Noise Magazine

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11174
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: Noise Magazine

03-03-2015, 14:13

moonfire pisze:Wywiad z Triptykon na razie najlepszy z całości. Widać, że Warrior to chodząca depresja. Jednak niespecjalnie wierzyć mi się chce w tę nędzę szwajcarskiej prowincji w latach 80. To chyba projekcje spieprzonego życia rodzinnego na sytuację gospodarczą kraju.
No, ale chyba wymowa tego co mówił o tej prowincji nie jest taka, że było ciemno, chłodno i głodno, tylko, że zadupie prowincja, nic się działo, nuda itd.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: Noise Magazine

03-03-2015, 17:03

Plasfodeur pisze:Nie pojmuję tych Waszych projekcji na temat kumoterstwa względem Furii, serio. Gdzie to kumoterstwo, przepraszam bardzo? Który jest lojalny kolega Nihila? Trocki, Szubrycht? Pewnie ten drugi, chwalący "Grudzień za grudniem" (na swoim blogu) jakoś chwilę po premierze, gdzie metalowe fora rechotały uciesznie z chujowej okładki w śnieżynki i niemetalowego tytułu.

Nie żebym był adwokatem śląskich muzykantów, albo ogólnopolskich pismaków, ale pocieszne jest to dopatrywanie się tego typu mechanizmów w przypadku, gdy fajna płyta podoba się - a Wam się nie podoba - ergo, kumoterstwo jak w mordę strzelił.

Śmiechowe :)
Chodzi o zachowanie elementarnej powagi. Jak można poważnie traktować zestawienie roczne płyt, według którego - jak czytam - takie strzały jak SWALLOWED, TEITANBLOOD czy KSM są niżej niż FURIA i BEHEMOTH? Przecież jest oczywiste, że nie wynika to z chęci niezależnego przedstawienia faktów, tylko z czego innego. A z czego? Nietrudno dopisać sobie wytłumaczenie, jeśli czytało się wcześniej wręcz kretyńsko bałwochwalcze peany pod adresem wyżej wymienionych. Płyta BEHEMOTH może się podobać, jest dobrze zrealizowana, natomiast jej głównym grzechem jest maksymalna wtórność wobec tuzów sceny. To zresztą odwieczny problem tego zespołu, o czym dyskutowaliśmy tu nie raz i nie dwa. Jak można postawić ich nad SWALLOWED? Jeśli chodzi o FURIĘ, to również rozumiem, że ta płyta może się podobać, nie cierpi przy tym na rażący brak oryginalności jak BEHEMOTH, choć niczym szczególnym z drugiej strony też się nie wyróżnia. Natomiast od płyty KSM dzielą ich lata świetlne. Oczywiście, wydawca pisma ma prawo publikować, co mu się podoba, natomiast nie znaczy to, że tego typu naiwne próby zaklinania rzeczywistości nie mogą spotykać się z rzeczową i zasłużoną krytyką.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
535

Re: Noise Magazine

03-03-2015, 17:11

Nie mówiąc już o tym, że po coś to pismo jest chyba wydawane? Można, tak mi się wydaje, po uiszczeniu opłaty i przeczytaniu, chwilę o jego zawartości podyskutować? Czy jednak nie? Traktować magazyn jak niegdyś słynne dzieła wodza rewolucji, czyli obowiązkowo zakupić, potem ustawić w meblościance i morda w kubeł?
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11174
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: Noise Magazine

03-03-2015, 17:40

Przejrzałem ostatni nr i jest generalnie ok, natomiast zgadzam się z szacownymi kolegami , którzy jojczyli na poziom felietonów. Orbitowski snuje jakieś dziwne opowieści z mchu i paproci. Weltrowski ubrał pelerynę i wyruszył nocą w miasto, by jako Captain Obvious rozgłaszać oczywiste oczywistości, które mogłyby stanowić fundament fejsikowego one albo twolinera, tu natomiast marnuje się na to cała strona formatu A-4. Łysy w kaszkiecie, natomiast postanowił nieść popkulturowy kaganek oświaty pomiędzy ciemną hołotę, co to świata poza swoim cebulowym polem nie widziała i ogłasza, że skórzaną kurtkę, to nosił Marlon Brando i Ramonesi. Jak tak to ma wyglądać, to weźcie wytnijcie te strony i obniżcie cenę o 10 gr, albo dajcie tam gołe baby względnie LOLkotki. Swoją drogą, widzę, tu pewien dysonans. Biorąc pod uwagę dobór prezentowanych artystów targetem są jednak z grubsza wyrobieni, troszkę od przeciętnej ambitniejsi czytelnicy, tymczasem serwuje się pod tym względem nędzę jak dla jakiejś gimbazy.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18603
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Noise Magazine

