life is brutal. Serce się kroi do dzisiaj jak pomyślę o tym wszystkim ale został mi wtedy tylko audiobrabber - a paru moich znajomych miało piękny okres kompletowania dyskografii. Maria gdzieś o tym pisał - zazdroszczę mu,że może sobie co miesiąc kupić setkę (setki???) płyt. Na dzień dzisiejszy wiem, że już (chyba) nigdy nie odtworzę tego co miałem. Chociaż kto wie, ziarnko do ziarka...Bonny pisze:Osobiście nigdy się nie przekonałem do formatu cyfrowego, a jako że starych drzew się nie przesadza to nie sądzę żeby kiedykolwiek się to zmieniło. Gdy wychodzę z domu, to muzyki słucham właśnie na discmanie. Wracam do domu - słucham płyt winylowych albo kompaktowych. Dla mnie mp3 (i podobne) mogą nie istnieć.
Dlatego jak mi jakiś parch znowu będzie pierdział że z mp3 muzykę słucham to nie popuszczę skurwielowi.
A wracając do tematu - żyjemy w czasach bezgranicznej konsumpcji, gdzie o popycie decyduje masa. A te masy są tępe i kręcą je nowości techniczne, nie doceniają tego co ma jakąś wartość, tylko to co jest łatwo dostępne. Czyli pełne zadowolenie z substytutów prawdziwego życia. Na szczęście tacy jak my byli, są i będą - nie stanowimy tylko takiej siły nabywczej jak kiedyś. wg mnie CD nigdy nie zginie i choć długo nie będzie jeszcze towarem luksusowym to powoli zaczyna schodzić do podziemia.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18306
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem
Znaczy sie co, zbluzgasz czy po kablu dojdziesz i wjedziesz na chate?KreatoR pisze: Dlatego jak mi jakiś parch znowu będzie pierdział że z mp3 muzykę słucham to nie popuszczę skurwielowi.
Bo mi sie wydaje ze ten kolo nizej to z mp3 slucha:
KreatoR pisze:wpadła mi ostatnio prawie cała dyskografia ManOwaR w mp3, pytam zatem od czego by tu zacząć ?
woodpecker from space
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem
dość interesująca koncepcja ekonomiczna. możesz ją rozwinąć?KreatoR pisze:Bonny pisze: żyjemy w czasach bezgranicznej konsumpcji, gdzie o popycie decyduje masa.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8376
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem
format mp3 jest powszechnie jebany a i tak większość z was ma wiecej kartonów z przegrywanymi cedekami niż oryginalnych płyt na półce ..
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Lucek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1401
- Rejestracja: 15-04-2009, 17:27
Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem
empetrucizna zabija muzykę!!!
- KreatoR
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1121
- Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
- Lokalizacja: rodowity wrocławianin
Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem
nie bądź hipokrytą, ty jak czegoś jeszcze nie znasz a ciekawy jesteś to co - to w ciemno kupujesz w sklepie czy po znajomych szukasz dojścia do muzyki? kiedyś pożyczało się kasety, teraz jedynie czasy i format zapisu się zmieniły. opinie o zespołach typu "kvlt/shit" (mniejsza z tym czy wartych uwagi czy nie) raczej nie wystarczają, zawsze trzeba posłuchać.Triceratops pisze:Znaczy sie co, zbluzgasz czy po kablu dojdziesz i wjedziesz na chate?KreatoR pisze: Dlatego jak mi jakiś parch znowu będzie pierdział że z mp3 muzykę słucham to nie popuszczę skurwielowi.
Bo mi sie wydaje ze ten kolo nizej to z mp3 slucha:KreatoR pisze:wpadła mi ostatnio prawie cała dyskografia ManOwaR w mp3, pytam zatem od czego by tu zacząć ?
no wła, czy CD-r na półce jest lepszy od mp3 na dysku?KÜltuRß V pisze:format mp3 jest powszechnie jebany a i tak większość z was ma wiecej kartonów z przegrywanymi cedekami niż oryginalnych płyt na półce ..