03-03-2015, 17:58

Drone pisze:
Plasfodeur pisze:Nie pojmuję tych Waszych projekcji na temat kumoterstwa względem Furii, serio. Gdzie to kumoterstwo, przepraszam bardzo? Który jest lojalny kolega Nihila? Trocki, Szubrycht? Pewnie ten drugi, chwalący "Grudzień za grudniem" (na swoim blogu) jakoś chwilę po premierze, gdzie metalowe fora rechotały uciesznie z chujowej okładki w śnieżynki i niemetalowego tytułu.

Nie żebym był adwokatem śląskich muzykantów, albo ogólnopolskich pismaków, ale pocieszne jest to dopatrywanie się tego typu mechanizmów w przypadku, gdy fajna płyta podoba się - a Wam się nie podoba - ergo, kumoterstwo jak w mordę strzelił.

Śmiechowe :)
Chodzi o zachowanie elementarnej powagi. Jak można poważnie traktować zestawienie roczne płyt, według którego - jak czytam - takie strzały jak SWALLOWED, TEITANBLOOD czy KSM są niżej niż FURIA i BEHEMOTH? Przecież jest oczywiste, że nie wynika to z chęci niezależnego przedstawienia faktów, tylko z czego innego. A z czego? Nietrudno dopisać sobie wytłumaczenie, jeśli czytało się wcześniej wręcz kretyńsko bałwochwalcze peany pod adresem wyżej wymienionych. Płyta BEHEMOTH może się podobać, jest dobrze zrealizowana, natomiast jej głównym grzechem jest maksymalna wtórność wobec tuzów sceny. To zresztą odwieczny problem tego zespołu, o czym dyskutowaliśmy tu nie raz i nie dwa. Jak można postawić ich nad SWALLOWED? Jeśli chodzi o FURIĘ, to również rozumiem, że ta płyta może się podobać, nie cierpi przy tym na rażący brak oryginalności jak BEHEMOTH, choć niczym szczególnym z drugiej strony też się nie wyróżnia. Natomiast od płyty KSM dzielą ich lata świetlne. Oczywiście, wydawca pisma ma prawo publikować, co mu się podoba, natomiast nie znaczy to, że tego typu naiwne próby zaklinania rzeczywistości nie mogą spotykać się z rzeczową i zasłużoną krytyką.
Behemoth i Furia wyprzedzily rowniez takie firmy jak Wovenhand, Einsturzeunde Neubauten, Vallenfyre, Electric Wizard czy Primordial, wiec moze rzeczywiscie nagrali takie wybitne plyty.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6603
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: Noise Magazine

03-03-2015, 18:26

A płyta roku czyli Dread Sovereign gdzie była w tym zestawieniu ? ;D
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: Noise Magazine

03-03-2015, 18:34

Triceratops pisze: Behemoth i Furia wyprzedzily rowniez takie firmy jak Wovenhand, Einsturzeunde Neubauten, Vallenfyre, Electric Wizard czy Primordial, wiec moze rzeczywiscie nagrali takie wybitne plyty.
O czym my mówimy w ogóle? Przecież to żarty na poziomie podstawówki z internatem :)))
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5009
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: Noise Magazine

03-03-2015, 18:55

To pismo to farsa, nie ma co pierdolić o debilach tylko zlać. Spedalone towarzystwo wzajemnej adoracji, które chuja ma pojęcie o muzyce ("Najnowsza płyta Slipknot to skondensowana furia!!!"), promowanie jakiegoś pseudo black metalowego pedalstwa dla post rockowych cocksuckerów z warszafki albo indie - sraki dla wąsatych kolegów pana Wiesława W. Do tego felietony będące pierdoleniem o niczym spisane przez wyłysiałych wycieruchów chodzących w czapce po domu. Do gnoju!
Jedynym zaś plusem najnowszego numeru jest wywiad z Inkwizycją - można się samemu przekonać jak kuriozalnym, groteskowym i śmiesznym jest ten zespół, a przede wszystkim pan od betoniary, który swoimi mądrościami ejakulował w tym wywiadzie.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
535

Re: Noise Magazine

03-03-2015, 19:24

Ja bym odpuścił im ten Slipknot. Przecież to zawsze cuchnące łajno było.
Awatar użytkownika
megawat
weteran forumowych bitew
Posty: 1354
Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
Lokalizacja: mathplanet

Re: Noise Magazine

03-03-2015, 19:25

Z żalem muszę się z kolegami zgodzić w kilku kwestiach. Ja ostatnio przeczytałem dopiero #2, fakt ciekawe wywiady, ale to wszystko śmierdzi często jakąś taką licealno-rozprawkową manierą, nie wiem. Czasopismo prowadzone jest w sposób tendecyjny i bezpieczny - w sam raz dla zagubionego metalowego intelektualisty. Choć nie powiem, jedną fajną płytę udało mi się dzięki temu numerowi odkryć.
Obok na półce leżał "Kwartalnik Muzyczy" i choć tematyka w b. dużej części inna, to raczej ten magazyn będę kupował, również ze względu na dużo wyższy poziom merytoryczny i edytorski. Bo od informacji o muzyce mam subskrypcje na fejsie.
Ostatnio zmieniony 03-03-2015, 19:55 przez megawat, łącznie zmieniany 1 raz.
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5009
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: Noise Magazine

03-03-2015, 19:32

535 pisze:Ja bym odpuścił im ten Slipknot. Przecież to zawsze cuchnące łajno było.
Kłamiesz.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Awatar użytkownika
flow
postuje jak opętany!
Posty: 578
Rejestracja: 04-10-2013, 00:15

Re: Noise Magazine

03-03-2015, 19:37

Zawsze?
Przecież stary Slipknot podobnie jak stary Korn to zajebista, energetyczna nuta.
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5009
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: Noise Magazine

03-03-2015, 19:40

Oczywiście, że tak.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
535

Re: Noise Magazine

03-03-2015, 19:42

O właśnie. jeszcze był Korn. Synonim gówna. Promowany przez speca od wielkich chec, Metza. Do tego Clawfinger i reszta wesołej czeredy.
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5009
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: Noise Magazine

03-03-2015, 19:44

No, chujnia. Bielizna rządzi.

Obrazek
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
535

Re: Noise Magazine

03-03-2015, 19:48

Czy ja Ci wypominam, że odprowadzasz wózki pod Tesco? Każdy robi to co lubi, umie i co przynosi mu zysk. Tak jest najlepiej.
Awatar użytkownika
flow
postuje jak opętany!
Posty: 578
Rejestracja: 04-10-2013, 00:15

Re: Noise Magazine

03-03-2015, 19:51

Drzewiej i starego Clawfingera lubiłem odpalać, nie umarłem a muza potrafiła kopnąć podobnie RATM, Prong i parę innych nazw. Nie widzę powodu aby będąc fanem starego death metalu lub jebiącego padliną grindu nie polecieć w inne klimaty. Po wydaniu Hating Life Ola wspominał o fascynacji Prodigy i jakoś dupy mu za karę nie urwało.
Najlepiej wymieniać trzy żelazne nazwy z zestawu i jarać się nimi na pokaz a w przypadku krytyki lub szydery bić pianę.
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5009
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: Noise Magazine

03-03-2015, 19:53

No tutaj nie można. Ja lubię dwie pierwsze płyty Dimmu Borigr i "Insominac" Green Day, wiem, że tutaj parę osób bardzo to boli, i z tym większą radością ciągle to podkreślam.
535 pisze:Czy ja Ci wypominam, że odprowadzasz wózki pod Tesco? Każdy robi to co lubi, umie i co przynosi mu zysk. Tak jest najlepiej.
Ja jestem prezesem.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Awatar użytkownika
flow
postuje jak opętany!
Posty: 578
Rejestracja: 04-10-2013, 00:15

Re: Noise Magazine

03-03-2015, 20:03

Jedni słuchają tego co lubią, inni tego co wypada, jeszcze inni tego co jest modne a inni pierdolą o płytach które znają z okładki :)
Enthrone Darkness Triumphant miał drzewiej masę zwolenników ale nagle okazało się, że każdy zna Autopsy, Incantation i masę zapomnianych kapel z lat dawnych nawet gimbaza rocznik 99, najlepszą płytą Darkthrone uczyniono zaś debiut wcześniej mieszany z błotem jako niegodny słuchania.
Jestem pewien, że wielu katuje nadal Dimmu Borgir ale przez słuchawki bo teraz ich słuchać nie wypada inaczej.
Takie to czasy zmienne i nieprzewidywalne :)
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5009
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: Noise Magazine

03-03-2015, 20:07

Zgadza się, a na tym forum przepięknie widać tendencje o których mówisz. "inni tego co wypada" to powinno być motto masterfula.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
ODPOWIEDZ