tu nie ma co rozwijać - przejrzyj cały wątek albo przejdź się do najbliższego sklepu RTV i porównaj ile jest na półkach przenośnych kolorowych zabawek do słuchania "muzyki", a ile Discmanów NA SAME PŁYTY CD ?twoja_stara_trotzky pisze:dość interesująca koncepcja ekonomiczna. możesz ją rozwinąć?KreatoR pisze:Bonny pisze: żyjemy w czasach bezgranicznej konsumpcji, gdzie o popycie decyduje masa.
albo ile było kiedyś sklepów z płytami i ile jest teraz?
mp3 wg mnie bardziej zabija duszę w muzyce.Lucek pisze:empetrucizna zabija muzykę!!!
muzę bardziej niszczy piractwo. na giełdzie elektronicznej w moim mieście zostało tylko 3 gości,którzy sprzedają oryginały (80% z tego co mają to oczywiście metal) cała reszta kolesi ma na stolikach kolorowe okładki i CD-r w foliach.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem
tak a propos, itunes stal sie niedawno najwiekszym amerykanskim sklepem z muzyka.
this is a land of wolves now
- H-K44
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1226
- Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
- Lokalizacja: Left Hand Path
Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem
No niestety, ale ja też mam wątpliwości... Pośród moich znajomych można znaleźć ludzi, którzy wydadzą 20-30 zł na grę na kompa, ale na CD z muzyką? Nigdy. Przecież teraz, wg. nich, muzyka jest darmowa, więc po co za nią płacić? Jak spotykam dawno niewidzianych znajomych, to nawet nie wspominam, że kolekcjonuję płyty - bo "Oszalałeś? Na chuj ci to?" już się odechciewa słuchać. Nie ma złudzeń, że niedługo kompakty z muzyką staną się reliktem historii i produktem chyba tylko dla totalnych maniaków albo snobów, ale mam nadzieję, że CD's jako nośnik nie zniknie już do 2015 roku...Maria Konopnicka pisze:Co do tego mam poważne wątpliwości ...KreatoR pisze: Na szczęście tacy jak my byli, są i będą
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem
biorac pod uwage popularnosci dystrybucji przez to zjebane aj tjuns (nie wspominajac o p2p) to faktycznie mozna sie martwic. chujosis.
this is a land of wolves now
- chaos
- w mackach Zła
- Posty: 770
- Rejestracja: 24-12-2008, 13:24
Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem
e, może nie będzie tak źle, w końcu gramofony i winyle ciągle produkują, kasety co prawda odchodzą w zapomnienie ale to format stratny z biegiem czasu traci na jakości, cd jednak myślę przetrwa próbę czasu dzięki słuchaczom oraz producentom sprzętu
w końcu mieć w łapie płytę i książeczkę, a nie mieć to różnica
w końcu mieć w łapie płytę i książeczkę, a nie mieć to różnica

- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18306
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem
Eee etam pierdolic to ac/dc postawilo sie i powiedzieli dziadki ze nigdy sie nie zgodza na sprzedawanie swoich kawalkow w mp3 a tylko na cd/vinyl wiec poki dziadki zyja przynajmniej jeden zespol na cd bedzie mozna kupic. 

woodpecker from space
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem
czyli już niedługo 

- 4m
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1277
- Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
- Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...
Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem
Format stratny to nie jest taki, który z biegiem czasu traci na jakościchaos pisze:e, może nie będzie tak źle, w końcu gramofony i winyle ciągle produkują, kasety co prawda odchodzą w zapomnienie ale to format stratny z biegiem czasu traci na jakości, cd jednak myślę przetrwa próbę czasu dzięki słuchaczom oraz producentom sprzętu
w końcu mieć w łapie płytę i książeczkę, a nie mieć to różnica

Płyta cd jest na tyle przestarzała, że najpóźniej w ciągu pokolenia odejdzie do lamusa, gdzie jej miejsce. Oczywiście dla kolekcjonerów, podobnie jak w przypadku winyli i kaset dziś, ciągle będą wypuszczane tytuły w niewielkich nakładach.
from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
and the thought
and the chaos
that free the form